Jeden z dziesięciu: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(słabe)
(zbędne)
Znacznik: anulowanie
 
(Nie pokazano 29 wersji utworzonych przez 19 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Youtube|HFiYJu0CX0g|width=300|Pan Tadeusz się wku{{cenzura3}}ł}}
{{Youtube|HFiYJu0CX0g|width=300|Pan Tadeusz się wku{{cenzura3}}ł}}
{{Youtube|gq3C8huU5mw|width=300|Tadeusz Sznuk ożywił się}}
[[Plik:Ucieszony Tadek.png|thumb|200px|Nie ma to jak satysfakcja po kolejnym obdarowaniu wielkiego finalisty]]
{{youtube|ssTjGRVR2to|Trudno w to uwierzyć, ale muzykę do Jednego z dziesięciu ukradli Jane Fondzie}}
[[Plik:1 z 10 Strasburger.png|200px|thumb|[[Karol Strasburger|Typowy gracz]] w teleturnieju]]
{{cytat|Jadźka, kurwa, ja wiedziałem, a on nie!|Przeciętniak podczas oglądania}}
{{cytat|– Jak się nazywa z francuskiego nadwozie samochodu?<br>– Podwozie.|Jeden z najbardziej rozpoznawalnych momentów w grze}}
{{cytat|– Jak się nazywa z francuskiego nadwozie samochodu?<br>– Podwozie.|Jeden z najbardziej rozpoznawalnych momentów w grze}}
{{cytat|W jednym z listów elektronicznych wyczytałem „Witam Pana w najłatwiejszym [[teleturniej]]u polskiej telewizji”. Jeszcze sobie, kiedy znajdzie się chwila, porozmawiamy.|Jeden z komentarzy mówionych na wstępie}}
{{cytat|W jednym z listów elektronicznych wyczytałem „Witam Pana w najłatwiejszym [[teleturniej]]u polskiej telewizji”. Jeszcze sobie, kiedy znajdzie się chwila, porozmawiamy.|Jeden z komentarzy mówionych na wstępie}}
{{cytat|– earI seiD eineżaryw eiksńicał?<br>– Nie wiem.<br>– DZIEŃ GNIEWU. DZIEŃ GNIEWU. DZIEŃ GNIEWU. DZIEŃ GNIEWU. DIES IRAE!!!|Sznuk i pan Piotr w punkcie kulminacyjnym Wielkiego Finału}}
{{cytat|Moje zainteresowania to słaby film, słaba książka, oraz pani Sylwia z tego programu.|Typowy młody uczestnik, zwykle w wieku niecałych 20 lat}}
{{cytat|Moje zainteresowania to słaby film, słaba książka, oraz pani Sylwia z tego programu.|Typowy młody uczestnik, zwykle w wieku niecałych 20 lat}}
'''Jeden z dziesięciu''' (znany także jako '''1 z 10''', '''1/10''' lub nieoficjalnie '''0,1''', ur. [[6 czerwca]] [[1994]]) – polski program telewizyjny, teleturniej prowadzony przez [[Tadeusz Sznuk|Tadeusza Sznuka]], emitowany dość długo na [[TVP2]], lecz <del>[[Jacek Kurski]]</del> [[Ludzkość|telewidzowie]] chcą oglądać [[Korona Królów|Polską Grę o Tron]] więc przerzucili na [[TVP1]], by zgarniać jeszcze więcej hajsu i jeszcze bardziej podbić słupki oglądalności. Obecnie jedyny program telewizyjny, do którego Polacy odzywają się bez stosowania słów na „k”, „ch” i „p”<ref>Ewentualnie mogą użyć cytatu z samej góry strony</ref>, a także jeden z nielicznych, do których dopłaca [[Unia Europejska|Unia]].
'''Jeden z dziesięciu''' (znany także jako '''1 z 10''', '''1/10''', ur. [[6 czerwca]] [[1994]]) – polski program telewizyjny, teleturniej prowadzony przez [[Tadeusz Sznuk|Tadeusza Sznuka]]. Przez długi czas teleturniej był emitowany na [[TVP2]], jednak <del>[[Jacek Kurski]]</del> telewidzowie chcieli, by program został przeniesiony pomiędzy [[Korona Królów|Polską Grę o Tron]] a Sport, bo szkoda im było czasu na przełączenie stacji. Obecnie jeden z nielicznych programów telewizyjnych, wobec którego Polacy odzywają się bez stosowania słów na „k”, „ch” i „p”, a także jeden z nielicznych, do których dopłacała [[Unia Europejska|Unia Europejska]].


