Republika Zielonego Przylądka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
 
(Nie pokazano 7 wersji utworzonych przez 6 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Państwo infobox
[[Plik:Fogo.jpg|thumb|200px|Zdjęcie satelitarne należącej do republiki wyspy Fogo na tle [[Ocean Atlantycki|Oceanu Atlantyckiego]]]]
|państwo = Republika Zielonego Przylądka
|stolica = [[Praia]]
|symbol =
|symbol nazwa =
|ustrój =
|język =
|ludność = parę osób, co nie potrafiły jeszcze stworzyć sobie łódki
|religia = wiara, że jakiś wrak się rozbije przy wyspie
|waluta = kamyczki z oceanu
}}
[[Plik:Fogo-island-perspective.jpg|thumb|200px|Zdjęcie satelitarne należącej do republiki wyspy Fogo na tle [[Ocean Atlantycki|Oceanu Atlantyckiego]]]]
[[Plik:Morna group.jpg|thumb|200px|Zespół metalowy traktujący o rybakach z okolic [[Praia|stolicy]]]]
[[Plik:Morna group.jpg|thumb|200px|Zespół metalowy traktujący o rybakach z okolic [[Praia|stolicy]]]]
'''Republika Zielonego Przylądka''' geograficznie tożsama z '''Wyspami Zielonego Przylądka''' – [[Państwa Afryki|afrykańskie państwo]] wyspiarskie położone o szerokość Polski od [[Afryka Zachodnia|zachodnich wybrzeży kontynentu]]. Niezielone, a wulkaniczne, z popiołem i czarną skałą jako atrakcjami turystycznymi, wegetujące.
'''Republika Zielonego Przylądka''' (geograficznie tożsama z '''Wyspami Zielonego Przylądka''') – [[Państwa Afryki|afrykańskie państwo]] wyspiarskie położone o szerokość Polski od [[Afryka Zachodnia|zachodnich wybrzeży kontynentu]]. Niezielone, a wulkaniczne, z popiołem i czarną skałą jako atrakcjami turystycznymi, wegetujące.


==Ludność==
== Ludność ==
Kabowerdeńczycy są krzyżówką [[Kolonie Portugalii|portugalskich kolonistów]], którzy przybyli i kulturalnie przejęli niczyją własność, i senegalskich [[niewolnictwo|niewolników]], łącznie w kraju żyje ich niecałe 500 tys., zaś poza granicami ponad drugie tyle, co może wydawać się skutkiem braku miejsca na wyspach, ale tak nie jest. Średnia wieku na wyspach nie osiągnęła jeszcze pełnoletności, ponieważ dorośli, po [[Cholera|cholerze]], emigrują i zostawiają swoje dzieci smutne i samotne. Większość z nich lepiej posługuje się oficjalnie nieużywanym [[język francuski|językiem francuskim]] niż narodowym [[język portugalski|portugalskim]], choć i tak wolą własny, niewymiarowy kreolski. Wyspę zamieszkują również [[koza|kozy]].
Kabowerdeńczycy są krzyżówką [[Kolonie Portugalii|portugalskich kolonistów]], którzy przybyli i kulturalnie przejęli niczyją własność, i senegalskich [[niewolnictwo|niewolników]], łącznie w kraju żyje ich niecałe 500 tys., zaś poza granicami ponad drugie tyle, co może wydawać się skutkiem braku miejsca na wyspach, ale tak nie jest. Średnia wieku na wyspach nie osiągnęła jeszcze pełnoletności, ponieważ dorośli, po [[Cholera|cholerze]], emigrują i zostawiają swoje dzieci smutne i samotne. Większość z nich lepiej posługuje się oficjalnie nieużywanym [[język francuski|językiem francuskim]] niż narodowym [[język portugalski|portugalskim]], choć i tak wolą własny, niewymiarowy kreolski. Wyspę zamieszkują również [[koza domowa|kozy]].


==Gospodarka==
== Gospodarka ==
Dziś, podobnie jak jeszcze kilkaset lat temu, wyspy nie zarabiają, choć warto przypomnieć o fakcie, że w tamtym okresie nic na nich nie było. Obecnie idea punktu zaopatrzeniowo-przeładunkowego [[Złoty trójkąt handlowy|złotego trójkąta handlowego]]<ref>Z Europy przez Afrykę i Amerykę do Europy.</ref> się posypała.
Dziś, podobnie jak jeszcze kilkaset lat temu, wyspy nie zarabiają, choć warto przypomnieć o fakcie, że w tamtym okresie nic na nich nie było. Obecnie idea punktu zaopatrzeniowo-przeładunkowego [[Złoty trójkąt handlowy|złotego trójkąta handlowego]]<ref>Z Europy przez Afrykę i Amerykę do Europy.</ref> się posypała.


==Rozrywki==
== Rozrywki ==
Ulubioną rozrywką Kabowerdeńczyków jest gadanie. Gazety tu nie wychodzą, telewizji nie ma, a książek się nie czyta. Zresztą, po co czytać, jak można pogadać? Poza tym często się śpiewa, głównie o marynarzach i bezkresnej wodzie. Na nudę idzie się łowić. Będzie rybka – będzie zupka, nie będzie rybki – zje się batata, będzie [[Langusta (skorupiak)|langusta]] – sprzeda się do restauracji i pobaluje do rana z kolegami gadając o marynarzach i bezkresnej wodzie. I o rybakach.
Ulubioną rozrywką Kabowerdeńczyków jest gadanie. Gazety tu nie wychodzą, telewizji nie ma, a książek się nie czyta. Zresztą, po co czytać, jak można pogadać? Poza tym często się śpiewa, głównie o marynarzach i bezkresnej wodzie. Na nudę idzie się łowić. Będzie rybka – będzie zupka, nie będzie rybki – zje się batata, będzie [[Langusta (skorupiak)|langusta]] – sprzeda się do restauracji i pobaluje do rana z kolegami gadając o marynarzach i bezkresnej wodzie. I o rybakach.


