Było... nie minęło: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (dr.)
Linia 3: Linia 3:


== Zagadki historii ==
== Zagadki historii ==
Ekipa pod przewodnictwem łysiejącego redaktora jeździ po całym kraju i nie tylko, bezskutecznie poszukując różnej maści cudów technologicznych, wytworzonych w [[II Rzeczpospolita|II Rzeczpospolitej]], dzięki którym udałoby się naszemu krajowi podbić cały [[wszechświat|kosmos]], ale brzydcy [[Niemcy]] nam w tym przeszkodzili. W ramach programu szukano już:
Ekipa pod przewodnictwem łysiejącego redaktora, jeździ po całym kraju i nie tylko, bezskutecznie poszukując różnej maści cudów technologicznych, wytworzonych w [[II Rzeczpospolita|II Rzeczpospolitej]], dzięki którym udałoby się naszemu krajowi podbić cały [[wszechświat|kosmos]], ale brzydcy [[Niemcy]] nam w tym przeszkodzili. W ramach programu szukano już:
* latających talerzy [[Józef Piłsudski|Piłsudskiego]],
* latających talerzy [[Józef Piłsudski|Piłsudskiego]],
* atomowego okrętu podwodnego ORP „Śmigły-Rydz”,
* atomowego okrętu podwodnego ORP „Śmigły-Rydz”,
Linia 13: Linia 13:
== Schemat programu ==
== Schemat programu ==
Schemat każdego programu jest podobny:<br />
Schemat każdego programu jest podobny:<br />
#Jakiś dziadek coś sobie przypomina i pisze do Redakcji. Zawsze pokazywany jest on i stare zdjęcie (np. ułan na tle sraczyka).<br />
# Jakiś dziadek coś sobie przypomina i pisze do Redakcji. Zawsze pokazywany jest on i stare zdjęcie (np. ułan na tle sraczyka).<br />
#Ekipa telewizyjna (wszyscy w moro) jedzie gdzieś bezdrożami.<br />
# Ekipa telewizyjna (wszyscy w moro) jedzie gdzieś bezdrożami.<br />
#Ekipa dociera na miejsce - zazwyczaj stary [[park]] lub błotniste [[pole]]. Rozkładany jest najnowocześniejszy sprzęt do szukania.<br />
# Ekipa dociera na miejsce - zazwyczaj jest to stary [[park]] lub błotniste [[pole]]. Rozkładany jest najnowocześniejszy sprzęt do szukania.<br />
#Ekipa łazi po polu - połowa ze sprzętem, połowa z łopatami.<br />
# Ekipa łazi po polu - połowa ze sprzętem, połowa z łopatami.<br />
#Sprzęt pika !!! Ekipa dziarsko chwyta za szpadle.<br />
# Sprzęt pika !!! Ekipa dziarsko chwyta za szpadle.<br />
#Po trzech godzinach kopania ekipa znajduje dwa stare kapsle od [[piwo|piwa]] i zardzewiały [[gwóźdź]]. Redaktor z dumą prezentuje znalezisko, twierdząc że ów gwóźdź przybliża ekipę do odkrycia tajemnicy.<br />
# Po trzech godzinach kopania ekipa znajduje dwa stare kapsle od [[piwo|piwa]] i zardzewiały [[gwóźdź]]. Redaktor z dumą prezentuje znalezisko, twierdząc że ów gwóźdź przybliża ekipę do odkrycia tajemnicy.<br />
#Nadchodzi wieczór. Ekipa znalazła jeszcze jeden gwóźdź i zdechłego kreta. Redaktor wyraża zadowolenie, że poszukiwany przez nich pocisk nuklearny inż. Kwiatkowskiego nie został odnaleziony, ponieważ to zdeterminuje ekipę do dalszych poszukiwań.<br />
# Nadchodzi wieczór. Ekipa znalazła jeszcze jeden gwóźdź i zdechłego kreta. Redaktor wyraża zadowolenie, że poszukiwany przez nich pocisk nuklearny inż. Kwiatkowskiego nie został odnaleziony, ponieważ to zdeterminuje ekipę do dalszych poszukiwań.<br />
#Prezentowane jest, że w następnym odcinku ekipa będzie poszukiwać czegoś równie niedorzecznego.
# Prezentowane jest, że w następnym odcinku ekipa będzie poszukiwać czegoś równie niedorzecznego.


