Singapur
| Singapur Singapur | |
|---|---|
| Stolica | Singapur (państwo-miasto) |
| Prezydent | Tony Tan Keng Yam |
| Symbole | Rzygająca wodą Merlion. |
| Hymn | 来吧，新加坡人民，让我们共同向幸福迈进；我们崇高的理想，要使新加坡成功。 |
| Powierzchnia | Mała, bo wszystko poupychane na siłę |
| Język urzędowy | miks angielskiego, plemiennych mów, malajskiego, chińskiego, tajskiego |
| Ustrój | republika autorytarna wzorowana na pracach JKM. |
| Religia | państwowy kapitalizm 99% buddyzm 1% |
| Skład narodowościowy | 4 000 000 Singapurczycy, 1 000 000 obywatele z Malezji, 200 000 Anglicy, 50 000 Amerykanie, 10 000 Tajowie, 2 Polacy |
| Waluta | $ oczywiście |
Singapur – państwo w Azji Południowo-Wschodniej, które na mapach satelitarnych występuje jako kropka z nazwą Największy port azjatycki. Przeciętny człowiek na Ziemi uznaje Singapur za zwykłą plamę na świecie zamieszkaną przez Żółtki. Jako państewko istnieje od 9 listopada 1965 roku.
System wyzysku czy gospodarka w Singapurze
Singapur stał się cenionym partnerem w realizacji naszych ambitnych planów rozwoju infrastruktury. To nasz największy partner w handlu i inwestycjach wśród członków ASEAN. Dlatego wybudujemy metro Singapur-Warszawa do 2040 roku!
- Ambitne plany singapurskich polityków co do współpracy Singapur-Polska
Podstawową rzeczą, którą importuje Singapur jest woda. Główne dochody przynoszą licznie wlepiane mandaty za takie ciężkie przestępstwa jak przemyt paczki gum do żucia. Rolnictwo jest mało dochodowe i opiera się na produkcji budyniu przez buddystów. Sama w sobie gospodarka jest oparta o gospodarkę Polski – pełno państwowych firm, małe podatki, czysty kapitalizm dla Amerykanów i każdy żyje w raju!
Biurokracja, wyzysk i przepisy czyli prawo w Singapurze
Singapur posiada bardzo rygorystyczny system prawny, który jest ścigany przez sądy szkolone u polskiego ABW. Za przestępczość uznaje się wyrzucenie papierka na ulicę, sprowadzanie i żucie gumy do żucia.
Dziwni tu ludzie czyli jak rozpoznać, że jesteś w Singapurze?
- Co druga osoba to Żółtek w garniturze.
- Ulice są sterylnie czyste.
