League of Legends
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
W tym artykule konieczne są drobne poprawki. Zajmij się tym, to nie boli.
Do poprawienia: polskie nazwy Bohaterów. |
League of Legends (LOL, ang. Liga Legend – cokolwiek to znaczy) – gra strategiczno-zręcznościowa opracowana przez studio Riot Games. Produkt ten jest splagiatowany[1] wzorowany na grze DotA (znanej jako nudna, ale popularna modyfikacja Warcrafta III).
Fabuła
Gra jest nadzwyczaj rozbudowana. Posiada nawet fabułę, wedle której wcielamy się w Przywoływacza. Przywoływacze to takie dziwne istoty, które zabarykadowywują się w Nexusach (najczęściej w pięcioro) i uprawiają seks zbiorowy kierują zdalnie sterowanymi Bohaterami. Bohaterzy zaś są zgrają niewyżytych... no właśnie, o tym za chwilę. W każdym razie są niewyżyci i się nawzajem mordują (nic przy tym nie tracąc, oprócz kilku/nastu/dziesięciu sekund wyjętych z życiorysu), żeby ci, którzy ich mordują, dostawali za to mamonę i punkty doświadczenia. Drużyna, która wymorduje znacznie więcej Bohaterów, niż jej przeciwnicy wygrywa, bo ci mają dość i ogłaszają kapitulację. Chodzą słuchy, że można wygrać niszcząc Nexus przeciwnika.
Moce Bohaterów
- W trybie wyboru w ciemno każdy może sobie wybrać Bohatera według własnego upodobania. Dlatego zdarzają się tzw. lustra, czyli pewien Bohater zostaje potajemnie sklonowany, aby móc walczyć po obu stronach. Nie działa w tzw. rankedach.
- Umiejętność pasywna, czyli zdolność unikatowa dla każdego Bohatera, np. tworzenie zmutowanych karaluchów co cztery rzucone zaklęcia.
- Czary Przywoływacza, czyli dwie wybrane zdolności niezależne od wybranego Bohatera. Choć zdolności jest kilkanaście i tak wszyscy biorą „flasza” i „płonące węgle”. Twórcy gry nie chcieli przytłaczać newbie'ich zbyt dużą ilością nieznanych opcji, więc zablokowali najprostsze w użyciu zdolności specjalne na czas wbicia przez Przywoływacza odpowiedniego poziomu doświadczenia.
- Specjalizacje – coś jak w talenty w WoWie. Są przyznawane za nabicie levela Przywoływacza. Parafrazując: klasyka, im więcej będziesz grał w grę, tym masz wyższy poziom, tym więcej masz specjalizacji, dzięki którym, oprócz tego, że ogarniasz grę, Twój Bohater lepiej walczy. System specjalizacji powstał, by wspierać no-lifeów, co by jakiś weteran nie przegrał z utalentowanym nowym graczem lub dobrym graczem, który założył nowe konto, bo dostał bana.
- Moce właściwe – 4 unikatowe moce, które ma twój czempion, i które rozwija wraz z postępem rozgrywki. Jedną z nich jest ULTIMEJT, czyli wyjebana w kosmos umiejętność rzucania kotletami po całej mapie, zabijając przy tym wszystkich łącznie ze sobą.
Instalacja
Jak teoretycznie powinna wyglądać instalacja gry?
- Rejestrujesz się na stronie gry.
- Ściągasz grę.
- Instalujesz grę.
- Odpalasz grę.
- Logujesz się do gry.
- Grasz w grę.
Scena jak z bajki, prawda? Niestety w praktyce jest zupełnie inaczej. Oto błędy tego scenariusza działania (numery błędów odpowiadają numerom działań ze scenariusza):
- Ładnie powiedziane... szkoda tylko, że autor nie powiedział, że do rejestracji potrzebny jest pseudonim! Co w tym strasznego? Ten nick musi być unikatowy, a wolnych nicków w LoLu jest tyle, ile ładnych Niemek. Trudność tego zadania doskonale pokazuje zrzut ekranu po prawej stronie.
- Jeśli już znajdziesz igłę w oceanie
teraz musisz czekać na link aktywacyjny, których przychodzi tak szybko, jak spełnianie obietnic Tuskanie musisz czekać na link aktywacyjny, w końcu i tak wpisałeś losowy adres e-mail. Wystarczy, że odpalisz klienta i przejdziesz przez szereg kolejnych podpunktów. - Gra zajmuje około cztery gigabajty... to przecież nie tak dużo!
- Jeśli instalator uzna, że pora popełnić jakiś błąd musisz wrócić do punktu 3.
- Jeżeli w trakcie uruchamiania gry pojawia się komunikat ze słowem OpenGL, to znaczy, że musisz kupić nowy komputer.
- Ale żeby się zalogować musisz pobrać aktualizacje! Co prawda, na stronie znajduje się gra w najnowszej wersji, ale zanim ściągniesz to 1.5GB, wyjdzie tyle patchy, że razem będą zajmować więcej, niż zajmuje sama gra![2] Częstotliwość wychodzenia nowych łatek jest większa niż przepustowość połączenia przeciętnego użytkownika... jak więc ludzie w to grają? To wielka tajemnica lasu.
- Klient załatany? To teraz musisz pobierać kolejne łaty, bo oczywiście masz klienta pod Stany Zjednoczone i musisz ściągać pakiety, które zmienią region Twojego klienta na Europę, na której założyłeś konto.
- Nie, wcale nie grasz. Tym razem musisz znaleźć wolne imię dla swojego Przywoływacza. A jeśli zrobisz w nim literówkę i zamiast ma54EaYUJ wyjdzie ci ma54EaHUJ, to musisz utworzyć nowe konto, bo w tym nazwy Przywoływacza już nie zmienisz (chyba, że jesteś burżujem i kupisz riot points).
Tak, dopiero teraz możesz delektować się rozgrywką opisaną w następnej sekcji.
Rozgrywka
Szybki kurs na newbie
- Grasz po prostu normala 5v5 (na 3v3 grają nooby).
