James Rolfe
|
Ten artykuł dotyczy vlogera. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Co za pier
ne gówo!
- AVGN o wszystkim w co gra
James D. Rotfl Rolfe oraz jego alter ego Angry Video Game Nerd (ur. Nerdziesiątego Nerdca Nerdsiąc Nerdset Nerdziesiątego roku w Nerd Nerdsey) – producent, reżyser, aktor, pisarz, kochający mąż, pracujący ojciec oraz psychicznie chory i wiecznie poirytowany vlogger recenzujący stare gry na NESa w swojej piwnicy.
Kariera recenzenta
Zapadłszy na studiach na chorobę studencką, James zamknął się w piwnicy, zarzucił koszulę w kratę na plecy i nagrał siebie podczas gry w Castlevanię II. Zachęcony przez znajomych, którym James pokazał efekt końcowy, logiką stereotypowego wykopka założył kanał na YouTube. Niestety, widzom się spodobało, a on rozpoczął karierę youtubera.
Wgląd w recenzje
Wszystkie recenzje Angry Video Game Nerda są nagrywane według tego samego schematu: zaczyna się chwytliwą piosenką, podczas której są wycinki z poprzednich i następnych odcinków a po niej jest grafika autorstwa Mike'a na haju. Każde nagrywanie poprzedzone jest kilkoma butelkami, co pomaga Nerdowi osiągnąć szczytową formę, rozbudować mięsień piwny i wspomaga stosowanie ordynarnych przekleństw o 25%. Po wstępie pojawia się James dając nam obskurny wgląd w grę, często mówiąc, że wolałby już zjeść odbyt nadgniłego skunksa niż grać w tę grę. Po komentarzu wytęża wszystkie swoje zmysły, by nie wypaść na nooba. Z czasem zaczyna mu iść coraz lepiej, więc dowiadujemy się dodatkowych informacji o grze. Często też są próby przeniesienia realiów z gry do realiów świata rzeczywistego, a Jamesa w wyniku roztrojenia jaźni odwiedzają postacie z gier, jeszcze bardziej irytując już i tak zdenerwowanego do granic wytrzymałości Nerda.
Na koniec James w okrutny sposób mści się na biednym kartridżu, przewiercając go wiertarką lub paląc w piecu. Greenpeace wystosował już notę dyplomatyczną.
Postacie
Przyjaciele
- Kyle Justin a.k.a Ziom z Gitarą – specjalista od ścieżki dźwiękowej. Przez pierwsze 54 odcinki Nerd wpychał go za kanapę siłą, a w 55 odcinku z powodu dobrego humoru zagrał z nim w jedną z gównianych gierek. Po niezbyt przyjemnym zajściu zdecydował, że woli siedzieć za tą kanapą niż grać;
- Mike „będą mnie plecy boleć” Matei – inny nerd, jednak ubrany w sweterek w romby i bardziej wyluzowany. Wynika to z tego, że gra w dużo lepsze gry. Często przychodzi na libacje odbywające się w poniedziałki zwane „James & Mike Mondays”;
- Fani Angry Video Game Nerda – grupa stanowiąca ok. 21% widowni, od wydania gry Angry Video Game Nerd Adventures systematycznie się powiększa. Ludzie ci cierpią na padaczkę, gerontofilię, wzdęcia, zaawansowane stadium nerdozy, upośledzenie wyczucia estetyki i wiele innych schorzeń psychicznych;
- Super Mecha Death Christ – kolejna forma Jezusa, czasem wpada do Nerda w trakcie melanżu, by wyżyć się na demonach w ramach odreagowywania niepowodzeń w życiu.
Przeciwnicy
- LJN Toys – klątwa istnienia Jamesa i deweloper większości popierdółek "opartych" na filmach dla NES-a. Różnica między LJN i szatanem jest czysto kosmetyczna;
- Diabeł – kolejna klątwa Jamesa. Diabeł znalazł sposób wydostania się z piekła, by szerzyć zło w prawdziwym świecie; mianowicie przez ucieczkę do kartridża z grą Super Mario Bros. 3. Wykorzystał więc szansę, po czym przejął kontrolę nad konsolami Angry Video Game Nerda, przy okazji robiąc mu rozpierdol na chacie.
Neutralni
- Kałniszon – mieszanka gówna z ogórkiem piklowanym, którą stworzył Nerd, by pomógł mu recenzować jedną z gier. Niestety, później się już nie pojawił, ponieważ poznał Glitch Gremlina i razem denerwują Jamesa. Jest wszędzie i nigdzie, dlatego też radzę ci sprawdzić szczelność słoików.
