Nikola Tesla

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Medal.svg
Oto i nasz przystojniak z obowiązkowym wąsikiem

Nikola Teslachorwacki wynalazca serbskiego pochodzenia[1], autor ponad 300 patentów, które mu nic nie dały, bo Marconi i tak zaBlad.pngał mu całą robotę. Wynalazł silnik elektryczny, prądnicę, autotransformator, dynamo rowerowe, koło rowerowe, radio, telewizję, elektrownię wodną i jądrową, baterię słoneczną, turbinę talerzową i widelcowo-nożową, a także transformator Tesli. Do jego mniej znanych wynalazków należą wehikuł czasu, łódź podwodna, samolot antygrawitacyjny, perpetuum mobile, urządzenie do czytania myśli i promień śmierci[2]. Rzecz jasna wszystko zostało skonfiskowane przez rząd USA.

Dzieciństwo[edytuj • edytuj kod]

Tesla urodził się w serbskiej rodzinie w Austrii na terenie dzisiejszej Chorwacji. Jego ojciec chciał, żeby młody Nikoś poszedł w ślady ojca i został księdzem[3], ale małego Teslę bardziej niż pieśni kościelne interesowało smażenie biedronek prądem i poszedł na polibudę. Po studiach Tesla uzbrojony w dyplom inżyniera i nabytą odporność na spirytus podjął pracę w urzędzie telegraficznym. To właśnie tam Nikola obserwując krągłości koleżanek maszynistek wpadł na pomysł skonstruowania obrotowego silnika na prąd przemienny. Niedługo później Nikoś wyjechał do Paryża i zatrudnił się w firmie Continental Edison Company, która dziwnym zbiegiem okoliczności produkowała sprzęt elektryczny według projektów Thomasa Edisona. Tesla ciężko pracował, ale jego szefowie mieli go w dupie i gdy wyrCenzura2.svgali go na pewnym zleceniu, młodociany wynalazca stwierdził, że pałka się przegła i pojechał do Stanów nawtykać Edisonowi.

Nibykariera w USA[edytuj • edytuj kod]

Spójrzcie tylko na te wstrętne, chytre oczka Edisona…

Tesla przybywszy do kraju kwitnącego hamburgera od razu wbił do laboratorium sławnego Thomasa Edisona, który był jego idolem. Stosunek Edisona do gościa był wręcz odwrotny, ale po długich błaganiach Edison kazał Tesli poprawić wydajność jego elektrowni o połowę. Nikola wytoczył bańkę chorwackiego spirytu i wyjął serbski akordeon wziął się do roboty i po roku udało mu się spełnić zachciankę Edisona. Przy okazji raczył stwierdzić, że to było banalne i może jeszcze bardziej poprawić wydajność przejściem na prąd zmienny. Niestety – Tesla niechcący nadepnął Edisonowi na odcisk, gdyż ten miał traumatyczne przeżycia związane z prądem zmiennym z dzieciństwa[4]. Tesla wyleciał na bruk i przebranżowił się na kopacza rowów. Miał wtedy dużo czasu by opracować projekt sieci elektrycznej, prądnicy i samolotu antygrawitacyjnego.

Wojna z Edisonem[edytuj • edytuj kod]

Nieprzytomnego od rozważań Teslę w rowie znaleźli ziomkowie, którzy pomogli mu założyć Tesla Electric Light Company i zbudować pierwszą elektrownię prądu przemiennego[5]. Dosyć szybko firma Tesli zaczęła zarabiać i wkCenzura2.svgny Edison zaczął udowadniać jaki to prąd przemienny jest zły i demoniczny. Słabo mu to szło i w końcu cała sieć energetyczna Stanów zaczęła mrugać w rytmie serbskiego disco-polo 60 Hz. Mniej-więcej w tym okresie Nikola zaczął opracowywać podstawy swojego generatora, który miał zostać później zamontowany na pokładzie USS Eldridge i wykorzystany w eksperymencie Filadelfia.

