Armenia: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to M i c h a ł. Autor wycofanej wersji to 213.238.127.135.) |
(Poprawka) |
||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Grafika:Serjtankian.jpg|thumb|right|200px|Ormianin z krwi i kości, w [[Liban]]ie urodzony]] |
[[Grafika:Serjtankian.jpg|thumb|right|200px|Ormianin z krwi i kości, w [[Liban]]ie urodzony]] |
||
'''Armenia''' (Հայաստան<ref>W przypadku, gdy ktoś nie potrafi rozczytać tego po lewej.</ref>) – niezbyt duży kraik w [[Azja|Azji]] w kształcie strupa, wciskający się w [[Azerbejdżan]] i rozrywający go na dwie części. |
'''Armenia''' (Հայաստան<ref>W przypadku, gdy ktoś nie potrafi rozczytać tego po lewej.</ref>) – niezbyt duży kraik w [[Azja|Azji]] w kształcie strupa, wciskający się w [[Azerbejdżan]] i rozrywający go na dwie części. |
||
Założony przez Arkadija Xiguang'a, byłego cesarza chin, na banicji. Jego stolicą jest [[Erywań]]. Armenia nazywana jest także państwem na rozdrożu świata, nic więc dziwnego, że prowadziła przez nią droga do [[Rzym]]u, którą podążyli rzymscy [[rycerz]]e, paląc i grabiąc przy okazji ten kraj. |
|||
== Rys historyczny == |
== Rys historyczny == |
||
Wersja z 21:13, 12 sty 2010
Armenia (Հայաստան[1]) – niezbyt duży kraik w Azji w kształcie strupa, wciskający się w Azerbejdżan i rozrywający go na dwie części. Założony przez Arkadija Xiguang'a, byłego cesarza chin, na banicji. Jego stolicą jest Erywań. Armenia nazywana jest także państwem na rozdrożu świata, nic więc dziwnego, że prowadziła przez nią droga do Rzymu, którą podążyli rzymscy rycerze, paląc i grabiąc przy okazji ten kraj.
Rys historyczny
Początki Armenii sięgają już czasów biblijnych. Prawdopodobnie to aż tam zawędrowała Arka Noego i osiadła na górze Ararat. Ponoć do tej pory można tam znaleźć szczątki tegoż pływającego cudu. Ormianie (nie „Armeńczycy”, widzisz?) czują po dziś dzień ogromny sentyment do Noego, którego nazywają swoim dziadkiem.
Demografia i gospodarka
Mieszkają tu 3 miliony osób, jednak z kraju uciekło prawie 80% społeczeństwa. Spowodowane jest to prawdopodobnie drastycznym wzrostem cen gazu, ropy i benzyny. Mają także dosyć oficjalnej dewizy kraju, którą jest „brak oficjalnej dewizy”. Postanowili walczyć o swój indywidualizm i zasób portfela poza granicami kraju.
Przypisy
- ↑ W przypadku, gdy ktoś nie potrafi rozczytać tego po lewej.
