Genshin Impact
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Ja wychodzę i nie wiem, kiedy wrócę
- Gracz po obrażeniu się na grę
Pograć jeszcze można, bo czasu wcale nie szkoda
- Ten sam gracz niedługo później
Genshin Impact (chin.: 原神; również Gayshit Simpact, Dżenszin Impekt) – wydana w 2020 roku chińska podróbka Breath of the Wild połączona z symulatorem kasyna. Gra jest dedykowana miłośnikom kolekcjonowania skąpo ubranych, niepełnoletnich dziewcząt z anime. Można je zdobyć przy pomocy mechanizmu „gacza”, który polega na włożeniu monety i pociągnięciu wirtualnej wajchy, po czym jesteśmy obdarowani dwiema maczugami, trzema łukami, czterema mieczami i jedną postacią, ale nie tą, którą chcieliśmy.
Historia gry
Gdzieś w roku 2017 miHoYo ogłosiło nowy projekt, który miał rozwiązać problem nudy i kwestii finansowych na dobre. Pierwotnie miała to być kontynuacja Honkai Impact 3rd, jednak nikomu się nie chciało robić sequela po tak krótkim czasie, dlatego przemianowano go na coś zupełnie nowego.
Na wieść o tym, że zespół chce wydać tylko 25 milionów dolarów, zarząd wybuchł śmiechem i nakazał znalezienie nowych pomysłów na lepsze wykorzystanie pieniędzy. Po wyłożeniu kolejnych 75 milionów na luksusy dla artystów i dźwiękowców, opinia uległa poprawie i wydano zielone światło na dokończenie projektu.
Niestety na testerów gotówki zabrakło, dlatego konieczna była improwizacja. W tym celu przygotowano program masowej mobilizacji zwany “
Po obliczeniach ustalono, że w produkcję zainwestowano ponad sto milionów dolarów amerykańskich, hektolitry wypocin, czterdzieści i cztery miesiące bolesnej deweloperki, kilkusetną armię fanatycznych pracowników i więcej. To wszystko stało się niczym, bo okazało się, że już po dwóch tygodniach od premiery zaczęto myśleć, co zrobić z kasą zalegającą w skarbcu. A tej jest coraz więcej i więcej…
Słowniczek
Pojęcia, które w Genshinie są chlebem powszednim. Gdyby ktoś powiedział, że tych pojęć jest za dużo i nie idzie tego wszystkiego zrozumieć, to nie musi się przejmować. Z tego wszystkiego my też niewiele rozumiemy. Bez obaw, tylko te najważniejsze będą tu opisane.
- Primogem – zdecydowanie najważniejsza waluta, władca losu, esencja sensu życia i radości. Każdego dnia tysiące graczy wyrusza po jej zdobycia, mając nadzieję na odmianę ich życia na lepsze. Symbolizuje przeznaczenie, maniakalne oddanie oraz zaufanie do kapitalizmu.
- Mora – odpowiednik golda, waluta używana do niemalże wszystkich ulepszeń lub zakupów.
- Genesis Crystal – waluta do dostania poprzez zakupy w grze. Pozwala na zdobycie dodatkowych primogemów (85% przypadków) lub kupowanie skórek postaci (15% przypadków).
- Wish – inaczej los. Dostępne są dwa rodzaje, więc lepiej ich nie pomylić.
- Banner – loteria, gdzie nagrodą główną jest pięciogwiazdkowa postać lub broń z obrazka. Można też dostać inną rzecz pięciogwiazdkową, tyle że niezbyt użyteczną (nie dotyczy Standard Bannera), a także łupy czterogwiazdkowe w formie bonusu.
- Pity – ilość losowań bez zdobycia nagrody pięcio/cztero -gwiazdkowej. Wartość jest wykorzystywana we wzorze na szczęście oraz frustrację gracza.
- Konstelacja – ponieważ nikt nie pozwolił odchodzić graczom po zdobyciu postaci, dodano sześć bonusów do odblokowania za każdy duplikat postaci. Istnieją takie konstelacje, które są: mocne, w miarę średnie oraz nica warte.
- Refinement (Udoskonalenie) – to samo co konstelacje, tyle że dla broni i wykonywane maksymalnie cztery razy zamiast sześciu.
- 50/50 (Pół na pół) – sytuacja występująca przy zdobyciu rzeczy cztero/pięcio -gwiazdkowej, która decyduje o nagrodzie. W przypadku wygranej otrzymuje się wskazaną nagrodę, podczas gdy porażka na to nie pozwala i w zamian daje ci gwarancję wygrania kolejnego 50 na 50.
- Teapot – kraina dla tych, którzy lubią się bawić w piaskownicy. Raj dla budowniczych, a także idealne miejsce na plantację ziół oraz współżycie w mieszkaniu.
- Domain – odpowiednik lochów. Umożliwia dropienie materiałów do ulepszania postaci i broni oraz artefaktów mocy. Każe sobie płacić 20 resinu za próbę lootowania.
- Ley Line Outcrop – punkty przenośnego farmienia dostępne w dwóch wariantach: dla hajsowników lub dla mądrali. Również kosztuje 20 resinu za próbę lootowania.
Rozgrywka
Wymagania minimalne
Dla komputerów
- System operacyjny: nawet niewspierana Winda 7, ewentualnie nowszy;
- Procesor: pierwszy lepszy Intel/AMD Ryzen;
- RAM: wystarczy 8 GB;
- Karta graficzna: byle nie drewniana;
- DirectX: wersja 9.0 i nowsza;
- Pamięć wewnętrzna: dysk SSD z 666 GB wolnej przestrzeni;
- Połączenie internetowe: w miarę stabilne, byle nie Neostrada;
- Karta dźwiękowa: działająca;
- Klawiatura i mysz;
- Zapasowa klawiatura i mysz;
- Akceptacja Umowy Użytkownika Końcowego oraz Polityki Prywatności;
Dostęp do jądra twojego systemu operacyjnego (na wypadek wykrycia zagrożenia bezpieczeństwa dla Chińskiej Republiki Ludowej)Brak obaw o podsłuch/kontrolę zdalną.
Dla telefonów
UWAGA! Urządzenia mobilne Apple wymieniono na początku ze względu na większy limit FPS, priorytetowe traktowanie Hoyoverse oraz dedykowaną listę wspieranych urządzeń. Niemniej są one wspierane, o ile mają iOS 12.0 lub nowszy.
- System operacyjny: Android 8.0 i w górę;
- Procesor: Snapdragon 855 lub lepszy, koniecznie chłodzony cieczą!
- Pamięć RAM: 4 GB;
- Pamięć wewnętrzna: wszystko co jeszcze pozostało;
- Połączenie internetowe: stabilne 4G/Wi-Fi;
- Akceptacja Umowy Użytkownika Końcowego oraz Polityki Prywatności;
- Zapasowy telefon na nagły przypływ emocji.
