Undertale

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Undertale – gra RPG, która wypełzła z czeluści Kickstartera i swoim wykonaniem pobiła ówczesnych władców polskiej gimbazy. Pomimo bycia stworzoną na silniku Game Makera, jest znacznie mniej zabugowana i bardziej zaawansowana od najnowszego Fallouta. Ma fajny soundtrack składający się z trzech, może czterech piosenek granych w różnym tempie.

Fabuła

Fabuła jest dosyć prosta. Dawno temu były sobie dwie rasy – ludzie i potwory. Całkiem nieźle im się żyło, ale potwory wypowiedziały wojnę ludziom, bo tamci bez przerwy kradli im spirytus. W końcu potwory zostały pokonane i zamknięte pod ziemią, żeby ludzie mieli nielimitowane zasoby alkoholu. Jakieś ludzkie dziecko (znane jako pieChara) wpadło jednak do dziury w górze Ebott na jakimś zadupiu. Zostało ono adoptowane przez kozią rodzinę[1], tylko po to, by kilka dni później umrzeć na AIDS. I wtedy jego przyrodni brat – Asriel Dreemurr – postanowił oddać go do wioski, ale wtedy z dziecka zamienił się w dorosłego, a wieśniacy uznali go za pedofila i zabili go, rzucając pustymi butelkami po piwie.

Potem historia się powtórzyła. Otóż kolejny dzieciak wpadł do dziury, a jego zadaniem jest powrót na powierzchnie. Poznaje kwiatka, który chce go zabić, kozią mamę, która jakimś cudem się nie zestarzała, dwa szkielety oraz resztę potworów.

Do wyboru są trzy ścieżki:

  • Neutral – twoja pierwsza ścieżka, obfituje w alternatywne zakończenia, ale i tak będziesz musiał przejść grę od nowa, by odblokować poniższą ścieżkę;
  • Pacifist – kiedy nie zabijesz nikogo, zaprzyjaźnisz się z każdym i odwiedzisz jakieś laboratorium. Ironicznie możesz przejść grę w ten sposób, spuszczając wpierdol wszystkiemu w zasięgu wzroku. Tutaj okazuje się, że nasza postać nazywa się Frisk, a tak naprawdę nazywaliśmy tego pierwszego dzieciaka;
  • Genocide – jak będziesz grindował dosłownie wszędzie. Tutaj działasz razem z tym samym kwiatkiem, który chciał cię zabić. On rozwiązuje za ciebie większość zagadek, ale i tak go zabijasz na końcu.

Rozgrywka

Jesteś czerwonym/niebieskim/zielonym/różowym/żółtym[2] serduszkiem unikającym białego, niebieskiego lub pomarańczowego gówna, jednocześnie zbierając zielonki. Dodatkowo, by wygrać na starcie, można zrobić kilka rzeczy:

  • Po prostu ubić gnoja na śmierć;
  • Gadać, tańczyć, flirtować, albo po prostu naCenzura2.svgć przycisk SPARE;
  • SpCenzura2.svgć w nieznane;
  • Użyć jakiegoś przedmiotu.

Postacie

  • Frisk – jedyna postać, która nie ma płci. Mimo że jest Azjatą, nigdy w życiu nie korzystał z komputera;
  • Flowey – tak, to ten kwiatek, co chciał cię zabić;
  • Asriel Dreemurr – jakimś cudem został wskrzeszony jako kwiatek, ale kogo tam to obchodzi;
  • Toriel Dreemurr – kozia mamusia. A jak powszechnie wiadomo, kozia matka to najlepsza matka[3];
  • Sans – niski szkielet, uzależniony od opowiadania sucharów, picia keczupu, pisania od małej litery czcionką Comic Sans i spędzania czasu w barze. 99% fanek chce być jego żoną. Jak będziesz grać na Genocide runie, to on będzie ostatnim bossem. Mimo iż jego statystyki są cCenzura2.svge, to właśnie jego najtrudniej ubić;
  • Papyrus THE GREAT PAPYRUS, THE NEW MEMBER OF THE ROYAL GUARD – brat Sansa, podobnie jak on pisze inną czcionką, (Papyrus) ale z dużej litery, porywacz, wkCenzura2.svgją go suchary i próbuje dostać się do królewskiej straży z 3% wykształcenia bojowego. Jest za to najlepszym kucharzem w całym podziemiu. Jego najlepszym daniem jest jego spaghetti. Dodatkowo to właśnie on stworzył 90% zagadek w tej grze. Wyznaje Latającego Potwora Spaghetti;
  • Undyne – rybia lesbijka z ADHD. Posiada magiczną zbroję, która sprawia, że ma mniej obrony, niż gdyby nie miała zbroi;
  • Alphys – dinozaur otaku. Jej chore fantazje doprowadziły do stworzenia najseksowniejszego robota we wszechświecie;
  • Mettaton – robot parodiujący Krzysztofa Ibisza. To właśnie on zamienia hetero w homo bi, Niestety Jedynie W Genocide Run zmienia się w Dziecko Neo;
  • Asgore – były mąż Toriel. Jego ulubioną zabawą jest bicie dzieci po głowie swoim trójzębem.
  • Napstablook - mały i niewinny duszek, który na około słucha muzyki.

Nie zabijesz go, bo jest duchem. Jednak i tak zabije Cię swoim magicznym płaczącym płaczem.

Przypisy

  1. Większość potworów wygląda jak zwierzęta, dinozaury, przedmioty, kwiaty, szkielety, roboty, duchy etc.
  2. Niepotrzebne skreślić
  3. Nawet jak próbuje ci wcisnąć toffi do cynamonowego ciasta i przypadkowo cię zabija


Crystal Clear device joystick.png To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny gier. Jeśli umiesz grać nie tylko na nerwach – rozbuduj go.