Nonsensopedia Online
Nonsensopedia – wielowątkowa gra internetowa, rozgrywająca się w świecie pewnej wikii.
Rozgrywka
Akcja gry toczy się na stronie internetowej Nonsensopedii. Gracz ma możliwość nie tylko przeglądania, ale i edytowania oraz pisania nowych artykułów. Musi to robić jednak z głową – złe edycje nie przejdą przed czujnymi moderatorami i adminami.
Jak z większością gier MMORPG, Nonsensopedii nie można przejść, a jedynie osiągnąć najwyższy poziom – biurokrata. Ranga ta jest poprzedzona adminem, wcześniej moderatorem, zwykłym użytkownikiem, a na początku opcjonalną wersją demową, nie wymagającą rejestracji, potocznie zwaną ipkiem. Nietypowe jest to, że po upływie pewnego czasu konto nie jest usuwane, a jedynie cierpi na tym poziom i pozycja w społeczeństwie.
Typy graczy
IPek
Gracz bierny, głównie obserwujący efekty zmagań użytkowników. Czasem, niczym Neo, otrzymuje czerwoną kapsułkę – propozycję i zachętę do gry czynnej. 5% z nich staje się userami. Typy ipków:
- Żółtodziób – trafił przypadkiem, lub mu kolega dopiero co pokazał, nie wie czego się spodziewać.
- Szpieg – przed rozgrywką próbuje obczaić, kto tu się liczy.
- Wandal – hardkorowiec, już czuje się upoważniony do czyszczenia i redagowania artykułów.
- Noob – myśli, że jest śmieszny i że niepotrzebne jest mu konto.
- Nub – 95% noobów. Nie wiedzą, jak napisać noob, twierdzą, że nie są noobami i... a, zresztą, co będę nóbowi tłumaczył...
- Total Nub – 4% noobów. Totalnie nie wiedzą, jak napisać o, twierdzą że są królami Nonsensopedii i myślą że im wszystko wolno. Najgorsze jest to, że ci gracze potrafią tak ztauncić Bałwanka (o nim niżej), że z paranoi zamienia się w nooba.
- Hardcore – hardkorowiec który ma dużo expa z innych gier takich jak Wikipedia lub pochodnych, np. Transformice Wiki. Tacy najczęściej zostają wysokolevelowcami zanim się w ogóle rozkręcą. Hardcore zawsze zamieni się w Usera.
- Leń – IPek który nie jest IPkiem z powodu tego, że Leń był zbyt leniwy by wejść na konto swojego użytkownika. Najczęściej przepracowani zwykli gracze lub bałwanki-szpiedzy.
Zwykły user
Zaczyna od zera, takimi są nowi gracze lub gracze niegrający przez okres paru miesięcy. Wymaga rejestracji. Typy userów:
- Pr0 – Występuje dosyć rzadko, lecz wyniki jego edycji są często astronomicznie wybitne. 50% z nich zostaje Moderatorami, zaś 10% tych 50%ców zostaje Adminami. Pr0 są głównymi wrogami i tępicielami Noobów, Lam, Globtroperów i Dromaderów
- Globtroper – Wyjątkowe odgałęzienie Dziecka Neo w wersji User. Jest o tyle niebezpieczny, że potrafi posługiwać się narzędziami Losuj Stronę i Ostatnie zmiany w przeciwieństwie do innych kast, które szukają na własną rękę. Dzięki temu Globtroper pojawia się w miejscu dobrych edycji, by szybko zamienić je w stęchłą żenadę o wiele szybciej, niż jakikolwiek inny noob. Są łatwo wykrywalni w swoich działaniach, i często dostają bana z gry zanim zdążą się rozkręcić.
- Lama – We wszystkich edycjach i dyskusjach musi mieć ostatnie słowo, niezależnie od biegu zdarzeń i przeciwieństw losu. Jeżeli tego ostatniego słowa nie ma, Lama dostaje szału i zamienia się szybko w Niszczyciela. Lama jest trochę trudniej wykrywalna niż reszta kast.
- Niszczyciel – Znienawidzony przez wszystkich normalnych userów. Niszczy edycje i artykuły szybciej, niż moderatorzy/admini są w stanie przywracać je do porządku. W ciągu 5 minut rozrabiania potrafi zmarnować 10 dobrych artykułów. Szczęśliwie, typ ten jest zdecydowanie łatwo wykrywalny.
- Dromader – Robi artykół ważący 1GB+, a potem ma pretensje do każdego kto ten artykuł przytnie choć o jeden piksel. W końcu artykuł jest tak ciężki (5GB przynajmniej) że tylko Dromader potrafi go dźwignąć i edytować, przez co śmieje się z innych Hahaha jaki noobowski komputer masz, o taki powolny, ahahaha. Łatwy w wykryciu i terminacji.
