Kocham Cię, Polsko!
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Kocham Cię, Pooooooooooooolskoooooooooooooo!!
- Kocham cię, Polsko o samym sobie
Kocham Cię, Polsko! (ur. 13 marca 2009, zm. 25 listopada 2012; zmart. 2016, dobity 2018) – teleturniej emitowany na TVP2 – pierwotnie w celu propagowania wiedzy o Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i jej mieszkańcach, a tak naprawdę był to jeden z programów typu początek fajny, ale dalej to porażka. Ze względu na swój poziom, do programu są zapraszani wyłącznie celebryci. Hybryda Familiady i Miliarda w rozumie na poziomie Milionerów.
Wybrany rundy[edytuj • edytuj kod]
- Głuchy telefon – kapitan jednej z drużyn dawał ostatniemu zawodnikowi przeciwnej drużyny plotkę, którą musi przekazać dalej, mówiąc do puszki po piwie, a kapitan musi powiedzieć tę plotkę, w formie bardziej pokręconej. Były jeszcze jakieś słowa-klucze, ale nikogo to nie obchodziło (poza ekipami).
- Sport – patrząc na ekran należało odgadnąć, kiedy Adam Małysz zdobył medal w skokach narciarskich po raz któryś tam z kolei, lub kiedy Lewy strzelił gola podczas meczu Borussii z Bayernem.
- Polszczyzna – prowadzący dawał każdemu zawodnikowi do przeliterowania hasło, które zawiera mnóstwo błenduf ordograficznyh.
- Tajemniczy przedmiot – zawodnicy wypożyczali z Muzeum Wojska Polskiego jakiś eksponat i podawali trzy pomysły na zepsucie go. Przeciwnicy musieli wymyślić szybszy i skuteczniejszy sposób na obrócenie przedmiotu w proch.
- Znani Polacy – to samo, co Kalambury, tylko dotyczyła różnych celebrytów i politykierów.
- Zakazane słowa – jedna osoba z ekipy gadała z liderem bez używania słów tak i nie. Jeśli jedno z tych słów padło trzy razy, to fora ze dwora!
- Licytacje muzyczne – ekipy się targowały, jak długi (lub nie) fragment danej piosenki potrafią
zafałszowaćzawyćzamiauczeć„zaśpiewać”. - Urodziny – wśród zawodników krążyła wybuchowa paczka wypełniona trotylem, nitrogliceryną i dynamitem, a wygrywała ta ekipa, u której paczka nie wybuchła jednemu z zawodników prosto w twarz. Te runda wyróżniała się od innych tym, że swoim poziom przypominała nie reality show, a Jeden z dziesięciu.
- Finał – ekipy odpowiadały na pytania dotyczące statystyk GUS-u. Odpowiedziami są liczby, od zera do miliona; ewentualnie procenty. Po poprawnej odpowiedzi zawodnicy z gracją kręcili kołem tak, by zdobyć sześć punktów.