Wymagania zalecane
Dla komputerów
- System operacyjny: Windows 12 160-bitowy z pakietem Future Pack 2;
- Procesor: Intel Core i13 EXTERME 2048-rdzeniowy/AMD Ryzen 13 58990X4D Turbo 2048-rdzeniowy;
- RAM: 40 TB;
- Karta graficzna: 6x NVIDIA RTX Turbo 8790Ti XXX Edition;
- DirectX w wersji 69.6;
- Pamięć wewnętrzna: 997 TB wolnej przestrzeni lub serwer Pentagonu;
- Połączenie internetowe: o prędkości 1 Gb/s lub szybszy;
- Karta dźwiękowa: SoundBlaster 15+ z obsługą dźwięku w piątym zakrzywieniu;
- Pięć klawiatur, pięć myszek, dwa kontrolery PlayStation i okulary VR;
- Zapas tych peryferiów w ilości czterech lub trzynastu sztuk;
- Pisemna zgoda na uznanie wyższości chińskiego rządu oraz współpracy z tajnymi agentami.
Dla telefonów
Okazało się, że wszelkie próby stabilnego działania gry jest niemożliwe dla smartfonów, nawet poza warunkami domowymi. Jeżeli jeszcze pokładasz jakiekolwiek nadzieje, to lepiej otwórz elektrownię (termo)jądrową i trzep kasę na sprzedaży energii. Albo po prostu odpuść.
Walka
Każda z postaci grywalnych posiada tak zwaną Wizję[1], która umożliwia im kontrolę nad jednym z siedmiu żywiołów. Postacie Pyro podpalają wrogów, Electro rażą ich prądem, a Geo rzucają w nich kamieniami i sypią piachem w oczy. W odpowiedzi na sugestie, że jedna z umiejętności jest mniej imponująca od pozostałych, twórcy gry wypuścili Zhongli'ego, który czyści całe pole walki jednym wykurwiście wielkim kamieniem. Ciekawym przypadkiem okazało się Dendro, które nie posiadało żadnych postaci do momentu uświadomienia sobie o dodaniu tego żywiołu do fabuły gry. Wtedy te postacie zaczęły psuć balans gry dzięki inteligentnemu unga-bunga nowym reakcjom Spread, Aggravate, Burgeon, Bloom i Hyperbloom.
Genius Invocation TCG, czyli zapożyczenie Gwinta
Według założeń Wielkiego Planu Rozwojowego, miHoYo zostało zobowiązane do dodania nowego trybu gry przed końcem 2022 roku. Ponieważ pomysłów było co niemiara, konieczne było przeprowadzenie konkursu, który miał zadecydować o nowym trybie opartym o grę wybraną drogą głosowania.
Tytuł zwycięzcy przypadł Wiedźminowi. Problem w tym, że Genshin był już RPG akcji, więc zaczęto szukać alternatyw. Ale Geralt samą walką nie żył i od czasu do czasu lubił pograć w karty. Właśnie wtedy przyszło olśnienie: “no tak, przecież możemy sobie zrobić karciankę! to nawet nie jest takie głupie!”. Tak podjęto decyzję o dodaniu karcianki, którą potem nazwano Genius Invocation. Całość została zaimplementowana w wersji 3.3 (7 grudnia 2022), czyli na parę tygodni przed planowanym terminem zwrotu inwestycji.
Jest to też tryb wyjątkowy, ponieważ jako jedyny pozwala grać postaciami martwymi lub normalnie nieprzeznaczonymi dla gracza.
Fabuła
Kiedy gramy pierwszy raz, podróżujemy sobie po światach z siostrą/bratem, lecz nagle wyskakuje nam jakaś czarno–czerwona typiara, Unknown God. Wtedy jest chwila walki, wybieramy, czy chcemy być chłopakiem czy dziewczyną (chociaż, bądźmy szczerzy, chłopak wygląda jak dziewczyna). Po dokonaniu wyboru drugie z rodzeństwa zostaje uwięzione w kamyczkach, a my zostajemy uśpieni i pozbawieni mocy.
Gracz-podróżnik budzi się chwilę później i wyławia z jeziora Paimon, która później okazuje się być świetnym awaryjnym jedzeniem przewodnikiem po Teyvacie, bo tak nazywa się świat, w którym utknęliśmy. Idziemy chwilę, kradniemy moc z posągu Anemo Archona (czyli bożka wiatru). Idziemy dalej i spotykamy Amber, która twierdzi, że zabija jaskiniowców i pomaga Rycerzom Favoniusa. Pomagamy jej chwilę, i pojawiamy się w Mondstadt. Akcja toczy się dalej, ale spojlerowanie jest nie w porządku.
Generalnie cała rozgrywka opiera się na tym, że szukamy brata/siostry i podróżujemy przez wszystkie siedem nacji, chociaż w praktyce i tak gramy w karty i żaden Archon nic nie wie o naszym rodzeństwie.
Regiony
- Mondstadt – Państwo-miasto stanowiące pierwszy przystanek dla gracza, skupione na kulcie wolności i jego bożku, Barbatosowi. Słynie ze zmiany swojego położenia, a także sprzyjających wiatrów, wina i awanturników. Poza tym co to za miasto wolności, które nie potrafi sobie poradzić z kryzysem wilków i ogromnym smokiem?!
- Liyue – autorska rekonstrukcja dawnych Chin, kraina handlem i złotem płynąca. To tutaj się znajduje Golden House, mennica (nie)odpowiedzialna za dystrybucję Mory. Poza tym są tu wszelkiej maści szefowie kuchni i spore plantacje ryżu. Osierocone przez adeptusów, przygarnięte przez ludzi. Obecność ogromnych potworów stanowi przyczyny kłopotów i strat materialnych, w tym zatopienie Jadeitowej Komnaty.
- Dragonspine – tak naprawdę to Mondstadt DLC (za darmo). Wymagające zagadki i środowisko górskie z temperaturami mniejszymi niż zero zapewnia masę emocji przy próbach unikania śmierci z wychłodzenia/upadku. Nowe znajdźki, bossowie i materiały do zbierania. Dla poprawy doświadczeń graczy, twórcy wyłączyli używanie kompasu w tym obszarze. Powodzenia.
- The Chasm – darmowe DLC dla Liyue. Czas na pierwszą wycieczkę po podziemiach! Niegdyś ośrodek górnictwa, obecnie miejsce zbiórki najgorszych zbirów z Fatui.
- Inazuma – kiedy twórcy gry zauważyli narzekania na nudę, dodali wersję 2.0 a wraz z nią Inazumę. To grupa wysp oddzielonych od siebie, ale też od świata z zewnątrz dzięki zakazowi przemieszczania. Wszystko w imię zachowania cudu niezmiennej wieczności. Niby feudalna Japonia, a jednak czuć tu ślady Najwspanialszego Kraju. Przełomem okazał się wzrost poziomu trudności walk i zagadek, przez co ilość zniszczonych myszek/klawiatur/telefonów[2] wzrosła aż o 328%!
- Enkanomiya – znowu darmowe DLC, tym razem do Inazumy. Kolejna wizyta w podziemiach, jednak dla odmiany mamy tu ślady starożytnej cywilizacji zamiast biegania po sypiących się tunelach z pułapkami. W przeszłości służyło za miejsce wycieczek, dziś nawet trudno znaleźć świadomość o istnieniu tego miejsca.
