Nonsensopedia:Wszyscy to wiedzą
Nie pisz tego, co wszyscy wiedzą – zasada Nonsensopedii co do treści artykułów, którą należy rozumieć dwojako. Po pierwsze zakładamy, że istnieje powszechna świadomość pewnych faktów, których nie trzeba każdorazowo zaznaczać. Po drugie zakładamy, że istnieją pewne powszechne zjawiska, których nie trzeba każdorazowo opisywać.
Powszechna świadomość
Wszyscy wiedzą, że Polska jest krajem europejskim, tak więc napisanie, że jakiś aktor „pochodzi z Polski, europejskiego kraju o ustroju demokratycznym”, będzie zbędne. Podobnie pisanie, że dresiarz jest reprezentantem gatunku Homo sapiens.
Jeżeli nie jest to przedmiotem żartu, nie ma sensu pisać „kaczki, które przejęły władzę i stworzyły IV RP”, można napisać „bracia Kaczyńscy”. Warto też jak ognia unikać zwrotów typu „złocisty trunek zwany popularnie piwem” czy „miejsce dręczenia młodzieży (czyt. szkoła)”.
Powszechność zjawiska
Najjaskrawszym przykładem, pojawiającym się w ok. 90% haseł z tematyki, jest przykład tego, że wszędzie w Polsce się pije. Każde niemal hasło opisujące geografię Polski posiada wzmiankę o tym, że tu, jak wszędzie indziej, się pije, i poza nielicznymi przypadkami, wzmianka ta jest nudna, bo owszem, pije się wszędzie, ale niewiele poza tym można napisać, żeby nie zahaczyć o prywatę. Jeśli więc musisz opisać jakieś zjawisko, które jest powszechne, zrób to tak, aby jego opis nie był taki, jaki proponują wszyscy, bo te typowe propozycje opisania pijaństwa moderujemy.
Nie pisz też o tym, co jest powszechne np. w każdej szkole, pisząc o jakiejś konkretnej, albo co jest powszechne przy upojeniu alkoholowym i pijaństwie, a co chcesz opisać w haśle o konkretnym trunku.