Bizmut

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Bizmut jest tak piękny, że nikomu nie przeszkadza jak wielki jest ten obrazek

Bizmut (Bi) – osiemdziesiąty trzeci pierwiastek chemiczny, metal. Jest tak piękny, że oglądając go trudno wymówić jakiekolwiek słowo. Nie mogą mu się oprzeć nawet najbardziej zatwardziali i nieodporni na emocje twardziele.

Charakterystyka

W stanie surowym, bizmut jest raczej brzydki, ale nie należy się tym sugerować. W przeciwieństwie do większości substancji woli zimno, przy którym robi mu się lżej. Jest zbyt szlachetny i powabny aby zadawać się z wodą i tlenem. Dopiero zazdrosny o jego urok kwas azotowy jest go w stanie zgładzić. Jest go dwa razy więcej niż złota i chyba tylko dlatego jest od niego o wiele tańszy. Niestety, żaden z izotopów bizmutu nie jest trwały, choć w praktyce to i tak gówno warte, ponieważ okres jego połowicznego rozpadu jest miliard razy większy niż wiek wszechświata. Wiekowy skurwiel.

Zastosowanie

Bizmut można podziwiać godzinami i wzdychać do niego z zachwytu. Można go też pokazać znajomym aby i oni trochę powzdychali. Oprócz tego dodawany jest do lakierów i farb, aby pomalowana powierzchnia wprawiała każdego w zachwyt. Jego śladowe ilości używane są do wyrabiania zdjęć rentgenowskich, choć należy zachować ostrożność, żeby zbyt duża ilość bizmutu nie wprawiła w zachwyt lekarzy, którzy zamiast analizować zdjęcie by się do niego ślinili. Bizmut używany też był jako środek antybakteryjny, ponieważ cała zaraza z zachwytu postanawiała zakończyć swoje szkodnicze życie i popełniała samobójstwo.

Zagrożenia

Jedyne zagrożenia jakie płyną z bizmutu to możliwość zachwycenia się nim na śmierć, połknięcie go i jego konsekwencje oraz upadek większej bryłki z wysokości na głowę. Innych zagrożeń brak, pomimo tego, że jest metalem ciężkim.




Oznaczenia kolorów
metale
lantanowce
aktynowce
gazy szlachetne
niemetale
półmetale