Katar: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Guzik8. Autor wycofanej wersji to 67.159.44.138.) |
|||
| Linia 12: | Linia 12: | ||
Więcej nie napiszę o Katarze, bo muszę wytrzeć [[nos]]. |
Więcej nie napiszę o Katarze, bo muszę wytrzeć [[nos]]. |
||
===Sport=== |
|||
Najbardziej znana na swiecie jest katarska liga pilkarska. Wszystkie gwiazdy lacznie z reprezentantami krajow marza o tym aby moc grac w tej najlepszej i najsilniejszej lidze na swiecie. Charakterystyczna cecha tej ligi sa wysokie gaze, czesciowo wyplacane barterem w bananach, nieruchomosciach, piasku plazowym oraz apartamentach w Dubaju (tylko 40 minut lotu samolotem). Mecze rozgrywane sa na sztucznych murawach tkanych recznie z ropopochodnej tkaniny, oswietlenie oraz tablica wynikow dzialaja na rope. W trakcie meczy czestym zjawiskiem jest burza piaskowa lub wytrysk ropy z murawy na wysokosci pola karnego. Nie ma informacji o katarskich pseudokibicach ultras ale podejrzewa sie, ze sa to jedne z silniejszych grup chuliganow na swiecie. |
|||
{{stubgeo}} |
{{stubgeo}} |
||
Wersja z 09:58, 1 lut 2008
|
Ten artykuł dotyczy 'państwa'. Zobacz też Katar (choroba). |
Katar – państwo leżące na (apsik!) takim małym cypelku Półwyspu Arabskiego. Miejsce nadawania prywatnej stacji telewizyjnej (apsik!) Osamy bin Ladena – Al-Jazzeera.
Katar jest jedynym państwem na świecie, gdzie nie ma parlamentu, ani (apsik!) partii politycznych. Nawet takich śmiesznych teatrzyków, jakie funkcjonują w niektórych krajach postsowieckich (np: na Białorusi).
Powodem dla którego tak się (apsik!) dzieje jest chronicznie występujący u mieszkańców katar, który skutecznie dezorganizuje życie w tym kraju. Ten rodzaj kataru (apsik!) przybrał na początku XVIII wieku rozmiary epidemii i ten stan utrzymuje się do dziś, już jako choroba genetyczna wszystkich mieszkańców. Być może to jest powodem dla którego (apsik!) dzielni piloci amerykańscy dotąd nie rozwalili tej nędznej budy w której mieści się Al-Jazzeera.
Ups!
Skapło mi!
Więcej nie napiszę o Katarze, bo muszę wytrzeć nos.
