League of Legends
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Chodźmy się pozabijać, dziś po szkole
Wstrętne lole
- Opinia osoby nie grającej w League of Legends
Dota lepsza
- Sprawiedliwa, bezstronna i rozbudowana opinia fanów Dota 2 porównujących ze sobą obie gry
League of Legends (ang. Liga legend) – gra typu hack'n'slash strategiczno-zręcznościowa opracowana przez studio Riot Games. Produkt ten jest plagiatem kontynuacją spin-offem gry DotA, znanej jako nudna, ale popularna modyfikacja Warcrafta III.
Fabuła
Gra jest niezwykle rozbudowana. Posiada fabułę, wedle której wcielamy się w Przywoływacza. Są to takie dziwne postacie, które barykadują się w Nexusach (najczęściej w pięcioro) i uprawiają ziemniaki. Drużyna, która wymorduje znacznie więcej Bohaterów, niż jej przeciwnicy wygrywa, bo ci mają dość i ogłaszają poddanie się. Chodzą pogłoski, iż można wygrać niszcząc Nexus przeciwnika.
Moce Bohaterów
- W trybie wyboru w ciemno, każdy może sobie wybrać Bohatera według własnego upodobania. Zdarzają się tzw. lustra, czyli pewien Bohater zostaje potajemnie sklonowany, aby móc walczyć po obu stronach grup. Istnieje również tak zwany tryb draftu. Różni się jedynie tym, że nie może wystąpić lustro i blokuje się sześć postaci, co skutkuje najczęściej wyjściem nooba z powodu zablokowania jego ulubionego bohatera.
- Umiejętność pasywna, czyli zdolność unikatowa dla każdego Bohatera. Przykładowo przywoływanie przerośniętego karalucha co cztery rzucone zaklęcia.
- Czary Przywoływacza, czyli dwie wybrane zdolności niezależne od wybranego Bohatera. Choć zdolności jest kilkanaście i tak wszyscy biorą flesza i ignajta. Twórcy gry nie chcieli przytłaczać zbyt dużą ilością nieznanych opcji, więc zablokowali najprostsze w użyciu zdolności specjalne na czas wbicia przez Przywoływacza odpowiedniego poziomu doświadczenia.
- Specjalizacje – coś jak talenty. Są przyznawane za nabicie poziomu Przywoływacza. Parafrazując: klasyka, im więcej będziesz grał w grę, tym masz wyższy poziom i specjalizacji. System specjalizacji powstał, by wspierać no-liferów, co by jakiś weteran nie przegrał z utalentowanym nowym graczem lub dobrym graczem, który właśnie założył nowe konto.
- Moce właściwe – cztery unikatowe moce, które ma twój czempion, i które rozwija wraz z postępem rozgrywki. Jedną z nich jest ultimate, czyli umiejętność rzucania kamieniami, zabijając przy tym wszystkich łącznie ze wszystkimi.
- Ostatnią, dostępną niezależnie od postaci umiejętnością jest teleport do bazy. Jest bezużyteczna, bo żeby wrócić należy poczekać 8(0) sekund [1] i byle powiew wiatru może ją przerwać, a zresztą na piechotę jest szybciej.
Instalacja
Jak teoretycznie powinna wyglądać instalacja gry?
- Rejestrujesz się na stronie gry.
- Ściągasz grę.
- Instalujesz grę.
- Odpalasz grę.
- Logujesz się do gry.
- Trollujesz innych.
- Głupi Firewall i tak ci nie da długo się cieszyć wkurzaniem innych.
Scena jak z bajki, prawda? Niestety, w praktyce jest zupełnie inaczej. Oto błędy tego scenariusza działania (numery błędów odpowiadają numerom działań ze scenariusza):
- Ładnie powiedziane… szkoda tylko, że autor nie powiedział, że do rejestracji potrzebny jest pseudonim. Ten nick musi być unikatowy, a wolnych nicków w League of Legends jest tyle, ile ładnych Niemek. Trudność tego zadania doskonale pokazuje zrzut ekranu po prawej stronie.
- Jeśli już znajdziesz igłę w oceanie nie musisz czekać na link aktywacyjny, w końcu i tak wpisałeś losowy adres e-mail. Wystarczy, że odpalisz klienta i przejdziesz przez szereg kolejnych podpunktów.
- Gra zajmuje około cztery gigabajty. To przecież nie tak dużo!
- Jeśli instalator uzna, że pora popełnić jakiś błąd musisz wrócić do punktu 3.
- Jeżeli w trakcie uruchamiania gry pojawia się komunikat dot. OpenGL, to znaczy, że musisz kupić nowy komputer.
- Żeby się zalogować musisz pobrać aktualizacje! Co prawda, na stronie znajduje się gra w najnowszej wersji, ale zanim ściągniesz te 4 GB, wyjdzie tyle patchy, że razem będą zajmować więcej, niż zajmuje sama gra! Częstotliwość wychodzenia nowych łatek jest większa niż przepustowość połączenia przeciętnego użytkownika.
- Klient załatany? To teraz musisz pobierać kolejne łaty, bo oczywiście masz klienta pod Stany Zjednoczone i musisz ściągać pakiety, które zmienią region Twojego klienta na Europę, gdzie założyłeś konto.
- Nie, wcale nie grasz. Tym razem musisz znaleźć wolne imię dla swojego Przywoływacza. Jeśli zrobisz w nim literówkę i zamiast ma54EaYUJ wyjdzie ci ma54EaHUJ, to nazwę Przywoływacza możesz zmienić dopiero po zdobyciu 13900 PZ (co równa się 2 miesiące codziennej gry; równowartość dwóch najdroższych bohaterów i jeszcze runy).
Tak, dopiero teraz możesz delektować się rozgrywką opisaną w następnej sekcji.
Rozgrywka
Szybki kurs na newbie
- Grasz po prostu normala 5v5 (na 3v3 grają nooby), ale teraz na początku możesz grać tylko na botach więc wychodzisz na nooba.
- Mógłbym ci powiedzieć, jak należy wybierać bohaterów, którzy są najłatwiejsi, ale i tak wiem, że weźmiesz przedstawiciela płci żeńskiej z największymi balonami. Wybierz ją, zanim ktoś cię ubiegnie. Jeśli mu się uda, zwyzywaj go (zawsze po polsku) od noobów i debili, nakrzycz że zabrali ci postać której nie ogarniają, zwyzywaj mu matkę, mów że ją wyruchałeś i wyjdź.
- Gra się ładuje. Gra się załadowała? To jest kadr z jakiejś bajki dla dzieci, to nie jest LoL, pamiętaj o tym.
- Kliknij na ten śmieszny, zielony guziczek z sakiewką, znajdujący się w lewym, dolnym rogu ekranu.
- Teraz weź pierwszy item z sugerowanych.
- Wszyscy się porozchodzili? Świetnie! Idź tam, gdzie jest wolne miejsce (dwóch idzie liniami bocznymi, a jeden środkową).
- Może dojść do sytuacji, w której jeden z graczy, który wybrał kobietę z większymi cyckami od twojej, ustawi ją przodem do kamery, po czym włączy animację tańca i przez kilka minut niczego poza tym nie robi (przynajmniej w grze). Nie przejmuj się, tylko idź na linię, na której jest wolne miejsce (będziesz miał więcej expa)!
- Kiedy już z wysokiej trawki, którą niektórzy nazywają krzakami, wyskoczyły dwa dziwne, przerośnięte stworki i Cię zabiły, drużyna na pewno zorientowała się, że jesteś newbie, i to ona będzie kontynuować nasz kurs. Powodzenia!
- Istnieje też pewna zasada grzecznościowa pożegnania się na koniec meczu. Wygrany team dziękuje za grę i pisze: gg easy, a przegrani dziękują za grę: gg report my team.
Kodeks Przywoływacza
W League of Legends istnieje coś takiego jak przykazania Przywoływacza:
- Wspomagaj drużynę.
- Zwyciężaj humanitarnie.
- Nie wyzywaj.
- Przegrywaj z podniesioną głową.
- Nie reportuj innych.
Podobno kiedyś, na skutek błędu twórców gry, na kilka minut nad przykazaniami widniał napis Jak nie należy grać. Mimo tego, że trwało to bardzo krótko, 99% społeczności wzięło sobie to do serca na całe życie.
Stwory
Małe stworzenia porozstawiane po Dżangli. Najpopularniejszym z nich jest Drejk, czyli czerwony smok, którego powinno się zabijać drużynowo, ale i tak wszyscy idą na niego samemu. Nie jest on trudny, w przeciwieństwie od Barona. Legenda głosi, że kiedyś zabiła go ta drużyna, która zaatakowała go pierwsza.
Miniony
Kolorowe, zakapturzone krasnale. Mięso armatnie dla wieży i wrogich Bohaterów. Co jakiś czas wychodzą z bazy, niosąc przeciwnikowi złoto, za które zdobywa przedmioty. Dobijacze wież. Po zniszczeniu dziwnego budynku o jeszcze dziwniejszej nazwie Inhibitor na danej linii, z nijakiego powodu pojawiają się przerośnięte kupy mięcha zwane Superstworami, które potrafią dać popalić o wiele mocniej, niż te zwykłe. Mimo to przynoszą przeciwnikowi mniej złota i doświadczenia.