== Fabuła ==
== Fabuła ==
Każdy odcinek ma tę samą fabułę. Najpierw jest czołówka z chwytliwą muzyczką. Po czołówce prowadzący wypowiada swój komentarz, a potem prezentują się zawodnicy. W pierwszej rundzie sprawdza się, ilu graczy jest debilami, zadając im dwa pytania. Potem następuje przerywnik z rozpoznawalnym od lat dżinglem zerżniętym z czołówki i tablica z nazwiskami osób, które zaliczyły pierwszą rundę, ewentualnie jeszcze jest reklama od sponsora. W drugiej rundzie każdy może wybrać osobę<ref>Ale na razie nie siebie – dopiero finał pozwala na wytypowanie siebie po trzech poprawnych odpowiedziach</ref> do odpowiedzi. Druga runda się kończy, gdy w studiu zostaje trzech hardkorów. Potem pojawia się plansza z zdjęciami finalistów i znowu rozpoznawalny dżingiel. Dochodzimy do finału, gdzie najpierw obowiązuje zasada „kto pierwszy, ten lepszy”, a po zdobyciu przez jednego z graczy 30 punktów jest moment, w którym każdy, aby nie ryzykować, wybiera osobę, by odpowiedział na pytanie<ref>Chyba, że ktoś jest hardkorem i bierze ''na siebie''</ref>. Finał się kończy, gdy wszyscy wyczerpią możliwe szanse (wygra ten/ta, który roztrwonił(a) ostatni(a)) lub skończą się pytania<ref>Sznuk ma ich [[Nieskończoność|nieskończenie]] wiele, więc ustalono limit 40 pytań w finale</ref> (wygra ten/ta, co ma najwięcej punktów), a w Wielkim Finale dolicza się punkty z poprzedniego odcinka. Potem Pani Sylwia rozdaje kuferki z łakociami, Sznuk wypowiada ostatnią kwestię i zachęca do ponownego oglądania oraz udziału w programie. I tak w kółko.
Każdy odcinek ma tę samą fabułę. Najpierw jest czołówka z chwytliwą muzyczką. Po czołówce prowadzący wypowiada swój komentarz, a potem prezentują się zawodnicy. W pierwszej rundzie sprawdza się, ilu graczy znalazło [[Matura|maturę]] w czipsach, zadając im dwa pytania. Potem następuje przerywnik z rozpoznawalnym od lat dżinglem zerżniętym z czołówki i tablica z nazwiskami osób, które zaliczyły pierwszą rundę, ewentualnie jeszcze jest reklama od sponsora. W drugiej rundzie każdy może wybrać osobę do odpowiedzi. Druga runda się kończy, gdy w studiu zostaje trzech hardkorów. Potem pojawia się plansza z zdjęciami finalistów i znowu rozpoznawalny dżingiel. Dochodzimy do finału, gdzie najpierw obowiązuje zasada ''kto pierwszy, ten lepszy'', a po zdobyciu przez jednego z graczy 30 punktów jest moment, w którym <del>każdy</del> prawie każdy, aby nie ryzykować, wybiera osobę, by odpowiedział na pytanie<ref>W 19. odcinku 140 edycji jeden z uczestników zaryzykował i odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania. Wszyscy byli pod wrażeniem, nawet jego [[Samochód|auto]] z tego wrażenia uszkodziło się w drodze do [[Lublin]]a na Wielki Finał.</ref>. Finał się kończy, gdy któryś z graczy wyeliminuje pozostałych. Potem Pani Sylwia rozdaje kuferki z łakociami, Sznuk wypowiada ostatnią kwestię i zachęca do ponownego oglądania oraz udziału w programie. I tak w kółko.