- Sumeru – nuda i pomysłowość dewelopera sięgnęła granic możliwości, stąd też wersja 3.0 i dodanie Sumeru. Po wschodniej stronie są rozległe obszary pokryte egzotyczną roślinnością Dendro, z którą lepiej utrzymywać regularny kontakt. Na zachodzie są spore świątynie pośród jeszcze większej pustynii pełnej niczego, to znaczy się piasku, skał i jeszcze paru dziko żyjących plemion. Największy znany ośrodek
taniej siły roboczejkujońskiej mocy mózgowej. Dla najbardziej oddanych fanów przygotowano garść atrakcji, w tym rewolucja – wysyp najmocniejszych zadań pobocznych od momentu wydania gry! Marzysz o zdobyciu 100% eksploracji? Mamy nadzieję, że czasu wolnego nie brakuje, a 271 dendroculusów to nie za dużo! - Fontaine – naród wody, zegarmistrzów i dramaturgów. Dysponuje największym więzieniem kryminalnym. Więzieniem, gdyż na burdel składają się porty, wraki okrętów oraz dwóch władców zamiast jednego. Jedyny region, gdzie nie da się utopić, bo zamiast tego można tu nurkować.
- Chenyu Vale – jeszcze jedno DLC dla Liyue. Pośród szalenie wysokich wyżyn dołożono miasto portowe, jakby inne nie istniało. Do szybkiego przemieszczania się służy karp… tak, karp. Przy okazji dorzucono niewielkie jaskinie, kolejną znajdźkę, nowe stare ruiny i drobiazgi, na które nie idzie zwrócić uwagi. A, i jeszcze wioska pełna herbaciarzy.
Postacie
Gdzieś
Lokalizacje, które są niedostępne bądź nieznane graczom. Na pewno są położone w konkretnym miejscu, ale póki co Hoyoverse nie chce się tym chwalić.
- Aether – dziwacznie ubrany chłopiec, nawet jak na podróżnika. Częściej wybierany przez graczy, głównie ze względu na szybsze poruszanie się oraz preferencję ze strony twórców. Przypomina Linka z Zeldy.
- Lumine – dziewczynka z kwiatem we włosach. Ku zdziwieniu graczy znajdują się osoby gotowe ją wybrać i nawet ma bardziej oddaną społeczność. Ale prawdziwym szczytem jest fakt, że potrafi przyłożyć mocniej niż jej brat bliźniak![3]
- Paimon – latająca istota, która zostałaby zjedzona przez ryby, gdyby nie działania pewnej tajemniczej osoby. Od tego momentu uznaje nas za bohatera i chce zostać najlepszą przyjaciółką na zawsze. Nie wiemy o niej nic poza posiadaniem irytującego głosiku, wyglądu niczym dziecko oraz niepohamowanej potrzeby jedzenia. Z drugiej strony sama może za nie posłużyć w sytuacji krytycznej.
- Dainsleif - typ ze zniszczonej przez kataklizm krainy Khaenri'ah, walczący przeciw ogranizacji zwanej Abyss Order. Pojawia sie raz na rozdział głównej historii (czyli średnio raz na rok). Zapowiedziany na samym starcie gry jako w przyszłości grywalny; nikt nie wie kiedy.
- Aloy – skąd ona się tu wzięła?! Poza tym strzela z łuku i używa lodu. Jako jedyna postać grywalna nie posiada konstelacji, dzięki czemu jest najlepsza dla graczy F2P! Z tego samego powodu tylko 99,9 % graczy ją zostawiło na grzanie ławy. Oprócz tego można ją było zgarnąć za darmo – wystarczyło się zalogować do gry na Playstation[4].
Mondstadt
- Amber – pierwsza postać napotkana w grze. Strzela z łuku, włada ogniem i posiada wybuchowego królika w postaci pluszaka. Najlepsza (i zarazem jedyna) Outriderka zakonu Favonius. Jest tak pomocna, że z dobrej woli rozwiesza plakaty o zaginionym bliźniaku w miejscach niewyobrażalnych dla ludzkiego pojęcia, a co dopiero oka.
- Barbara – młodsza siostra Jean. Stała się idolem na miarę Adele ze względu na swój talent do tańca i śpiewu. Po godzinach opiekuje się rannymi i lokalnym kościołem.
- Bennett – największy frajer i mameja, do tego ciągle ktoś rzuca w niego kamieniem, co i tak nie zmienia jego losu na lepsze. Wychowany przez paczkę gejów zwanych Adventurers Guild.
- Diluc – po śmierci starego zaczęło mu się wydawać, że jest Batmanem i teraz w nocy biega po Mondstadt myśląc, że walczy ze złem. Za dnia prezes winnicy i pracownik baru.
- Fischl – kindergotka. Naprawdę ma na imię Amy, ale stwierdziła, że to nie jest dość mhroczne, więc zmieniła imię na Ryba z literówką i zaczęła uczyć się niemieckiego.
- Jean (wym.: Dżin, choć powinno być Żą) – pełniąca obowiązki Wielkiego Mistrza Zakonu Rycerzy Favonius. Kontroluje żywioł wiatru. Jest przeciążona obowiązkami, ponieważ brakuje jej umiejętności delegowania zadań i w konsekwencji gania za każdym zgubionym kotem.
- Kaeya – brat Diluca z innego ojca i innej matki, żigolak. Przybył ze zniszczonej przez kataklizm krainy Khaenri'ah, by na mieszkańców Mondstadtu sprowadzić podobny los. Jednak po opróżnieniu wszystkich butelek z winem w domu stepującego braciszka, porzucił wszelkie wartości i został rycerzem w zakonie.
- Lisa –
prostytutkabibliotekarka. Kontroluje żywioł elektryczności. Do jej hobby wlicza się torturowanie ludzi zalegających z książkami. Popularna z uwagi na sugestywne jęki, które wydaje z siebie przy wspinaczce górskiej.[5] - Mona – zodiakara, co nie jest zbyt opłacalną profesją, bo nigdy nie ma pieniędzy i przez to musi zadawać się z Fischl, która czasem zaprosi ją na obiad. Razem z Lisą tworzy dzieło znanego włoskiego malarza.
- Noelle – pokojówka wykorzystywana do pomagania innym. Nikt jej nie chce pozwolić na zostanie rycerzem pomimo tego, że jest silniejsza niż kilku razem wziętych.
- Razor – analfabeta wychowany przez wilki i Lisę. Potrafi razić prądem, ale obsługiwać urządzenia elektroniczne już niekoniecznie. Nigdy nie był u fryzjera.
- Sucrose – przykład na to, że kujonki o dziwo mogą być urocze. Ciągle ukrywa fakty przed innymi – od wstydliwych eksperymentów z Albedo po swoje pochodzenie. Odpowiedzialna za stworzenie broni zniszczenia o nazwie Jumpy Dumpty.
- Venti (Barbatos) – zniewieściały alkoholik. Duchowy przywódca bawarskiej wioski Mondstadt, gdzie niczym Jurek Owsiak wyznaje zasadę „róbta co chceta”, bo zwykle i tak jest zbyt najebany, by cokolwiek ogarnąć. Nosi ze sobą Wizję, choć tak naprawdę to atrapa! Z pokręconych powodów uważany za wcielenie seksapilu.
- Klee – dowód na to, że terroryści mogą być też uroczymi dziewczynkami. Przemierza świat ze swoim plecakiem i maskotkami o imieniu Dodoco oraz Jumpy Dumpty. Ze względu na cykliczne testowanie bomb na rybach jest regularnym bywalcem w areszcie tymczasowym.