- Mógłbym ci powiedzieć, jak należy wybierać bohaterów, którzy są najłatwiejsi, ale i tak wiem, że weźmiesz przedstawiciela płci żeńskiej z największymi balonami. Wybierz ją, zanim ktoś cię ubiegnie. Jeśli mu się uda, zwyzywaj go (zawsze po polsku) od noobów i debili, nakrzycz że zabrali ci postać której nie ogarniają i wyjdź.
- Gra się ładuje. Gra się załadowała? Nie, to nie jest kadr z żadnej bajki dla dzieci, to jest epicki LoL, pamiętaj o tym.
- Kliknij na ten śmieszny, zielony guziczek z sakiewką, znajdujący się w lewym, dolnym rogu ekranu.
- Teraz weź pierwszy item z sugerowanych.
- Wszyscy się porozchodzili? Świetnie! Idź tam, gdzie jest wolne miejsce (dwóch idzie liniami bocznymi, a jeden środkową).
- Może dojść do sytuacji, w której jeden z graczy, który wybrał kobietę z większymi cyckami od twojej, ustawi ją przodem do kamery, po czym włączy animację tańca i przez kilka minut niczego poza tym nie robi (przynajmniej w grze). Nie przejmuj się, tylko idź na linię, na której jest wolne miejsce (będziesz miał więcej expa)!
- Kiedy już z wysokiej trawki, którą niektórzy nazywają krzakami, wyskoczyły dwa dziwne, przerośnięte stworki i Cię zabiły, drużyna na pewno zorientowała się, że jesteś newbie, i to ona będzie kontynuować nasz kurs. Powodzenia!
Kodeks Przywoływacza
W LoLu istnieje coś takiego jak przykazania Przywoływacza. Są tam takie zasady jak:
- wspomagaj drużynę
- zwyciężaj humanitarnie
- nie wyzywaj
- przegrywaj z podniesioną głową
Podobno kiedyś, wskutek błędu twórców gry na kilka minut nad przykazaniami widniał napis „Jak nie należy grać”. Mimo tego, że trwało to bardzo krótko, 99.(9)% LoLowej społeczności wzięło sobie to do serca na całe życie.
Stwory
Kolorowe, zakapturzone krasnale. Mięso armatnie dla wieży i wrogich Bohaterów. Co jakiś czas wychodzą z bazy, niosąc przeciwnikowi złoto, za które zdobywa przedmioty. Dobijacze fragów. Po zniszczeniu dziwnego budynku o nazwie Inhibitor na danej linii, z nijakiego powodu pojawiają się przerośnięte kupy mięcha zwane Superstworami, które potrafią dać popalić o wiele mocniej, niż te zwykłe. Mimo to przynoszą przeciwnikowi tyle samo złota.
Ganki
Polega to na tym, że kilku Bohaterów atakuje z zaskoczenia jednego, bądź dwóch przeciwników. Jeżeli ktoś zniknął z alei, jego przeciwnik powinien powiadomić o tym swoich znajomków pisząc ss, mia bądź miss. Niestety, połowa jego współpracowników tego nie przeczyta bo jest zajęta, a drugie 50% nie rozumie co to oznacza, więc jeśli gankował przeciwnik siedzący na twojej alei, i tak będzie na Ciebie, że „YOU DON'ttt SAY MIA SAY MIA NOOOOB”, albo „NICE SS NOOB”. Jeśli natomiast twoja ekipa kogoś załatwi, na czacie wkrótce ukaże się „ONLY 5v1 NOOBS COME 1v1”.
Inhibitory
Nie mylić z inkubatorami. Małe, kwadratowate budowle, mieszczące się za jedną z wież na każdej linii. Niby niczego nie znaczą, ale nie można dać się zwieść pozorom! Co zatem robią inhibitory w LoLu?
- Egzystują,
- upiększają bazę,
- dają schronienie przed upałem w gorące dni.
Bohaterzy
W LoLu wyróżnia się ogromną OGROMNĄ ilość grywalnych postaci. Oto i one:
- Ahri, The Nine Tailed Fox – nieślubne dziecko Naruto i Hinaty. Jest biseksualna, dzięki czemu potrafi zauroczyć zarówno Bohaterów o płci męskiej, jak i żeńskiej;
- Akali, The Fist of Shadow – kobieta ninja. Faworyzowana przez noobów, ponieważ waląc głową w klawiaturę można zgarniać zabójstwa;
- Alistar, The Minotaur – spasiona krowa. Krzyczy i leczy, a przy okazji podrzuca i odrzuca;
- Amumu, The Sad Mummy – smutna mumia. Jest smutna, bo zawsze banują ją na rankedach. Lubi się przytulać do każdego, kogo napotka, często płacze (stąd skórka Emumu);
- Anivia, The Cryophoenix – lodowy feniks. Zamiast zginąć, zmienia się w jajko i tylko czeka, żeby przerobić ją na mrożoną jajecznicę;
- Annie, The Dark Child – dziecko ognia. Nie chce nigdzie chodzić bez swojego misia, jej ultimate to przywołanie pedobeara;
- Ashe, The Frost Archer – miotacz strzał i zamrażacz piwa w jednym;
- Blitzcrank, The Great Steam Golem – robot, który lubi razić prądem, tulić i podrzucać. W wolnych chwilach uprawia jogging;
- Brand, The Burning Vengeance – Bohater z płonącym czerepem, cały w ogniu. Mimo palącej natury, nosi płócienne spodnie i działa na niego podpalenie;
