Zjednoczone Emiraty Arabskie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Dubai.jpg|right|thumb|200px|Palma Władcy I Jedynego Pana Dubaju]]
[[Plik:Dubai.jpg|right|thumb|200px|Palma Władcy I Jedynego Pana Dubaju]]
[[Plik:McDubai-6651.jpg|thumb|McDubai]]
[[Plik:McDubai-6651.jpg|thumb|200px|McDubai]]
[[Plik:Buma e-28.jpg|thumb|200px|Szpan w Abu Zabi]]
[[Plik:ZAE-owiec-6733.jpg|200px|thumb|Niektórzy mieszkańcy wolą się nie ujawniać]]
{{t}}państwo w kształcie siodła, leżące na południowo-wschodnim krańcu [[Półwysep Arabski|Półwyspu Arabskiego]]. Skleili je [[Wielka Brytania|Anglicy]] z siedmiu [[emirat]]ów, lecz długo nie wiedziano po jaką cholerę. Potem okazało się, że jak zwykle chodziło o [[ropa naftowa|ropę naftową]].
{{t}}państwo w kształcie siodła, leżące na południowo-wschodnim krańcu [[Półwysep Arabski|Półwyspu Arabskiego]]. Skleili je [[Wielka Brytania|Anglicy]] z siedmiu [[emirat]]ów, lecz długo nie wiedziano po jaką cholerę. Potem okazało się, że jak zwykle chodziło o [[ropa naftowa|ropę naftową]].


Linia 7: Linia 9:


==Gospodarka==
==Gospodarka==
[[Plik:ZAE-owiec-6733.jpg|left|thumb|Niektórzy mieszkańcy wolą się nie ujawniać]]
W Emiratach nie trzeba płacić za nic, a jest tam wszystko<ref>Oprócz śniegu!</ref> Zrobiono tak, by przyciągnąć [[Polski turysta|polskich turystów]]. Całe bogactwo opiera sie na ropie naftowej, której emiraty chcą pozbyć się jak najszybciej, by nie dopadł do niej [[George Bush|busz]], dlatego inwestują w bankowość i budują autostrady. Sprowadzają też turystów przez posiadane w ofertach najlepsze [[hotel]]e przypominające palmy i gruszki.
W Emiratach nie trzeba płacić za nic, a jest tam wszystko<ref>Oprócz śniegu!</ref> Zrobiono tak, by przyciągnąć [[Polski turysta|polskich turystów]]. Całe bogactwo opiera sie na ropie naftowej, której emiraty chcą pozbyć się jak najszybciej, by nie dopadł do niej [[George Bush|busz]], dlatego inwestują w bankowość i budują autostrady. Sprowadzają też turystów przez posiadane w ofertach najlepsze [[hotel]]e przypominające palmy i gruszki.


Linia 28: Linia 29:
{{Przypisy}}
{{Przypisy}}


{{azja}}
{{Azja}}

[[Kategoria:Zjednoczone Emiraty Arabskie| ]]
[[Kategoria:Zjednoczone Emiraty Arabskie| ]]



Wersja z 15:27, 11 lip 2013

Palma Władcy I Jedynego Pana Dubaju
McDubai
Plik:Buma e-28.jpg
Szpan w Abu Zabi
Niektórzy mieszkańcy wolą się nie ujawniać

Szablon:Tpaństwo w kształcie siodła, leżące na południowo-wschodnim krańcu Półwyspu Arabskiego. Skleili je Anglicy z siedmiu emiratów, lecz długo nie wiedziano po jaką cholerę. Potem okazało się, że jak zwykle chodziło o ropę naftową.

Emiraty

W skład emiratów wchodzą takie cosie, jak Abu Zabi, Adżman, Dubaj, Fudżajra, Ras al-Chajma, Szardża i Umm al-Kajwajn. Wszystkie one są okropnie bogate ze względu na ropę. Niektóre, jak Dubaj, są tak bogate, że ich Władca I Jedyny Pan postanowił zbudować sobie palmę.

Gospodarka

W Emiratach nie trzeba płacić za nic, a jest tam wszystko[1] Zrobiono tak, by przyciągnąć polskich turystów. Całe bogactwo opiera sie na ropie naftowej, której emiraty chcą pozbyć się jak najszybciej, by nie dopadł do niej busz, dlatego inwestują w bankowość i budują autostrady. Sprowadzają też turystów przez posiadane w ofertach najlepsze hotele przypominające palmy i gruszki.

Wyróżnia się cztery czynniki wpływające na szybki rozwój państwa:

Sceptycy mówią, że ropa wyczerpie się za kilka godzin, ale po przeanalizowaniu wszystkich zmiennych wyszło, że nastąpi to dopiero za 40 lat, dlatego Amerykanie szykują kolejną misje pokojową.

Ludność

W emiratach jest więcej imigrantów niż rdzennej ludności. Chińscy przybyli tu z oczywistych powodów – u siebie się cisnęli, indyjscy podobnie. Polscy... bo wszędzie jest lepiej, chyba. Jednak wszyscy przybyli tu tak naprawdę dla szejków z palm!!!

Mimo że emiraty są krajem tak rozwiniętym, nie potrafi tam czytać i pisać co 4 i pół człowieka (22%). Nikomu to jednak nie przeszkadza, bowiem perscy mieszkańcy nadal biegają z szablami, zaś do rolnictwa i budowania wysp sprowadza się imigrantów, a w polityce nie trzeba umieć czytać i pisać.

Polityka

W polityce na topie są szejki. Głowy państwa wzięły sobie nawet przezwiska związane z tymi napojami. I tak, na czele państwa stoi szejk prezydent. Premier nie miał już możliwości przybrania przyrostka szejk, dlatego mamy koktajl na tym stanowisku.

Przypisy

  1. Oprócz śniegu!