Bus
Bus – kawałek blachy na czterech kółkach.
Inaczej Bardzo Upakowany Samochód. Najszybszy i najtańszy środek lokomocji na całym świecie. Busy są najczęściej oczekiwaną rzeczą na postoju. Ten środek transportu wybierają z chęcią stare spocone baby wracające z działki.
Bus rozpowszechnił się także jako „przyjaciel” zespołu w trasie koncertowej. W tym pojeździe jest naprawdę dużo miejsca na puste puszki i butelki po piwie. W wyposażeniu każdego busa gratis dodawana jest wielka popielniczka i paczka prezerwatyw (jak już wspominałam, jest naprawdę obszerny). W bagażniku, który najczęściej znajduje się z tyłu pojazdu zespół ładuje instrumenty muzyczne. Takie cacko porusza się najczęściej na paliwie ekologicznym (mocz członków zespołu). Prędkość zależy od sprawności technicznej. W nowych pojazdach najczęściej 250 km/h, a w tych z czasów Gomułki (tzw. Żuki) od 10 km/h do 75 km/h (przy dobrych podmuchach wiatru).
Istnieje też specjalna wersja busa, dostosowana do jazdy po polskich, górskich drogach w Tatrach. A przynajmniej miała być. W tej wersji kierowcy są specjalnie dobierani w szpitalach psychiatrycznych, lecz nawet wariaci do prowadzenia busa potrzebują napojów wyskokowych.
Aromat w busie górskim jest… niezwykły. Składa się na niego: alkohol i tani tytoń (kierowca) oraz brud (pasażerowie). Pasażerami są górale i turyści. Ten środek transportu jest bardzo ekologiczny – w niektórych modelach rura spalinowa jest skierowana do kabiny, by nie zanieczyszczać atmosfery. Siedzenia często są obiektami romantycznych wyznań w stylu „kocham cię, Maryśka” oraz naukowych stwierdzeń („Wieśka to ku
i jej matka też”)
Cała maszyna jest zbudowana ze stali szybkordzewnej i korodującej. Tapicerka wykonana jest najczęściej z odpadów komunalnych przetworzonych w prosektorium. Całość wieńczy kierownica i hamulce. Jest jedna uwaga… one nie zawsze działają.
