Jigoku Kisetsukan: Sense of the Seasons

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jigoku Kisetsukan: Sense of the Seasons – gra z gatunku Danmaku, wydana na Parę 12-go Maja roku pańskiego 2015. Charakteryzuje się gameplayem zainspirowanym Touhou Project, sześcioma grywalnymi postaciami i atakami wystarczająco nudnymi, byś zasnął, ale na tyle trudnymi, by uniemożliwić ci ukończenie gry bez używania kontynuacji.

Fabuła

Gra posiada sześć ścieżek fabularnych, ale jest to jedynie wymówka by postać mogła postrzelać do Pixelowych wróżek i obrywać gradem pocisków od każdego Bossa. Dodatkowo każda postać ma swoją własną traumę, która jest reprezentowana przez jej ostatecznego bossa. Mogłoby to nawet być ciekawe, gdyby nie fakt, że fabuła była pisana podczas posiedzenia w porcelanowym uchu.

Postacie

Grywalne

  • Tenshi – nieśmiertelny duch, który zapomniał swojego nazwiska. Ekolożka i hipiska odcięta od cywilizacji, która mimo poglądów bardzo lubi strzelać do wróżek, kosmitów i wszystkiego, co jest nienaturalne. W zamian za opiekę, natura ją hojnie obdarzyła. Z jakiegoś powodu boi się śmierci;
  • Mizuro Natsudori – poskramiaczka zwierząt, której z wyglądu bliżej do Elfa. Jest sierotą uratowaną i wychowaną przez Druida. Z niezrozumiałych przyczyn, została opuszczona przez opiekuna, który zostawił jej cały majątek. Problem w tym, że jedyne rzeczy, które posiadał, to śmieszny kawał kija i gadający smok. Rozczarowana zostawieniem na lodzie, stara się go odnaleźć i przekazać mu, co czuje;
  • Eiko Yukimi – dziewczyna, która z powodu kosza od chłopaka została opętana przez kociego demona. Na szczęście dla niej, owy demon okazał się mało inteligentny. Zamiast stracić duszę, straciła jedynie pamięć i zdolność do odczuwania miłości i zazdrości. W zamian dostała stylowe kocie uszka i supermoce do napierdalania. Na tym dealu, jak widać, wyszła bardzo dobrze i do dziś żyje, robiąc, co chce, i nie przejmując się niczym. Bardzo nie lubi być dotykana, niestety każdy, kto ją zobaczy, chce pomacać jej uszka.
  • Nibiiro – kosmitka mimo prawie 150 lat na karku, wygląda jak czternastoletnia ludzka dziewczynka. Mimo stwierdzonego Zespołu Aspergera, została oddelegowana jako szpieg mający obserwować naszą rasę. Dodając do tego zainteresowanie innymi kulturami, niezdarność i galaktyczną nieśmiałość sprawdza się doskonale w tej roli. Wystraszona atakuje bez ostrzeżenia. Ale przynajmniej jako jedyna zauważyła że wszystkie walki były niepotrzebne i wynikły z nieporozumienia. Poza skłonnością do atakowania bez powodu i Stalkingu jest nieszkodliwa.
  • Fumin Nakitama – zdziwaczałe dziewczę, które ma skłonność do śnienia na jawie i gadania z pluszakami. Określić ją jako oderwaną od rzeczywistości to trochę tak jakby powiedzieć o prostytutce że źle się prowadzi. Żyje z prababcią, która jest egzorcystką. Zauważyła że przez jej sporą moc duchową jej wnuczki, demony lgną do niej jak muchy do miodu. Niestety ta ze względu na inteligencję małego dziecka nie jest zdolna do panowania nad swoją mocą. By ta mogła jakoś żyć babcia przerobiła jednego z pluszaków tak by mógł odganiać od niej całe zło. Ten zyskał samoświadomość i zdolność komunikacji. Poza problemami z głową, dziewczyna jest zboczona i nawet nie usłyszy odmowy.
  • Elvis – ożywiony pluszak będący własnością Fumin. Ma wygląd małego smoka. Jest pierwszą, i ostatnią linią obrony panny. W przeciwieństwie do swojej właścicielki, potrafi atakować.
  • Tenshi – Recolor Tenshi, od normalnej różni się tylko podmienionymi kolorkami, Depresją i natychmiastowym Game Overem po oberwaniu chociaż raz.
  • DEV – programista będący właścicielem demonicznego laptopa który na nim pasożytuje. Ta abominacja żywi się wolnym czasem i jego energią. Zaraz...

Niegrywalne

  • Wróżki – bezsensownie zabijane przez sterowaną przez nas postać. Te starają się obronić i uciec, mało której się udaje ta sztuka. Najczęściej tym które nosiły w sobie zielone znajdźki.
  • Nyan Caty – podobnie jak wróżki, mięso armatnie. Przypadkiem przelatują drogę naszej postaci. Można na nie trafić tylko podczas drugiej planszy.
  • Kosmici – kolejny rodzaj mięsa armatniego. Stają w obronie Nibiiro, masowo poświęcając się by uniemożliwić ci dotarcie do małej kosmitki. Występują tylko w trzeciej planszy.
  • Meduzy – Jako że w każdej rzeczy która nawiązuje stylistyką do animie muszą być macki, to tutaj w formie mackostworów dostajemy meduzy. Nie strzelają absolutnie niczym, każdy upuszcza fioletową znajdźkę.
  • Thanatos – Finałowy Boss Tenshi. Reprezentuje jej strach przed śmiercią. Poza strzelaniem, narzeka na bolące plecy i życzy ci wszystkiego najlepszego. Wygląda jak mhroczna chmura w kształcie kosmity, z świecącymi się na czerwono ślepiami.
  • Zelus – Reprezentuje zazdrość i strach przed zdradą. Jej facet okazał się podłym Fallusem który ją wysłał do pracy na jako marynarz, zaś zarabiane przez nią pieniądze podjął by ułożyć sobie życie z inną. Dziewczę oszalało, i zabiło młode małżeństwo i nowonarodzoną córkę. Dopiero po fakcie zauważyła jednak że zabiła nie tych ludzi co chciała. Popełniła samobójstwo, rzucając się z klifu na skały. Jako że nie mogła zaznać spokoju, odrodziła się jako to czym jest. Posiada bardzo stylowe tatuaże, także na oku.
  • Nyctos – Reprezentuje strach przed nieznanym. Miała na tyle pecha że została złożona w ofierze pradawnym bogom. Ofiara nie polegała jednak na zwyczajnym spaleniu, czy zbiorowej orgii. Zamiast tego została wrzucona do niekończącego się labiryntu bez szans na wyjście. Dla rozrywki wypełnioną potworami i wieloma okropnościami. Poza tym wygląda jak żul-wersja Marisy Kirisame.
  • Atych – Finałowy Boss Nibiiro. Reprezentuje strach przed porażką i lęk społeczny. Nosi maskę, która całkowicie ukrywa twarz, i parasolkę. Chciała się zaprzyjaźnić z Nibiiro, jednakże znowu została odrzucona. O jej przeszłości nie wiadomo kompletnie nic.
  • Chronos – Reprezentuje strach przed przeszłością i przyszłością. Nosi czarną sukienkę z kapturem, z rozcięciem odsłaniającym całe udo. Byłaby ładna, gdyby nie otwierała oczu które są pozbawione źrenic. Pierwotnie była kapłanką z mocą przepowiadania przyszłosci, i decydowała o losach całych imperiów. Jak i reszty bossów i jej odbiło. Świadomie doprowadziła do upadku swojego własnego mocarstwa, bo bała się nim kierować. Ot typowe kobiece humory.