Baron
Duży niebieski robak o ogromnej ilości energii. Jak się zagnieździ na mapie lepiej go nie ruszać. Nie wiadomo dlaczego, jest większy jak ustoi w miejscu, niźli gdy zaczyna się wiercić (zapewne stoi na kamyku próbując być dumnym, co raczej mu nie wychodzi). Ubicie go daje nam dużo plusów dzięki czemu możemy wracać szybciej do bazy i mutować i tak już zmutowane naszą obecnością stwory.
Smok
Średniej wielkości smok, który za każdym jego zabiciem jest silniejszy, i oddaje ci swoje smocze moce. Gdy przychodzi zachowuje się jak przerośnięty pies kręcąc się w kółko po skałach.
Ganki
Polega na tym, że kilku Bohaterów atakuje z zaskoczenia jednego, bądź dwóch przeciwników. Jeżeli ktoś zniknął z alei, jego przeciwnik powinien powiadomić o tym swoich znajomków pisząc ss, mia bądź miss. Niestety, połowa jego współpracowników tego nie przeczyta bo jest zajęta, a druga połowa nie rozumie co to oznacza, więc jeśli gankował przeciwnik siedzący na twojej alei, i tak będzie na Ciebie. Jeśli natomiast twoja ekipa kogoś załatwi, na czacie wkrótce ukaże się ONLY 5v1 NOOBS COME 1v1.
Inhibitory
Nie mylić z inkubatorami. Małe, kwadratowe budowle, mieszczące się za jedną z wież na każdej linii. Niby niczego nie znaczą, ale nie można dać się zwieść pozorom! Co zatem robią inhibitory w LoL?
- Egzystują,
- upiększają bazę,
- dają schronienie przed upałem w gorące dni,
- pobierają zniewalającą ilość prądu, zdolną zasilić cały kraj, by wystrzelić i utrzymać promyczek, który oświetla drogę do celu wrogom.
- Kiedy zostaną zniszczone tracą wszystkie zalety opisane wyżej i pomagają twojej drużynie przegrać powodując wypuszczanie
megazordówulepszonych stworów mających podobną ilość HP co wieża.
Nexus
Wychodek wroga. Twoim celem jest zniszczenie go i spowodowanie u wrogich bohaterów zatwardzenia, i niewydolności nerek przez co przegrają. Jeśli jednak zawiedziesz to ciebie spotka ten los.
Wieże
Obecne na każdej linii. Uprzykrzające życie wrogim bohaterom (najczęściej noobom) swoimi tęczowymi promieniami przyjaźni (czyt. atomowymi laserami śmierci i unicestwienia wszelkiego żyjącego jestestwa). Gracz musi poświęcić swoich małych pomocników albo jakiegoś nooba lub poprosić o pomoc pro, który jest tankiem z milionem hp żeby zniszczyć te wielkie ustrojstwa i dostać się do bazy wroga. Znajduje się ich na mapie łącznie 22. Na platformie startowej znajdują się wieże bijące po równe 1000 dmg, które często powodują pierdolca u noobów nie wiedzących jak one działają i ludzi próbujących zrobić pentakilla co kończy się fagocytacją od owej wieży.
Bohaterowie
League of Legends to drugi (po Auschwitz-Birkenau), co do ilości masowo gładzonych osób, obóz masowej zagłady. League of Legends wyróżnia się ogromną ilością postaci, które można uśmiercić tylko po to żeby zaraz ożyły. Oto i one:
- Szablon:T demon, którego nie da się zabić. Jego ultimate sprawia, że rośnie mu miecz, którym dupczy przeciwników;
- Szablon:T nieślubne dziecko Naruto i Hinaty. Jest multiseksualna, dzięki czemu potrafi zauroczyć zarówno Bohaterów o płci męskiej, jak i żeńskiej a także dzieci, nieumarłych, roboty i zwierzęta;
- Szablon:T kobieta ninja. Faworyzowana przez noobów, ponieważ waląc głową w klawiaturę można zgarniać zabójstwa;
- Szablon:T spasiona krowa. Krzyczy i leczy, a przy okazji podrzuca i odrzuca;
- Szablon:T jak sama nazwa wskazuje – jest smutna, bo zawsze banują ją na rankedach. Lubi się przytulać do każdego, kogo napotka, często płacze (stąd skórka Emumu);
- Szablon:T lodowy feniks. Zamiast zginąć, zmienia się w jajko i tylko czeka, żeby przerobić ją na mrożoną jajecznicę; Co ciekawe, mimo iż porusza się na skrzydłach, nosi buty, które ją przyspieszają;
- Szablon:T dziecko ognia. Nie chce nigdzie chodzić bez swojego misia, jej ultimate to przywołanie pedobeara;
- Szablon:T miotacz strzał i zamrażacz piwa w jednym; jedne z największych balonów w lol'u. Mimo tego, że otacza ją tona lodu i śniegu, nosi bikini;
- Szablon:T kolejny (nie)najnowszy bohater Ligi; Jest kolejnym ornitologiem w Lidze, lubi bawić się piaskiem w Ukrainę, opowiadać że jest gołębiem oraz budować na gruzach babki z piasku;
- Szablon:T gruby brodacz z trąbką. Łazi w tę i z powrotem po mapie zbierając puszki po piwie, co wzmacnia jego ataki. Jego ult zawstydził Jarvana w kategorii 'pomocy'. Ciekawostką jest, że raz miał taką fazę, że odciął sobie nogi i włożył w ich miejsce 2 teleskopy.;
- Szablon:T robot, który lubi razić prądem, tulić i podrzucać. W wolnych chwilach uprawia jogging, oraz opowiada niezwykle śmieszne dowcipy, których nie powstydził by się sam Strasburger;
- Szablon:T Bohater z płonącym czerepem, cały w ogniu. Mimo palącej natury, nosi płócienne spodnie i działa na niego podpalenie;
- Szablon:T najbardziej męska postać w całym LoLu. Jego wąsy i klata sprawiają, że nawet Draven czuje się dziewczęco. Lubi zasłaniać sojuszników tarczą większą od niego samego. Lubi wskakiwać na plecki towarzyszowi, jak i sobie;
- Szablon:T zastawia pułapki, nosi dwumetrowy kapelusz i strzela przez pół mapy. Strzał można bohatersko zablokować, umierając za kolegę z teamu, tym samym zdobywając od reszty drużyny komentarze „noob feed report”, przez Jinx nazywana kapelusznicą;
- Szablon:T pół wąż, pół laska. Nie wolno patrzeć jej prosto w oczy. Nie oszczędza sobie alkoholu, przez co często wymiotuje. Jest siostrą Katariny, ale jej węży ogon pozbawił ją udziału w rodzinnych spotkaniach;
- Szablon:T wielki mutant z Pustki, fan Godzilli. Im więcej zje, tym staje się większy. Mimo rozmiarów dwóch Nexusów, potrafi schować się za źdźbłem trawy czy też wejść jednym palcem w pułapkę Caitlyn;
- Szablon:T SSman z Messerschmitda. Bombarduje, spierdala i podpala, co ciekawe - tak jak w przypadku Anivii buty zwiększają jego szybkość, mimo że nie ma styczności z ziemią. Pomimo posiadania samolotu i tak jest jednym z najwolniejszych Bohaterów;
- Szablon:T wielki i opancerzony taran który skacze po Bohaterach ucinając im głowy. W zasadzie nie różni się zbyt mocno od swojego wroga, Garena. W wolnym czasie gra w koszykówkę;
- Szablon:T słowem, Słońce zrodziło, księżyc zaadoptował, zła siostrzyczka Leony, zamiast oddawać hołd Słońcu, psychopatka znalazła zbroję i miecz w opuszczonej melinie i wyrżnęła połowę starszyzny. Jej ulubionym symbolem jest półksiężyc. Skryta fanatyczka islamu. Po 4 nerfach dalej jest mocna;
- Szablon:T szalony szaleniec, który w szalony sposób ukradł szalony tasak z szalonej rzeźni. Często powtarza sobie swoje imię, żeby go nie zapomnieć. Ponoć to już raz się zdarzyło;
- Szablon:T braciszek Dariusa, psychopata
z shurikenemze śmigłem wymontowanym z przedwojennego śmigłowca. Niczego o nim nie wiadomo, poza tym, że żyje we własnym świecie w League of Draven i ma wąsy ze szmateksu; - Szablon:T niebieska kobieta, która może się chować i atakować znienacka kopniakiem w czułe miejsce. W 20-cm szpilkach biega 1000km/h. Niegdyś banowano za sam wybór tego Bohatera;
- Szablon:T kobieta-pająk, która zapanowała nad Wyspami Cienia. Gdy już się zadomowiła, w jaskini zlecieli się tam wszyscy popaprańcy z League of Legends, okazało się, że psychopatki pająka jeszcze nie mają, więc od teraz feeduje na Crystal Scar. Wszyscy ją wybierają tylko dlatego, że jej cycki mają podobny rozmiar, co balony Miss Fortune (sama Elise uparcie twierdzi, że chodzi o jej długie pajęcze kikuty).