- Caitlyn, The Sheriff of Piltover – zastawia pułapki i strzela przez pół mapy. Strzał można bohatersko zablokować, umierając za kolegę z teamu, tym samym zdobywając od reszty drużyny komentarze „noob feed report”;
- Cassiopeia, The Serpent's Embrace – pół wąż, pół laska. Nie wolno patrzeć jej prosto w oczy. Nie oszczędza sobie alkoholu, przez co często wymiotuje. Jest siostrą Katariny, ale jej węży ogon pozbawił ją udziału w rodzinnych spotkaniach;
- Cho'Gath, The Terror of the Void – wielki mutant z Pustki. Im więcej zje, tym staje się większy. Mimo rozmiarów dwóch Nexusów, potrafi schować się za źdźbłem trawy;
- Corki, The Daring Bombardier – SSman z Messerschmitda. Bombarduje, spierdala i podpala;
- Darius, The Hand of Noxus – wielki i opancerzony taran który skacze po Bohaterach ucinając im głowy. W zasadzie nie różni się zbyt mocno od swojego wroga, Garena;
- Diana, The Scorn of Moon – jednym słowem, Słońce zrodziło, księżyc zaadoptował;
- Dr. Mundo, The Madman of Zaun – szalony szaleniec, który w szalony sposób ukradł szalony tasak z szalonej rzeźni. Często powtarza sobie swoje imię, żeby go nie zapomnieć. Ponoć to już raz się zdarzyło;
- Draven, The Glorious Executioner – psychopata
z shurikenemze śmigłem wymontowanym z przedwojennego śmigłowca. Niczego o nim nie wiadomo, poza tym, że żyje we własnym świecie w League of Draven i ma wąsy ze szmateksu; - Evelynn, The Widowmaker – niebieska kobieta, która może się chować i atakować znienacka kopniakiem w czułe miejsce. Niegdyś banowano za sam wybór tego Bohatera;
- Ezreal, The Prodigal Explorer – posiada największą ilość skillshotów. Określenie jego płci to problem frapujący największych naukowców z CERNu. Często widziany z Tariciem;
- Fiddlesticks, The Harbinger of Doom – strach na wróble. Potrafi wysysać życie z przeciwników. Zapalony ornitolog, potrafiący przyzywać kruki;
- Fizz, The Tidal Trickster – król podmorskich głębin. Pomylił League of Legends z akwarium. Skacze tu i tam. Zna się na ichtiologii jak mało kto – może rzucić rybkę, spod której już po chwili wyskakuje rekin[3];
- Fiora, The Grand Duelist – mistrzyni pojedynków z Demacii. Uwielbia szermierkę i czytanie Zmierzchu. Jej znakiem rozpoznawalnym jest francuski akcent;
- Galio, The Sentinel's Sorrow – gargulec–masochista. Lubi, gdy się go bije;
- Gangplank, The Saltwater Scourge – pirat lubujący się w grogu. Gdy ktoś go ogłuszy, spowolni czy przygwoździ, zajada się pomarańczami i wszystko jest ok;
- Garen, The Might of Demacia – bezołowiowa, ludzka karuzela z bardzo ostrym mieczem. Zazwyczaj kradnie fragi swoim wielkim mieczem pojawiającym się znikąd. Często przesiaduje w krzakach czekając na nieświadomych rychłej zguby oponentów;
- Gragas, The Rubble Rouser – paskudny brodaty grubas, ciągle pijany. Zwykle chowa się w górach, by nie płacić akcyzy za bimber. Jako jego hobby można uznać szlajanie się po tawernach i przemeblowywanie ich;
- Graves, The Outlaw – w dzieciństwie wielki fan Painkillera, z którego zapożyczył sobie gnata;
- Hecarim, the Shadow of War – galopujący jednorożec z włócznią. Wygląda jak mroczna wersja konia Rafała z popularnej kreskówki dla dzieci;
- Heimerdinger, The Revered Inventor – karzełek z mózgiem na wierzchu. Dysponuje najnowocześniejszą technologią rodem z NASA;
- Irelia, The Will of the Blades – kobieta strzelająca ostrzami. Ubóstwia sushi. Jest jedną z bohaterek, która śni się męskiej części Przywoływaczy po nocach;
- Janna, The Storm's Fury – prawie naga, ubrana jak dziwka kobietka. Wywołuje burze i tornada. Wybierana głownie ze względu na jej taniec na rurze. Lubiana przez fetyszystów;
- Jarvan IV, The Exemplar of Demacia – chodząca złota zbroja. Skacze na przeciwników i otacza ich namiotem gdzie zabawiają się przez kilka sekund. Nierzadko pomaga;
- Jax, Grandmaster at Arms – skaczące dziwadło. Walczy wyrwaną z ziemi latarnią. Czasami udaje, że jest śmigłowcem. Kradnie wszystkie zabójstwa, bo zanim doleci ze swoim skokiem z lampą, reszta ekipy doprowadzi przeciwnika do stanu skrajnej agonii;
- Jayce, The Defender of Tomorrow – kiedyś znany jako Clark Kent. Skołował sobie ni to młotek, ni to kuszę i chodzi[4]. Oprócz tego ma kompleks medyka z Team Fortress 2;
- Karma, The Enlightened One – ;
- Karthus, The Deathsinger – sunący po ziemi szkielet. Mistrz świata w lewitowaniu. Posiada dostęp do orbitalnego działa jonowego, dzięki czemu może udupiać czempionów bez względu na to, gdzie się schowają.