- Albedo – Walter White Mondtstadu, który nie chciał być, jak inni naukowcy, więc uciekł w Bieszczady. Razem z jakąś kobietą robi w pół legalne eksperymenty na ludziach i nie tylko. Posiada moc zniszczenia świata, lecz woli rysować scenerię jak jedną ze swoich francuskich dziewcząt i bawić się w śniegu ze swoim bliźniakiem.
- Diona – dziewczynka, co się z kotem pomyliła. Pracuje jako barmanka w tawernie i boryka się z ojcem alkoholikiem. Marzy o tym, żeby pewnego dnia zniszczyć wszelką działalność przemysłu winnego w Mondstadt.
- Rosaria – tzw. czarna siostra. Jest zreszona w kościele tylko dlatego, że została w to wciągnięta. Zdegenerowana do tego stopnia, że zmodyfikowała swój strój na niegrzeczny. Narzeka na jakiekolwiek obowiązki i kult Barbatosa.
- Eula – reprezentantka arystokracji niegdyś rządzącej miastem. Jej obecność w Zakonie Favonius nadal stanowi nierozwiązaną zagadkę. Pomimo dużej popularności dzięki zasługom zapracowanych artystów, tylko ułamek graczy odważył się na jej zdobycie.
- Mika – blondasek, któremu pomyliły się role w Zakonie. Na ogół walczy włócznią, ale strzela kuszą kiedy się nadarzy okazja. Zaciągany do drużyny przez lodowe samice.
Liyue
- Beidou – szefowa somalijskich piratów. Raz nawet porwali Kazuhę dla okupu, ale nikt nie zapłacił, więc podrzucili go za darmo na ustawkę między armią ryby i furasa, a sympatykami Raiden.
- Keqing – Jedna z sekratarek Qixing. Umie błyskać z prędkością światła do wyczerpania wytrzymałości, co zajmuje 0,00006 sekundy. Swoje włosy układa tak, aby mogły imitować kocie uszy. Jest zagorzałą ateistką.
- Ningguang – najbogatsza kobieta świata. Jej specjalną mocą są pieniądze. Posiada latający zamek ze złota i jadeitu, który zniszczyła tylko po to, aby zbudować dokładnie taki sam.
- Qiqi – dziewczynka zamieniona w zombie, pomocnica w lokalnej aptece. Ma już dosyć Hu Tao i marzy o tym, aby pewnego dnia wsadzić ją do lodówki. W późniejszym czasie znana jako symbol protestów pierwszorocznicowych.
- Xingqiu – uwielbia literaturę a zwłaszcza rycerskie romanse, których ideały ma w olbrzymim poważaniu. Kontroluje żywioł wody. Jest synem właściciela Gildii Handlu Feiyun. Zaraz... synem?
- Chongyun – koleżka tego powyżej. Egzorcysta, choć nigdy nie widział demona, a wystarczyłoby spotkać się z Arataki Itto. Ludzki odpowiednik pewnej postaci z Tabalugi, jeśli chodzi o upodobania kulinarne.
- Xiangling – używa ognia do podgrzewania atmosfery i gotowania. Jest szefową kuchni, choć strój wcale tego nie sugeruje. Uwielbia ostre potrawy i karmi nimi misia o imieniu Gouba. Nie nawidzi, gdy jest atakowana przez swój własny obiad.
- Tartaglia – bogaty dzieciak, stąd też jego ksywa Child(e). Należy do mhrocznej i zuej organizacji Fatui, co nie przeszkadza mu w kumplowaniu się z praktycznie każdą postacią. Jego jedynym wrogiem jest Ningguang, bo ma więcej pieniędzy. Często szlaja się po mieście z Zhonglim, a kiedy trzeba za coś zapłacić ten drugi stosuje taktykę "zapomniałem portfela". Tak naprawdę ma na imię Ajax i jest detergentem do czyszczenia kibli.
- Xinyan – rockmenka z przypadku. Zamiast zajmować się czymś pożytecznym, woli okazyjnie dawać czadu na koncertach. Niby popularna, a jest wpisana do księgi postaci bliskich zapomnienia.
- Zhongli (Morax) – prastary wyjadacz. Kiedyś bóg chińskiej podróby Chin – Liyue, ale stwierdził, że ma w to wyjebane. Większość czasu spędza w spelunach na opowiadaniu, że kiedyś to było i piciu wina za hajs Tartaglii. Dorabia do emerytury w zakładzie pogrzebowym.
- Ganyu – pół-człowiek, pół-koza, kontrolująca żywioł lodu. Pracuje jako sekretarka w Pawilonie Yuehai. W młodości jej tyłek był tak ogromny, że utknęła w przełyku potwora próbującego ją pożreć, który udławił się na śmierć. Od tamtej pory żywi się wyłącznie sianem i kwiatkami.
- Xiao – nieślubny syn Zhongliego, dzierży żywioł An-emo. Próbuje popełnić samobójstwo oddając cały czas skoki wiary. Raz był nawet blisko, kiedy postanowił skoczyć na dno kamieniołomu zwanego The Chasm, ale akurat wtedy jego stary wrócił z mlekiem i zdążył temu zapobiec. Ciągle mówi o byciu słabym i bezwartościowym.
- Hu Tao – 77. dyrektorka Zakładu Pogrzebowego Wangsheng. Posiada Wizję ognia, której używa do sprzedawania swoich usług pogrzebowych z przeceną 50%. Na dodatek jest hardcorem, ponieważ jej skala obrażeń wzrasta, jeśli ma mniej niż 50% na pasku zdrowia. Plotka twierdzi, że nadal chce pochować Qiqi. Uwielbia prankować wszystko, wliczając w to samą grę.
- Yanfei – studiowała prawo i przechwala się tym przy każdej możliwej okazji. Owoc związku człowieka z jeleniem.
- Shenhe – mała dziewczynka, co miała zostać przekazana na ofiarę, do czego jednak nie doszło. Niezwykle silna, ale też zimna w środku; rola ludobójczyni pasowałaby idealnie. Ostatecznie została uczennicą Cloud Retainera i posiadaczką największych buforów w grze.
- Yun Jin – jej osobowość jest jak opera chińska. Pomimo bycia ofiarą systemu edukacji, zachowała swoją delikatność i wyrafinowanie. Jej pasją jest… zgadza się, opera.
- Yaoyao – niezwykle radosna dziewczynka wychowana na adeptusa. Ma upodobanie do troszczenia się o innych, króliczków i opowieści cioci Cloud Retainer.
- Baizhu – alchemik, któremu bliżej do lekarza. Ma 3 nowotwory płuc. Zazwyczaj chodzi ze swoim ziomkiem białym
węgorzemwężem. Kiedyś był tylko NPC, ale dostał awans na postać grywalną po tym jak miHoYo przypomniało sobie o istnieniu Dendro. - Gaming – ognisty chłopaczek, który nie chciał odziedziczyć herbaciarni po tacie. Umie skakać po powietrzu i robić w nim dziesięciokrotne salto.
- Xianyun (daw. Cloud Retainer) – adeptus, któremu nie chce się już być żurawiem. Przyjął formę dorodnej samicy i tak zaczęła podglądać poczynania swoich podopiecznych. Pomimo swojego temperamentu potrafi nauczyć praktycznych umiejętności i być najlepszą mamą na świecie.