- Szablon:T posiada największą ilość skillshotów. Lubi kampić z platformy startowej do recallujących się oponentów. Spieprza przez ściany. Nie lubi map;
- Szablon:T strach na wróble. Potrafi wysysać życie z przeciwników. Zapalony ornitolog, potrafiący przyzywać kruki;
- Szablon:T mistrzyni pojedynków z Demacii. Uwielbia szermierkę i czytanie Zmierzchu. Jej znakiem rozpoznawalnym jest francuski akcent;
- Szablon:T król podmorskich głębin. Pomylił League of Legends z akwarium. Skacze tu i tam. Zna się na ichtiologii jak mało kto – może rzucić rybkę, spod której już po chwili wyskakuje rekin[2].Jakimś cudem kiedy stoi na patyku nic go nie może uderzyć, nawet Ultimejt Karthusa;
- Szablon:T gargulec-masochista. Lubi, gdy się go bije;
- Szablon:T pirat lubujący się w grogu. Gdy ktoś go ogłuszy, spowolni czy przygwoździ, zajada się pomarańczami i wszystko jest K;
- Szablon:T bezołowiowa, ludzka karuzela z bardzo ostrym mieczem. Zazwyczaj kradnie fragi swoim wielkim mieczem pojawiającym się znikąd. Często przesiaduje w krzakach (gdzie prawdopodobnie mieszka, widziano go raz tam w fotelu, oglądając TV i zażerając czipsy popijając bezalkoholowym bimbrem (wtf))czekając na nieświadomych rychłej zguby oponentów. Chciał zostać uzdrowicielem jak Soraka, jednak szczytem jego umiejętności jest zwiększanie sobie regeneracji;
- Szablon:T (nie)najnowszy bohater Ligi. Z początku wygląda jak żółciutki, słodziutki chomiczek, który ledwo rzuca bumerangiem i skacze gdzie popadnie, lecz zbiera w sobie gniew, a kiedy się wkurwi zmienia się w olbrzyma robiącego pentakilla machnięciem łapy;
- Szablon:T paskudny brodaty grubas, ciągle pijany. Zwykle chowa się w górach, by nie płacić akcyzy za bimber. Jako jego hobby można uznać szlajanie się po tawernach i przemeblowywanie ich;
- Szablon:T w dzieciństwie wielki fan Painkillera, z którego zapożyczył sobie gnata. Najwyraźniej fan Bogusia Lindy – rzuca na lewo i prawo znanymi tekstami;
- Szablon:T galopujący jednorożec z włócznią. Wygląda jak mroczna wersja konia Rafała z popularnej kreskówki dla dzieci;
- Szablon:T karzełek z mózgiem na wierzchu[3]. Dysponuje najnowocześniejszą technologią rodem z NASA. Po udanym pentakillu otrzymuje bezużyteczny buff, po którym drze się Eureka!;
- Szablon:T kobieta strzelająca ostrzami. Ubóstwia sushi. Jest jedną z bohaterek, która śni się męskiej części Przywoływaczy po nocach;
- Szablon:T prawie naga, ubrana jak dziwka kobietka. Wywołuje burze i tornada. Wybierana głownie ze względu na jej niską ilość odzieży. Lubiana przez fetyszystów;
- Szablon:T chodząca złota zbroja. Skacze na przeciwników i otacza ich namiotem gdzie zabawiają się przez kilka sekund. Nierzadko pomaga;
- Szablon:T skaczące dziwadło. Mimo swej nazwy takowej broni nie posiada. Walczy wyrwaną z ziemi latarnią. Nieślubne dziecko Mastera Yi i Barona Nashora. Czasami udaje, że jest śmigłowcem. Kradnie wszystkie zabójstwa, bo zanim doleci ze swoim skokiem z lampą, reszta ekipy doprowadzi przeciwnika do stanu skrajnej agonii, znany jest również z przelatywania połowy mapy, gry dwóch na jednego i zdejmowania Blitzcrankowi całego HP;
- Szablon:T kiedyś znany jako Clark Kent. Skołował sobie ni to młotek, ni to kuszę i chodzi[4]. Oprócz tego ma kompleks medyka z Team Fortress 2 i fryzurę jak Hitler;
- Szablon:T psychopatka z niebieskimi warkoczami do ziemi i toną złomu pod postacią wszelakiej postaci broni. Obaliła tezę, że każda postać żeńska z lolu ma wielkie cycki. Jej śmiech bije rekordy maniakalności;
- Szablon:T zjawa o głosie starej cyganki. Im więcej włóczni w ciebie wpakuje, tym większy masz problem. Może przyzwać kumpla (najczęściej nietankowatego supporta) do siebie, a rzeczowy kumpel zdecyduje, czy zginąć po wbicie 1v5 czy zmarnować przyzwanie;
- Szablon:T Diamondprox wykoncypował bieganie nią po dżungli. Legenda głosi, że ktoś inny gra tą bohaterką…
- Szablon:T sunący po ziemi szkielet. Mistrz świata w lewitowaniu. Posiada dostęp do orbitalnego działa jonowego, dzięki czemu może udupiać czempionów bez względu na to, gdzie się schowają.
- Szablon:T fioletowy Darth Vader, umie się teleportować i rzygać jakimś fioletowym zielskiem, znienawidzony przez Ocelota;
- Szablon:T ostra laska ubrana w sztylety. Czasami dostaje padaczki i rzuca wszystkim we wszystkich, dopóki ktoś jej porządnie nie przyłoży. Lubi przenosić się do innego wymiaru, aby zresetować cooldown skilli i przy okazji wybić Twoją drużynę;
- Szablon:T postać ciągle zmieniana przez Riot Games. Anielica w zbroi z płonącym mieczem. Miewa podobne problemy co Samus Aran, gdyż jeśli nic nie mówi, to jest uznawana za mężczyznę;
- Szablon:T pikachu (po Red Bullu), który oblał się brązową farbą, odciął ogon i ubrał się jak ninja;
- Szablon:T muchopodobne dziwadło. Odwieczny wróg Rengara. Prawdopodobnie jest emo, o czym świadczą jego dwie wielkie, tępe żylety operacyjnie doczepione do rąk. Podobnie jak Rengar, lubi czasem schować się w krzakach i poczekać na nieświadomych gwałtu przywoływaczy. Pojawia się i znika. Jest spokrewniony z Kutanoidem. Podobno potrafi się ewoluować, niczym Zerg albo
Obcytfu… Ksenomorf, czy jak mu tam (wiecie, to dziwadło z Aliena); - Szablon:T głowa z nogami. Jest na ciągłym kacu, wszędzie rzyga[5], a jego idolem jest Osama bin Laden – lubi się detonować;
- Szablon:T szczupła lesbijka, która po upływie określonej ilości krwi klonuje się i wydaje kontrowersyjne dźwięki;
- Szablon:T ślepy mnich, który nie umie wyjść z bazy, bo ciągle obija się o ściany. Kiedy już wyjdzie, kosi wszystko i wszystkich. Da się go oślepić;
- Szablon:T była członkini Słonecznego Patrolu, której umiejętności to ogłuszenie, powtórne ogłuszenie, i jeszcze raz ogłuszenie. Aha, i jeszcze ogłuszenie.
- Szablon:T Lady Gaga na stosie gruzu. Zrodzona z lodu więc jest oziębła. Podobno pra-nie-wiadomo-ile-razy-ciocia Ashe i Sejuani;
- Szablon:T czarny Murzyn, ma największą farmę dzięki bawełnie, kradnie wszystkie kille. Kiedy go dodano kazano zmienić wszystkie hasła;
- Szablon:T wróżka, która potrafi powiększyć
sojusznikowisojusznika oraz 5 razy w trakcie walki zamienić wroga w wiewiórkę; - Szablon:T laserowa laska, kochana siostrzyczka Garena. Kryptofanka Dragon Ball'a, jej ulti jest idealne do kradnięcia killi tym wszystkim leszczom. Prawdopodobnie puszcza się z Ezrealem;
- Szablon:T kawałek skały żonglujący ludźmi. Twardy i nie do zabicia. Nigdy się nie myje, przez co często porasta brudem;
- Szablon:T mag tańczący jak MC Hammer. Wysysa dusze ze swoich nieprzyjaciół;
- Szablon:T sadzonka na sterydach. Rzuca we wszystkich swoimi liściastymi dziećmi[6];
- Szablon:T prosty wojownik z mieczem i bródką. Potrafi medytować w środku bitwy, przez co uzyskuje chwilową nieśmiertelność, poza tym jest uzależniony od Red Bulla i za szybciej od rakietowej wiewiórki po kawusi. Po reworku nazywany Masterem OP (oraz Monsterem Yi, lub Masterem Yiolo jak kto woli), co mecz spotykasz go w przeciwnej i własnej drużynie z tego powodu, że jego Q jest mniej więcej jak ultimate Fiory (bądź mocniejsze). Może wyrżnąć całą wrogą drużynę lub zrobić barona solo;
- Szablon:T ranged rightclick. Ludzie grają nią tylko dlatego, że lubią jej opętany śmiech w trakcie strzelania jak opętana. Poza tym ma cycki większe od głowy;
- Szablon:T prawdopodobnie alter ego jednego z twórców League of Legends będącego metalowcem. Gdy usłyszysz jego złowieszczy śmiech, to wiedz że coś się dzieje. W wolnych chwilach razem z Soną, Olafem, Yorickiem i Karthusem szlajają się po tawernach, karczmach i innych takich, jako zespół „Pentakill”. Szanujący się gracz grający Mordekaiserem powinien napisać na czacie „MORDEKAISER ES NUMERO UNO, HUEHUEHUEHUEHUEHUE”;
- Szablon:T zła siostrzyczka Kayle. Ustawia przeciwnika w kącie okrągłego pokoju na kilka sekund.[7] Poza głośno śpiewa, ogłuszając wszystkich dookoła;
- Szablon:T syrenka z dużymi cyckami, zrodzona ze związku Posejdona z krewetką. Lubi podrzucać i spamować falą. Prawdopodobnie to podobizna dziewczyny Phreaka.