- Kassadin, The Void Walker – fioletowy Darth Vader, umie się teleportować i rzygać jakimś fioletowym zielskiem;
- Katarina, The Sinister Blade – ostra laska ubrana w sztylety. Czasami dostaje padaczki i rzuca wszystkim we wszystkich, dopóki ktoś jej porządnie nie przyłoży;
- Kayle, The Judicator – postać ciągle zmieniana przez Riot Games. Anielica w zbroi z płonącym mieczem. Miewa podobne problemy co Samus Aran, gdyż jeśli nic nie mówi, to jest uznawana za mężczyznę;
- Kennen, The Heart of the Tempest – pikachu, który oblał się brązową farbą, odciął ogon i ubrał się jak ninja;
- Kha'Zix, The Hunter of Void – muchopodobne dziwadło. Odwieczny wróg Rengara. Prawdopodobnie jest emo, o czym świadczą jego dwie wielkie, tępe żylety operacyjnie doczepione do rąk. Podobnie jak Rengar, lubi czasem schować się w krzakach i poczekać na nieświadomych gwałtu przywoływaczy;
- Kog'Maw, The Mouth of the Abyss – głowa z nogami. Jest na ciągłym kacu, wszędzie rzyga, a jego idolem jest Bin Laden – lubi się detonować;
- LeBlanc, The Deceiver – szczupła lesbijka, która, po upływie określonej ilości krwi, klonuje się i wydaje kontrowersyjne dźwięki;
- Lee Sin, The Blind Monk – ślepy mnich, który nie umie wyjść z bazy, bo ciągle obija się o ściany. Kiedy już wyjdzie, kosi wszystko i wszystkich;
- Leona, The Radiant Dawn – była członkini Słonecznego Patrolu, której umiejętności to ogłuszenie, powtórne ogłuszenie, i jeszcze raz ogłuszenie;
- Lulu, the Fae Sorceress – wróżka, która potrafi powiększyć sojusznika oraz 5 razy w trakcie walki zamienić wroga w wiewiórkę;
- Lux, The Lady of Luminosity – laserowa laska. Nie bierz jej do łóżka bo może w ciebie wystrzelić;
- Malphite, Shard of the Monolith – kawałek skały żonglujący ludźmi. Twardy i nie do zabicia. Nigdy się nie myje, przez co często porasta brudem;
- Malzahar, The Prophet of the Void – mag tańczący jak MC Hammer. Wysysa dusze ze swoich nieprzyjaciół;
- Master Yi, The Wuju Bladesman – prosty wojownik z mieczem i bródką. Potrafi medytować w środku bitwy, przez co uzyskuje chwilową nieśmiertelność;
- Maokai, The Twisted Treant – sadzonka na sterydach. Rzuca we wszystkich swoimi liściastymi dziećmi;
- Miss Fortune, The Bounty Hunter – ranged rightclick. Ludzie grają nią tylko dlatego, że lubią jej opętany śmiech w trakcie strzelania jak opętana. Poza tym ma cycki większe od głowy;
- Mordekaiser, The Master of Metal – prawdopodobnie alter ego jednego z twórców League of Legends będącego metalowcem. Gdy usłyszysz jego złowieszczy śmiech, to wiedz, że
coś się dziejewkrótce dołączysz do jego drużyny. W wolnych chwilach razem z Soną, Olafem, Yorickiem i Karthusem szlajają się po tawernach, karczmach i innych takich, jako zespół „Pentakill”. Szanujący się gracz grający Mordekaiserem powinien napisać na czacie „MORDEKAISER ES NUMERO UNO, HUEHUEHUEHUEHUEHUE”; - Morgana, Fallen Angel – zła siostrzyczka Kayle. Ustawia przeciwnika w kącie okrągłego pokoju na kilka sekund.[5] Poza głośno śpiewa, ogłuszając wszystkich dookoła;
- Nasus, The Curator of the Sands – pies w zbroi. Im więcej stworów zabije, tym jego kij jest silniejszy. Po zabiciu określonej ilości stworów jego przeciwnicy automatycznie poddają się;
- Nautilus, The Titan of the Depths – Big Daddy z kotwicą. Scalił się ze swoim strojem nurka po tym jak jego kumple wyrolowali go i wrzucili do morza. Niektórzy uznają go za przenośną wieżę;
- Nidalee, The Bestial Huntress – inaczej Dzidalee. Kobieta przemieniająca się w sierściucha i rzucająca dzidą z krzaków. Jedna dzida jest w stanie zabić każdego przeciwnika, który nie jest tankiem;
- Nocturne, The Eternal Nightmare – potrafi zrobić noc. Wtedy wszyscy wpadają w panikę i
uciekająpoddają się; - Nunu, The Yeti Rider – mały chłopiec na dużym yeti. Rzuca śnieżkami we wrogów;
- Olaf, The Berserker – kuzyn techno wikinga. Posiada dar rozmnażania toporów. Jego mottem życiowym jest
warstun no more; - Orianna, The Lady of Clockwork – kobieta zegarek. Ma kulę, której używa do... nikt nie wie do czego. Prototyp wynalazku który miał podbić rynek erotyczny i wyprzeć dmuchane lalki. Niestety po pierwszych próbach, tester skończył z poważnymi obrażeniami genitaliów, więc przerobiono ją na maszynkę do robienia zagłady;
- Pantheon, the Artisian of War – spartanin z wielką tarczą i równie wielką dzidą. Jego umiejętności to dźganie włócznią, skok na głowę, bądź na drugi koniec mapy. Zawsze chciał być piekarzem, jednak wyrzucili go z piekarni po tym jak zepchnął szefa kuchni do studni kopem w brzuch;
- Poppy, The Iron Ambassador – mała, wredna dziewczynka, która tylko szuka ściany, aby kogoś boleśnie w nią wgnieść;
- Rammus, The Armordillo – zmutowany
ślimakpancernik. Często turla się po ścieżkach. Przezywa innych Bohaterów, przez co jest stale atakowany. Na szczęście ma silną skorupę, która chroni go przed wrogami, raniąc ich; - Renekton, The Butcher of the Sands – krokodyl, który urwał się z National Geographic Wild, ocipiał i biega z jakimś wachlarzem;