Inazuma
- Kaedehara Kazuha – męska jesieniara. Deportowany z Inazumy, bo okazało się, że ma kanadyjskie obywatelstwo. Lubi różne liście. Ma przyjaciela na cmentarzu.
- Kamisato Ayaka – młodsza siostra rodu Kamisato. Cierpi na samotność do momentu pierwszego spotkania Travelera. W ramach podziękowania za towarzystwo na festiwalu wykonuje prywatny taniec, chociaż okazuje coś więcej niż tylko silną sympatię…
- Sayu – mały ninja, potrafi się zamieniać w kulkę. Śpioch nad śpiochami, ale jak już się obudzi to jest bardzo przydatna, bo potrafi sobie poradzić z trudnymi misjami szpiegowskimi.
- Yoimiya – piromanka. Zajmuje się produkcją rac, które sprzedaje potem kibolom lokalnych klubów piłkarskich. Zamiast bielizny nosi bandaże.
- Kujou Sara – surowa generał Armii Shogunate, oddana swej bogini jak przeciętny Polak. Pod postacią kruka zsyła na wrogów armię, strzały z prądem i śmierć. Pomimo przewagi nie jest w stanie pokonać wojsk rebelii z Watatsumi.
- Raiden Shogun (Beelzebul) – JEJ EKSCELENCJA WSZECHMOCNA NARUKAMI OGOSHO BOGINI PIORUNÓW, ewentualnie Ei i wiele innych imion. Włada Inauzumą. Fanatyczka wieczności do takiego stopnia, że utworzyła program Oddaj Wizje. Mangozjeby i inne piwniczaki pokochają na pewno to, że używając jej ulti wyjmuje z cycuniów miecz, którym każdy chciałby oberwać.
- Sangonomiya Kokomi – ryba, ale ta ksywa została już zaklepana przez kindergotkę z Bawarii. Dowodzi armią na autonomicznej wyspie Watatsumi, bo wśród ludzi nie znalazł się nikt kompetentny. Dowód na to, że healer też umie zadawać ból.
- Thoma – chłopak z Mondstadt, który nie wiedział co ze sobą zrobić, więc popłynął do Inazumy. Od tego momentu robi za męską gospodynię w Rezydencji Kamisato. Dobrze wie, jak podchwycić plotki krążące po okolicy.
- Arataki Itto – miejscowy pener i szatańskie nasienie (mówi się, że to Oni). Ma lepsze paznokcie od wszystkich dziewczyn w grze i odwrotnie proporcjonalny iloraz inteligencji. Zagaduje do krowy nazwanej Ushi.[6] Obsesja na punkcie wygranej tak mocno mu weszła do głowy, że raz o mało nie oddał swojego życia dla zakładu. Umie w beatbox.
- Gorou – furry i prawa ręka ryby Kokomi. Lubi, jak jest zadyma, dlatego w grze najlepiej zawsze mieć go razem z Itto.
- Yae Miko – urocza kobieta, ale uważaj, bo z niej jest sprytna lisiczka! Potrafi sprytnie wykorzystać innych do swoich celów, czyli robienia psikusów oraz finansowania jedzenia i trunków. W wolnych chwilach bawi się w ałtoreczkowanie powieści obyczajowych, które potem puszcza w świat.
- Kamisato Ayato – starszy brat Ayaki, odpowiedzialny za utrzymanie klanu Kamisato. Dzięki cwanemu planowaniu do przodu udaje mu się podtrzymać ten szajs. Pochłania litry herbaty boba w najdziwniejszych wersjach smakowych. Mówi się jeszcze o istnieniu Faceless Ayato, czyli jego widma pozbawionego twarzy. Błąka się po Teyvacie, nawiedza żywe istoty w snach i na jawie.
- Kuki Shinobu – przydupas Itto i Walo jego Blok Ekipy, bo jako jedyna posiada więcej niż 2 IQ. Nienawidzi swojej roboty, ale woli to niż wrócić do starych, którzy chcą ją wysłać do klasztoru.
- Shikanoin Heizou – prywatny detektyw, który pomoże ci załatwić miejsce na rozprawie sądowej. W dzień urodzin pojawił się wyciek jego tajnych gorących foteczek; od tego momentu jest uważany za husbando.
- Kirara – nareszcie dodano prawdziwą catgirl do gry! Dorabia jako kurier dla Komaniya Express. Ale to nie wszystko! Dzięki zdolności zamiany w pudełko możesz dostarczyć się wszędzie, gdzie tylko zechcesz![7]
Sumeru
- Collei – dziewczynka chorująca na śmiertelną chorobą i introwertyzm. Nie akceptuje dotykania ze strony innych. Z jakiegoś powodu przyjęto ją do Straży Leśnej Sumeru.
- Tighnari – kolejny przedstawiciel furry. Nie chciał chodzić do szkoły, więc zamieszkał w lesie pod pretekstem prowadzenia badań na temat prawdy o wszechświecie i wielorakich zastosowaniach kartonu. Zamieszany w skandal pedofilski.
- Candace – opiekunka osady na pustyni. Dla mieszkańców potrafi rzucić wszystko i dać każdemu z dzidy. Kolejna przedstawicielka księgi postaci bliskich zapomnienia.
- Cyno – ziomeczek Tighnariego i największy fan polskich kabaretów. W przeciwieństwie do swojego kolegi przyjął robotę na prestiżowej Akademii, ale odmówił noszenia koszulki.
- Dori – z wyglądu wiksiara, do tego karzeł. Zarabia na życie, wciskając ludziom cuda z AliExpress po zawyżonych cenach.
- Nilou – ruda, dla której taniec i udany występ to życie. Jej zdolnością jest stylowa zamiana rdzeni Dendro w potężne bomby gotowe zabić wszystko, wliczając w to własną drużynę. To wyjaśnia jej zamiłowanie do masochizmu.
- Layla – studentka astrologii, wcielenie chronicznej bezsenności. Po nocach bryluje, a w dzień leniuchuje.
- Nahida (Buer) – Bogini Rozumu. Rada Akademyii uznała ją za ściemę i zamknęła w sanktuarium na wieki. Jest w stanie oglądać i podsłuchiwać każdego. Po uwolnieniu wyłącza Akashę i powstrzymuje kryzys, a jej istnienie wreszcie zostaje docenione.
- Faruzan – Samozwańcza seniorka Akademyii o wybitnej wiedzy na temat starożytnych maszyn i skryptów. Nie będzie szanować nikogo, jeżeli powie się do niej „madam Faruzan”. Wyglądem przypomina Hatsune Miku.
- Wanderer (ew. Scaramouche) – porzucony przez swoją stwórczynię Raiden Ei za bycie nieudanym. Dołącza do Fatui, aby potem stąd odejść i wymazać się z historii. Przy „adoptowaniu” można mu nadać imię jakie się chce, o ile jest zgodne z Zasadami. Umie latać.
- Alhaitham – Skryba akademii w Sumeru. Kujon, który był tak dobry, że miał wywalone na naukę. Po magisterce dostał chatę na spółę z zniewieściałym kolegą z uczelni, którego musi utrzymywać. Ma w nosie każdego, kto nie ma na sobie grubej okładki. Włada trzema liściami ze szkła.
