War Thunder
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 08:44, 1 maj 2021 autorstwa 89.234.197.174 (dyskusja)
War Thunder – gra Gejin Gaijin Entertainment rozgrywająca się w czasach II wojny światowej i powojennych. Gra oparta jest na wszechwładnych mikropłatnościach (czytaj: pay to win), dzięki którym po zakończonej bitwie wracamy do hangaru z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym, rodziną zwyzywaną pięć pokoleń wstecz oraz debetem na karcie kredytowej.
Nacje
- Stany Zjednoczone – nacja posiadająca amunicję ze wzbogaconej demokracji, najbardziej burżujskie maszyny i przerost broni lekkiej.
- Niemcy – nacja posiadająca najlepsze samoloty, zwłaszcza Kaszalot 238 który rozwala wszystko wokół zanim wróci na lotnisko. Ich czołgi byłyby lepsze, gdyby nie zamiłowanie ich twórców do kubizmu.
- ZSRR – z jakiegoś powodu radzieckie połączenie metalu z sosną daje w efekcie zarówno zwrotniejsze, jak i bardziej opancerzone samoloty niż w przypadku zwykłego duraluminium. Ich kutry torpedowe napędzane są wódką, więc osiągają zawrotne prędkości. Dima wiedział co robi.
- Wielka Brytania – maszyny z tego kraju są napędzane biopaliwem otrzymywanym z fusów herbacianych.
- Japonia – ich samoloty i kanciaste czołgi są zrobione z origami, co rekompensują manewrowością. Tylko co z tego jeśli jeden strzał kończy się nurkowaniem w oceanie.
- Włochy – znana z cudów techniki, które zabijają przeważnie śmiechem. Wszystkie pojazdy są napędzane specjalnym sosem do spaghetti.
- Francja – jak przystało na Francuzów pancerz czołgów jest zrobiony z pomalowanego ciasta francuskiego z siedmioma biegami w tył i jednym do przodu.
- Chiny – drzewko kontynuuje starą Chińską tradycję kopiowania ile wlezie od wszystkich i wszystkiego więc można zobaczyć tam prawie wszystko.
- Szwecja – ich wszystkie maszyny są jakieś takie zimne i śmierdzą rybą, w sumie tak jak załogi.
Niektóre maszyny
Jest ich sporo, a każdy z nich ma swoje zady i walety wady i zalety.
Samoloty
- Myśliwiec – idealny do rzeźbienia tuneli w skałach metodą „na kamikadze”.
- Bombowiec – maszyna przeznaczona głównie do grania PTFO (Play The Fucking Objective) i uprzykrzania życia jednostkom lądowym.
Jednostki naziemne
- Czołg Lekki – kilkutonowy kawałek papieru doskonały do
szarży z szablą na czołgi wrogaprzepraszam, zwiadu. - Czołg Średni – czołg pełną piersią. Ma mocne działo, solidny walcowany pancerz, potężny motor i rozwrzeszczanego rosyjskiego dzieciaka za sterami.
- Czołg Ciężki – ciężki, powolny
i pot z niego spływa. Świetny do blokowania sojuszniczych maszyn na środku drogi. - Niszczyciel Czołgów – Iwan? Mamy jeszcze w magazynie to stare podwozie z muzealnego pojazdu? Dawaj zamontujemy na nim niewspółmiernie wielkie działo, silnik od UAZa i kilka warstw tektury falistej! Bo co może pójść nie tak?
Śmigłowce
- Śmigłowiec Bojowy – kość w gardle wszystkich czołgistów, stosunkowo szybki, zwrotny i upierdliwy.
- Śmigłowiec Wielozadaniowy – wszechstronny, irytujący i zabójczo skuteczny jednocześnie pełny gracji jak spada płonąc.
Noob w War Thunder
- Odwraca się do wroga tyłem, żeby pokazać, że ma go w poważaniu, ale jest niszczony, bo nawet nie wie, że z tyłu jest najsłabszy pancerz.
- Cieszy się ze zniszczenia optyki.
- Spamuje na czacie, aby zająć na przykład punkt A, a sam jedzie w drugą stronę.
- Wychodzi poza mapę, przez co drużyna traci gracza[1].
- Prosi graczy o czołgi.
- Próbuje sprzedać nieużywany czołg.
- Wydaje
całego goldawszystkie złote orły na kamuflaże i emblematy… - …które zaraz samoistnie odblokuje.
- Gra tylko KW-2…
- …lub nie umie go odblokować.
- Zazwyczaj nie używa lunety i gdy źle trafi narzeka na wszystko i wszystkich.
- Nie wie o istnieniu mapy testowej, gdzie mógłby spokojnie zaistnieć.
- Szarżuje lekkim, nieopancerzonym działem przeciwlotniczym wprost na przeciwnika, z oczywistym skutkiem.
- Nie mogąc zrozumieć systemu dobierania graczy, dołącza do bitwy jednocześnie z maszynami I i V ery…
- …po czym spamuje wszystkie fora CZEMÓ MNIE DOŁANCZA PIERFSSZYM TIEREM DO BITWY NA PIONTYM TIERZE????!!!!.
- Zapomina o wyciągnięciu podwozia podczas lądowania.
- Robi rekonstrukcję katastrofy Smoleńskiej.
- Uważa, że kilka badyli przyczepionych do burty czołgu uczyni go niewidzialnym.
- Nie wie, jak kupować bądź ulepszać swoje maszyny.
- Nawala z CKM-a do wszystkiego co się rusza…
- …i nie tylko do tego.
- Jeśli grał wcześniej w Battlefielda, pyta się na chacie, jak wysiąść z pojazdu.
- Wyzywa wszystkich od noobów i cheaterów nie zdając sobie sprawy, że to on nim jest.
- Najczęściej to on ginie pierwszy.
- Nawet boty go niszczą.
- Nie zwraca uwagi na stan techniczny swojego pojazdu i dziwi się, czemu tak szybko zostaje zniszczony.
- Panikuje, gdy ktoś w niego trafi.
- Robi kamikaze wrogom lub sojusznikom, po czym tłumaczy się, że to dlatego, iż nie ogarnia pojazdu.
Niektóre gatunki noobów
- Pływak – gdy znajdzie mapę z wodą to ma wylane, że może zdobyć punkt lub zniszczyć wrogą maszynę i woli popluskać się w jeziorku.
- Dowódca – często wprowadza radziecką taktykę ani kroku w tył i strzela nawet jeśli dojechaliśmy na koniec mapy.
- Podwodniak – już w pierwszych minutach rejsu zarządza pełne zanurzenie, niezależnie od tego, czy gra torpedowcem, czy krążownikiem…
Jak wygrywać?
Jesteś życiowym przegrywem? Nie umiesz grać? Dzięki tym poradom na pewno wygrasz!
- Zbadaj KW-2 w radzieckim drzewku technologicznym.
- Załaduj amunicję odłamkową.
Wolisz samoloty?
- Zbadaj Tu-4 w radzieckim drzewku technologicznym.
- Ulepsz strzelców.
Reszta zrobi się sama.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Ale tak w sumie, po co komu noob na froncie?