- Rengar, The Pridestalker – hybryda lwa i trampoliny, która nawiała z cyrku. Naoglądał się filmów o Predatorze, przez co na siłę próbuje się do niego upodobnić;
- Riven, The Exile – wojownicza laska z zaostrzoną pałką. Gdy rośnie[6] należy uciekać w trybie natychmiastowym;
- Rumble, The Mechanized Menace – kosmiczny chomik. Skonstruował maszynę, która przeczy samym prawom Murphy'ego. Pomimo że często psuje się w trybie uśpienia, to w czasie walki przyjmuje dawkę czynników zagłady zdolną do powalenia WTC, a mimo to nie przestaje działać;
- Ryze, The Rogue Mage – mag, który będąc tankiem zadaje większe obrażenia od każdego normalnego czarodzieja. Granie nim wywołuje urazy dłoni od zbyt szybkiego klepania w klawisze Q, W oraz E;
- Sejuani, The Winter's Wrath – owoc miłości Olafa i Ashe. Wozi się na wielkim dziku. Mówią, że ma lodowate serce;
- Shaco, The Demon Jester – klonujący się błazen. Potrafi znikać i rzucać nożami;
- Shen, The Eye of Twilight – cholerny ninja. Porusza się znacznie szybciej, gdy przestaje używać nóg. Potrafi sprowokować każdego twardziela razem z jego drużyną;
- Shyvana, The Half-Dragon – człowiek-autobus. Potrafi podrzucić całą drużynę w pożądane (przez nią) miejsce. Nikt jej nie wybiera, bo ma małe cycki;
- Singed, The Mad Chemist – szalony chemik. Puszcza toksyczne gazy, które ranią jego wrogów, ale nie wyrządzają żadnej krzywdy sojusznikom. Czasami rzuca wrogami za siebie, ratując przeciwnika z opresji. Jego hobby to biegi przełajowe. Jeżeli pobiegniesz bardzo szybko, to może uda ci się go złapać;
- Sion, The Undead Champion – zombie, któremu nie zależy na integralności swojego ciała, to też ignoruje część otrzymanych obrażeń. Uruchamiając ultimate staje się niezniszczalny. I większość ludzi grających Sionem używa tej umiejętności do aktywowania Zmory Licza;
- Sivir, The Battle Mistress – następny zasięgowy right click. Niegdyś słaba, aktualnie zdolna wyciąć większość drużyny przeciwnej bez pomocy;
- Skarner, The Crystal Vanguard – jeden z tych, których Bear Grylls jada na śniadanie. Lubi nabijać Bohaterów płci żeńskiej na swój kolec;
- Sona, Maven of the Strings – wirtuozka z harfą. Gra na niej tak okropnie, że wrogowie próbują się zabić, a sojusznicy ruszają się szybciej, aby uciec. Może także pokazać swoje wielkie piersi, dzięki czemu leczy sojuszników. Czasami urządza dyskoteki dla drużyny przeciwnej;
- Soraka, The Starchild – jednorożec-astrolog. Potrafi wykorzystać moc gwiazd, aby wyleczyć, ewentualnie uzdrowić, bądź przywrócić punkty zdrowia sojusznikowi;
- Swain, The Master Tactician – ornitolog specjalizujący się w corvus corax. Chodzi o lasce, z krukiem na ramieniu. Jego hobby pochłania go na tyle, że czasem sam zmienia się w ptaszysko;
- Syndra, Dark Sovereign – psychopatka władająca podręcznym urządzeniem do tworzenia czarnych dziur. Kiedy się zdenerwuje rzuca niewolnikami na wszystkie strony i bez opanowania pakuje w przeciwnika wszystkie okoliczne czarne dziury;
- Talon, The Blade's Shadow – najbardziej loffciany badassowy Bohater w grze. Jedna z jego umiejętność wywołuje okres u
kobiecychwszystkich Bohaterów; - Taric, The Gem Knight – bardzo męska postać, do której można skołować jeszcze bardziej męską skórkę. Ogłusza, leczy, dobre słowo powie. Najchętniej współpracuje z Ezrealem, ponieważ ten lubi jego klejnoty;
- Teemo, The Swift Scout – przepakowany gimbus karzeł. Postrach wszelkich postaci używających podstawowych ataków. Potrafi oślepić ślepego. Jego dziadkowie pracują w charakterze dilerów broni przy bazie każdej drużyny. Dumnymi rodzicami są Ahri i Warwick;
- Tristana, The Megling Gunner – kolejna mała dziewczynka. Ta nosi przy sobie wielką armatę, której używa do rakietowych skoków;
- Trundle, The Cursed Troll – troll posiadający umiejętności trollujące zarówno drużynę przeciwną, jak i sojuszniczą, np. przywołanie ociekającego kutasa spod ziemi;
- Tryndamere, The Barbarian King – walczący w zwarciu right click. Może stać się nieśmiertelny i zabić
połowęwszystkich przeciwników na własną rękę; - Twisted Fate, The Card Master – zapalony karciarz. Kiedyś umiał się teleportować wszędzie, ale po nieszczęśliwym wypadku jego moc została ograniczona. Potrafi tańczyć Gangam style;
- Twitch, The Plague Rat – śmierdzący szczur, który potrafi się zniknąć i zaatakować, aby potem znowu się schować. Kiedyś niszczył wrogą drużynę w sekundę i sam ginął w sekundę. Twórcy gry postanowili go osłabić. Teraz jest w stanie zabić słabego przeciwnika w ciągu 20 sekund, a sam ginie w 0,43 sekundy;
- Udyr, The Animal Spirit – dendrofil, który potrafi przybierać formy różnych zwierzątek. Jego psychiatra nie potwierdził jeszcze u niego zoofilii;
- Urgot, The Headman's Pride – połączenie Amerykanina ze Spidermanem. Ultimate Urgota to Hiperkinetyczny Odwracacz Pozycji;
- Varus, The Arrow of Retribution – jako dziecko wpadł do kociołka ze żrącym kwasem. Widzi świat na fioletowo. Ma fioletowe nogi, fioletowy łuk zamiast jednej ręki, fioletową rękę w drugiej ręce, fioletowe oczy, fioletowy talizman, fioletowe strzały, obrzuca wrogów fioletowym kwasem, chwyta wrogów w fioletowe macki,a jego szyję otacza czerwony szalik;
