Robocraft: Różnice pomiędzy wersjami
M (1 wersja: import z Miraheze) |
|
(Brak różnic)
|
Wersja z 09:51, 19 paź 2019
Ten artykuł już od dłuższego czasu jest nieaktualny. Jeśli możesz, zajmij się nim i dodaj najnowsze informacje. |
Zapraszam do kupna mojego robota, szukać po nicku
- Najczęstszy typ wiadomości polskiego chatroom'u
Robocraft – symulator ukazujący co by było, gdyby dzieci z zerówki dostały możliwość dosiadania swych klockowych bolidów, uzbrojenia ich w lasery i wyruszenia na misję totalnej eksterminacji grupy „Starszaków” z „Sali Motylkowej”. Rzekomo dzięki polskiej scenie YouTube, gra wygrzebała się z odmętów internetu, gdzie docierają wyłącznie sadomasochistyczni wielbiciele niemieckich podręczników do anatomii i zdołała zdobyć odznakę „Najlepszej gry niezależnej 2014 roku” a nawet kilka innych. Kompatybilna z systemem Pay2Win.
Gameplay
Zasadniczo rozbija się o 3 rzeczy: grindowanie, expienie i levelowanie. Po każdej średnio udanej walce z wyjątkowo obficie występującą, polską gimbazą możemy usprawnić naszego Malucha, aby po rozbudowaniu go do formy Matiza, móc walczyć z podobnymi abominacjami z nikłą nadzieją na wylosowanie czegokolwiek cenniejszego od 50 sześcianów na koniec meczu. Wreszcie, po osiągnięciu formy weneckiej taksówki wodnej, odblokowany zostaje tryb rankingowy, w którym do ciążącego bagażu emocji w rodzaju znużenia i utraty sensu życia, dodać autentyczną frustrację, gdy sprawna inaczej drużyna zrzuca nas z rankingu. Prawie jak w LoLu.
Pomiędzy emocjonującymi utarczkami słownymi na czacie globalnym, gracz może usprawniać swój pojazd, nierzadko stając przed trudnymi zagadnieniami natury technicznej typu, jak przy pomocy jednej nogi, koła, dwóch turbin i silnika odrzutowego zbudować coś co nie rozleci się po pojedynczym trafieniu. Co bardziej gorączkowi gracze wyprzedają cały loot i usiłują kupić potrzebne części uzyskaną walutą, zwykle kończąc z ¼ pojazdu. Inni skonstruowawszy potworka rodem z koszmaru sennego projektantów Fiata Multipli, uznają go za arcydzieło i wystawiają w komisie, licząc, że znajdzie się frajer.
System progresji
Swego czasu istniało 10 kast pojazdów, z których każda zarabiała typową dla siebie walutę zwaną Tech Tokenami i z czasem parias na 1 Tech Level-u, mógł wykupić się z niedoli, instalując akcesoria z działu „Wiejski Tuning” co przenosiło go o kastę wyżej. System ten okazał się jednak zbyt trudny do zrozumienia dla przeciętnego gracza Robocraft w efekcie, zrozumiawszy potrzeby wykreowanego rynku, deweloperzy wycofali go i zastąpili zmyślnym matchmakerem, biorącym pod uwagę jedynie sumę kontrolną wszystkich komponentów pojazdu. Dodatkowo lewelowanie konta, pozwala budować większe pojazdy, jakże oryginalnie.
Konfiguracje pojazdów
Mimo praktycznie nielimitowanych możliwości konstrukcji niestworzonych maszyn w większości bitew i tak spotykać będziesz pozbawione jakiegokolwiek polotu bryły. W zależności od napędu i uzbrojenia można je podzielić na:
- Koł+cokolwiek – relikty przeszłości używane przez tych którzy nie zauważyli wprowadzenia gąsienic, lubiących ryzyko łatwego odstrzelenia napędu w zamian za nieco wyższą prędkość, ew. przez samobójczych operatorów tzw. GlassCanon-a czyli przepotężnego lasera na białej ośce, wyłożonej szkłem.
- Gąsienice+cokolwiek – czołgi, wolno turlające się bezkształtne monstra o decydującej sile ognia. Wersja z SMG najczęściej robi za działko przeciwlotnicze. Plazmy, przeładowywane bronią do przesady, bo skoro walą wszystkie na raz to czemu nie, są w stanie nie trafić podobnie zbudowanego dziwadła z 20 luf a z kolei wersja z Railgunem– snajperką przez pierwszych pięć minut szuka kampówki, by finalnie dać się zdjąć przez resztki karoserii bez napędu z 1 ocalałym działem.