- Szablon:T pies w zbroi. Im więcej stworów zabije, tym jego kij jest silniejszy. Po zabiciu określonej ilości stworów jego przeciwnicy automatycznie poddają się;
- Szablon:T Big Daddy z kotwicą. Scalił się ze swoim strojem nurka po tym jak jego kumple wyrolowali go i wrzucili do morza. Niektórzy uznają go za przenośną wieżę;
- Szablon:T inaczej Dzidalee. Przy niej słowo animizacja nabiera nowego znaczenia. Kobieta przemieniająca się w sierściucha i rzucająca dzidą z krzaków. Kiedyś jedną dzidą mogła zabić każdego przeciwnika niebędącego tankiem, jednak riot uznał że bardziej zbalansowana będzie po otrzymaniu umiejętności robienia pentakilli combem „R-W-W-W-W-W”. Wybierana głównie ze względu na jej taniec na rurze w stroju pokojówki;
- Szablon:T Idziesz sobie spokojnie na Smoka, Barona lub pomóc teamowi. Nagle twoja widoczność wynosi kilka pikseli i jakiś cień wbija się w ciebie z ogromną prędkością. Rzucasz na niego ogłuszenie/uciszenie/spowolnienie, a on w podzięce robi z ciebie tatar.
- Szablon:T mały chłopiec na dużym yeti. Rzuca śnieżkami we wrogów. Prawdopodobnie owoc miłości Olafa i Ashe, ewentualnie Olafa i Anivii. Nigdy nic nie wiadomo.
- Szablon:T kuzyn technowikinga. Posiada dar rozmnażania toporów. Jego mottem życiowym jest
warstun no more; - Szablon:T kobieta zegarek. Ma kulę, której używa do… nikt nie wie do czego. Prototyp wynalazku który miał podbić rynek erotyczny i wyprzeć dmuchane lalki. Niestety po pierwszych próbach, tester skończył z poważnymi obrażeniami genitaliów, więc przerobiono ją na maszynkę do robienia zagłady;
- Szablon:T spartanin z wielką tarczą i równie wielką dzidą. Jego umiejętności to dźganie włócznią, skok na głowę, bądź na drugi koniec mapy. Zawsze chciał być piekarzem, jednak wyrzucili go z piekarni po tym jak zepchnął szefa kuchni do studni kopem w brzuch;
- Szablon:T mała, wredna dziewczynka, która tylko szuka ściany, aby kogoś boleśnie w nią wgnieść. Jej ulti polega na umowie z wrogami, że nie będą jej bić (ale tylko przez krótki czas);
- Szablon:T dziewczyna z ptakiem (cokolwiek to nie znaczy). Nieślubna córka Vayne i Swaina, wydziedziczona przez ojca za to, że ona mogła umieścić w swojej nazwie imię swojego pupila, a on nie;
- Szablon:T zmutowany
ślimakpancernik. Często turla się po ścieżkach. Przezywa innych Bohaterów, przez co jest stale atakowany. Na szczęście ma silną skorupę, która chroni go przed wrogami, raniąc ich. Słynie z bogatego słownictwa: „OK”; - Szablon:T (Prawdopodobnie) dziecko Kassadina. Jedyna baba z Pustki. Jest królową roju Xer'Sai. Nic nie mówi, ale nie wiemy dlaczego (zagadka od Riotu). Skrzyżowanie czołgu z łodzią podwodną. Szybsza na swoim ulcie od Mastera (Tylko że leci w jedną stronę). Ulubione hobby? Kopanie tuneli i bawienie się w łódź podwodną z echosondą.
- Szablon:T Wściekły brat Nasusa. Krokodyl, który urwał się z National Geographic Wild, ocipiał i biega z jakimś wachlarzem;
- Szablon:T hybryda lwa i trampoliny, która nawiała z cyrku. Naoglądał się filmów o Predatorze, przez co na siłę próbuje się do niego upodobnić;
- Szablon:T wojownicza laska z zaostrzoną pałką. Gdy rośnie[8] należy uciekać w trybie natychmiastowym. W wolnych chwilach dorabia jako króliczek playboya.
- Szablon:T kosmiczny chomik. Skonstruował maszynę, która przeczy samym prawom Murphy'ego. Pomimo że często psuje się w trybie uśpienia, to w czasie walki przyjmuje dawkę czynników zagłady zdolną do powalenia WTC, a mimo to nie przestaje działać;
- Szablon:T mag, który będąc tankiem zadaje większe obrażenia od każdego normalnego czarodzieja. Granie nim wywołuje urazy dłoni od zbyt szybkiego klepania w klawisze Q, W oraz E(ewentualnie jeszcze R);
- Szablon:T zbuntowana kuzynka Ashe. Wozi się na wielkim dziku. Mówią, że ma lodowate serce. Niektórzy przezywają ją Dzika Świnia… z wiadomych powodów. Nosi(ła) bikini, postanowiła jednak później przebrać się w zbroję polarną. W ZSRR, to jej rosyjska skórka (Niedźwiedzia Kawaleria) kupuje ciebie;
- Szablon:T klonujący się błazen. Potrafi znikać i rzucać nożami. Posiada najlepszy śmiech w grze, jest największym trollchampem w LoL'u;
- Szablon:T cholerny ninja. Porusza się znacznie szybciej, gdy przestaje używać nóg. Potrafi sprowokować każdego twardziela razem z jego drużyną. Co ciekawe, jest to zwinny ninja, który tankuje.
- Szablon:T człowiek-autobus. Potrafi podrzucić całą drużynę w pożądane (przez nią) miejsce. Nikt jej nie wybiera, bo ma małe cycki. Ale za to w smoczej formie staje się boginią seksu!
- Szablon:T szalony chemik. Puszcza toksyczne gazy, które ranią jego wrogów, ale nie wyrządzają żadnej krzywdy sojusznikom. Czasami rzuca wrogami za siebie, ratując przeciwnika z opresji. Jego hobby to biegi przełajowe. Jeżeli pobiegniesz bardzo szybko, to może uda ci się go złapać;
- Szablon:T
zombie, któremu nie zależy na integralności swojego ciała, to też ignoruje część otrzymanych obrażeń. Uruchamiając ultimate staje się niezniszczalny. I większość ludzi grających Sionem używa tej umiejętności do aktywowania Zmory LiczaMiał Reworka. Teraz jest człowiekiem, którego wskrzesili jacyś pijani dyplomaci (pewnie z Noxus). Jest żądnym krwi zombie, którego pasywka to ponowne zmartwychwstanie i kolejne zdechnięcie; - Szablon:T następny zasięgowy right click. Niegdyś słaba, aktualnie zdolna wyciąć większość drużyny przeciwnej bez pomocy, przy okazji jeszcze zmienili jej wygląd;
- Szablon:T jeden z tych, których Bear Grylls jada na śniadanie. Lubi nabijać Bohaterów płci żeńskiej na swój kolec;
- Szablon:T wirtuozka z harfą. Gra na niej tak okropnie, że wrogowie próbują się zabić, a sojusznicy ruszają się szybciej, aby uciec. Może także pokazać swoje wielkie piersi, dzięki czemu leczy sojuszników. Chociaż nie umie mówić, czasami urządza dyskoteki dla drużyny przeciwnej, została nafeedowana przez MrIdziaka na midzie;
- Szablon:T jednorożec-astrolog. Potrafi wykorzystać moc gwiazd, aby wyleczyć, ewentualnie uzdrowić, bądź przywrócić punkty zdrowia sojusznikowi. Ostatnio miała Reworka, zmieniając się w ambulans;
- Szablon:T ornitolog specjalizujący się w corvus corax. Chodzi o lasce, z krukiem na ramieniu. Jego hobby pochłania go na tyle, że czasem sam zmienia się w ptaszysko;
- Szablon:T kiedyś pracowała w cyrku jako niezbyt dobra żonglerka, ale potem obudziła się w niej magia i coś jej odbiło. Teraz żongluje czarnymi dziurami i nadal jej nie idzie, więc wszyscy wokoło w kółko obrywają jej piłkami;
- Szablon:T najbardziej loffciany badassowy Bohater w grze. Jedna z jego umiejętność wywołuje okres u
kobiecychwszystkich Bohaterów; - Szablon:T bardzo męska postać, do której można skołować jeszcze bardziej męską skórkę. Ogłusza, leczy, dobre słowo powie. Jebutnie młotem w ziemię, zgrubiając swój grubiasty armor;
- Szablon:T przepakowany gimbus karzeł. Postrach wszelkich postaci używających podstawowych ataków. Potrafi oślepić ślepego. Jego dziadkowie pracują w charakterze dilerów broni przy bazie każdej drużyny. Dumnymi rodzicami są Ahri i Warwick. Zwykle kończy grę z reportem za KSy, bo jego team zwyczajnie nie ogarnia działania toxic shota. Dokładnie każdy z jego skilli służy wyłącznie do wkuwiania zarówno wroga jak i sojusznika.
