Szkoła życia

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

To jest moje pieprzone życie!

Pierwsze słowa emitowane w tym programie

Władze stacji TV myślą, że Polacy to idioci i będą oglądać wszystko, co im się zaserwuje, nawet o zerowym poziomie.

Opinia przeciętnego internauty o Szkole życia

Szablon:T {{||zm. 15 listopada 2013}} kolejny wielki hit KRRiT oraz TVP, zaraz po Rodzince.pl. Jednym słowem, kolejna beznadziejna produkcja z linii Durnych spraw. Emitowana od poniedziałku do piątku na drugim, na jakąś godzinę przed Panoramą.

Różnice między podobnymi programami

Choć ciężko zauważalne, to jednak występują.

  • Głównymi bohaterami są gimbusy, ewentualnie uczniowie ogólniaków[1].
  • Rodzice bohaterów nie są przedstawiani po imieniu, tylko poprzez Tata Czesława, Mama Kalinki i tak dalej. Na razie tymczasowo, póki LSD i Rucha Palikota nie wprowadzi pojęć typu Rodzic A, Rodzic B
  • Końcowe stanowisko zawsze zabiera jakiś „ekspert” z komisji Laska[2].
  • Dają plansze Za chwilę i W poprzedniej części[3] pomimo tego, iż Telewizja Polska na żadnym własnym kanale nie robi przerw reklamowych.

Tematy odcinków

  • Małgosia (16 lat)[4] zakochała się w trzydziestoletnim Piotrze, co przeszkadza jej matce.
  • Łukasz (14 lat) pali papierosy. Jego rodzice są zdruzgotani.
  • Matylda (15 lat) zakochała się w WF-iście.
  • Maciej (13 lat) poszedł do gimnazjum, w którym go nie lubią
  • Michalina (14 lat) zaszła w ciążę z Mateuszem (15 lat). Wywołuje to wojny międzyklasowe i międzyrodzinne.
  • Jurek (17 lat) widział śmierć komara. Chłopak wpadł w depresję.

Założenia serialu

  • Licealiści mówią „cool”, lub „wypas”.
  • Rodzice zawsze mają rację, nawet gdy zakładają najgłupsze wydarzenia.
  • Dziewczynki wychowujące się bez ojca ZAWSZE lecą na 30/40/50-latków, zaś ich partnerzy kochają je bić bez powodu.

Konsekwencje wprowadzenia

Władzom Telewizji zamarzyło się wprowadzenie takiego programu, by mógł zetrzeć w proch produkcje Polsatu i TVN-u, a tu nagle zonk – TVP2 opuściło więcej widzów niż zeszłym roku, gdyż wolą obejrzeć okulary Macieja Orłosia i posłuchać arii Roberta Janowskiego. Prezesowi Braunowi jednak to nie przeszkadza, bo marzą mu się długi wysokich LOTów.

Przypisy

  1. Na tych z techników się nie rzucają, bo nie ma zakompleksionych kobitek
  2. Bo naczelne władze Telewizji zażyczyły sobie wątek pseudoedukacyjny
  3. Tylko w wybranych odcinkach
  4. Oczywiście wychowująca się bez ojca…