== Co odróżnia „Jeden z dziesięciu” od reszty programów telewizyjnych? ==
* Nie ma głosowania SMS;
* Nie ma reklamowania [[Facebook]]a<ref>Najwyżej tylko jest krótka informacja, że teleturniej ma swój profil na tym portalu</ref>;
* [[Tadeusz Sznuk]] do każdego uczestnika mówi na Pan/Pani, nawet do [[student]]ów;
* W tym programie znalezienie debila jest równie trudne jak odszukanie Bursztynowej Komnaty<ref>Czasem jednak „mądrzy ludzie” nie potrafią odpowiedzieć na proste pytania, bez [[bełkot pseudonaukowy|bełkotu pseudonaukowego]]. Dowód? [[Cytaty:Jeden z dziesięciu|Zapraszam tutaj]];</ref>.
* Najużyteczniejszy teleturniej do robienia półinteligentnych parodii;
* Teleturniej nagrywany jest bez udziału publiczności w studio<ref>Nie licząc pierwszej edycji Wielkiego Finału</ref>.


== Ciekawostki ==
== Ciekawostki ==
* <del>Każde pytanie</del><ref>[[Pogromcy mitów|Mit obalony]] w 20 odcinku 73 serii, tuż przed Wielkim Finałem</ref> Większość pytań o Fundusze Europejskie miało odpowiedź ''tak''.
{{Youtube|gq3C8huU5mw|width=300|Tadeusz Sznuk ożywił się}}
* Zawodnicy w II i III etapie mogą wyznaczać siebie do odpowiedzi, ale w II im to się nie opłaca. Mimo to dwóch zawodników tak zrobiło. Pierwszy z nich odpowiedział błędnie i stracił szansę, natomiast drugi odpowiedział poprawnie.
[[Plik:Załamany Sznuk.jpg|thumb|200px|Reakcja Tadka, gdy ktoś poda odpowiedź inną niż ta z kartki]]
* Wielu studentów nie interesuje to, że się skompromitują przed całą Polską. Ważne, że pani Sylwia da im kuferki.
{{cytaty}}
* <del>Każde pytanie</del><ref>[[Pogromcy mitów|Mit obalony]] w 20 odcinku 73 serii, tuż przed Wielkim Finałem</ref> Większość pytań o Fundusze Europejskie ma odpowiedź ''tak''.
* Każdy pragnie wystąpić w Wielkim Finale i wygrać 40 000 zł<ref>Ewentualnie ugrać jeszcze 10 000 zł za najwięcej punktów</ref>, choć w poprzednich seriach do [[2004]] dawano [[samochód]] lub wycieczkę zagraniczną, Konkurencyjny ''[[Milion w minutę]]'' i tak dawał lepsze nagrody.
* Zawodnicy w II i III etapie mogą wyznaczać siebie do odpowiedzi, ale w II im to się nie opłaca. Mimo to jeden z zawodników tak zrobił, ale odpowiedział błędnie i stracił szansę{{fakt}}.
* Wielu zawodników nie interesuje to, że się skompromitują przed całą Polską. Ważne, że pani Sylwia da im kuferki.
* W Wielkim Finale I serii występowała publiczność, lecz władze TVP ją wypier{{cenzura3}}, tłumacząc że nie ma kasy na drukowanie wejściówek i utrzymanie w porządku siedzeń.
* Wyemitowano aż 2 odcinki specjalne, w pierwszym z okazji 60-lecia TVP wystąpiły znane osoby z radia i telewizji, wśród nich [[Karol Strasburger|Karol Hamburger]] (nr 1) i [[Tomasz Kammel|Tomasz Karmel]] (nr 10), a w drugim młodzi olimpijczycy. W tym drugim liczba pań była tylko o 1 mniejsza niż liczba panów<ref>Pewnie zaraz pukniesz się w czoło, czemu nie równa? A kto pana Tadeusza nie wliczył?</ref>.
* Sytuacja towarzysząca pytaniu o wzór kwarcu (wideo po prawej) jest najprawdopodobniej jedyną w historii programu, w której pan Tadeusz tak ekspresywnie objawił rozbawienie odpowiedzią uczestnika teleturnieju.
* Sytuacja towarzysząca pytaniu o wzór kwarcu (wideo po prawej) jest najprawdopodobniej jedyną w historii programu, w której pan Tadeusz tak ekspresywnie objawił rozbawienie odpowiedzią uczestnika teleturnieju.
* Ponieważ jeden z uczestników programu zjadł wszystkie słodkie kuferki, od 2015 roku nagrodą pocieszenia w finale były początkowo kosmetyki, a potem pamiątki udziału w teleturnieju.
* Kobiety najczęściej dochodzą do finału, bo w drugim etapie mało kto je pyta, gdyż panowie wolą po prostu być dżentelmenami, nie chcąc obrażać przy tym inteligencji pań.
* Kobiety najczęściej dochodzą do finału, bo w drugim etapie mało kto je pyta, gdyż panowie wolą po prostu być dżentelmenami, nie chcąc obrażać przy tym inteligencji pań.
* Od kilku sezonów wśród pytań pojawiają się pytania muzyczne, w trakcie których w studiu puszczana jest głupia muzyka, a realizator robi zbliżenie na twarz zawodnika, żeby sprawdzić, czy ten nie wybuchnie śmiechem lub rozpaczą, że trafił na muzykę klasyczną. Uczestnicy tak się na tym koncentrują, że najczęściej nie słyszą pytania, przez co odpowiadają źle.
* Jeśli jesteś jedynym młodym zawodnikiem i konkurujesz z samymi emerytami-krzyżówkowiczami, równie dobrze możesz od razu iść do domu. Chyba że masz siłę, by odpowiadać na co drugie pytanie.
* Jednym z zwycięzców Wielkiego Finału został Stanisław Alot, były prezes [[Zakład Ubezpieczeń Społecznych|ZUS-u]]. Najwidoczniej Alot sam nie wierzy w system emerytalny i na stare lata dorobił sobie w teleturnieju.
* Od kilku sezonów wśród pytań pojawiają się pytania muzyczne, w trakcie których w studiu puszczana jest głupia muzyka, a realizator robi zbliżenie na twarz zawodnika, żeby sprawdzić, czy ten nie wybuchnie śmiechem. Uczestnicy tak się na tym koncentrują, że najczęściej nie słyszą pytania, przez co odpowiadają źle.

