Blueconnect

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

HollyBlueconnect (właśc. HollyBluedisconnect) – usługa świadczona przez provajdera, który kompletnie się na tym nie zna – firmę Era. Specjalnością są rozłączenia, przełączenia, wyłączenia, podłączenia, dołączenia i dełączenia. HollyBlueconnect, jak nazwa wskazuje, składa się z hollyblue (niebieskiej karty (serio!)) i connect (czyli tego małego, co też jest w komórce).

Błąd przy generowaniu miniatury. Nie można zapisać miniatury do miejsca docelowego
HollyBlueconnect łączy Cię z Internetem jak klej!

Infolinia HollyBlueconnect

Jak sama nazwa wskazuje, infolinia ma wiele wspólnego z niebieską linią TPSA – tzn. siedzi tam grupa ludzi, którzy mają na wszystko SOA #1 – Dziwne, u mnie działa. Infolinia wykazuje niesamowite działanie teraupetyczne wobec ludzi, którzy są w życiu zbyt spokojni – jeden telefon dostarczy im sporej dawki adrenaliny; warto spróbować.

Limity w HollyBlueconnectie

Usługa HollyBlueconnect posiada limity mniejsze niż w neostradzie, wynoszą one 5 i 10 mb. Po ich przekroczeniu przychodzi Szatan i sprawdza czy nie mamy nic pirackiego na kompie, ew. zabiera do piekła lub dzwoni po CBA. Jednak nie ma się nimi co martwić, bo ściągnięcie takiej ilości danych w miesiącu graniczy z cudem.

Transfer w HollyBluedisconnect

W HollyBluedisconnecie każdy ma ograniczony transfer danych średnio do 1 Gb miesięcznie. Po jego przekroczeniu prędkość przesyłu maleje do zawrotnych 10 Kb/s. Jednak HollyBluedisconnect stosuje jakiś nikomu nieznany, bardzo dziwny (chyba przez siebie napisany) program do naliczania zużytego transferu. Wg niego 700 Mb transferu to już 1 Gb przez co należy użytkownikowi zmniejszyć prędkość przesyłu. Wielu ludzi irytuje ta sytuacja ale Era nic sobie z tego nie robi i nadal rżnie w dupcię swoich użytkowników aby wyzyskać od nich te parę złotych na transferze. Aż dziw bierze że Play jeszcze tego nie prześwietlił...

HollyBluedisconnect

W HollyBlueconnectcie rozróżniamy kilka rodzajów rozłączenia:

  1. Na prostaczka – tzn. klikamy disconnect i się rozłączamy.
  2. Na chama – wyjmujemy kartę.
  3. Na tajemniczego – nagle net przestaje działać, a połączenie niby nadal jest.
  4. Na Neostradę – następuję samorozłączenie.
  5. Na Mur Berliński – nie działają strony spoza Polski.
  6. Na PiS – kiedy wchodzisz na stronę PO.