Czelendż

Kopnij piszczelem w metalową rurę challenge

…coś takiego zrobić ciekawego, ale żeby godności nie stracić.
To się wydaje niemożliwe przy obecnych trendach i skłonnościach.

Andrzej Poniedzielski o czelendżu

Czelendż (z ang. challenge) – zjawisko polegające zazwyczaj na wykonywaniu z pozoru niemających sensu czynności przez wykwalifikowane w tym kierunku osoby lub podziwiającą je młodzież, a następnie umieszczanie dowodów na YouTube w postaci materiałów audiowizualnych, by część społeczności internetowej, która w danym momencie uważa się za bardziej inteligentną mogła się pośmiać, przy okazji nabijając wyświetlenia pod filmem.

Budowa funkcji challenge

Skoro ustaliliśmy, że challenge jest funkcją wykonywaną na youtuberze, należy bliżej zapoznać się z jej składnią. Oto jej wzór ogólny:

(argument) nazwa_funkcji challenge

Warto zwrócić baczną uwagę na fakt, że argument znajduje się na początku, a nie na końcu, jak ma to miejsce w większości przypadków.

Argument

Argument jest fakultatywną częścią funkcji, czyli istnieją takie funkcje typu challenge, które nie posiadają go i już. Zazwyczaj jednak funkcja taka posiada jeden argument, który zwykle ma postać stałej czasowej (np. 60s, 10h, czy 24h), ewentualnie ilość sztuk (zazwyczaj sto). Funkcje tego typu bardzo rzadko występują jako dwu- lub więcej-argumentowe ze względu na niskie skomplikowanie środowiska programistycznego.

Nazwa funkcji

Jest to najważniejszy element całej funkcji, gdyż to on opisuje wykonywaną czynność, czyli na przykład: kopnij piszczelem w metalową rurę, albo nie ruszaj się, czy też wskocz do ogniska. Najczęściej wykonanie czelendżu polega na:

• zaimponowaniu siłą, zręcznością lub głupotą;
• opędzlowaniu czegoś niejadalnego lub jadalnego, ale w ilości, okolicznościach lub sposobem uniemożliwiającym pomyślne spożycie;
• odziania się w rekordowym czasie w rekordową ilość odzieży.

Zasadniczo niektóre opisy czynności są na tyle długie, że skraca się je do jak najkrótszej postaci, na przykład: pizza, czy FIFA. W tym przypadku niezbędna jest deklaracja biblioteki w następujący sposób:

#include <challenge.cz>

Jeżeli nadal nasz czelendż nie jest obsługiwany należy zaktualizować bibliotekę za pośrednictwem internetu lub ew. dyskietki znalezionej na strychu. Jeżeli nadal nie działa, to nie wiem, u mnie działa. Myślisz, że ja się znam?

Challenge

Wbrew pozorom jest to jedno z najważniejszych słów w tym artykule. Bez niego każda nazwa czelendżu brzmiałaby głupio. Poniekąd przez to właśnie słowo ktokolwiek chce je wykonywać. Prawdopodobnie youtuberzy oraz niektórzy, którzy chcą się do nich upodobnić, wykształcili w mózgu połączenie między neuronami, którego działanie powoduje nadanie temu słowu znaczenia „kompiluj i uruchom”. Reasumując, tak jak modlitwę kończy się słowem „amen”, polecenie średnikiem, a telefoniczne zapowiadanie pociągów „koniec”, tak słowo challenge musi wystąpić. Inaczej to przecież brzmi głupio.

Przykłady

Poniżej dla głębszego zrozumienia tego wywodu specjalnie dla tych, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z tą jakże osobliwą formą, ew. urodzili się wczoraj, kilka przykładów z opisem:

• Kopnij piszczelem w metalową rurę challenge (ur. listopad 2014) – co ciekawe, polega na jak najsilniejszym kopnięciu piszczelem w metalową rurę.
• Ice bucket challenge (ur. sierpień 2014) – polega na wylaniu na głowę (swoją!) lodowatej wody, jego ciekawszą formą jest ice bath challenge. Pierwotnie była to akcja mająca na celu zwiększanie świadomości na temat stwardnienia zanikowego bocznego. Stał się szybko jednym z najpopularniejszych czelendży, do tego stopnia, że do akcji włączyli się też politycy i celebryci, po pewnym czasie zapominając o co chodziło z tym stwardnieniem.
• Yoga challenge (ur. kwiecień 2008) – polega na zrobieniu kilku pozycji jogińskich.
• Hot 16 challenge (ur. wrzesień 2014) – tu też niespodzianka, bo sam myślałem, że to coś z dziweczynami, a bardziej związany jest z rapem. Co ciekawe narodził się w Polsce.
• The sims 4 challenge (ur. październik 2014) – jeden z ciekawszych, polega na spłodzeniu w grze 100 dzieci (49500+?).
• Bike challenge – robimy sztuczki na rowerze, zdajemy na kartę rowerową.
• Manekin challenge (ur. październik 2016) – gra w „baba Jaga patrzy”.
• 100 doors challenge – gra w łamigłówkę.
• 100 layers challenge – jeden z ciekawszych, polega na założeniu na siebie i w tym samym czasie 100 czegokolwiek. Co kto ma, ten zakłada.
• 7 second challenge – tu nie ma cudów, w 7 sekund robisz dowolny czelendż.
• Tide pod challenge – w tym czelendżu Hamerykanie jedzą kapsułki do prania.
• Kylie Jenner challenge – badasz działanie próżni na usta, zgodnie z nazwą autorka jest Jenny Marbles.
• Cynamon challenge (ur. marzec 2011) – należy bez gadania zjeść czubatą łyżkę cynamonu.
• Fire challenge – tu się podpala.
• Lucky block challenge – coś jakby losowanie, ale w Minecraft.
• In my feelings challenge – jak słyszysz tę piosenkę w radiu to tańczysz (co z tego, że jedziesz autobusem jako kierowca!). Ewoluował w kiki challenge.
• Bean boozled challenge – je się cukierki od Harrego Pottera.
• Delle Alli challenge – trzeba ułożyć ręce tak, aby najpierw mieć monokl, a potem binokle.
• Invisible challenge – należy wmówić komuś, że ten właśnie stał się niewidzialny.
• Czelen – taki challenge, tylko od Tigera Bonzo. Zjedzenie łyżki cynamonu i inne tego typu zadania były ogłaszane i realizowane, a nawet w pewnym momencie trwała dość intensywna wymiana czelenów/czelendży między Uszatkiem a Gracjanem Roztockim.
• Silly salmon challenge – bubel sprowadzony zza granicy. Chodzi o wskakiwanie w różne miejsca i trzepotanie jak ryba wyciągnięta z wody. Jest głupi nawet w nazwie.
• 6 weeks challenge – czyli co 6 tygodni siłowni lub crossfitu jest w stanie z Tobą zrobić.
• Try not to laugh challenge – śmieszne filmiki lub filmiki o oglądaniu śmiesznych filmików.
• 404 Minecraft challenge (ur. luty 2011) – polega na wpisaniu ziarna 404 do generatora mapy, które to ziarno przenosi użytkownika na plażę, pod którą znajduje się ogromna jaskinia. Pewnego dnia należy zaopatrzyć się, wejść i nie wrócić. O! I nie wolno jeszcze oświetlać jaskini.
• Fondue challenge – jemy przedmioty w polewie czekoladowej.
• Pizza challenge – robimy zaimprowizowaną pizzę z wszystkiego, co wpadnie nam pod rękę.
• Pass out challenge – wymuszenie, nie pierwszeństwa, a omdlenia.
• Kyloren challenge – polega na odtworzeniu sceny z Gwiezdnych Wojen, ale nie tej najbardziej znanej, tylko drugiej z Kylo Renem nagim do pasa,
• Bird Box Challenge – zarażeni Netflixem w próbie naśladownictwa postaci z filmu zawiązują sobie oczy by na czuja przemierzać świat.

Rys historyczny

Właściwie trudno dokładnie określić, kiedy Homo sapiens wychodząc z jaskini był w stanie powiedzieć: „Uga-buga czelendż”, ale w czasach nowożytnych czelendże są znane dosyć długo i dużo czerpią z bogatych kulturowo zwyczajów takich jak pojednynki rycerskie, czy zakłady barowe. Słowo challenge w języku angielskim oznacz tyle, co wyzwanie, prawdopodobnie mieszkańcy tych krajów po prostu lubili wyzywać się zarówno na pojedynki jak i od najgorszych, dlatego przeszukując pradawne archiwa trudno jednoznacznie stwierdzić kiedy ktoś po raz pierwszy umieścił film o tym w internecie, ale prawdopodobnie było to w 2008 roku, kiedy jedna z youtuberek postanowiła popisać się swoimi jogińskimi umiejętnościami, lecz okazało się jednak, że wyprzedziła swoją epokę. Po kilku latach doczekaliśmy się tego, że w amerykańskiej wersji Śmiechu warte prowadzący poprosił ludzi o filmy z dziećmi, na których rodzice mówią, że zjedli ich cukierki. W tym samym roku pewna youtuberka poproszona przez widzów zjadła wzięła do ust łyżkę cynamonu i tu prawdopodobnie rozpoczął się wyścig. Czelendże różnego typu najbardziej modne stały się za sprawą ice bucket challenge w sierpniu 2014 roku.

Zobacz też

• mem
• YouTube
• Paweł Jumper