* Jeden z Dziesięciu jest najtrudniejszym polskim teleturniejem obecnie emitowanym, lecz nagroda w nim jest najbardziej mizerna. Przyświeca temu powiedzenie: ''mądremu grosza nie trzeba, mądry sobie wypracuje''.
== Galeria ==
<gallery>
Plik:Ucieszony Tadek.png|Nie ma to jak satysfakcja po kolejnym obdarowaniu wielkiego finalisty
Plik:1 z 10 Strasburger.png|[[Karol Strasburger|Typowy gracz]] w teleturnieju
Plik:Załamany Sznuk.jpg|Reakcja Tadka, gdy ktoś poda odpowiedź inną niż ta z kartki
</gallery>

== Zobacz też ==
{{cytaty}}
{{poradnik|[[Poradnik:Jak wystartować w teleturnieju „Jeden z dziesięciu”|Jak wystartować w teleturnieju „Jeden z dziesięciu”]]}}
* [[Koło Fortuny]]
* [[Va banque (teleturniej)]]
* [[Wielka gra]]


{{przypisy}}
{{przypisy}}
Linia 41: Linia 37:
{{teleturnieje}}
{{teleturnieje}}
[[Kategoria:Polskie teleturnieje]]
[[Kategoria:Polskie teleturnieje]]
[[Kategoria:Programy TVP]]

Aktualna wersja na dzień 12:26, 25 lut 2024

Tadeusz Sznuk ożywił się
Trudno w to uwierzyć, ale muzykę do Jednego z dziesięciu ukradli Jane Fondzie

– Jak się nazywa z francuskiego nadwozie samochodu?
– Podwozie.

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych momentów w grze

W jednym z listów elektronicznych wyczytałem „Witam Pana w najłatwiejszym teleturnieju polskiej telewizji”. Jeszcze sobie, kiedy znajdzie się chwila, porozmawiamy.

Jeden z komentarzy mówionych na wstępie

Moje zainteresowania to słaby film, słaba książka, oraz pani Sylwia z tego programu.

