Seszele
Szalony Szeszelczyk szedł szarą szosą szamając szynkę szarego szamana.
Seszele (właśc. Szeszele) – małe wyspiarskie państewko afrykańskie rozsiane po Oceanie Indyjskim niczym pryszcze na twarzy nastolatki. Wokół S(z)eszeli płyną statki pirackie gotowe do rabunku przepływających do państwa statków handlowych z drogocennym towarem.
Historia
Seszele istniały od dawna, ale zaludniono je dopiero w X wieku, kiedy to Arabowie dotarli na wyspy i uznali, że klimat jest bardziej sprzyjający. Musieli jednak je opuścić, gdyż stracili orientację – gdzie jest Mekka? W którą stronę się modlić? Gdy się okazało, że przez cały czas modlili się pośladkami w stronę Mekki, wszyscy rzucili się do morza. Wyspa znów stała się bezludna. W XVIII wieku przybyli tam Francuzi, którzy pokonali stacjonujących tam piratów (nie pytaj się skąd wzięli się tam piraci - po prostu przyjmij to do wiadomości). Piratom poodcinano głowy i zakopano tułowiami w dół na plażach. Seszele stały się francuską kolonią. W XIX wieku podbili je Anglicy. W końcu, pod koniec XX wieku Her Majesty przyznała Seszelom niepodległość.
Ludność
Ludzie mieszkający na Seszelach tworzą rasę seszelską. Przeciętny Seszelczyk składa się w 1/6 z Araba, w 2/6 z murzyńskiego niewolnika, w 2/6 z Anglika i w 1/6 z Francuza. To zabawne, że te proporcje nie zmieniają się od dziesięcioleci. Taką mieszankę ludzie nazywają, nieco mylnie, kreolami.
Geografia
Seszele to po prostu małe kropki na mapie. Ich wielkość odpowiada kropkom postawionym przez długopis. 33 na 115 wysp jest zamieszkałych (oficjalnie - naprawdę na pozostałych nadal stacjonują piraci), a lata odsysania Brytyjczyków z pieniędzy sprawiły, że Seszele są bardzo nowoczesnym państwem. Brytyjczycy oficjalnie nie przesłali Seszelczykom ani pensa, ale... Seszelczycy oficjalnie nic nie ukradli brytyjskim turystom i oficjalnie nie okradli po siedemnaście razy ambasady brytyjskiej ani biur departamentu kolonialnego...
Gospodarka
Gospodarka Seszeli opiera się na turystyce, czyli okradaniu turystów w luksusowych hotelach. Dzięki temu budżet Seszeli osiąga nadwyżki...
Demografia
Liczba ludności Seszeli wynosi 87 786. Większość mieszkańców Seszeli to Kreole, ale... skąd wzięli się tam Hindusi? No cóż... Bóg Śiwa czasami wysyłał dusze biednych Hindusów nie tam gdzie trzeba, no i paru znalazło się na Seszelach... Poza tym, problemem archipelagu jest z pewnością duża grupa malgaskich żebraków - na wszystkich Malgaszów na Seszelach aż sześćdziesiąt sześć i sześć dziesiątych procenta to żebracy. Największym miastem Seszeli jest stolica - Victoria (25 tys. mieszkańców. Nazwa wywodzi się od zwycięstwa - zwycięstwem było zbudowanie tego miasta - zanim je ukończono - czterokrotnie niszczyli je piraci. A na dodatek w 2004 roku zniszczyło je tsunami. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż większość domów buduje się tam z drewna, dosyć żwawo je odbudowano (luksusowe hotele dla turystów są wytrzymałe - zniszczeniu uległ nawet pałac prezydencki).
Ustrój
Właśnie! Na Seszelach panuje najprawdziwsza demokracja! Nie taka, w której dyktator ogłasza się prezydentem i fałszuje wybory – na Seszelach panuje naj-praw-dziw-sza de-mo-kra-cja! Istnieje też prawdziwa władza ustawodawcza! Ludzie mają wolności obywatelskie! A to przecież była kiedyś kolonia brytyjska, jak wiele innych państw, gdzie doszło do wojen domowych! Co prawda demokracja istnieje tam dopiero od 2004 roku, ale... brawa dla Seszeli!
Flaga Seszeli
Flaga Seszeli to cztery kolorowe trójkąty i coś deltoidopodobnego. Czerwień na fladze oznacza krew wymordowanych ludzi, biel symbolizuje kolor skóry hiszpańskich konkwistadorów, kolor niebieski symbolizuje tęsknotę za utraconym dostępem do morza, żółty to kolor piasku, a zielony symbolizuje rozległą prerię... Zastanawiające jest jednak to, że Seszele nie mają nic wspólnego z wyżej wymienionymi rzeczami! Obecna flaga zastąpiła poprzednią, którą ciężko było rysować dzieciom w szkołach, bo faliste linie wychodziły nierówno. Natomiast ta poprzednia zastąpiła jeszcze poprzedniejszą, którą zlikwidowano, bo zorientowano się że jest zbyt podobna do flagi Jamajki.
Dewiza
Dewiza Seszeli to „Koniec wieńczy dzieło”. Być może chodzi o to, że niedługo skończą się Seszele?
- Seszele.svg
Seszele a la Dżamajka...
- Flagaseszeli.jpg
Flaga, która miała symbolizować szczęście Seszelczyków (prawdziwe), ale uznano ją za zbyt trudną do rysowania przez dzieci w szkole (nie pytajcie skąd tam szkoła - postawili barak i tyle)
