Zajęcia artystyczne
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Proszę pani, zapomniałem kredek!
- Najczęściej wypowiedziane zdanie podczas zajęć plastycznych
Siadaj, szóstka!
- Drugie najczęściej wypowiedziane zdanie
Zajęcia artystyczne – wymysł uwielbianej przez wszystkich uczniów i rodziców pani minister edukacji. Do wyboru było rysowanie, które koniecznie odbywało się na lekcjach – żeby biedni rodzice nie musieli się wysilać w domu – i śpiewaniu. W praktyce zajęcia organizowane były tylko po to, żeby nie dać nauczycielom powodów do narzekania, że nie mają co robić i hamować w ten sposób strajki. Uczniowie zazwyczaj przychodzili na tę lekcję, gdyż po prostu nie musieli wysilać umysłów. Zlikwidowana przez nową, uśmiechniętą minister, która widząc, co dzieje się na tych zajęciach uznała, że nie każdy może być artystą!
Rodzaje[edytuj • edytuj kod]
- zajęcia plastyczne – na tej lekcji nauczyciel zauważał (chociaż nie zawsze – między innymi z powodu ślepoty i głupoty), że uczeń w pierwszej klasie nie malował własnoręcznie. Niektórzy uczniowie udawali na lekcjach, że coś robią, a w domu zatrudniali do rysowania swoich biednych rodziców wcale im za to nie płacąc. Na następne zajęcia przynosili gotową pracę i wmawiali nauczycielom, że wykonali ją własnymi rękami.
- zajęcia muzyczne – polegały one na zmuszaniu biednych dzieci do śpiewania. Nauczyciel z powodu głuchoty wstawiał wszystkim oceny bardzo dobre, a tym którzy są najlepszymi lizusami nawet celujące. Rówieśnicy zazwyczaj przeszkadzali śpiewającym kolegom i koleżankom ustalając kiedy idą na fajki.