- Szablon:T kolejna mała dziewczynka. Ta nosi przy sobie wielką armatę, której używa do rakietowych skoków albo dania totalnego wu przeciwnej drużynie;
- Szablon:T trupek, który zbiera dusze do latarni, żeby odstraszyć wredne Minionki, które i tak go atakują, po czym lądują w innym świecie, bądź w latarni Thresha. Umarł powieszony na łańcuchach przez ludzi których przy ich użyciu torturował, którymi do dziś się posługuje. Jego jedyna jak na razie skórka to
ciało z lewitującą kałamarnicą zamiast głowyZoidberg; - Szablon:T troll posiadający umiejętności trollujące zarówno drużynę przeciwną, jak i sojuszniczą, np. przywołanie lodowego kutasa spod ziemi, oprócz tego jest niebieski, ale posiada syndrom „czarności”, tj. potrafi kraść wrogom obrażenia, zdrowie, pancerz, magiczną ochronę i prędkość poruszania. Planuje przelecieć Lissandrę.;
- Szablon:T walczący w zwarciu right click. Może stać się nieśmiertelny i zabić
połowęwszystkich przeciwników na własną rękę. Nie lubi Aatroxa; - Szablon:T zapalony karciarz. Kiedyś umiał się teleportować wszędzie, ale dostał udaru i może tylko na pół mapy. Potrafi tańczyć Gangnam Style;
- Szablon:T śmierdzący szczur, który potrafi się zniknąć i zaatakować, aby potem znowu się schować. Kiedyś niszczył wrogą drużynę w sekundę i sam ginął w sekundę. Twórcy gry postanowili go osłabić. Był w stanie zabić słabego przeciwnika w ciągu 20 sekund, a sam ginął w 0,43 sekundy. Teraz znów go doładowali. Po użyciu ulta nawet wieża nie może go trafić a po 8 minutach(sekundach?) wyłazi z ukrycia, po czym rozstrzeliwuje przeciwną drużynę.;
- Szablon:T dendrofil, który potrafi przybierać formy różnych zwierzątek. Jego psychiatra nie potwierdził jeszcze u niego zoofilii. Zawodowy sprinter, podobno w biegu na 400 metrów wygrałby z samym Usainem Boltem jednak swagowiec z Jamajki do teraz boi się stanąć z nim twarzą w twarz;
- Szablon:T połączenie Amerykanina ze Spider-Manem. Ultimate Urgota to Hiperkinetyczny Odwracacz Pozycji;
- Szablon:T jako dziecko wpadł do kociołka ze żrącym kwasem. Widzi świat na fioletowo. Ma fioletowe nogi, fioletowy łuk zamiast jednej ręki, fioletową rękę w drugiej ręce, fioletowe oczy, fioletowy talizman, fioletowe strzały, obrzuca wrogów fioletowym kwasem, chwyta wrogów w fioletowe macki,a jego szyję otacza czerwony szalik. Jego true dmg zjada tanków na śniadanie, ale nikt tego nie widzi, z racji odciągającego uwagi szalika.
- Szablon:T łowczyni demonów. Robi akrobacje w magiczny sposób zwiększając obrażenia zadawane przez jej strzały. Zazwyczaj używa malutkiej kuszy, którą trzyma na nadgarstku. Na plecach nosi nieco większą broń miotającą. Używa jej do rzucania przeciwnikami o ściany, bądź znikania im z oczu. Nawija ciągle, że widzi i słyszy jakieś głosy w ciemności (nie wiadomo co bierze, ale niech bierze mniej…). Nie lubi ciemnych stworzeń, chociaż ubiera się w ciemne kolory;
- Szablon:T mały, zły człowieczek. Potrafi zabić każdego przeciwnika w 1,2 sekundy. Jeśli mu się to nie uda, umiera w mniej niż 1,2 sekundy;
- Szablon:T
całkowicie nowyBohater, ma jedno oko pośrodku głowy, trzy mniejsze nad tym wielkim i 3 macki. Być może ukradł oko Sauronowi. Jego ultimate to urywający jajca gigantyczny laser, za pomocą którego się rzekomo uczy. Ogólnie jest z pustki i nie lubi nawet swoich ziomków (Cho'Gath, Kog'Maw i Kha'Zix), bo podobno „prymitywni”. - Szablon:T epicka Bohaterka z epickimi pięściami epicko miotającymi epickich wrogów, nazywana przez epicką Jinx jako Wielka Łapa;
- Szablon:T socjopata, który w ramach manifestacji swojej odrębności zamontował sobie trzecią rękę na plecach;
- Szablon:T wampir–emo. Wysysa życie z wrogów i pluje krwią. Ma w sobie dusze 77777777777 swoich poprzedników. Jedna z tych postaci, po których zostaje mokra plama[9];
- Szablon:T krzyczy, gryzie w dupę, drapie i nawala pierunami niczym Zeus. Dawny kumpel Kubusia Puchatka. Wieloletnią przyjaźń zakończyła kłótnia o miód. Gdy Voliemu zaczęła doskwierać samotność, dołączył do Ligi. Złośliwcy sądzą że to on jest ulubionym misiem Annie (może też Sejuani);
- Szablon:T wilkołak wyczarowany przez Sorakę. Potrafi wyniuchać wrogów aby szybciej biegać i bawić się w berka. Jego ult to Bezkresna Niewola, która się kończy po 1.8 sek.;
- Szablon:T małpolud, który uciekł z Planety Małp i spadł na Fields of Justice. Nawala w ludzi kijem, po czym znika. Zniknięcie poprawia jego samopoczucie o 50% [10];
- Szablon:T latająca puszka po paprykarzu szczecińskim.
Uziemienie zwiększa zasięg jego umiejętności na większy od ultimate KarthusaDostał tzw. Reworka, czyli że zmienili mu skille. Teraz nie dupnie buły z Q z połowy mapy, ale może robić campshoty z ultimate'a; - Szablon:T chiński wojownik z miotłą, który w każdym meczu wybija wszystkich przeciwników za michę ryżu. Postać uwielbiana przez dzieci neo, gdyż on jest podobny do wojownika z gry Metin 2, poza tym ciągle mówi, że wróg jest liczniejszy co świadczy o tym, że nie potrafi liczyć do pięciu;
- Szablon:TWychowany pod wiatrakiem. Lubi puszczać wiatry i formować je w ścianę. Ma niespełnione marzenia – chciał zostać rzeźnikiem, ponieważ ciągle drze się tasaki. Nazywany Jasiem;
- Szablon:T nekromanta-nekrofil. Przywołuje omeny, które przynoszą mu wodę, prąd i gaz. W wiklinowych koszykach;
- Szablon:T Zielony glut, który powstał z żelków Haribo. Lubi skakać po całej planszy, a także kraść fragi swoim ultem. Gdy zrani inną postać, z tej wypadają żelki, które leczą Zaca. Ciekawa metoda leczenia, NFZ byłoby wniebowzięte! Przypomina Majin Buu z Dragon Balla;
- Szablon:T latający szary koleś, mimo, że wyłączysz cienie w opcjach, dalej widać jego cienie, bijesz go, a tu nagle jest ich 2, potem znowu jeden, dostajesz ataku kur, zamieniają się miejscami i cię zabija – proste;
- Szablon:T chomik miotający bombami, minami i innymi ładunkami wybuchowymi na prawo i lewo. Wszystko w jego otoczeniu ginie. Jeśli jakiejś istocie udałoby się przeżyć, Ziggs nasyła na nią atak z powietrza, po którym dany delikwent ginie, kiedyś zauważony przy zamachu z Osamą bin Ladenem, ale to tej pory tego nie udowodniono;
- Szablon:T chodzący zegarek, nakłada na siebie (tudzież sojuszników) bombę po czym krzycząc „Allah Akbar!” wbiega w 5 wrogów i… nie, nie umiera, bo potrafi się wskrzeszać. Jego wujek pędzi bimber;
- Szablon:T roślina słynąca z macek, które są często używane w hentai. Zabijasz ją tylko po to, żeby po kilku sekundach jej alter ego zabiło Ciebie.
Prośby do Riot Games
Społeczność graczy, a należą do niej ludzie niezwykle twórczy, chce mieć wpływ na rozwój Ligi Legend. Pod jakąkolwiek informacją od Riot Games umieszczane są liczne pomysły na ulepszenie rozgrywki. Oto niektóre z nich:
- Nerf Nidalee!
- Nerf Irelia!
- Skoro w grze jest już dwóch gejów (Ezreal i Taric) to chcemy też lesbijek!
- Free RP pls!
Nerf Fiddlesticks![11]- Nerf Ezreal!
- Buff Twitch!
Nerf OP Darius ulti![12]- Fix EUW!
- Fix EUNE!
- REPORT FOR BoL OMG !!11
- To wina Tuska!
Pls rework Urgot.[13]- We demand Kaczyński tupolew skin for Corki!
- Nerf Fizz!
- Nerf Yi!
- Właściwie można napisać prośbę o znerfienie/doładowanie/cokolwiek Ci się podoba – i tak nie zostanie to rozpatrzone.
