Turkmenistan: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Drobne)
Linia 1: Linia 1:
'''Turkmenistan''' - najbardziej [[bajka|bajeczny]] [[kraj]] na [[świat|świecie]]. Z lotu [[sęp]]a ma wygląd łba atakującego [[byk]]a. Graniczy z [[Iran]]em, [[Afganistan]]em, [[Uzbekistan]]em, [[Kazachstan]]em i [[Morze Kaspijskie|Morzem Kaspijskim]].
'''Turkmenistan''' jeden z bajecznych [[kraj]]ów. Z lotu [[sęp]]a ma wygląd łba atakującego [[byk]]a. Graniczy z [[Iran]]em, [[Afganistan]]em, [[Uzbekistan]]em, [[Kazachstan]]em i [[Morze Kaspijskie|Morzem Kaspijskim]].


Przez całe wieki Turkmenistan był zamieszkany przez koczownicze plemiona, które przez fakt, że były koczownicze, nie zostawiły po osbie niczego godnego uwagi. Turkmeni, czyli [[Turcja|Turki]] i to same [[macho|meny]] przybyli tu nieco później. Potem kraj zajęła [[Rosja]] i podarowała go w spadku [[Związek Radziecki|Związkowi Radzieckiemu]], który z Turkmenistanu uczynił [[raj]]. Tak jak zresztą z pozostałymi 17 [[republika]]mi.
Przez całe wieki Turkmenistan był zamieszkany przez koczownicze plemiona, które przez fakt, że były koczownicze, nie zostawiły po sobie niczego godnego uwagi. Turkmeni, czyli [[Turcja|Turki]] i to same [[macho|meny]], przybyli tu nieco później. Potem kraj zajęła [[Rosja]] i podarowała go w spadku [[Związek Radziecki|Związkowi Radzieckiemu]], który z Turkmenistanu uczynił [[raj]]. Tak jak zresztą z pozostałymi 17-nastoma [[republika]]mi.


Po upadku ZSRS [[władza|władzę]] przejął niejaki [[Saparmurat Nijazow]] i tak się tym przejął, że uznał się, przy współpracy tzw. ''parlamentu'', za '''Turkmenbaszę''', czyli ''ojca wszystkich Turkmenów'' i ogłosił, że z miłości do swoich rodaków gotów jest dożywotnio pełnić funkcję [[prezydent]]a. Nikt nie oponował.
Po upadku ZSRS, [[władza|władzę]] przejął niejaki [[Saparmurat Nijazow]] i tak się tym przejął, że uznał się, przy współpracy tzw. ''parlamentu'', za Turkmenbaszę, czyli ''ojca wszystkich Turkmenów''. Ogłosił, że z miłości do swoich rodaków gotów, jest dożywotnio pełnić funkcję [[prezydent]]a. Nikt nie oponował.


Idąc za ciosem, ożywiony proroczymi wizjami z zaświatów napisał wiekopomne dzieło pt: ''Ruhnama''. Dzieło spotkało się z żywym przyjęciem i okazało się wielkim sukcesem Nijazowa. Trzy razy w roku każdy funkcjonariusz państwowy jest egzaminowany ze znajomości tekstu, który jest jedyną wykładnią życia w Turkmenistanie.
Idąc za ciosem, ożywiony proroczymi wizjami z zaświatów napisał wiekopomne dzieło pt.: ''Ruhnama''. Dzieło spotkało się z żywym przyjęciem i okazało się wielkim sukcesem Nijazowa. Trzy razy w roku każdy funkcjonariusz państwowy jest egzaminowany ze znajomości tekstu, który jest jedyną wykładnią życia w Turkmenistanie.

Szczęśliwy władca jednak umarł, a teraz władzę przejął równie gotów na poświęcenia [[Kurbanguły Berdymuhammedow]].


{{azja}}
{{azja}}

Wersja z 02:42, 19 lut 2007

Turkmenistan – jeden z bajecznych krajów. Z lotu sępa ma wygląd łba atakującego byka. Graniczy z Iranem, Afganistanem, Uzbekistanem, Kazachstanem i Morzem Kaspijskim.

Przez całe wieki Turkmenistan był zamieszkany przez koczownicze plemiona, które przez fakt, że były koczownicze, nie zostawiły po sobie niczego godnego uwagi. Turkmeni, czyli Turki i to same meny, przybyli tu nieco później. Potem kraj zajęła Rosja i podarowała go w spadku Związkowi Radzieckiemu, który z Turkmenistanu uczynił raj. Tak jak zresztą z pozostałymi 17-nastoma republikami.

Po upadku ZSRS, władzę przejął niejaki Saparmurat Nijazow i tak się tym przejął, że uznał się, przy współpracy tzw. parlamentu, za Turkmenbaszę, czyli ojca wszystkich Turkmenów. Ogłosił, że z miłości do swoich rodaków gotów, jest dożywotnio pełnić funkcję prezydenta. Nikt nie oponował.

Idąc za ciosem, ożywiony proroczymi wizjami z zaświatów napisał wiekopomne dzieło pt.: Ruhnama. Dzieło spotkało się z żywym przyjęciem i okazało się wielkim sukcesem Nijazowa. Trzy razy w roku każdy funkcjonariusz państwowy jest egzaminowany ze znajomości tekstu, który jest jedyną wykładnią życia w Turkmenistanie.