- Vayne, The Night Hunter – łowczyni demonów. Robi akrobacje w magiczny sposób zwiększając obrażenia zadawane przez jej strzały. Zazwyczaj używa malutkiej kuszy, którą trzyma na nadgarstku. Na plecach nosi nieco większą broń miotającą. Używa jej do rzucania przeciwnikami o ściany, bądź znikania im z oczu;
- Veigar, The Tiny Master of Evil – mały, zły człowieczek. Potrafi zabić każdego przeciwnika w 1,2 sekundy. Jeśli mu się to nie uda, umiera w mniej niż 1,2 sekundy;
- Viktor, The Machine Herald – socjopata, który w ramach manifestacji swojej odrębności zamontował sobie trzecią rękę na plecach;
- Vladimir, The Crimson Reaper – wampir–emo. Wysysa życie z wrogów i pluje krwią. Ma w sobie dusze 11111111111 swoich poprzedników. Jedna z tych postaci, po których zostaje mokra plama[7];
- Volibear, The Thunder's Roar – krzyczy, gryzie, drapie i nawala pierunami niczym Zeus. Dawny kumpel Kubusia Puchatka. Wieloletnią przyjaźń zakończyła kłótnia o miód. Gdy Voliemu zaczęła doskwierać samotność, dołaczył do Ligi. Złośliwcy sądzą że to on jest ulubionym misiem Annie;
- Warwick, The Blood Hunter – wilkołak wyczarowany przez Sorakę. Potrafi wyniuchać wrogów aby szybciej biegać i bawić się w berka;
- Wukong, The Monkey King – małpolud, który uciekł z Planety Małp i spadł na Fields of Justice. Nawala w ludzi kijem, po czym znika. Zniknięcei poprawia jego samopoczucie o 50%</ref>+ 5% na każdym kolejnym poziome umiejętności</ref>;
- Xerath, The Magus Ascendant – latająca puszka po paprykarzu szczecińskim. Uziemienie zwiększa zasięg jego umiejętności na większy od ultimate Karthusa;
- Xin Zhao, The Seneschal of Demacia – HUAI KAI PAI SAI PAN KYAN SAN KUA HUOOOOOOOOO KIA PUA CZUO KUONG HUAAAAAAAA[8];
- Yorick, the Gravedigger – nekromanta–nekrofil. Przywołuje omeny, które przynoszą mu wodę, prąd i gaz. W wiklinowych koszykach;
- Ziggs, The Hexplosives Expert – chomik miotający bombami, minami i innymi ładunkami wybuchowymi na prawo i lewo. Wszystko w jego otoczeniu ginie. Jeśli jakiejś istocie udałoby się przeżyć, Ziggs nasyła na nią atak z powietrza, po którym dany delikwent ginie;
- Zilean, Chronokeeper – chodzący zegarek, nakłada na siebie bombę po czym krzycząc „Allah Akbar!” wbiega w 5 wrogów i... nie, nie umiera, bo potrafi się wskrzeszać niczym Jezus;
- Zyra, Rise of The Thorns – roślina słynąca z macek, które są często używane w hentai.
Prośby do Riot games
- Skoro w grze jest już dwóch gejów to my chcemy też lesbijek!;
- Nerf Irelia.
- Nerf Skarner
- Nerf Fiddlesticks
- Nerf Evelynn
- Nerf Urgot
- Nerf Ezreal
- Buff Twitch
Podsumowanie
Wspaniała i wielka była bitwa o Summoner's Rift i wielkie Field of Justice, nieprawdaż? Szkoda tylko, że odbywała się już wcześniej miliony razy, żeby poprawić ego summonerów i pozwolić im kupować nowych czempionów.
Updaty i patche
Twórcy Ligi śmiechu biją o głowę samego Billa Gatesa i Einsteina! Kto mógłby pomyśleć, że męczenie użytkowników gigantycznymi patchami non-stop ma na celu głownie... walkę z cheaterami! Riot Games wyszło z założenia, że jeśli będą non-stop zwiększać cyferki w wersji gry (i przy okazji zmienić obrażenia jakiegoś spella z 275 do 270) to twórcy cheatów nie zdążą z poprawianiem swoich produktów. Okazało się jednak, że ściągnięcie patchy zajmuje więcej czasu niż aktualizacja bota. Riot Games nie odpuściło. Wydawało patche coraz częściej, aż w końcu wydawali patche szybciej, niż użytkownicy je ściągali. Jak zatem Riot Games poradziło sobie z tym problemem. Aktualizacje są przesyłane tunelem czasoprzestrzennym. Widomą tego oznaką jest często ujemny czas do końca pobierania patchy. Einstein byłby zachwycony!
Ban
Ban w lolu to narzędzie w teorii służące do pozbywania się z serwera osób chorych na dysmózgię (początek zignorować). Jednak żeby bany były skuteczne i częste, należy użytkownikom dać możliwość zgłaszania złych zachowań innych. Efekt? Każdy przy każdym (kiedyś nawet przy samym sobie) ma dostęp do magicznego przycisku „Raport” – czyli, że wysyłamy na gościa prośbę o bana bez konieczności (a nawet możliwości) podania przyczyny. Kara zależy więc nie od tego, co ktoś zrobił (zleavował, wyzywał, przeszkadzał czy wygrał) tylko od tego, ile osób go zaraportuje. Możliwe przyczyny zbanowania:
- leave
- noobienie
- newbienie
- pouczenie (= wyzywanie = raport)
- zwycięstwo
- admin ma zły humor i reaguje na pojedyncze raporty
- tak O
- bo jesteś niemcem
- bo mieszkasz w innym mieście
- bo nie powiedzieli ci ss
- bo kazali mi iść na mida Karthusem
- bo grasz duo z drabkiem
Społeczność i zachowanie graczy
Cechy graczy LoLa:
- Fanatyzm
- Samozwanie „pro”
- Duma
- Pogarda do wszystkiego, co ma rozszerzenie pliku exe, ale nie jest LoLem
- Humor zależy od tego, ile razy przegrali zanim wbili First win of the day
- Problemy z mówieniem
- Witanie się okrzykiem „Demaciiaa”
Możliwe powody zostania okrzykniętym noobem:
- obecność na linii frontu, na której ktoś zginął
- zabicie kogoś (przecież to był steal)
- dead (jak można być takim noobem żeby zginąć???)
