Conrad Lant: Różnice pomiędzy wersjami
M |
|||
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Conrad Lant''' (pseud. '''Cronos''', [[Język polski|pol.]] ''Zegarek'', ur. [[15 stycznia]] [[1963]] w [[Londyn]]ie) – frątmę, baśkamen oraz wyjec w black/thrash/speed/heavy metalowym zespole [[Venom]]. Wiadomym jest, iż swój talent zawdzięcza konszachtom z [[Szatan|Diabłem]] (kolega po fachu). Swoimi znajomościami wzbudzał postrach i respekt w całym Newcastle. |
|||
== Biografia == |
== Biografia == |
||
Linia 8: | Linia 8: | ||
{{Przypisy}} |
{{Przypisy}} |
||
{{Black metal}} |
|||
{{DEFAULTSORT:Lant, Conrad}} |
{{DEFAULTSORT:Lant, Conrad}} |
Aktualna wersja na dzień 19:03, 20 paź 2021
Conrad Lant (pseud. Cronos, pol. Zegarek, ur. 15 stycznia 1963 w Londynie) – frątmę, baśkamen oraz wyjec w black/thrash/speed/heavy metalowym zespole Venom. Wiadomym jest, iż swój talent zawdzięcza konszachtom z Diabłem (kolega po fachu). Swoimi znajomościami wzbudzał postrach i respekt w całym Newcastle.
Biografia[edytuj • edytuj kod]
Od najmłodszych lat Lant interesował się ścieżką lewej ręki. Być może miało to związek z tym, że jest leworęczny. Jego fascynacja Szatanem i muzyką zUych ludzi przerodziła się w chęć stworzenia grupy muzycznej równie czarnej i mhrocznej, co jego Pan. Angażował się w szkolne grupy hewimetalowe, założył nawet swoją zwaną Dwarfstar[1]. Po pewnym czasie stwierdził, że to nie dla niego, więc zatrudnił się przy kręceniu gałeczkami w najbliższym, tanim studiu nagraniowym Neat Records (pol. Nic Rikords). Poznał przy okazji dwóch biednych meneli spod monopolowego. Po paru rozmowach postanowili oni we trójkę stworzyć fajny trv zespół. Poprzyjmowali satanistyczne ksywki: Cronos, Mantas i Abaddon, no i zaczęło się wspólne napierdalanie w blackmetalowej kapeli.
Cechy charakterystyczne[edytuj • edytuj kod]
Włosy Cronosa, podobnie jak jego buty, są czerwone od krwi pozerów, których zagryzł własnymi zębami. Gość uwielbia występować bez koszulki (świecąc w stronę dam swoją gładką klatą), a nawet też bez spodni. Podczas koncertów często skacze, biega, headbanguje, turla, miota i tarza się po scenie. Na pożegnanie zawsze rozbija swój bas o najbliższą kolumnę (ewentualnie głowę Abaddona). Jego donośny śpiew słychać aż na wschodzie Europy. Na koncertach wypatruje swoim mhrocznym okiem pozera, który nie rzuca się jak Szatan różańcem o ścianę w rytm muzyki, po czym wskakuje w tłum i zagryza go[2]. Bardzo też kocha swoją mamę oraz Kate Bush.