Zimbabwe

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
I tak lepiej niż w Somalii...

W Zimbabwe też mamy demokrację. Każdy ma wolny wybór. Albo zagłosuje na Roberta Mugabe albo zginie z rąk armii Zimbabwe

Obywatel Zimbabwe o demokracji

Możesz też głosować na Tsvangirai, ale wtedy zabiję twoją rodzinę

Robert Mugabe o głosowaniu na Tsvangirai

Tiidzivirire kumhandu dzose,
Ngaikomborerwe nyika yeZimbabwe

Najważniejsze słowa hymnu. Powodzenia w śpiewaniu!

Zimbabwe – znane z nazwy państwo afrykańskie.

Historia

Nie tak dawno temu tereny dzisiejszego Zimbabwe zajęli Anglicy i nazwali to „Rodezja”. Biali uważali, że muszą tu stacjonować, bo inaczej będzie tu bieda. Nawet jak kraj uzyskał niepodległość to dalej rządzili biali. W końcu do władzy dorwali się czarni, znowu ogłosili niepodległość i zmienili nazwę kraju na „Zimbabwe”[1]. Wtedy do władzy doszedł Mugabe. Twierdził, że to przez białych czarni są biedni i postanowił ich z kraju wypierdolić. Dzięki temu kraj dumnie zajmuje pierwsze miejsce od końca na liście najbogatszych krajów świata, a sam Mugabe może zajmować się fałszowaniem kolejnych wyborów zachowywaniem rządów autorytarnych do czasu, aż społeczeństwo zimbabweńskie zrozumie, że Mugabe to ich wybawca, a obowiązkiem patriotycznym każdego Zimbabe... Zambweńcz... mieszkańca Zimbabwe jest głosowanie na niego.

Hiperinflacja

W Zimbabwe każdy jest milionerem miliarderem bilionerem biliarderem. Inflacja jest tak ogromna, że kiedy Ty, Czytelniku – uśmiechnięty i zadowolony – czytasz ten artykuł, Zimbabweńczycy giną zasypani banknotami o nominale, którego nawet nie potrafiłbyś wymówić[2]. Powszechne jest tam palenie pieniędzmi w piecu, gdyż taczka banknotów pali się dłużej niż drewno, które można za nie kupić.

Doszło do tego, że w popularnym u nich programie Milionerzy zwycięzca otrzymuje lizaka.

Hiperinflacja w Zimbabwe dotknęła nawet sport. W jej wyniku Zimbabwe przegrywa we wszystkich sportach zespołowych. Punkty zdobyte przez przeciwników przelicza się poprzez stopę procentową inflacji i wartość waluty przeciwnika. I tak na przykład, w meczu krykieta, jeden run (punkt) zdobyty przez graczy, przykładowo Anglii, jest wart sto miliardów, pewnie już tryliardów runów graczy Zimbabwe. Tym samym każdy mecz reprezentacji Zimbabwe odbywający się w ich kraju jest przez nich automatycznie poddawany jeszcze przed startem.

Przypisy

  1. Biedne dzieci z całego świata musiały się od nowa uczyć, co to jest za kraj
  2. Jeśli nie wierzysz to wymów to: Dolar Zimbabwe