Oddajcie URF'a!!!!!111[14]- Nerf Annie!
- Buff Katarina
Podsumowanie
Wspaniała i wielka była bitwa o Summoner's Rift i wielkie Fields of Justice, nieprawdaż? Szkoda tylko, że odbywała się już jakieś pierdylion razy, żeby poprawić ego Przywoływaczy, których nie stać na Riot Points i pozwolić im kupować nowych Bohaterów.
Aktualizacje i łatki
Twórcy Ligi śmiechu biją o głowę samego Billa Gatesa i Einsteina! Kto mógłby pomyśleć, że męczenie konsumentów gigantycznymi łatkami wypuszczanymi co dwa dni ma na celu głownie… walkę z oszustami! Riot Games wyszło z założenia, że jeśli będą ciągle zwiększać cyferki w wersji gry (i przy okazji zmieniać obrażenia zadawane przez jakiś czar z 275 do 270), to twórcy tabletek na latanie nie zdążą z poprawianiem swoich produktów. Okazało się jednak, że ściągnięcie łaty zajmuje więcej czasu niż aktualizacja MS-DOSa do ósemki przez instalację wszystkich pośrednich wydań Windowsa. Riot Games nie odpuściło. Wydawało łatki częściej, niż McDonald's hamburgery. W końcu zaczęli wydawać aktualizacje tak szybko, że użytkownicy nie nadążali z pobieraniem. Czyż nie ciekawi cię, w jaki sposób Riot Games poradziło sobie z tym problemem? Otóż aktualizacje są przesyłane tunelem czasoprzestrzennym. Widomą tego oznaką jest często spotykany ujemny czas do końca pobierania łatki.
Ban
Ban w LoL to narzędzie w teorii służące do nagradzania ludzi poprawiających samopoczucie swoim sojusznikom. Coby system rozdawania nagród działał sprawnie, wprowadzono program zbierania punktów zwany „Trybunału Przywoływaczy”[15]. Każdy gracz przy belce symbolizującej towarzysza rozgrywki[16] może znaleźć magiczny wykrzyknik z podpisem „Raport”, po uruchomieniu którego dana osoba otrzyma jeden punkt. Raport można wysłać z praktycznie każdego powodu. Ponadto wynagrodzenie nie zależy od popełnionego dobrodziejstwa, lecz od ilości ludzi, którzy docenili owe zachowanie. Lista zachowań powodujących potencjalne otrzymanie punktu:
- opuszczenie rozgrywki,
- bycie noobem,
- niedoświadczenie,
- pouczenie (znane także jako wyzywanie),
- zwycięstwo („twoja drużyna wygrała za ciebie”),
- przegrana („twoja przegrała przez ciebie”),
- bo tak,
- niemieckie pochodzenie,
- mieszkanie w innym mieście,
- niekorzystanie z czatu,
- bo gubi się w trawie,
- posiadanie tzw. wooden PC (tłum. komputerowego drewniaka)[17]
- „bo kazali mi iść na mida Karthusem”,
- feedowanie,
- schizofrenia,
- obecność na linii frontu, na której ktoś zginął,
- pokonanie przeciwnika (w domyśle: przekupienie serwera w celu przyznania sobie nagrody za pokonanie danego delikwenta),
- asystowanie w zabójstwie („na pewno chciałeś ukraść fraga”),
- gankowanie (tylko nooby nie potrafią poradzić sobie samemu),
- brak współpracy z drużyną (tylko nooby myślą, że można poradzić sobie samemu),
- użycie umiejętności (na pewno można było ją zostawić na później),
- brak many,
- supportowanie (brak jakiegokolwiek zabójstwa),
- bo dżungler,
- bo iż, gdyż, ponieważ tak
- za trollowanie (odstępstwa od mety, do której są przyzwyczajeni gracze i nie potrafią się pogodzić z jej zmianą; ewentualnie wybieranie Trundla)
- bo Teemo
Czasami, w zależności od sposobu postrzegania rzeczywistości przez współzawodników, punkt można otrzymać za darmo.
Dwa słowa o graczach
Radzieccy naukowcy stwierdzili, iż gdyby Włodzimierz Lenin grał w League of Legends, zdobyłby pierwszą pozycję w rankingu będąc krzakami. Innym przykładem świetnego rozgrywającego byłby agent Smith, któremu również wystarczyłyby stwory do wygrywania meczy. Natomiast słabymi Przywoływaczami byliby Tony Halik, który stawiałby totemy w nieodpowiednich miejscach oraz Wojciech Cejrowski, który nie zdążyłby na żadną walkę. Dość o konkretnych osobach – pora scharakteryzować typowego gracza LoL. Najlepiej opisują takiego człowieka następujące określenia:
- fanatyzm religijny i nacjonalizm,
- posiadanie tytułu pro habilitowanego,
- duma,
- pogarda
Księżycawzględem każdego pliku o rozszerzeniu exe, nie będącym programem uruchamiającym klienta League of Legends, - humor zależny od ilości przegranych przed osiągnięciem pierwszej wygranej dnia,
- niewydolność narządów odpowiedzialnych za komunikację głosową,
- charakterystyczne powitanie – okrzyk
„Demacia”[18].
Rodzaje graczy
- Szablon:T gra mniej niż miesiąc, nie zna reguł i zna tylko ok. 10 bohaterów.
- Szablon:T gra pół roku, jest w Bronzie i ma kilka skórek. Wie dużo, dużo, ale się nie chwali.
- Szablon:T jest pro, gra jak mistrz świata, ma dużo skórek i bohaterów. W grze wyróżnia się wynikiem 10/0/0 lub większym. Zawsze ma 0 deathów, nie krzywdzi innych graczy i gra 15 meczów dziennie.
- Szablon:T ma wszystkich bohaterów i skórki. Po za tym ma 1000000 RP, ale nigdy nie kupuje nic kolegom i przyjaciołom. Nie umie grać, bo woli chwalić się skórkami.
- Szablon:T spamuje i spamuje i spamuje i spamuje…
- Szablon:T nic mu się nie podoba, nie zgadza się z teamem i zawsze ma wymówki na każdą okazję. Gra jeszcze gorzej niż początkujący.
- Szablon:T wyróżnia się grając tankiem i ma 6 plemiennych zbroi.
Co można robić w LoL?
- Kraść PentaKille
- iść do dżungli, żeby Aatrox wsadził ci swój miecz w ,
- pomagać, grając Jarvanem IV,
- flashować przez ścianę,
- flashować bez ściany,
- iść na „first blooda”,
- zginąć od nieświeżego oddechu smoka,
- pilnować Nexusa,
- kupować dwie pary butów,
- kraść barona,
- tańczyć,
- sadzić grzyby,
- nie trafiać ultimatem Karthusa,
- przywoływać,
- teleportować się,
- wychodzić z rozgrywki,
- kraść fragi,
- lamić,
- przegrywać mecze rankingowe i tracić elo,
- testować filtr cenzurujący,
- usiłować kupić coś w sklepie przeciwników,
- składać pierścień do rana,
- być noobem i składać Caitlyn pod AP,
- supportować Karthusem,
- bawić się ultimatem Pantheona i skakać do wrogiej platformy startowej bądź ultimatem Tryndamere'a i wchodzić na tęże platformę z włączoną nieśmiertelnością,
- zgarniać quadra killa jednym skillem,
- wyłączyć dźwięki z gry i cieszyć się wzrostem FPS,
- (no i najczęściej wybierana opcja) nagradzać (czytaj: raportować) sojusznika za umilanie rozgrywki trollingiem bądź barwnymi opowieściami o rodzinie nagradzającego.
Noob w League of Legends
- Czyli każdy sojusznik.
- Wyzywa cię od cziterów bo zabiła go twoja wieża.
- Wyzywa cię od cziterów bo zabiłeś go pod jego wieżą.
- Nie używa kontroli tłumu, a gdy sam zostanie skontrolowany, wyzywa wszystkich od cziterów, bo nie mógł użyć flasha.
- Kupuje przedmioty do kradzież życia na magów, bo chce być niezniszczalny.
- Usiłuje coś kupić w sklepie przeciwników.
- Krzyczy że feedujesz, gdy sam ma statystyki -1/∞/0.
- Jako tank nigdy nie bierze ciosów na siebie.
- Stoi w bazie, bo czeka na 1550 złota.
- Chce rozwalić Nexus na pierwszym poziomie Bohatera (niestety bez skutku).
- Kiedy zaatakuje go dżungler, wyzywa wszystkich za brak informacji o braku przeciwnika w alei.
- Dziwi się czemu nie może wbić 19 poziomu, po czym stwierdza, że gra jest zbugowana.
- Grając supportem, nie kupuje wardów, bo przecież „to strata kasy ja chcem kupić krfiopijce”. Chwilę potem ginie razem z ad carry zgankowany przez cały team przeciwnika.
- Goni Singeda.
- Rzuca się Tryndamerem na Rammusa z pełnym ekwipunkiem.
- Jego combo Le'Blanc to Q-W-E-R,
- Po złapaniu w ultimate Caitlyn, bądź Fizza, nieustraszenie błyska.
- Oszczędza ultimate Shena aby ukraść zabójstwo.