- Cokolwiek+Nanite Disruptor – medyk, pojazd zdolny regenerować poszycie innych pojazdów wraz z całym asortymentem. Niewyjaśnioną tajemnicą jest sens egzystencji skrzydlatych maszyn tego typu. Przy odrobinie szczęścia potrafi zeskrobywać lakier z przeciwników. Jest celem nr. 1 artylerii i zazwyczaj nikt go nie chroni, dopóki nie będą ranni. Wtedy na czacie zaczyna się spamowanie o pomoc zniszczonego (gdyż wcześniej nie chronionego) medyka.
- Skrzydła+nogi + cokolwiek – kuriozalna abominacja automatycznie wpisująca na czacie killme, gdy nie patrzysz. Poza tym całkiem wdzięczna platforma na broń, padająca po krótszym ostrzale.
- Skrzydła+cokolwiek – w zależności od osprzętu, plazmowy bombowiec, który pod koniec rundy leży w rogu mapy z 99% HP i odstrzelonym płatowcem, lub TryHard z SMG, usiłujący cokolwiek trafić. Innych typów nie stwierdzono.
- Armored Helium+Railgun – sterowiec a w zasadzie niesterowiec, wiszący nad respem i czatujący na nieostrożnych przeciwników. Cudem określa się sytuację, gdy przetrwa więcej niż jedno trafienie.
- Śmigła+cokolwiek – helikoptery które zazwyczaj są tak mobilne, że aż wywracają się co chwilę, prezentując swoje słabe, nieochronione części
- Nogi mecha+cokolwiek – wielkie pojazdy, które w większości przypadków mają udawać AT-AT lub AT-ST z Gwiezdnych Wojen. Rzadkością jest pojazd tej kategorii, który nie próbuje przypominać jednego z tych 2 pojazdów. Są to chodzące czołgi, Gdyż nogi mają w chj HP.
- Nogi+Railgun – snajperzy kampiący wszędzie, gdzie się da wspiąć. Bardzo częstym widokiem jest niechroniony medyk który dostaje salwę pocisków od „raila”.
- „Hovery”+Plazma Cannon – najczęstsza forma Artylerii. Jest ona tak mobilna, że właśnie przez tą kombinację cały czas do twórców gry dochodzą prośby o nerfa plazmy
- Cokolwiek+„Aeroflak Cannon” – konkurencyjna wersja Artylerii. Pogromca jakichkolwiek konstrukcji latających. Każda machina znajdująca się w pobliżu tego ustrojstwa wroga otrzyma darmową salwę pocisków z wiadomym skutkiem. Im ma więcej dział tym bardziej śmiercionośne.
- TX1 – „Megaboty”, czyli masywne, ogromne i świetnie uzbrojone oraz opancerzone kreacji ludzi, którzy mają tak dużo RP i GC, że nie mają już co z nim robić. Często (ba, zawsze) są „pocketowane” przez medyków (Jedyny przypadek, kiedy medyk jest naprawdę chroniony, jaki udało mi się spotkać)
- Śmigła+skrzydła – typ nie testowany przez niedawne zaimplementowanie, ale możliwe, że stanie się pojazdem dla noobów ze względu na trudność zestrzelenia. Oczywiście nooby nie będą umiały nimi latać i staną się łatwym celem dla artylerii.
Tryby gry
- Test – służy do wkua samego siebie, gdy po 3 godzinach prób i przeróbek, twój latający pojazd dalej jest niesterowny.
- Singleplayer – służy do przetestowania wartości bojowej twojego pojazdu. AI botów są jednak tak okropne, że wygląda to jakbyś wskoczył do Trybu "arena"
- Team deathmatch – w tym trybie farmisz/expisz/lootujesz Robo–punkty, które możesz wydać na broń, pancerz, pierdoły i duperele, Expa, który pozwala ci na odkrycie nowych broni kółek, skrzydeł, klocków, gąsienic itp.
- Arena (tudzież. Gangbang) – zdarza się raz na 10 walk w tierze 1, 2, 3 i 4. W tym trybie wraz z armią sojuszników spuszczacie wpiel no-liveowi na 8, lub wyższym tierze. Sytuacje odwrotne należą do rzadkości. Wbiwszy 8 Tech Level i ty możesz poświęcić pojazd w celu podkarmienia mniej zaawansowanych graczy.
- Brawl – tryb gry zrobiony dla pro, w którym korzystając z określonych typów robotów i uzbrojenia trzeba zdobyć jak najwięcej punktów. Niemożliwy do wygrania ze względu na to, że masz za mało uzbrojenia