==Kuchnia==
== Kuchnia ==
Je się tu głównie [[bataty|ziemniaki ze słodzikiem]] oraz koktajlowe [[pomidor|mikroskopijne pomidorki]]<ref>Sprzedawane w naszych delikatesach za spore pieniądze.</ref> i jabłuszka uprawiane na polach, na których więcej niż ziemi jest kamieni<ref>Minerałów?</ref>, które odkłada się na [[miedza|miedzę]] tworząc murki. Można spotkać również [[banan]]y i [[papaja|papaje]]. Największy na świecie eksporter [[grog]]u, małżonki każdego żeglarza.
Je się tu głównie [[bataty|ziemniaki ze słodzikiem]] oraz koktajlowe [[pomidor|mikroskopijne pomidorki]]<ref>Sprzedawane w naszych delikatesach za spore pieniądze.</ref> i jabłuszka uprawiane na polach, na których więcej niż ziemi jest kamieni<ref>Minerałów?</ref>, które odkłada się na [[miedza|miedzę]] tworząc murki. Można spotkać również [[banan]]y i [[papaja|papaje]]. Największy na świecie eksporter [[grog]]u, małżonki każdego żeglarza.


==Ciekawostki==
== Ciekawostki ==
* Prócz leniwych wieczorów na wyspach praktykuje się również leniwe przedpołudnia, leniwe południa i leniwe popołudnia.
* Prócz leniwych wieczorów na wyspach praktykuje się również leniwe przedpołudnia, leniwe południa i leniwe popołudnia.
* [[Radosław Matusiak]] planował, po zrobieniu wielkiej kariery, zamieszkać na owych wyspach.
* [[Radosław Matusiak]] planował, po zrobieniu wielkiej kariery, zamieszkać na owych wyspach.

== Zobacz też ==
* [[Gambia]]
* [[Senegal]]
* [[Wyspy Świętego Tomasza i Książęca]]


{{Przypisy}}
{{Przypisy}}
{{Afryka}}
{{Afryka}}
[[Kategoria:Państwa Afryki]]
[[Kategoria:Republika Zielonego Przylądka| ]]


[[eo:Kabo-Verdo]]
[[eo:Kabo-Verdo]]

Aktualna wersja na dzień 21:31, 28 sie 2021

Zdjęcie satelitarne należącej do republiki wyspy Fogo na tle Oceanu Atlantyckiego
Zespół metalowy traktujący o rybakach z okolic stolicy

Republika Zielonego Przylądka (geograficznie tożsama z Wyspami Zielonego Przylądka) – afrykańskie państwo wyspiarskie położone o szerokość Polski od zachodnich wybrzeży kontynentu. Niezielone, a wulkaniczne, z popiołem i czarną skałą jako atrakcjami turystycznymi, wegetujące.

Ludność[edytuj • edytuj kod]

Kabowerdeńczycy są krzyżówką portugalskich kolonistów, którzy przybyli i kulturalnie przejęli niczyją własność, i senegalskich niewolników, łącznie w kraju żyje ich niecałe 500 tys., zaś poza granicami ponad drugie tyle, co może wydawać się skutkiem braku miejsca na wyspach, ale tak nie jest. Średnia wieku na wyspach nie osiągnęła jeszcze pełnoletności, ponieważ dorośli, po cholerze, emigrują i zostawiają swoje dzieci smutne i samotne. Większość z nich lepiej posługuje się oficjalnie nieużywanym językiem francuskim niż narodowym portugalskim, choć i tak wolą własny, niewymiarowy kreolski. Wyspę zamieszkują również kozy.

Gospodarka[edytuj • edytuj kod]

Dziś, podobnie jak jeszcze kilkaset lat temu, wyspy nie zarabiają, choć warto przypomnieć o fakcie, że w tamtym okresie nic na nich nie było. Obecnie idea punktu zaopatrzeniowo-przeładunkowego złotego trójkąta handlowego[1] się posypała.

Rozrywki[edytuj • edytuj kod]

Ulubioną rozrywką Kabowerdeńczyków jest gadanie. Gazety tu nie wychodzą, telewizji nie ma, a książek się nie czyta. Zresztą, po co czytać, jak można pogadać? Poza tym często się śpiewa, głównie o marynarzach i bezkresnej wodzie. Na nudę idzie się łowić. Będzie rybka – będzie zupka, nie będzie rybki – zje się batata, będzie langusta – sprzeda się do restauracji i pobaluje do rana z kolegami gadając o marynarzach i bezkresnej wodzie. I o rybakach.

Kuchnia[edytuj • edytuj kod]

Je się tu głównie ziemniaki ze słodzikiem oraz koktajlowe mikroskopijne pomidorki[2] i jabłuszka uprawiane na polach, na których więcej niż ziemi jest kamieni[3], które odkłada się na miedzę tworząc murki. Można spotkać również banany i papaje. Największy na świecie eksporter grogu, małżonki każdego żeglarza.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Prócz leniwych wieczorów na wyspach praktykuje się również leniwe przedpołudnia, leniwe południa i leniwe popołudnia.
  • Radosław Matusiak planował, po zrobieniu wielkiej kariery, zamieszkać na owych wyspach.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Z Europy przez Afrykę i Amerykę do Europy.
  2. Sprzedawane w naszych delikatesach za spore pieniądze.
  3. Minerałów?