- gankowanie (nooby same nie umieją grać)
- łażenie samemu (nie umie się zorganizować)
- używanie zdolności (przecież się mogą przydać kiedy indziej)
- koniec many (przecież pro się mana nie kończy)
- granie na europejskim serwerze
- zwycięstwo (Twoja drużyna wygrała za Ciebie)
- przegrana (Twoja przegrała przez Ciebie)
- posiadanie asyst (na pewno chciałeś zrobić steala)
- rozwalanie turretów ( przecież prawdziwi PRO nie przejmują się turretami )
- backdoorowanie (przecież to też rozwalanie tełetów)
- supportowaniem (co za nup, nie ma ani jednego kila)
- kupowanie 6 par butów nie wiedząc że bonus do speeda się nie kumuluje
Co można robić w LoL-u
- iść do dżungli
- pomagać Jarvanem IV
- niszczyć uber-tełeta
- flaszować przez ścianę
- flaszować bez ściany
- iść na first-blooda
- zrobić dragona
- stać w bazie
- kupować dwie pary butów
- kraść barona
- tańczyć
- srać po krzakach magicznymi grzybami
- nie trafiać ultimejtem karthusa
- samonerować
- flashować przez ścianę
- teleportować się
- afkować
- stealować
- lamić
- bronić tełeta przez pół godziny gdy na innych liniach twoi sojusznicy wszystko stracili
- przegrywać rankedy
- testować program do cenzury
Noob(kacek) w League of Legends
- Wyzywa cię od cziterów bo zabił go twój tełet.
- Wyzywa cię od cziterów bo zabiłeś go pod jego tełetem.
- Kupuje dwie pary butów.
- Nie używa cc, a gdy takim dostanie wyzywa wszystkich od cziterów, bo ,,nie mukl uszyć flasza wtffff???? co to ma kurraaaa pyyycccc?!?!1jednedjoneone1 reportet".
- Kupuje lifesteal na magów, bo ,,pszecierz teraz mie nikt nie zabije"
- Usiłuje coś kupić w twoim sklepie.
- Krzyczy że feedujesz gdy on sam ma statystyki -500/oo/1
- Stealuje supportem.
- Jako tank nigdy nie bierze ciosów na siebie, bo ,,a szemu ja mam padać nuby?".
- Stoi w bazie, bo ,,czekam na 1650 golda żeby mieli przejepane".
- Chce rozwalić nexus na pierwszym levelu bohatera (bez skutku)
- Próbuje sam rozwalić wieżyczkę
- Kiedy zaatakuje go jungler wyzywa wszystkich za brak ss.
- Dziwi się czemu nie może wbić 19 levela, po czym sądzi, że gra jest zbugowana.
- Goni Singeda
- Bije Tryndamerem bez lifesteala Rammusa z pełnym ekwipunkiem.
- Jego combo Le'Blancą to Q->W->E->R
- Zostaje złapany w ultimate Caitlyn/Fizza, mimo wszystko flashuje
- Kradnie Dariusem blue buffa, ponieważ potrzebuje "na kuldołn bo ulti"
- Idzie Ryzem pod AP
- Oszczędza ultimate Shena aby ukraść killa
- Gdy gra Katariną, rozpoczyna teamfight z ulta. Bo co mu może zrobić Rammus, Maokai, Soraka, Tristana albo Kassadin?
- Gdy potrzebuje buffa,
grzecznie o niego prosiużywa wszystkich możliwych sposobów aby go zajebać - Przegrywa na swojej linii, lecz jest to wina junglera
- Zawsze kiedy padnie to pisze "lagg", "kurwo jebana", "ale fart", jeśli językoznawca to "lukcy" lub jeśli zdał z angielskiego to "lucker"
- Zawsze kiedy padnie od ganku to pisze "1v1 huju", "hyba jestem za dobry conie rze tyle was pszyslzo"
- Jeśli noob się wkurzył, to zaraz dowiesz sie pewnych fascynujących historii o swojej matce.
- Myśli, że ten kto ma skina ten musi być lepszy.
- Kupuje nowego championa razem ze skinem, okazuje się, że nie umie grać championem a skin jest w przecenie po 3 tygodniach
- Kupuje RP za SMSa
- Woli zdobyć trzy lasthity, niż powstrzymać push czterech wież
- Gdy gra junglerem, kradnie smitem wolfy przeciwnika. Po chwili przeciwny team kradnie jego teamowi barona.
- Goniąc przeciwnika Alistarem, używa do tego W
- Kupuje najpierw championów z największymi cyckami
- Gdy ma wziąć supporta, bierze Caitlyn pod AP, żeby wspomagać pułapkami
- Dodaje punkt w ultimate na poziomie 16, 17 i 18
- Gra supportem i chce zreportować za to, że AD carry kradnie mu lasthity i kille
- Wyznaje Gimperizm
- Używa ulti Karthusa w środku bitwy, po czym się dziwi że dostał 5 stunów na ryj.
- Kupuje championów za RP
- Nigdy nie ma go w teamfight'ach, reportuje cały team za feedowanie
- Nie kupuje wardów, a gdy już zginie od ganku to pisze "JNUGLER GNAK OMG RAUPORTD I FCUK U MTHOHRER!!!111"
- Dla niego gra bez agresji na ALL chacie nie istnieje
- Nie wie co to masteries
- Kupuje runy z tier'u pierwszego i drugiego
- Pyta się "kturym sie skacze"
- Pyta o adres zamieszkania i straszy mafią...
- ...jedyna mafia jaką posiada to skin na Gravesa
- Myśli że na postać jest kilka skinów, bo każdy daje inne bonusy w grze
- Kradnie rodzicom pieniądze, żeby kupić RP
- Gdy przypadkowo wszedłeś w zasadzkę przeciwnego teamu i zginąłeś, to wiedz, że zaraz dowiesz się, że jesteś adoptowany
- Grając Ashe wali Ultem w miniony, potwory z dżungli, smoka, Barona Nashora, "tełety" i się dziwi, że ulti przeleciało przez pół mapy
- Kupuje Tryndamerem i Garenem itemki na manę
- Kupuje Buty Ruchliwości na arenę treningową...
- ...a na crystal scar nie kupuje żadnych.