== Rola programu ==
== Rola programu ==
Program „Było... nie minęło” ma charakter misyjny i jest słuszny. Pokazuje, że szukanie czegokolwiek w Polsce stanowi prawdziwe ''miszyn impasibol''. Być może niedługo łysawego Redaktora zastąpi niedługo [[Jan Pospieszalski]] (też łysawy), który nie tyle będzie poszukiwał [[tajemnica|tajemnic]], co z nimi rozmawiał.
Program „Było... nie minęło” ma charakter misyjny i jest słuszny. Pokazuje, że szukanie czegokolwiek w Polsce stanowi prawdziwe ''miszyn impasibol''. Być może łysawego Redaktora zastąpi niedługo [[Jan Pospieszalski]] (też łysawy), który nie tyle będzie poszukiwał [[tajemnica|tajemnic]], co z nimi rozmawiał.


{{TVP}}
{{TVP}}

Wersja z 00:04, 22 kwi 2014

Iż Polacy nie gęsi i swe Roswell mamy!

Nieprzemijające motto programu „Było... nie minęło”.

Szablon:Tpełen grozy, tajemnic i skutecznie podnoszący ciśnienie program telewizyjny, emitowany w TVP Info. Celem programu jest odkrycie nieistniejących faktów z historii Polski, w szczególności przedwojennej.

Zagadki historii

Ekipa pod przewodnictwem łysiejącego redaktora, jeździ po całym kraju i nie tylko, bezskutecznie poszukując różnej maści cudów technologicznych, wytworzonych w II Rzeczpospolitej, dzięki którym udałoby się naszemu krajowi podbić cały kosmos, ale brzydcy Niemcy nam w tym przeszkodzili. W ramach programu szukano już:

  • latających talerzy Piłsudskiego,
  • atomowego okrętu podwodnego ORP „Śmigły-Rydz”,
  • czołgów M1 Abrams w służbie gen. Stanisława Maczka,
  • polskiego kosmodromu gdzieś pod Berezą Kartuską,
  • laski Mojżesza, zwędzonej Hitlerowi w 1936 roku przez polski wywiad.

W wyniku poszukiwań znaleziono trzy stare guziki, dwa pogięte widelce i innych furę śmieci.

Schemat programu

Schemat każdego programu jest podobny:

  1. Jakiś dziadek coś sobie przypomina i pisze do Redakcji. Zawsze pokazywany jest on i stare zdjęcie (np. ułan na tle sraczyka).
  2. Ekipa telewizyjna (wszyscy w moro) jedzie gdzieś bezdrożami.
  3. Ekipa dociera na miejsce - zazwyczaj jest to stary park lub błotniste pole. Rozkładany jest najnowocześniejszy sprzęt do szukania.
  4. Ekipa łazi po polu - połowa ze sprzętem, połowa z łopatami.
  5. Sprzęt pika !!! Ekipa dziarsko chwyta za szpadle.
  6. Po trzech godzinach kopania ekipa znajduje dwa stare kapsle od piwa i zardzewiały gwóźdź. Redaktor z dumą prezentuje znalezisko, twierdząc że ów gwóźdź przybliża ekipę do odkrycia tajemnicy.
  7. Nadchodzi wieczór. Ekipa znalazła jeszcze jeden gwóźdź i zdechłego kreta. Redaktor wyraża zadowolenie, że poszukiwany przez nich pocisk nuklearny inż. Kwiatkowskiego nie został odnaleziony, ponieważ to zdeterminuje ekipę do dalszych poszukiwań.
  8. Prezentowane jest, że w następnym odcinku ekipa będzie poszukiwać czegoś równie niedorzecznego.

Rola programu

Program „Było... nie minęło” ma charakter misyjny i jest słuszny. Pokazuje, że szukanie czegokolwiek w Polsce stanowi prawdziwe miszyn impasibol. Być może łysawego Redaktora zastąpi niedługo Jan Pospieszalski (też łysawy), który nie tyle będzie poszukiwał tajemnic, co z nimi rozmawiał.