- Dehya – najemniczka, a konkretnie ochrona do wynajęcia. Pełna temperamentu niczym ogień. Bardzo silna, a nie umie sobie poradzić z nędznym Hydro szlamikiem.
- Kaveh – architekt, kolega skryby Alhaithama. Marzy mu się zbudowanie super pałacu jego własnego projektu, a ciągle nie potrafi spłacić długów. Właściciel najbardziej bajeranckiej teczki w rejonie. Fani nieubłaganie proszą o jego rerun.
Fontaine
- Freminet – wstydliwy piegusek bez samooceny. Nurkuje w morzach, aby mieć lepsze widoki niż te na powierzchni. Kolejny człowiek z lodu, co wali ogromnym mieczem.
- Lyney – iluzjonista, co potrafi czarować ogniem i kotami. Ubiera się jak elegancik w stylu trans, co jest niespotykane nawet u magików.
- Lynette – siostra tych dwóch wyżej. Kotka o niezwykle cichej osobowości. Uważa swoje rodzeństwo za debili.
- Neuvillette – Monsieur, któremu spodobało się rządzenie dla zabicia nudy. Odpowiedzialny za sprowadzenie meluzyn do miasta i wyręczanie się nimi. Znany też jako Chodzący Laser Wodnej Zagłady; umie wyczyścić (prawie) każdego.
- Wriothesley – diuk odpowiedzialny za prowadzenie więzienia. Gracze pragną więcej postaci takich jak on ze względu na jego mrożący krew w żyłach
fajny tyłstyl walki. - Charlotte – reporterka dla niezależnej gazety Steambird. Jej aparat jest w stanie uchwycić wszystko, wliczając w to twoje świntuszenie przed ekranem. Kolejna postać, która dostała awans z rangi NPC.
- Furina (Focalors) – reżyserka dramatów ludzkich i sztuki wszelakiej, cokolwiek ma to znaczyć. Momentami zachowuje się niczym bachor, a w pewnym momencie wyrzeka się boskości. Mimo to nadal jest znana i umie chodzić po wodzie.
- Navia – właścicielka najbardziej wybuchowej parasolki w Teyvacie. W sytuacji zagrożenia zawsze może wezwać Smutnych panów w garniturach, więc lepiej z nią nie zadzierać.
- Chevreuse - pani kapitan SB w Fontaine. Strzela z muszkietu z wyrzutnią granatów. Daje współpracownikom się opierdalać, aby nie widzieli jak regularnie ucztuje w imię zdrowia i łamie prawo.
- Chiori – krawczyni, która robi stroje na zamówienie. Po godzinach tnie przeciwników kamiennymi nożycami i przerabia je na lalki. Według fandomu najnudniejsza grywalna postać w grze.
- Arlecchino - hot baba prowadząca sierociniec wychowujący dzieci na rosyjskich agentów. Pracuje dla tej samej organizacji co Tartaglia. Daje wpierdol kosą i spojrzeniem.
- Clorinde - pan Dudzik dla Furiny, umie bić z miecza i z pistoletu. W momencie wyjścia pierwszego zwiastunu do Fontaine fani pokochali ją za jej
ogromne udapistolet. - Sigewinne - meluzyna co się z człowiekiem skrzyżowała. Pracuje w tym samym więzieniu co Wriothesley, gdzie traktuje więźniów tak dobrze, że ci nie chcą wychodzić na wolność.
Wydarzenia
Regularne
- Aktualizacja do nowej wersji – raz na półtorej miesiąca zupełnie znikąd twórcy ogłaszają aktualizację gry; całość poprzedza transmisja na żywo ukazująca „cuda i nowinki” przygotowane graczom. W trakcie nadawania pojawiają się kody łącznie dające aż 300 primogemów[8] Od tego momentu następuje minisezon ogórkowy o długości 10 dni, po czym następuje pięciogodzinna przerwa techniczna. Zdecydowana większość graczy wręcz się jara na myśl kolejnych darmowych primogemów: 300 za 5 godzin nieczynnych serwerów oraz kolejne 300 za błędy gry. Życie, tfu, granie jest wspaniałe!
- Ley Line Overflow oraz Overflowing Mastery – w ostatni tydzień przed nową aktualizacją zawsze robi się nudno. Aby dać jakąś rozrywkę, wymyślono genialnie prosty pomysł w postaci podwójnych dropów z przenośnych expowisk lub lochów talentów w zależności od zrządzenia losu. Niestety skąpstwo gry daje maksymalnie do trzech szans dziennie, co i tak jest postrzegane za gest wyjątkowej wyrozumiałości.
Pierwsze urodziny
W dzień urodzin gry, czyli 28 września 2021 roku przygotowano skromny podarunek w formie 10 wishy na poprawę humoru, aby dowieść jak mili są twórcy. Niemili za to byli gracze, którzy zrobili powtórkę z Placu Tiananmen 1989[9] ogromną drakę o wartość podarunku. W krótkim czasie tysiące zdesperowanych hazardzistów zaczęło intensywnie bombardować Google Play i App Store jednogwiazdkowymi opiniami, domagając się odpowiedniej reakcji.
Jednak po niedługim czasie sytuacja się wymknęła spod kontroli; twórcy zostali zmuszeni do ostrej pacyfikacji protestów poprzez kasowanie treści, masowe rozdawnictwo bananów na mediach społecznościowych, mobilizację dodatkowych sił, a także wdrożenie ograniczeń pisania i blokowanie czatu. Ostatecznie po kilku dniach moderatorzy skapitulowali, więc wystosowano publiczne przeprosiny z mocnym postanowieniem poprawy. Oprócz tego, na złagodzenie sporu rozdano dodatkowe 1600 primogemów. Zanotowane straty to duży spadek zaufania ze strony graczy, wysyp banów, spadek przychodów oraz pogorszone oceny kilkunastu aplikacji mobilnych (nie tylko Genshina).
Rodzaje graczy
- F2P – specjalny i zaskakująco liczny zbiór graczy, którzy jeszcze nie wydali pieniędzy na grę. Liczebność tego gatunku jest odwrotnie proporcjonalna do poziomu gracza.
- Delfin – drapieżnik, który w sytuacji kryzysowej potrafi krwiożerczo zaatakować portfel/kartę kredytową. Zapewnia wsparcie w podtrzymywaniu równowagi w układzie pokarmowym. Jedyną przeszkodę stanowi siła osobnika, przez co nie jest uwielbiany przez tych z góry. Około 6% delfinów ewoluuje w wieloryby.
- Wieloryb – gruby zwierz stanowiący ułamek gromady wielorybów. W zamian za swoje usługi sponsorskie mogą liczyć na dodatkowe porcje niskowartościowego planktonu, który jest lepszy niż niedosyt. Odpowiadają za zdecydowaną większość obrotów wiru pieniężnego.
- Gapa – opowiada jak bardzo chce zdobyć daną postać lub broń, ile waluty nazbierał na swój obiekt marzeń i wyczekuje go niecierpliwie. Jednak w wyniku nieoczekiwanego zbiegu okoliczności przegapia czas banneru, co doprowadza go do szewskiej pasji i postanowienia poprawy. Przy kolejnej okazji znowu o tym zapomina, w ten sposób zamykając błędne koło.