O jednym takim, co wydymał Teslę[edytuj • edytuj kod]

Kabelki do przesyłu prądu były fajne, ale Tesli to nie wystarczało – jego marzeniem była bezprzewodowa elektryczność. Jak tylko Maxwell opublikował swoją teorię elektromagnetyzmu, Nikoś wpadł na genialny pomysł wykorzystania swoich ukochanych cewek do transmisji energii przy pomocy fal elektromagnetycznych. Mimo początkowego entuzjazmu, eksperymenty szły mu kiepsko i przypadkiem zamiast poduszeczki do ładowania smartfonów Tesla stworzył Wi-Fi[6]. Wniebowzięty wynalazca poleciał wnet do urzędu patentowego, gdzie zobaczył przed sobą w kolejce do okienka Marconiego. Jak się okazało, Marconi przypadkiem opatentował radio tuż przed Teslą. Nikoś wkurzył się nie na żarty, pozwał Marconiego o kradziejstwo i kłócił się z nim aż do śmierci. Jak na złość, sąd przyznał pośmiertnie rację Tesli. Nikogo to jednak nie obchodziło i do dzisiaj dzieci w szkołach uczą się o bohaterskich dokonaniach Marconiego.

Schyłek kariery[edytuj • edytuj kod]

Tesla eksperymentował też z teleportacją

Ujarzmiłem promienie kosmiczne i sprawiłem, by służyły jako napęd (…).

Tesla opisuje działanie swojego perpetuum mobile

Wszystkie wcześniejsze osiągnięcia Tesli bledną w kontraście do wynalazków stworzonych przez niego u schyłku życia. Wtedy też nawiązał współpracę z Einsteinem i wraz z nim prowadził badania nad antygrawitacją i ciemną materią. Ostatnim jego wynalazkiem miało być wykorzystanie magnesu jednobiegunowego do stworzenia perpetuum mobile, którego niestety nie dokończył. Jego dzieło kontynuował Bruce De Palma, który stworzył maszynę N.

Nikola Tesla został zamordowany przez radzieckich szpiegów 7 stycznia 1943 r. w prawosławne Boże Narodzenie[7], którzy chcieli powstrzymać Amerykanów przed stworzeniem bomby antymaterii. Te wstrętne sługusy miały czelność dotykać notatek Tesli, które do tej pory znajdują się gdzieś w podziemiach Kremla. Żeby mieć czas na ucieczkę z kraju, powiesili na drzwiach kartkę nie przeszkadzać, przez co rząd USA dowiedział się o śmierci Tesli dopiero po dwóch dniach.

Inne dokonania[edytuj • edytuj kod]

Bez tajnych notatek Tesli nigdy by to nie powstało
  • Na jego cześć nazwano jednostkę indukcji magnetycznej Teslą. Teraz każdy może mieć nawet setki Tesli w swoim domu!
  • Tesla był Serbem Chorwatem, dlatego występuje na Orderze Chorwackiej Jutrzenki banknocie 100 dinarów serbskich.
  • Nikoś pomagał zakonowi Asasynów w walce z Templariuszami. Był posiadaczem jednego z Rajskich Jabłek.
  • Pierwszym Inżynierem BLU z Team Fortress 2 był właśnie Nikola Tesla.
  • Część z jego notatek została odzyskana przez Iron Mana Elona Muska, który nazwał swoją firmę produkującą samobieżne maszyny śmierci nazwiskiem Tesli.
  • Zaprojektował wiele broni elektrycznych, które teraz są wykorzystywane w grach komputerowych.

Przypisy

  1. Zależy kogo pytać
  2. Cokolwiek to jest, ten promień śmierci
  3. Rzecz jasna prawosławnym
  4. Jakby ciebie ojciec kopał prądem 220V/50Hz to też byś miał traumę
  5. Prąd wcale NIE miał być wykorzystywany do kopania Edisona. Wcale.
  6. No… Prawie. Na podszlifowanie Wi-Fi amerykańce potrzebowali niecałe sto lat.
  7. Przypadek?