Typowy młody uczestnik, zwykle w wieku niecałych 20 lat

Jeden z dziesięciu (znany także jako 1 z 10, 1/10, ur. 6 czerwca 1994) – polski program telewizyjny, teleturniej prowadzony przez Tadeusza Sznuka. Przez długi czas teleturniej był emitowany na TVP2, jednak Jacek Kurski telewidzowie chcieli, by program został przeniesiony pomiędzy Polską Grę o Tron a Sport, bo szkoda im było czasu na przełączenie stacji. Obecnie jeden z nielicznych programów telewizyjnych, wobec którego Polacy odzywają się bez stosowania słów na „k”, „ch” i „p”, a także jeden z nielicznych, do których dopłacała Unia Europejska.

Fabuła[edytuj • edytuj kod]

Każdy odcinek ma tę samą fabułę. Najpierw jest czołówka z chwytliwą muzyczką. Po czołówce prowadzący wypowiada swój komentarz, a potem prezentują się zawodnicy. W pierwszej rundzie sprawdza się, ilu graczy znalazło maturę w czipsach, zadając im dwa pytania. Potem następuje przerywnik z rozpoznawalnym od lat dżinglem zerżniętym z czołówki i tablica z nazwiskami osób, które zaliczyły pierwszą rundę, ewentualnie jeszcze jest reklama od sponsora. W drugiej rundzie każdy może wybrać osobę do odpowiedzi. Druga runda się kończy, gdy w studiu zostaje trzech hardkorów. Potem pojawia się plansza z zdjęciami finalistów i znowu rozpoznawalny dżingiel. Dochodzimy do finału, gdzie najpierw obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy, a po zdobyciu przez jednego z graczy 30 punktów jest moment, w którym każdy prawie każdy, aby nie ryzykować, wybiera osobę, by odpowiedział na pytanie[1]. Finał się kończy, gdy któryś z graczy wyeliminuje pozostałych. Potem Pani Sylwia rozdaje kuferki z łakociami, Sznuk wypowiada ostatnią kwestię i zachęca do ponownego oglądania oraz udziału w programie. I tak w kółko.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Każde pytanie[2] Większość pytań o Fundusze Europejskie miało odpowiedź tak.
  • Zawodnicy w II i III etapie mogą wyznaczać siebie do odpowiedzi, ale w II im to się nie opłaca. Mimo to dwóch zawodników tak zrobiło. Pierwszy z nich odpowiedział błędnie i stracił szansę, natomiast drugi odpowiedział poprawnie.
  • Wielu studentów nie interesuje to, że się skompromitują przed całą Polską. Ważne, że pani Sylwia da im kuferki.
  • Sytuacja towarzysząca pytaniu o wzór kwarcu (wideo po prawej) jest najprawdopodobniej jedyną w historii programu, w której pan Tadeusz tak ekspresywnie objawił rozbawienie odpowiedzią uczestnika teleturnieju.
  • Kobiety najczęściej dochodzą do finału, bo w drugim etapie mało kto je pyta, gdyż panowie wolą po prostu być dżentelmenami, nie chcąc obrażać przy tym inteligencji pań.
  • Od kilku sezonów wśród pytań pojawiają się pytania muzyczne, w trakcie których w studiu puszczana jest głupia muzyka, a realizator robi zbliżenie na twarz zawodnika, żeby sprawdzić, czy ten nie wybuchnie śmiechem lub rozpaczą, że trafił na muzykę klasyczną. Uczestnicy tak się na tym koncentrują, że najczęściej nie słyszą pytania, przez co odpowiadają źle.
  • Jednym z zwycięzców Wielkiego Finału został Stanisław Alot, były prezes ZUS-u. Najwidoczniej Alot sam nie wierzy w system emerytalny i na stare lata dorobił sobie w teleturnieju.

Galeria[edytuj • edytuj kod]

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Noncytaty
Zobacz cytaty:
Poradniki
Zobacz poradnik:

Przypisy

  1. W 19. odcinku 140 edycji jeden z uczestników zaryzykował i odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania. Wszyscy byli pod wrażeniem, nawet jego auto z tego wrażenia uszkodziło się w drodze do Lublina na Wielki Finał.
  2. Mit obalony w 20 odcinku 73 serii, tuż przed Wielkim Finałem