- Specyfik – z bliżej (nie)określonych powodów robi konto, na którym gra tylko postaciami spełniającymi jego warunki, np. tylko kobiety lub tylko miecze itd. Niezbyt szanowany, tym bardziej że często nie ma się czym pochwalić na swoim profilu.
- Sezonowy – osobnik o interesującym sposobie gospodarowania czasu. Wystarczy drobna zmiana, żeby po wielotygodniowym urlopie zaczął rżnąć jak szalony w celu nadgonienia zaległości. Po udanej procedurze wraca do stanu uśpienia, żeby znowu móc grać ile wlezie. To działa również w drugą stronę.
- Złodziej – stosunkowo rzadki przypadek, ale dość denerwujący. Dołącza do jak największej liczby gier co-op, aby zabierać zasoby ze świata bez pytania o zgodę.
- Pomocnik – oferuje pomoc graczom, którzy niedawno zaczęli grać albo próbują poprawić stan swojego konta. Gatunek objęty ochroną, doceniany poniżej należnego poziomu. Jak takiego spotkasz, spróbuj rzucić kilka dobrych słów na lepszy humor.
- Budowniczy – gracz, który woli spędzać godziny na projektowaniu budowli w Teapocie niż na faktycznej grze. No chyba że jest uwzięty na jakiś przedmiot – wtedy jest zdolny do wszystkiego, a po jego zdobyciu wraca do konstruowania.
Noob w Genshin Impact
- Nadal używa domyślnej broni, nawet jeżeli ma setki lepszych opcji;
- Nie wie, jak zatrzymać upadek z wysokości;
- Nie wie, że można się wspinać;
- Jego strzały z łuku pudłują, nawet jeżeli przeciwnik stoi tuż przed nim i się nie rusza;
- Ciągle marnuje materiały;
- Ma chroniczny brak gotówki;
- Nie wie, gdzie szukać surowców na mapie, bo nie wie że taka istnieje;
- Pomija wszystkie dialogi, a potem nic nie rozumie;
- Wybiera zły serwer do gry i płacze z powodu skasowanych postępów;
- Zapomina o odebraniu nagrody przez wyjściem z domeny, tracąc je bezpowrotnie;
- Nie ma pojęcia o tym, że da się przewijać czas do przodu;
- Nie zbiera żadnych Oculi;
- Uważa, że tylko pięciogwiazdkowce do czegoś się nadają, więc się jara go zdobyciu tych najgorszych;
- a potem wyżywa się na nim za niską skuteczność (bo zapomniał go ulepszyć);
- Nie używa artefaktów na postaciach, albo ulepsza te najgorsze i najzwyklejsze;
- Nie ogarnia systemu reakcji żywiołów;
- Ciągle nabija pity, a potem rozpacza, że nie będzie go stać na obiekt marzeń;
- Zapomina o aktywowaniu teleportów;
- Nie dostrzega skrzynek;
- Nie odbiera nagród za osiągnięcia;
- Nie umie przejść Ascension Questa;
- Zastanawia się, jak korzystać z Teapota;
- Nie potrafi zbierać mleczy;
- Myśli, że Venti to baba;
- Próbuje przechodzić kilka questów jednocześnie…
- a potem się złości, że nie może ich kontynuować.
Zespół Zachowań Bezresinowych
Zespół Zachowań Bezresinowych, w skrócie ZZB (ang. resinless behaviour) — specjalne zaburzenie rozwoju występujące u niektórych graczy Genshin Impact, polegające na wykonywaniu czynności, których pozostali by nie zrobili ze względu na stratę ich pożytecznego czasu. Zjawisko jest spowodowane chronicznym brakiem resinu, niezbędnego do osiągnięcia czegokolwiek w tej grze. W efekcie przypływu niecierpliwości są zdolni posunąć się do drastycznych działań, aby tylko szybciej im zleciało X minut niezbędnych do osiągnięcia minimalnego stanu resinu, tzn. na poziomie 20/200.[10] Jego występowanie zostało potwierdzone naukowo przez badaczy naukowych z wolnotariatu, Chińczyków-teoretyków oraz zdrowych umysłowo internautów.
Objawy ZZB
Do objawów ZZB zalicza się:
- czekanie;
- bieganie w kółko;
- zbieranie każdej napotkanej mięty;
- unoszenie się na wietrze;
- skoki teleportacyjne;
- pływanie do utraty energii;
- uprawianie wspinaczki górskiej/budynkowej;
- zbieranie każdej zobaczonej błyskotki;
- cierpliwe czekanie;
- AFKowanie;
- liczenie pieniędzy;
- gapienie się na twoje wymarzone postacie/bronie;
- bawienie się kamerą;
- stanie w miejscu;
- bicie potworów;
- dokonywanie oględzin postaci;
- kolekcjonowanie wszelkich roślin;
- odsłuchiwanie wszystkich kwestii dialogowych dla każdej postaci[11];
- ciągłe przeglądanie plecaka;
- więcej czekania;
- płacenie primogemów na odnowienie resinu;
- wyścigi z punktu X do punktu Y;
- zaglądanie do archiwum;
- klepanie większych potworów;
- czytanie opisów fabularnych wszystkich broni i postaci…
- …artefaktów również;
- nie było mowy o czekaniu?
- zabijanie wszystkiego co popadnie;
- brak wyrzutów sumienia dotyczących spędzanego czasu;
- wpatrywanie się w czasomierz odnawiania resinu;
- w ostateczności wyłączenie gry na jakiś czas;
- A, i jeszcze czekanie!
Jeżeli zaobserwowałeś u siebie co najmniej pięć z objawów wymienionych powyżej (poza czekaniem!)[12], to skonsultuj się z lekarzem lub psychologiem, gdyż każde nieleczone uzależnienie zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
Ta informacja nie jest żartem i nie stanowi powodu dla ignorowania tego zjawiska.
