Clash of Clans
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Clash of Clans – piąta gra Superkomórki, polegająca na hodowaniu marychy w chatce, która powoli zmienia się w zamek. Musimy chronić marychę, ponieważ inni gracze są od niej uzależnieni i zrobią wszystko, aby ci ją zajć. Dla niepoznaki marycha została zapakowana w złotą folię, aby mama myślała, że szukamy słodyczy. Naszym zadaniem jest podbijanie baz innych dilerów i zdobywanie od nich narkotyku, aby potem wciągnąć go nosem spożytkować go na własną plantację.
Niektóre jednostki[edytuj • edytuj kod]
SklepGiant (Łysy, Rudy) – Podobno olbrzym, choć nie widać by był szczególnie duży. Co ciekawe, zajmuje mniej miejsca niż np. Wiedźma. Nie robi nic poza waleniem pięściami i lataniem w powietrzu (ale najpierw trzeba go w to powietrze wyjć.- Goblin (zielonek bądź Yoda) – złapany nygus, który wcześniej okradał naszą spiżarkę. Po kilku pożytecznych dla nas zabiegach zamiast okradać nas, okrada inne bazy. Gość jest uzależniony od marychy i cierpi na kleptomanię, przez co inne stworki go nie lubią. Nie niszczy budynków obronnych, bo ma wylane na to, czy wróci z tarczą, czy na tarczy. Dla niego najważniejsza jest tylko marycha.
- Wall breaker (Murojca) – szkielet islamisty, który nie poczuł się spełniony po pierwszym zamachu samobójczym, więc wrócił z zaświatów, aby zrobić to po raz drugi i wreszcie się spełnić. Jeśli nie ma do rozwalenia murów, to zastanawia się nad sensem życia lub popełnia samobójstwo. Potrafi rozwalić dwa rzędy murów naraz.
- Wizard (Merasmus, Hari Pota) – ziomek strzelający kulami ognia, podobno jest najprzystojniejszy ze wszystkich jednostek. Niektórzy mówią, że potrafi kontrolować wszystkie elementy, oprócz swoich włosów.
- P.E.K.K.A. – pancerny Elitarny Kobiecy Kapitan Ameryka. Idzie, idzie, idzie i JEBS! Jeśli nie rozwali wszystkiego wokół siebie, to ma deprechę. Nikt nie wie, co kryje pod swoją maską. Niektórzy spekulują, że ma tam kolejną maskę.
- Golem – wielki, jtny, kamienny golem. Po śmierci rodzi dzieci, które już w brzuchu wiedzą, że muszą niszczyć budynki.
- Wiedźma (czyt. Prostytutka) – kobieta-deska, która krzyczy tak głośno, że aż dziadek się w grobie przewraca, a właściwie z niego wychodzi razem z resztą rodziny, aby dać tej idiotce kopa, bo zakłóca ich ciszę
nocnąwieczną. - Wal Kira (cokolwiek to znaczy) – Ruda, wywalona z roboty dza, najprawdopodobniej stylizująca włosy plasteliną. Jej najgroźniejszą bronią jest cholernie głośny wrzask, emitowany, gdy ktoś ją zaje.
- Kręglarz – troll uzależniony od kręgli, który wyrywa i klonuje skały. Zamiast przeznaczyć je potem na umocnienia dla swoich, toczy je, rozgniatając wszystkie wyżej wymienione jednostki, które akurat są przed nim. Krążą teorie spiskowe, że to właśnie on wkurzony za kradzież statuetki rzucił na Indiego słynną skałę.
Noob w Clash of Clans[edytuj • edytuj kod]
- Rushuje jak tylko się da;
- Nie wie, jak dostać się do Builder Base;
- Gdy dołączy do klanu, prosi o 14 dragonuf, giga, golema i barbarian Kinga lefel 14…
- …A jak tego nie dostaje, to mówi, że ten clan jest dla nóbuf co nie umiejom grać i szuka nowego klanu;
- Tworzy armię z samych Wall Breakerów i jak atakuje, krzyczy: czemu te jene łoł brejkery wypierdalajom siem w powiecze a nie rzuccajom bombami?!?!;
- Albo szkoli same Healerki i wkurza się, że nie atakują;
- Dziwi się, czemu nie dostaje pucharów i łupu za Friendly Challenge;
- Nie wie, jak usuwać przeszkody, a potem drze się na czacie: to jene zielsko całom bazę mi zarosło pomocyyy!!!;
- Myśli, że jednostki z Army Campów będą broniły mu bazy;
- Wydaje na początku gry wszystkie gemy na przyspieszenia;
- Chwali się każdym ulepszonym budynkiem;
- Jak odblokuje Jump Spell, to rzuca go podczas bitwy na krańcach bazy wroga, bo ma takom fajnom animację.
- Zużywa Lightning Spelle na składy ze złotem przeciwnika.