- Perfekcjonista – Nie zawaha użyć się szablonów typu Ja tu edytuje, aby pokazać ludziom, że nie marnuje czasu. Siedzi zwykle nad jedną edycją przez 6 godzin, lecz ze skutkami nawet lepszymi niż u Pr0. 25% Perfekcjonistów zostaje Moderatorami.
- Redaktor – Od czasu do czasu dopisuje coś do artykułów bądź też je poprawia, ale nigdy nie robi niczego większego – nie pisze całego artykułu od podstaw, rzadko kiedy wysyła grafiki. ZAWSZE wybiera opcję "To jest drobna zmiana". Mięso armatnie do walki z Globtroperami, Noobami i Wandalami.
Moderator
Brzmi to groźnie? Bo jedyny upgrade polega na otrzymaniu rewerta – broń pozwalająca jeszcze szybciej cofnąć dobrą edycję konkurenta. Żeby jeszcze bardziej osłabić grozę tytułu, moderatorów nierzadko nazywa się bałwanami.
Admin
Taki dopiero może mówić o byciu pr0 i ownowaniu. Ma rewerta, banana, grabarza i grupkę lizusów.
Biurokrata
Taki admin, tylko że wszystko razy 5. Jest ich pięć razy mniej, niż adminów. Pięć razy więcej lizusów. Pięć razy więcej floodu w skrzynce odbiorczej. No i pięć razy mniej roboty, bo wszystko zleca jakże licznym lizusom.
Frakcje gry
- Ważni – mają coś do powiedzenia.
- Nieważni – również mają coś do powiedzenia. Niestety.
- Prawie ważni – myślą, że ktoś im da dojść do słowa.
- Lizusi – nie myślą, tylko potakują.
Eventy
Użytkownicy z odpowiednim stażem i wkładem (a nawet bez niego) mogą uczestniczyć w rozmaitych eventach, a nawet decydować o update'ach.
Eventy regularne
Nikomu nie chce się wyznaczyć konkretnej daty na jakieś wydarzenie, dlatego regularne eventy odbywają się co rok – artykuł roku, grafika roku i urodziny Nonsensopedii.
Eventy nieregularne
- Tydzień radosnej eksterminacji – w rzeczywistości parę dni wzmożonego (lecz wciąż nudnego) usuwania zbędnych artykułów. Żeby stworzyć pozory troski o jakość, a nie ilość. Co jakiś czas przywracane z komentarzem: Inicjatywa cykliczna.
- Artykuł na medal – jak będzie, to się zagłosuje.
- Grafika na medal – o tyle lepsze od ANM, że jest to robota jednej osoby i więcej expa idzie do Twojej postaci.
Uzależnienie
Można się poczuć uzależnionym, gdy:
- w szkole prosisz nauczyciela (a najlepiej dyrektora) o bana dla kolegi zachowującego się wulgarnie lub piszącego nieśmieszne zadania domowe;
- nie opiszesz w zadaniu domowym (ew. pracy magisterskiej) znajomego, bo to ktoś uzna za prywatę i nie zaliczy, więc opisujesz jedynie osoby publiczne;
- cieszysz się jak głupi z wizyty u biurokraty;
- dziwisz się, że cię nikt nie rozumie, gdy mówisz, że Albania nie istnieje;
- i jak mówią, że cała wiedza nabyta w trakcie czytania Nonsensopedii nie sprawdza się w realnym świecie;
- jesteś zbyt wolny w wszelkich grach, bo umiesz powalić jedynie dowcipem;
- nie podoba ci się sport, bo nie można rewertować faulu;
- i w ogóle nie lubisz gier komputerowych, bo każda z nich uzależnia;
- nie możesz spać, bo musisz pisać;
- szukasz półpauzy na GG i Skype;
- na lekcjach polskiego, po wysłuchaniu dobrego zadania proponujesz głosowanie na ANM;
- boisz się słoni;
- odkurzaczy i wszystkiego co wciąga też;
- z nieufnością patrzysz na ser;
- próbujesz przejść życie jak Grę i zastanawiasz się, czemu po skoku z wieżowca nie pojawi się obok ciebie spadochron albo wiedźma;
- porównujesz konia do roweru, kobietę do gitary i kozę do samochodu sportowego;
- rozpoznajesz nooba z piętnastu kilometrów;
- rozróżniasz nooba od nuba, n00ba i nóba;
- podziwiasz zaje-pojemną kartę graficzną natury;
- darzysz sympatią bałwanki;
- będąc dziennikarzem, próbując napisać nowy artykuł szukasz NonNews;
- jeśli kogoś nie lubisz to przyczepiasz mu do pleców kartkę z napisem do usunięcia;
- ubóstwiasz ziemniaki;
- wkurzasz się, gdy mama daje ci banana jako przekąskę;
- tłumaczysz tytuły piosenek dosłownie, a potem się dziwisz, że Nirvana śpiewa o ledwo żywych nastolatkach lub Michael Jackson o gładkim kryminale.
Zobacz też