Testoviron

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 08:30, 17 paź 2020 autorstwa Runab (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 178.235.187.123, powód: zbędny cytat)
Testoviron we własnej osobie

A w Polsce? W Polsce jak w lesie. Nie! W Polsce jak w chlewie obsranym góCenzura2.svgem!

1 Księga Testovirona, 21:37

Testoviron (Klejnot Nilu, Testosteron, Pomarańczowy Król, Testo, właśc. Łukasz Stanisławowski; ur. 25 lipca 1979 r. w Morągu) – polsko-żydowski sportowiec, filozof i matematyk, trzeci (obok Sławomira Borewicza i Mateusza Żmigrodzkiego) polski Wielki Przedwieczny, którego przewidział Adam Mickiewicz pisząc A imię jego czterdzieści i cztery. Dumny posiadacz dwóch Rolexów i Forda Mustanga. Ostatni Polak, który wyemigrował do Chicago i pierwszy, który naprawdę odniósł sukces w tym mieście. Jego filmy należą do polskiego dziedzictwa kulturowego. Dzięki Klejnotowi Nilu Polacy po raz pierwszy w życiu zobaczyli pomarańcze i dowiedzieli się o istnieniu całek.

Uważa się, że Testoviron jest najwybitniejszym polskim trollem internetowym. Tak wcale nie jest. Przeciętny troll dostarcza tylko ból dupy, by zaspokoić swoje chore żądze. Testoviron jest jednak patriotą, który w kontrowersyjny i szokujący sposób chciał zachęcić Polaków do efektywnej pracy, dbania o zdrowie i szanowania Żydów. Twórczość Testovirona była więc niczym innym jak satyrą o polskich przywarach.

Testovirona można porównać do dwóch mitycznych postaci – Herkulesa i Chrystusa. Do Herkulesa, gdyż jeszcze za życia stał się Wielkim Przedwiecznym, a do Jezusa, gdyż cierpiał za nas Polaków, byśmy zostali zbawieni. I podobnie jak Jezus, Testoviron miał powiedzieć: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.

Księga Testovirona

Mądrość Klejnotu Nilu zawarto w apokryficznej Księdze Testovirona. Bibliści dzielą to dzieło na dwie części: historyczną (poświęconą dziejom narodu wybranego uciskanego przez złowrogi Babilon i jego władcę Nabuchodonozora) oraz dydaktyczno-proroczą (z naukami skierowanymi do narodu polskiego, który miał posłuchać nauk Testo i przestać prześladować Izraelitów). W judaizmie Księga Testovirona nie znalazła się w kanonie biblijnym, ale jej fragmenty trafiły do Talmudu. W Kościele katolickim wyznawcom zakazuje się czytania dzieła i stawia się je w tym samym szeregu co Ewangelię Judasza. Nienawiść katolików do proroka sprawiła, że wszystkie rękopisy zniszczono, a wiedzę o Księdze zawdzięczamy zachowanym fragmentom, które trafiły do Talmudu. Jedyną kopię zachowali Wielcy Przedwieczni, którzy uznali jednak, że żaden śmiertelnik nie jest godzien czytać apokryfu. Niektórzy naukowcy nadal wierzą, że gdzieś mogła zachować się kopia tekstu, która czeka na odkrycie i przetłumaczenie z języka hebrajskiego.

C.E.B.U.L.A.R.Z.

Przez lata Testoviron był żywą legendą, o której opowiadał cały internet. Niektórzy badacze z Amerykańskiego Instytutu Socjologii w Vichan (Massachusetts) w 2009 roku zaczęli weryfikować informację o Testo, by oddzielić prawdę od plew. Jednak dopiero akcja C.E.B.U.L.A.R.Z. pozwoliła odkryć prawdziwą twarz Testovirona. Genialnym komentatorem okazał się Łukasz Stanisławowski, absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Polski astrofizyk Aleksander Wolszczan w 2013 roku przyznał, że Testoviron mógłby być drugim Mikołajem Kopernikiem, ale swoje zdolności wolał przeznaczyć na walkę z katolickimi i nacjonalistycznymi organizacjami (za co astrofizyk wielokrotnie mu dziękował).

Testoviron a inni Wielcy Przedwieczni

Testoviron jak każde dziecko pragnął należeć do Wielkich Przedwiecznych. W przeciwieństwie do innych nie ograniczył się do marzeń i zaczął pracę. I tak:

  • chcąc być jak Mr. T zaczął chodzić na siłownię, by mieć taką siłę jak on;
  • chcąc być jak Bruce Lee każdy dzień rozpoczynał od ćwiczeń na refleks, by z miejsca i skutecznie gasić każdego ONR-owca na YouTube;
  • chcąc być jak Alf przeczytał najważniejsze prace filozoficzne, które stały się fundamentem pod jego nauki;
  • chcąc być jak Al Bundy zaczął kpić ze swojego narodu, by wytknąć jego wady i zaproponować ich rozwiązanie;
  • chcąc być jak Królik Bugs stworzył swoje własne powiedzenie – Polaki biedaki cebulaki;
  • chcąc być jak David Hasselhoff zrobił sobie zajebCenzura2.svgą klatę.

Do szczęścia brakowało tylko jednego – uniwersalnej cechy. Ale i na ten problem znalazł rozwiązanie. Testo zauważył, że nie ma Wielkiego Przedwiecznego, który dzięki dziesięciu latom ciężkiej pracy nie byłby tak obrzydliwie bogaty jak on. Podczas debaty Przedwiecznych Al Bundy zwrócił uwagę na to, że siłą Testo nie jest wcale jego majątek, tylko jego zasługi dla narodu nadwiślańskiego, które przepowiedział Mickiewicz w Dziadach. 21 grudnia 2012 roku środowiska narodowe przeżyły swój koniec świata, kiedy to wszyscy Wielcy Przedwieczni zgodzili się włączyć Testovirona do swojego panteonu jako tego, którego mądrość pozwoliła wielu ludziom wyjść na prostą.

Koniec twórczości Testovirona

Ostatnie mądrości Pomarańczowego Króla ujrzały światło dzienne w 2013 roku, a od tego czasu brak jakichkolwiek doniesień o działalności tego wielkiego Polaka. Wokół zakończenia aktywności Testovirona pojawiło się sporo hipotez – jedna z najpopularniejszych i jednocześnie najczarniejszych teorii głosi, że w tymże roku doszło do tragicznej i zagadkowej śmierci Testovirona. Inna hipoteza sugeruje, że Testoviron zakończył swoją misję uzdrawiania narodu polskiego, a teraz tacy jak Ty zostali postawieni pod wyborem: albo zastosować się do jego nauk, czcić Lucyfera tudzież być ateistą i żyjąc zgodnie z amerykańskim systemem wartości dorobić się Rolexów, albo być głupim katolickim robakiem i mieć co najwyżej zegarki marki Omega, produkowane z myślą o bezdomnych.