Tunezja
Polaco lolo, Polaco lolo!
- Przeciętny Tunezyjczyk na przeciętnym tunezyjskim odludziu o okazji na wzbogacenie się
Tunezja – państwo gdzieś w Afryce, ale posiada też kolonię w świecie dysku. Istnieje tam system jaskiń zwanych pałacem królewskim. W okresie czerwiec-wrzesień zachodzi tam dziwne zjawisko – liczba Tunezyjczyków zamieszkujących ten kraj zrównuje się z liczbą Słowian (głównie Polaków i Rosjan) przebywających w nim. Głównym zajęciem Tunezyjczyków jest sprowadzanie benzyny za 60 groszy z sąsiedniej Algierii i wyciąganie kasy z naiwnych Polaków kupujących pamiątki. Stolicą jest Tunis.
Tunezja a Polska
Tunezja jest bardzo atrakcyjnym dla Polski terytorium. Jako pierwszy dostrzegł to Jarosław Kaczyński i czasie swojego przemówienia 6.03 zaproponował, aby Tunezja została skolonizowana przez Polskę: Plaże Egiptu, Tunezji są dzisiaj zaludnione przez Niemców, Francuzów, Anglików, po części też Rosjan i Czechów. Polaków tam niezbyt wielu. W 2020 roku muszą być tam miliony Polaków!
Religia
Tunezyjczycy wierzą w wielu bogów. Najważniejszymi z nich są Allah oraz dolary. Całkiem ważnym bożkiem jest też euro. Podstawowym obowiązkiem religijnym każdego Tunezyjczyka jest sprzedaż co najmniej 10 kg pamiątek dziennie. Inaczej pójdzie do piekła.