- Gdy gra Katariną, rozpoczyna teamfight z ulta. Bo co mu niby może zrobić Rammus, Maokai, Soraka, Tristana, Leona, Alistar albo Kassadin?
- Przegrywa na swojej linii, po czym obwinia za to dżunglera.
- Zawsze kiedy padnie pisze lag, kurwo, fart, a jeśli zna nieco angielszczyzny może napisać lukcy.
- Po każdym ganku pisze only 5v1. come 1v1 noob.
- Jeśli noob się wkurzył, to zaraz poznasz fascynujące historie o swojej matce.
- Uważa, że drożsi Bohaterowie są mocniejsi.
- Kupuje nowego Bohatera razem ze skórką po czym okazuje się, że nie umie grać tą postacią, a skórka pojawia się w przecenie po 2 tygodniach.
- Kupuje RP przez SMS.
- Gdy gra dżunglerem, kradnie smitem wilki przeciwnika. Zazwyczaj po chwili przeciwna drużyna kradnie ekipie delikwenta barona.
- Goniąc przeciwnika Alistarem uderza go z byka.
- W pierwszej kolejności kupuje Bohaterki z największymi piersiami.
- Jako support gra Caitlyn budowaną pod AP.
- Dodaje punkty do superumiejętności na poziomie 16, 17 i 18.
- Wyznaje Gimperyzm.
- Używa superumiejętności Karthusa w środku bitwy, po czym dziwi się, że nie zadał żadnych obrażeń.
- Nigdy nie ma go w teamfightach, za to raportuje całą drużynę za feedowanie.
- Nie stawia wardów, a gdy już zginie od ganku, pisze no gank reported jungler,
- Dla niego gra bez agresji na czacie międzydrużynowym nie istnieje.
- Nie wie co to specjalizacje.
- Kupuje runy z pierwszego i drugiego kręgu.
- Pyta się: Którym się skacze?
- Pyta o adres zamieszkania i straszy mafią…
- … a jedyna mafia jaką zna to skórka dla Gravesa.
- Jest przekonany o tym, że skórki przyznają posiadaczom bonusy w trakcie rozgrywki.
- Kradnie rodzicom pieniądze, żeby kupić RP.
- Jeżeli przypadkowo wpadłeś w zasadzkę przeciwnej ekipy i zginąłeś, to wiedz, że zaraz dowiesz się, iż jesteś adoptowany.
- Grając Ashe strzela z superumiejętności w stwory, potwory z dżungli, smoka, Barona Nashora, a nawet w wieże.
- Jako Tryndamere kupuje przedmioty przyznające manę…
- … na Katarinie, Rek'Sai, Zedzie, Garenie, Akali, Riven i Rengarze również.
- Kupuje Buty Ruchliwości na arenie treningowej…
- … a na Crystal Scar nie kupuje żadnych.
- Kupuje 6 Rubinowych Kryształów.
- Kiedy kolega z 30 poziomem Przywoływacza skończy grę i odda mu konto, natychmiast zaprasza kogoś z 1 poziomem do walki 1 vs 1, a jeśli wygra uważa że jest pr0.
- Wyzywa wszystkich od cieniasów.
- Kiedy umiera rzuca klawiaturą o ścianę i obwinia za to całą drużynę (jeśli to laptop to odrywa z niego klawiaturę).
- Grając Tryndamere używa Niezmordowanego Szału walcząc ze stworami.
- Jeśli ktoś używa obcego mu języka rozmawiając ze swoim rodakiem, spamuje tekstem inglisz plz.
- Gra Xinem Zhao bo przypomina mu wojownika z Metina.
- Grając tankiem nie kupuje ani jednego przedmiotu do zdrowia, ani pancerza.
- Żyje w nieświadomości istnienia odporności na magię.
- Kiedy gracz z jego drużyny ma pokonać przeciwnika, rzuca się na tego przeciwnika ze swoją superumiejętnością. Jeśli kradzież zabójstwa mu nie wyjdzie, pisze OMG NOOB KS REPORT I WASTED MY ULTI.
- Nie wie, co znaczy „ss”, „miss”.
- Wyzywa cię od cheaterów, bo nie giniesz. Nie słyszał o przedmiocie zwanym Aniołem Stróżem.
- Wyzywa cię od cheaterów, bo nie działa na ciebie kontrola tłumu. Nie słyszał o ulti Olafa.
- Grając Ashe, próbuje zabić przeciwnika Sokolim Okiem.
- Grając Ashe, używa Ulti jako rozpoznania.
- Farmi stwory „Ultimajtem” Miss Fortune.
- Soluje barona Soną.
- Buduje Garena pod AP, bo przecież jego ultimate zadaje obrażenia magiczne.
- Grając Garenem rozpoczyna walkę od ulta.
- Jako Riven odpala ulta dopiero po kombie E W Q Q Q.
- Kupuje tylko przedmioty do AS i dziwi się ze nic nie zadaje.
- Nie farmi minionów bo przecież lepiej poczekać w krzakach na okazje do kila.
- Ignoruje rady by trzymać się za minionami a gdy zostanie złapany przez blitzcranka, wyzywa swojego supporta.
- Myśli że support ma zerowy cd i nieograniczoną manę.
- Jako AP lub AD carry ucieka z każdego team fightu nawet gdy to jego tank inicjował.
- Fokusuje tanków.
- Nie wie co to przebicie pancerza i odporność.
- Nie wie że może kupować składniki przedmiotu.
- Gdy walczy przeciwko Aatroxowi, poczeka aż ten odżyje pasywką a potem wąchając stokrotki od dołu pisze na all LUL BATMAN CZITER REPORT
- Gra Teemo na dżungli
- Grając Karmą najpierw wykorzystuje swoje Q, W i E, a następnie włącza ulti
- Kupuje RP na konto PBE (o ile wcześniej uda mu się takowe wybłagać)
- Rzuca się na każdego kto ma małe HP w teamfightcie (nie przejmuje się przeciwnym ad carry).
- Gdy gra na midzie przeciwko veigarowi buduje się full AP, w konsekwencji gdy veigar ma 200 ap a on 600 nagle ginie w 1,2 sekundy i oskarża veigara o cheatowanie
- Idzie Tryndą pod tanka
- Iść Tryndą pod AP
- Kupuje 7 strażniczych totemów
Poradnik trollingu w grze
Każda postać ma duży potencjał trollingu, dzięki nam poznasz najlepsze techniki.
- Jarvan IV. Zaczekaj na teamfight, gdy twoi sojsznicy skupią się na jakimś przeciwniku, złap ich razem z nich w swoje ulti. Z areny możesz wydostać się flashem lub kombinacją sztandaru i włóczni. Najlepszy efekt wywołasz jeżeli zamkniesz drużynę we wrogiej umiejętności obszarowej. Po zakończonej akcji napisz na czacie „I'm Jarvan, I'm helping”.
- Pamiętaj że tełet to twój przyjaciel, dlatego nie przejmuj się gdy cię uderzy. Zawsze możesz wszystkich zwyzywać.
- Stawiaj wardy na midzie, jeszcze będą ci dziękować że się nie zgubili.
- Karthus. Swoim boskim szkieletem stój przy fontannie i kradnij zabójstwa z ulta.
- Anivia i Trundle mają dodatkową supermoc dodawania supermocy innym! Wystarczy że dasz uciekającemu teammate'owi przed nos ścianę z lodu lub
kutasa ociekającego żygamizamarzniętą skałę, by mieli szansę pokonać wszystkich goniących ich przeciwników! Przecież od zawsze wiadomo, że w sytuacji zagrożenia lepiej reagujemy. - Ta sama technika. Dominion. Gdy twoi sojusznicy wybiegną z platformy, zaraz przed zejściem postaw im swoją blokadę. Jeżeli ktoś się teleportuje, nazwij go noobem.
- Graj Blitzcrankiem. Jeśli widzisz, że za twoim sojusznikem jest pościg, pomóż przeciwnikom go dogonić podając im pomocną dłoń.
- Fizz. Widząc, że Cait celuje w sojusznika z końcówką hp, stań przy nim by go osłonić. Kiedy ujrzysz lecący pocisk wskocz na swój badylek i patrz jak w koledze gaśnie nadzieja w dobrych ludzi.
- Niektóre postacie mają coś takiego jak odepchnięcie. Grając np. Tristaną w czasie teamfightu przekop z ulti cały przeciwny team za ścianę. Najlepiej żeby zostało im przy tym 10% życia.
- Mordekaiser. Kiedy kumpel zaczyna pushować, odsuń się na bezpieczną odległość i daj mu swoją wspaniałą tarczę. Na pewno doceni dodatkowy armor, magic resist i zadawanie obrażeń wrogom wokół.
- Alistar. Widząc, że Shaco już nie żyje, a jego klon nadal goni naszego sojusznika, który ma max 100 hp – nie krępuj się ! podepchnij go swoim skillem do sojusznika napewno się ucieszy.
- Darius. Stosuj się do porady dla ulti Kassadina, czyli używaj swojego ulti jak najczęściej. Nie zwracaj uwagi na to czy zostaniesz zreportowany za KSy i zbanowany na 150 lat (takie rzeczy też przechodzą w LOL'u, ach ten bezlitosny Trybunał) i tak będziesz mógł powiedzieć, że jesteś Pr00.