Uzależnienie
Objawy
Możesz czuć się uzależniony, jeżeli:
- Przemierzasz okolicę w poszukiwaniu znajdziek Culi;
- Wpatrujesz się w konstelacje gwiazd;
- Kiedy widzisz spadającą gwiazdę, widzisz w niej kolejną Qiqi;
- Próbujesz zbierać wszystko, co napotkasz na swojej drodze;
- Myślisz o zdobywaniu lepszych artefaktów;
- Czujesz przypływ mocy Anemo;
- Stwierdzono u ciebie Zespół Zachowań Bezresinowych;
- W swoim portfelu nosisz tylko monety (Mora nie korzysta z banknotów);
- Kiedy nie możesz gdzieś wejść, słyszysz w głowie „How about we explore this area later?”[13] i wracasz wstecz;
- Śni ci się, że bierzesz udział w Hangoucie;
- Możesz jeść wszystkie posiłki, niezależnie od twojej lokalizacji i alergii;
- Każdy dzień jest tak samo długi;
- Przemierzasz wody mostem z lodu;
- Unosisz się nad wodą w miejscu w nieskończoność;
- Strzelasz z łuku do gołębi;
- Słyszysz głosy postaci w kilku różnych językach;
- Po przekroczeniu drzwi widzisz światłość;
- Potrafisz zmieścić w plecaku kilka tysięcy przedmiotów, w tym kilkaset różnych broni;
- W czasie wspinaczki kończyny się wyginają w nienaturalny sposób;
- Tuż przed lądowaniem używasz skrzydeł, aby nie otrzymać obrażeń od upadku[14];
- Co jakiś czas wykonujesz charakterystyczną dla siebie czynność;
- Za przeczytanie instrukcji dostajesz drobny bonus;
- Narzekasz na limity zakupów w sklepie z towarami;
- Możesz ze sobą nosić setki książek naraz;
- Próbujesz się teleportować do innego punktu;
- W momencie dialogu postać jest podmieniana na twoją;
- Zapamiętałeś formułkę dialogową Katheryne;
- Ciągle słyszysz zapętlone linie dialogowe postaci;
- Potrzebujesz książek talentu, aby się czegoś nauczyć;
- Nigdy nie tracisz poziomu przyjaźni. Nigdy;
- Mało tego, możesz go zdobywać poprzez nakazanie pobytu na twojej działce;
- Na statek lub prom mówisz Aquabus;
- W każdej chwili możesz zawołać aż 4 różne osoby;
- Zawsze wykonujesz identyczne ataki, niezależnie od czynników wszelkich;
- Oszczędzasz energię, bo może ci się przydać;
- Nie czujesz potrzeby spania;
- Chcesz przewijać czas do przodu o 48 godzin;
- Wiesz jak ugotować każdy możliwy posiłek;
- Na dodatek jedzenie nigdy ci się nie psuje;
- Szukasz miejsca docelowego po znaczniku i odległości do celu;
- Swoje marzenia przeliczasz na Wishe;
- Nocą wpatrujesz się w niebo w celu szukania spadającej gwiazdy;
- Całkowicie oddajesz się losowości;
- Dokładnie o godzinie 6:00 i 18:00 włączają się wszystkie światła w tym samym momencie;
- Zamiast opcji Kradzież widzisz Zbadaj;
- Nie korzystasz z dni tygodnia;
- Na wykucie nowej broni czekasz tylko 10 sekund;
- Stworzone przedmioty otrzymujesz natychmiast;
- Uważasz, że rośliny odrastają po paru dniach;
- Twoją ulubioną kartą jest karta kredytowa.
Stopnie uzależnienia
- Zerowy – niezwykle rzadki przypadek. W grze spędza maksymalnie godzinę, zazwyczaj się nią nie przejmuje. Po niedługim czasie zazwyczaj odchodzi lub przechodzi do kolejnego stadium.
- Lekki – jeszcze nie jest tak źle, choć osobnik zaczyna przechodzić przemiany wewnętrzne. Pojawiają się pierwsze oznaki ZZB. Na grę poświęca do 10 godzin tygodniowo.
- Umiarkowany – pierwszy poziom, w którym zauważa się początki wielbienia konkretnej postaci oraz wydawania pieniędzy. Poziom wydatków jest stosunkowo niewielki. Ale nie ilość godzin spędzonych w grze, która sięga około 15-20 godzin tygodniowo.
- Zaawansowany – Wykazuje wyraźne objawy dendrofilii, w tym brak kontaktu z roślinnością trawiastą. Gra jeszcze więcej, nawet po 6 godzin dziennie lub przez cały czas wolny po powrocie ze szkoły/pracy.
- Chiński – gra tylko trzy godziny tygodniowo, bo więcej nie może. W normalnych warunkach potrafiłby nabić minimum 4 godziny dziennie. W wolnych chwilach ciągle kombinuje, jak zoptymalizować drużynę i buildy do postaci. Potrafi rozpracować wszystkie tajemnice poza systemem i zabezpieczeniami.
- Ekstremalny – Impact emocjonalny gry wystarczył, aby opanować mózg. Dla niego poziom 60 to wyraźnie za mało. Ciągle będzie chciał więcej, a przerwa techniczna jest dla niego wielkim cierpieniem. Dewelopera jest gotów bronić i finansować do końca życia. Długość gry potrafi przekroczyć 16 godzin dziennie.
Ciekawostki
- Twórcy oficjalnie przyznali się
skopiowaniazainspirowania się The Legend of Zelda: Breath of The Wild. Nieoficjalnie mówi się też o GTA. - Po wydaniu gry zaczęto kopiować jeszcze bardziej, ale to konkurencja się tym zajęła, licząc na powtórkę sukcesu.
- Gra mocno się skupia na skomplikowanym temacie uzależnień: wciąga w hazard, przedstawia losy alkoholików, omawia działanie substancji psychoaktywnych, kwestię legalizacji marihuany oraz wizję po zażyciu grzybów halucynogennych (Ale o tym ciiiii…)
- Pomimo ogromnych zasobów pieniężnych na poziomie miliardów dolarów, miHoYo nadal jest uznawane za dewelopera niezależnego.
- Wersja na Nintendo Switch została ogłoszona w 2020 roku. Do dnia dzisiejszego wciąż nic nie wiadomo na jej temat.
- Szczytowym osiągnięciem gry jest ściągnięcie graczy na inną stronę mocy.
- A także zaangażowanie ogromnej ilości artystów w projekty artystyczne.
- Wszystkie nieba Teyvatu są fałszywe.
- Alternatywne imiona bogów to imiona demonów.
- Ta gra jest szczególnym przypadkiem, gdzie nie stwierdzono obecności Dzieci Neostrady. Wynika to z faktu, że sama społeczność jest jak dziecko Neostrady.
- Polscy gracze przekręcają miHoYo na miHyo, aby zwrócić uwagę na cwaniackie oszustwa tej firmy. Sztuczka jest zatwierdzona i masowo stosowana przez Chińczyków.
- Genshin Impact to kryjówka dla miłośników dzieci. Dowodem jest aktor głosowy postaci Tighnari, który z tego powodu został ewaporowany i zastąpiony nowym.
- Skuteczność komunikacji z graczami jest słaba, jeśli nie zerowa.
- Genshin Impact stanowi alternatywną wersję syndromu sztokholmskiego.
- Pomimo braku krów w grze, można hurtowo kupować mleko. Ciekawe, skąd się ono bierze…
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Choć zdarzają się przypadki postaci niegrywalnych z wizjami
- ↑ Niepotrzebne skreślić
- ↑ Dowód
- ↑ W wersji 2.0; po aktualizacji do 2.1 każdy mógł ją dostać. A potem zniknęła na dobre
- ↑ Dotyczy tylko japońskiego dubbingu.
- ↑ Niespodzianka: ushi po japońsku oznacza krowę! -5 do ilorazu inteligencji
- ↑ Chyba że próbujesz pływać
- ↑ Zastrzeżenie: kody wygasają następnego dnia, czyli o 5:00 w momencie resetu serwera.
- ↑ Uwaga! Wykryto obecność niedozwolonej tematyki! Tekst został odpowiednio ocenzurowany, aby umożliwić dalsze czytanie artykułu. Chwała Chinom Ludowym!
- ↑ Według niektórych to 40/200
- ↑ Nawet po kilka razy!
- ↑ Nie ma powodu do obaw, cierpliwość to cnota
- ↑ Co sądzisz, aby poodkrywać ten obszar później?
- ↑ Nie próbuj tego w domu ani gdziekolwiek indziej!