- Kupuje 6 razy Rubinowy Kryształ
- Gra Shenem 1vs1 i maksuje ulti jak najszybciej
- Kiedy kolega 30 lvl z runami skończy grę i odda mu konto, natychmiast zaprasza jakiegoś 1 lvl do walki 1vs1, a jeśli wygra uważa że jest pr0
- Wyzywa wszystkich od cieniasów
- Kiedy umiera rzuca klawiaturą o ścianę i obwinia za to całą drużynę
- Kradnie piątego trupa graczowi ze swojej drużyny a jeśli tamten w jakikolwiek sposób zareaguje, natychmiastowo raportuje go za obelgi/negatywne nastawienie
- Grając Tryndamerem używa Niezmordowanego Szału walcząc z minionami
- Jeśli ktoś używa obcego mu języka rozmawiając ze swoim rodakiem, spamuje "inglisz plz"
- Gra Xinem Zhao bo przypomina mu wojownika z Metina
- Grając tankiem nie kupuje ani jednego itema na HP/armora
- Na 1 lvl zużywa manę na miniony a potem dziwi się że nie może dać rady z wrogim bohaterem
- Kiedy gracz z jego drużyny prawie zabija przeciwnika, rzuca się na tego przeciwnika ze swoim ultim, a jeśli kradzież zabójstwa mu nie wyjdzie, pisze "OMG NOOB KS REPORT I WASTED MY ULTI"
- Zużywa ultimate na miniony
- Jeśli robisz Mastera Yi pod AP, zacznie wyzywać cię od noobów, po czym kupi 6 par butów (jeśli będzie miał dość złota, co mało prawdopodobne)
- Nie wie co to znaczy "ss"
Poradnik trollingu w grze
Każda postać ma duży potencjał trollingu, dzięki nam poznasz najlepsze techniki.
- Jarvan IV. Zaczekaj na teamfight, gdy twoi sojsznicy skupią się na jakimś przeciwniku, złap ich razem z nich w swoje ulti. Z areny możesz wydostać się flashem lub kombinacją sztandaru i włóczni. Najlepszy efekt wywołasz jeżeli zamkniesz drużynę we wrogiej umiejętności obszarowej. Po zakończonej akcji napisz na czacie ,,I'm Jarvan, I'm helping".
- Pamiętaj że tełet to twój przyjaciel, dlatego nie przejmuj się gdy cie uderzy. Zawsze możesz wszystkich zwyzywać.
- Stawiaj wardy na midzie, jeszcze będą ci dziękować że się nie zgubili.
- Swoim boskim szkieletem stój przy fontannie i kradnij zabójstwa z ulta.
- Anivia i Trundle mają dodatkową supermoc dodawania supermocy innym! Wystarczy że dasz uciekającemu teammate'owi przed nos ścianę z lodu lub skałę ociekającą błotem, by mieli szansę pokonać wszystkich goniących ich przeciwników! Przecież od zawsze wiadomo, że w sytuacji zagrożenia lepiej reagujemy.
- Ta sama technika. Dominion. Gdy twoi sojusznicy wybiegną z platformy, zaraz przed zejściem postaw im swoją blokadę. Jeżeli ktoś się teleportuje, nazwij go noobem.
- Graj Blitzcrankiem. Jeśli widzisz, że za twoim sojusznikem jest pościg, pomóż przeciwnikom go dogonić podając im pomocną dłoń.
- Fizz. Widząc, że Cait celuje w sojusznika z końcówką hp, stań przy nim by go osłonić. Kiedy ujrzysz lecący pocisk wskocz na swój badylek i patrz jak w koledze gaśnie nadzieja w dobrych ludzi.
- Niektóre postacie mają coś takiego jak odepchnięcie. Grając np. Tristaną w czasie teamfightu przekop z ulti cały przeciwny team za ścianę. Najlepiej żeby zostało im przy tym 10% życia.
- Mordekaiser. Kiedy kumpel zaczyna pushować, odsuń się na bezpieczną odległość i daj mu swoją wspaniałą tarczę. Na pewno doceni dodatkowy armor, magic resist i zadawanie obrażeń wrogom wokół.
Dodatkowe gry graczy
- All mid all random: Wszystkim wam wylosowuje się postać atakująca tylko z bliska, a w przeciwnej drużynie sami potrafiący trafić Cię z odległości większej niż twój zasięg wzroku.
- All bot all random (dominion) podobne jak poprzednio tylko nie ma barona, więc chodzi się po MAGICZNĄ TARCZĘ PRZEZNACZENIA, kupuje ,,nielegalne przedmioty" i przejmuje topa.
- BINGO mało znana gra, ktoś z przeciwnej drużyny bierze teemo a ty shaco. Gdy twój sojusznik prawie zabija teemo, wyskakujesz na niewidzialności i dobijasz go nożem. I pamiętaj! To twój kill.
Powiedzonka graczy
- Tons of damage!
- I am PRO all noobs
- Better nerf Irelia
- I play Teemo as a ward
- I play Evelynn as mobile ward
- Report Mordekaiser pls
- Noob team bg
- GG Noobs Easy
- SPIE**ALAJ HÓIÓ!ja mid albo afk!!!111!
- ME PLAY TRYNDAMORE OR I FEED!!!
- Spin to win.
- Jakie Ruski Kur** nooobs report my team!!!
- omg retadred kid 7 old ks ks noob report pls !1 mi kil useless feedefr
- n00b heal !!11
- fucking ulti tryndamere i leave
- ks fuking nop reportet x9
- top or feed
- Mordekaiser es numero uno
- HUE HUE HUE
- Lol 3v1 noob
- Pls report Teemo... For playing teemo
- Lucker
- Lol WTF bad runes, OMG...
- ...and this game surrender at 20 minute
- pls surr. at 20
Przypisy
- ↑ nikogo nie obchodzi że człowiek od DoTy sam był w Riot Games
- ↑ no, chyba, że masz połączenie, którym pobierasz 1.5 GB w niespełna minutę
- ↑ chociażby rzucił ją na asfalt, rekin i tak wyskoczy
- ↑ bo oduczył się latać
- ↑ czyli całą wieczność
- ↑ ta pałka, nie Riven
- ↑ Władek jako jedyny potrafi wo wykorzystać
- ↑ chiński wojownik z miotłą, który w każdym meczu wybija wszystkich przeciwników za michę ryżu. Postać uwielbiana przez dzieci neo, gdyż on jest podobny do wojownika z gry Metin 2