Solówa
Szablon:Tsport walki uprawiany głównie przez młodzież szkolną. Zazwyczaj gale tego typu kończą się interwencją rodziców/nauczyciela/dyrektora. Jest amatorską formą szlachetnego sporu zwanego wrestling. Wersja grupowa tego sportu zwana jest ustawka. Zazwyczaj solówa spowodowana jest kradzieżą pączka, wyzywaniem się, tudzież podrywaniem dziewczyny.
Zasady
- Walczą między sobą dwaj zawodnicy tak, by drugi się poddał, mówiąc Oj dobra, dobra, wyluzuj., Sorry, nie chciałem lub po prostu uciekł.
- Tutaj jest tylko jedna runda, która trwa zazwyczaj od kilku sekund do kilku minut, po czym wszyscy się rozchodzą.
- Zawodnicy nie mogą używać przedmiotów i kopać w krocze (chyba, że jest to ustalone).
- Sędzia nie istnieje, więc zawodnicy działają na zasadzie róbta co chceta.
- Aby wyzwać kogoś do walki, trzeba podać przeciwnikowi rękę i powiedzieć magiczne słowo "Solówa!" i potem poinformować o czasie i miejscu walki.
Lokalizacja
Zazwyczaj te szlachetne konfrontacje odbywają się na sali gimnastycznej, w szatni, na łąkach lub w pobliskim lasku, rzadziej w kiblu, opuszczonym domu/ruinach lub rano przed szkołą. Bilety są darmowe, lecz informacje o gali dochodzą tylko do wybranych osób. Najczęściej solówy odbywają się po lekcjach lub na długiej przerwie.
Przebieg
Zaczyna się od przyjścia przeciwników (razem z grupą zainteresowanych) na miejsce wcześniej ustalone. Następnie zawodnicy zdejmują plecaki, wyzywają się od debili, a publiczność krzyczy „Lejta się!”. Następnie odbywa się walka (czyt. tłuczenie się bez celu z przerwami co kilka sekund). Publiczność szaleje, a w tym czasie ktoś krzyczy „Przyjmę zakłady!”. Nim się obejrzymy, jest już po wszystkim. Widzowie się rozchodzą, mówiąc jaki to jeden był dobry, a ten drugi leszcz i lama.
Rodzaje
Solówę wyróżnia się na kilka rodzajów w zależności od zawodników i sytuacji:
- Szablon:Tleje się dwóch kujonów, zazwyczaj o to, że jeden drugiemu nie chciał pomóc, lub nazwał „głupek”. Rzadki typ, gdyż zazwyczaj obaj z fochem po szkole idą do samochodu, gdzie czeka mamusia i mówią sobie „Masz szczęście!”, a mamie: „Mamo, on mi powiedział, że jestem głupi”. Jeśli już taka walka trwa, to nie dłużej niż pół minuty, a następnego dnia przychodzi przegrany z rodzicem do szkoły.
- Szablon:Tw takich solówach od razu wiadomo, że Mysz nie ma szans, więc zazwyczaj Mysz ucieka, a Lew ją gania przez 200m, wołając „No chodź, chodź!” Zazwyczaj jest to kujon i dresiarz.
- Szablon:Ttakich solów prawie nigdy nie ma, gdyż wiadomo, że „on też jest dobry, to może mi dokopać”. Kończy się na wyzywaniu i dwóch lub trzech ciosach.
- Szablon:Tbardzo ostra. Jest dużo ciosów i brak jakichkolwiek zasad i ograniczeń.
- Szablon:Tchodzi o to, by kogoś przewrócić na podłogę i zaczyna się liczenie do trzech. Jeśli wstanie - kontynuowanie solówy, jeśli nie wstanie - wygrywasz.
- Szablon:T- rzadko występująca taka solówa. Zazwyczaj podczas solówy machają do siebie rękoma, myśląc że zrobimy mu ostrą krzywdę.