Uczelnia: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Del Pacino (dyskusja • edycje) M |
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (link) |
||
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Uczelnia''' – świątynia < |
'''Uczelnia''' – świątynia <del>nie</del>wiedzy. Miejsce, gdzie spotkać można dumnych i sprawiedliwych, którzy posiedli wiedzę profesorską z różnych dziedzin nieżyciowych. Światli ci mężowie przechadzają się korytarzami uczelnianymi tolerując w swej wspaniałomyślności głupotę pałętających z tępymi minami [[student]]ów, za co brać studencka składa im dzięki – ''Niech Wam ziemia lekką będzie. Na wieki wieków. Amen''. |
||
Uczelnie możemy podzielić, ze wględu na [[alkoholizm|chęć do nauki]] studentów, oraz stan prawny, na państwowe |
Uczelnie możemy podzielić, ze wględu na [[alkoholizm|chęć do nauki]] studentów, oraz stan prawny, na państwowe – [[Uniwersytet]]y, [[Politechnika|Polibudy]], [[Akademia|Akademie]] (Medyczne, Plastyczne, Wychowania Fizycznego), oraz prywatne – [[Prywatna Szkoła Wyższa|Wyższe Szkoły Dziergania na Drutach]]. |
||
== Uczelnia – spojrzenie od strony studenta: == |
== Uczelnia – spojrzenie od strony studenta: == |
||
* Boże nie stworzyłeś mnie, żeby wstawać o tak nieludzkiej porze |
* Boże nie stworzyłeś mnie, żeby wstawać o tak nieludzkiej porze – wykład z pedagogiki o 8 rano, |
||
* To czekamy jeszcze trzy minuty i uznajemy, że minął kwadrans (szybko przestawiajcie te zegarki) – czekając na wykładowcę, |
* To czekamy jeszcze trzy minuty i uznajemy, że [[Kwadrans akademicki|minął kwadrans (szybko przestawiajcie te zegarki)]] – czekając na wykładowcę, |
||
* Obudź się, wykład skończył się 5 minut temu, |
* Obudź się, wykład skończył się 5 minut temu, |
||
* Dwója... Znaczy się, zdałem, nie? (w przypadku [[noob]]a) |
* Dwója... Znaczy się, zdałem, nie? (w przypadku [[noob]]a) |
||
Linia 18: | Linia 18: | ||
* Na szarym końcu znajduje się ostoja polskiej przyszłości – [[student]]. |
* Na szarym końcu znajduje się ostoja polskiej przyszłości – [[student]]. |
||
{{Szkoła}} |
|||
[[kategoria:oświata]] |
|||
[[Kategoria:Oświata]] |
Aktualna wersja na dzień 22:51, 20 lip 2019
Uczelnia – świątynia niewiedzy. Miejsce, gdzie spotkać można dumnych i sprawiedliwych, którzy posiedli wiedzę profesorską z różnych dziedzin nieżyciowych. Światli ci mężowie przechadzają się korytarzami uczelnianymi tolerując w swej wspaniałomyślności głupotę pałętających z tępymi minami studentów, za co brać studencka składa im dzięki – Niech Wam ziemia lekką będzie. Na wieki wieków. Amen.
Uczelnie możemy podzielić, ze wględu na chęć do nauki studentów, oraz stan prawny, na państwowe – Uniwersytety, Polibudy, Akademie (Medyczne, Plastyczne, Wychowania Fizycznego), oraz prywatne – Wyższe Szkoły Dziergania na Drutach.
Uczelnia – spojrzenie od strony studenta:[edytuj • edytuj kod]
- Boże nie stworzyłeś mnie, żeby wstawać o tak nieludzkiej porze – wykład z pedagogiki o 8 rano,
- To czekamy jeszcze trzy minuty i uznajemy, że minął kwadrans (szybko przestawiajcie te zegarki) – czekając na wykładowcę,
- Obudź się, wykład skończył się 5 minut temu,
- Dwója... Znaczy się, zdałem, nie? (w przypadku nooba)
Osobistości uczelniane (hierarchia):[edytuj • edytuj kod]
- Pani z dziekanatu;
- Portier;
- Gość od ksero;
- Następni w hierarchii są profesorowie;
- Dziekan;
- Naukowa reszta;
- Na szarym końcu znajduje się ostoja polskiej przyszłości – student.