Republika Środkowoafrykańska
Republika Środkowoafrykańska | |
---|---|
Flaga – te piękne ziemie, tak krwią zalane | |
Stolica | Bangi i bęcki |
Prezydent | Faustin-Archange Tourawnera |
Ludność | cztery miliony |
Język urzędowy | sango i francuski |
Ustrój | republika, a nie widać? |
Religia | luteranizm, katolicyzm, islam |
Waluta | frank środkowoafrykański, a co! |
Republika Środkowoafrykańska – kawałek lasu równikowego w środku Afryki, który nie został podbity przez żadnych kolonizatorów, bowiem wielkie krzaczory zagradzały przejście. W związku z powyższym rozwój, postęp i elektryfikacja nie dotarły do tego małego afrykańskiego kraiku. Jest to jeden z najbiedniejszych krajów na świecie.
Krótka historia
Republika Środkowoafrykańska stała się krajem dopiero w 1960 roku, kiedy Jean-Bédel Bokassa ogłosił się prezydentem i kazał wyznaczyć granice dotykające sąsiednich państw. Szesnaście lat później, Bokassa ogłosił się „Cesarzem i Bogiem Afryki, a Przynajmniej Tego Małego Kraju”. Ceremonia koronacyjna cesarza była tak kosztowna, że pochłonęła budżet na kolejne 25 lat, doprowadzając kraj do bankructwa.
W 1979 roku został obalony przez powstanie dzieci, które protestowały przeciwko wprowadzeniu nowych, drogich mundurków szkolnych. Wprawdzie dzieci zostały rozstrzelane, ale matki, które potraciły dzieci dostały nadludzkiej siły i obaliły cesarza.
Rok później, wódz został zaocznie skazany na śmierć (przebywał wtedy we Francji). W 1986 roku został złapany, gdy pojechał do Rep. Środkowoafrykańskiej na wakacje. Dzięki nieudolności systemu sądowniczego,[1] były cesarz regularnie się odwoływał. Wyrok śmierci został podtrzymany w latach 1987, 1988 i czterokrotnie w 1989. W 1990 roku, teoretycznie dopiął swego i sąd mając już dosyć zamienił wyrok na dożywocie, jednak to mu nie wystarczyło. Wyrok dożywocia podtrzymano jeszcze sześciokrotnie.
W końcu prezydent Andre Kolingba widząc, że te procesy sporo kosztują, uniewinnił go, ale pozbawił praw politycznych. Bokassa zmarł na atak serca w 1996, jednak do końca życia wierzył, że wygra wybory prezydenckie w 1999, w których zamierzał startować.
Gospodarka
Republika Środkowoafrykańska jest stale oddłużana przez Stany Zjednoczone, Francję, Wielką Brytanię i Rosję. Kraje te, widząc „biednych Pigmejów”, wykorzystują tą pomoc dla celów propagandowych. W związku z tym obywatele właściwie nic nie robią, a państwo działa według zasady „Najpierw się zadłużymy, a potem nas oddłużą”. Jedynym towarem eksportowym są niewolnicy, których sprzedaje się według kursu wyznaczanego przez prezydenta. Obecnie jeden niewolnik kosztuje szesnaście kolorowych paciorków.
Demografia
- Liczba ludności – cztery miliony
- Struktura etniczna
- Republikośrodkowoafrykańczycy – 65%
- Polacy (głównie misjonarze) – 15%
- Anglicy – (potomkowie Doktora Livingstone'a) – 2,5%
- Azerbejdżańscy nacjonaliści, którzy rozbijali się samolotami w drodze do Chile – 2,5%
- Żydzi – 2,5%
- bezpaństwowcy lub zbiegli przestępcy – 2,5%
- Obywatele Republiki Południowych Moluków – 2,5%
- Australijczycy – 2,5%
- Irakijczycy – 1%
- Uzbekistańczycy lub Uzbekowie – 1%
- Demokratyczni Kongijczycy – 1%
- Zwykli Kongijczycy – 1%
- Lesothańczycy – 1%
- Struktura etniczna
Przypisy
- ↑ Skazaniec może się odwoływać ile chce, a prokurator nie może ani razu.