- Tryndamere. Gdy widzisz, że Brand atakuje blue golema, poczekaj aż będzie miał mało życia i ukradnij buffa.
- Ashe. Bulid pod moc umiejętności, stoisz przy fontannie i co niecałe 2 minuty używasz swojego mocarnego Ultimate, starając sie trafić Malphitea z full hp, lub ewentualnie celujesz w barona.
- Caitlyn. Widząc, że zły klon Shaco goni twojego sojusznika posiadającego 100 hp, strzel ze swojego ulta prosto w łeb klona. Twój sojusznik na pewno się ucieszy, gdy zobaczy tak ładny wybuch, pamiętaj, musi być koniecznie przy klonie, by móc podziwiać to wspaniałe widowisko.
- Singed albo Volibear. Taktyka taka sama jak do Blitzcranka. Gdy widzisz pościg za sojusznikiem, wbiegnij i przerzuć go za siebie. Na pewno doceni twoją pomoc.
- Twój sojusznik cofa się do bazy przy baronie/dragonie? Uderz go raz i patrz jak czat zapełnia się komentarzami OMG REPORT NOOB
Nonsensy w grze
- Teemo i Quinn oślepiają Lee Sina.
- Bohaterom atakującym z dystansu nigdy nie kończy się amunicja, nawet, jeśli nie wracają do bazy po ekwipunek.
- Bohaterzy atakujący z dystansu kupują miecze, co zwiększa im siłę ataku.
- Postacie latające mogą wpaść w pułapki ustawione na ziemi.
- No i Kupują buty, żeby szybciej latać.
- Cassiopeia może kupić buty, jak i zamienić w kamień Malphite`a.
- Na Branda działa podpalenie.
- Vladimir wysysa krew robotom.
- Teemo i jego drużyna są odporni na jego grzyby…
- …ale przeciwny Teemo już nie.
- Corki jest wolniejszy niż Gragas.
- Treserka Smoków Lulu nie może opanować Shyvany.
- Karthus mimo że jest martwy umiera na strzał większości postaci.
- Cho'Gath mimo rozmiarów porównywalnych do nexusa może ukryć się w małych krzaczkach.
- Morgana może kupić „Guardian Angel”.
- Da się wybić w powietrze latające postacie.
- Nami nie może podlać Zyry.
- Postacie takie jak Blitzcrank albo Orianna krwawią.
- Kiedy Cho'Gath zje Kog'Mawa, ów Kog'Maw i tak biega na swojej pasywce.
- Mimo, iż Brand jest zrodzony z ognia, pomaga mu bycie podlanym przez sojuszniczą Nami.
- Gdy przeciwnik gra Warwickiem widzi cię przez trawę jak na X-rayu.
- Można uciszyć Sonę.
- Można oślepić bohatera w skórce z okularami przeciwsłonecznymi.
- Rengar może zdobyć głowę Kha'Zixa, ale tamten i tak nadal będzie ją miał.
- Mimo iż Lucian ma broń laserową nie może nikogo zabić jednym strzałem.
- Po wyłączeniu cieni Zedowi nic się nie dzieje i nadal może używać swojego W.
Prawa Murphy'ego a League of Legends
- Jeśli chcesz zagrać szybko mecz, to system będzie dobierał ci przeciwników co najmniej 20 minut, a minimum 4 graczy będzie się łączyć w grą kolejne 10 minut.
- Kiedy twoja drużyna będzie próbowała zabić delikwenta Barona, to pod sam koniec całkiem przypadkiem przejdzie obok Was ktoś w przeciwnej drużyny i skradnie wam Nashora.
- Im ważniejszy teamfight tym większa szansa na to, że twoja drużyna będzie miała ultra laga.
- Jeśli jesteś jedynym tankiem w twoim teamie, szansa utracenia przez ciebie połączenia z internetem jest równa 100%.
- Na jakiej linii byś nie był, to i tak ty zostaniesz zgankowany (nawet jako jungler).
- Podczas teamfigtu ciebie obiorą za pierwszy cel.
- Jeśli idziesz bronić wieży to dokładnie w tym momencie, kiedy dobiegniesz pod nią rozlegnie się komunikat „Zniszczono twoją wieżę”.[19]
- Jeśli ty i twoja drużyna uciekacie z małą ilością HP, a w przeciwnej drużynie jest Twisted Fate, to wiedz, że to właśnie obok ciebie się pojawi.
- Kiedy grasz mecz i masz zajebiste staty zawsze w środku gry usłyszysz ,,wyłącz komputer jedziemy do babci,chodź na obiad" czy inne tego typu hasła
Dodatkowe gry graczy
- All random all mid (ARAM) : Wszystkim wam wylosowuje się postać atakująca tylko z bliska, a w przeciwnej drużynie sami potrafiący trafić Cię z odległości większej niż twój zasięg wzroku. Mimo że bohaterowie zostają automatycznie zatwierdzeni, często wyskakuje błąd, że gracz nie wybrał bohatera.
- All bot all random (dominion) podobne jak poprzednio tylko nie ma barona, więc chodzi się po MAGICZNĄ TARCZĘ PRZEZNACZENIA, kupuje „,nielegalne przedmioty” i przejmuje topa.
- BINGO mało znana gra, ktoś z przeciwnej drużyny bierze teemo a ty shaco. Gdy twój sojusznik prawie zabija teemo, wyskakujesz na niewidzialności i dobijasz go nożem. I pamiętaj! To twój kill.
Powiedzonka graczy
- GL & HF (get lags and have feeders)
- OMG NOOB REPORT !!11
- Reported for retarded
- Noob champ omg
- I am PRO all noobs
- Better nerf Irelia
- Report Mordekaiser pls
- Noob team bg
- GG Noobs Easy
- SPIE**ALAJ HÓIÓ!ja mid albo afk!!!111!
- fuking nops no say ss report!!!11
- ME PLAY TRYNDAMORE OR I FEED!!!
- Spin to win.
- RITO PLS!!!
- I SAY FIRST NOOB! OMG RETARDED 1!!!!!1
- Jakie Ruski Kur** nooobs report my team!!!
- omg retadred kid 7 old ks ks noob report pls !1 mi kil useless feedefr
- dont fid plx
- n00b heal !!11
- fucking ulti tryndamere i leave
- ks fuking nop reportet x10
- Mordekaiser es numero uno
- HUE HUE HUE
- Lol 3v1 noob
- omg report janna 0 minions retart
- Pls report Teemo… For playing teemo
- I play teemo as a ward
- Lol WTF bad runes, OMG…
- …and this game surrender at 20 minute
- pls surr. at 20
- ban amumu pls
- ban malph pls
- OMG DARIUS TOP OP I LEAVE !11
- sell skin n00b
- I FU** UR MOM !!11
- STFU NOB IM PRO
- GG RETART TEMA !11
- NOOB!!!
- tons of dmg
- ANIVIA DEAD! WE WIN THIS!
- noob team report all!
- me is mid
- i hope you will die on cancer
- top or feed
- omfg op champ
- LUCKER!!!
- mid or fid
- omfg polish team gg
- 4 russians me afk
- Nice Feed!!!!11
- omg i mid i pick first u noob
- i pro tf mid i carry 44:1 2 penta 1 game
- SOLO TOP
- Focus tank more
- omg ban shen noob retard
- Mid or Feed
- GG easy noobs
- Report jungler for 0 ganks , thx
- OMG KAJLI TRYNDAMOR ULTI ∞ SECONDS NOOB
- omg lucker
- gg easy noobs
- buy wards noobs
- report my team plz
- nice gank
- go afk noob
- i go troll
- report our jungler 0 ganks
- vayne u are low 60 cs in 10min
- come 1v1 noob
- PLZ WIN I HAVE PROMO TO BRONZE IV
- I LOSE MY PROMO NICE
- ME TOP YOU NOOB
- TWOJA STARA MA RAKA
- REPORT HIM FOR NO SKIN
- haha noob u only can paly easy champ trynda op
- Cyka
- Oriana Ulti and ja umrzeć
- Kill this wierza
- izi dżi dżi
Przypisy
- ↑ Zanim miną 3 sekundy ładowania teleportu użyją na tobie stuna, a potem zabiją
- ↑ chociażby rzucił ją na asfalt, rekin i tak wyskoczy
- ↑ tak naprawdę włosami, co wykazała aktualizacja wyglądu, zmieniając go w einsteinowatego chomika z mechaniczną łapą zamontowaną na rzeczywistym mózgu
- ↑ bo oduczył się latać
- ↑ choć według jego historii, żre wszystko gdzie, kiedy i jak popadnie, niczym nie wiadomo co
- ↑ posiadającymi wrodzony ładunek C4
- ↑ czyli całą wieczność
- ↑ ta pałka, nie Riven
- ↑ Władek jako jedyny potrafi to wykorzystać
- ↑ + 5% na każdym kolejnym poziome umiejętności
- ↑ Znerfione, teraz tylko dwie godziny przerażenia, a nie trzy
- ↑ Znerfione
- ↑ Zrobili rework
- ↑ oddali
- ↑ źródło
- ↑ Swego czasu także przy swojej belce
- ↑ Dla nieznających ani słowa po angielsku: wooden PC = drewniany komputer
- ↑ DRAAAAVEEEN
- ↑ Jak szybko byś nie biegł to i tak go usłyszysz…