Człowiek Małpa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
KRAAAAAA! UUUUUU...!

Człowiek Małpa (vel Cowiek Maupa, ur. 30 lutego 1850) – największy zbrodniarz wojenny, pół-człowiek, pół-małpa. Najprawdopodobniej spłodził go sam Tarzan w związku z bliżej nieznaną samicą szympansa, swoje spokojne dzieciństwo spędził w dżungli w Kongo. Swój tytuł szefa wśród zbrodniarzy wojennych zyskał na przestrzeni dziejów, głównie w XX wieku podczas obydwu wojen światowych, zimnej wojny oraz wojen bałkańskich. Amerykańscy naukowcy po dziś dzień nie są w stanie wytłumaczyć jego długowieczności oraz, co najważniejsze, jego niesamowitej nieuchwytności. Radzieccy naukowcy z kolei twierdzą, że Człowiek Małpa jest efektem tajnych badań amerykańskich naukowców, które miały na celu stworzenie super żołnierza zdolnego pokonać Matuszkę Rosję w pojedynkę (lepiej jak Rambo). Człowiek Małpa zdaje się nie być lojalny wobec żadnej strony – sprzymierzy się z każdym, kto zaoferuje mu pretekst do popełniania zbrodni wojennych.

Zbrodnie wojenne

Człowiek Małpa jest odpowiedzialny za następujące zbrodnie:

Lista ta oczywiście jest niepełna. Historycy z całego świata wciąż szukają dowodów na inne zbrodnie.

Próby schwytania

W odpowiedzi na okropieństwa dokonane przez rzeczonego naczelnego, do kongijskiej dżungli zostały wysłane siły pokojowe ONZ, które miały za zadanie schwytanie Człowieka Małpy i postawienie go przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze. Niestety całe bataliony przepadały bezpowrotnie w dżungli. Jako, że na jego zbrodniach ucierpiał także Izrael, do poszukiwań wkrótce dołączył także Mosad, który potrafił znaleźć i zniszczyć każdego zbrodniarza wojennego jak do tej pory. Tym razem nie udało się, bowiem Człowiek Małpa zjadł agentów na śniadanie, przegryzając ich bananami.

Niedoszła porażka

Pewnego zimowego wieczoru na osiedlu w Kielcach niewiele brakowało, by Człowiek Małpa został w końcu schwytany. Podczas walki z mieszkańcem bloku przypadkowo wpadł do skrzynki na bezpieczniki, w której spędził dwa lata rażony prądem. Wydawało się, że to już koniec Człowieka Małpy, koniec zbrodni wojennych i nastanie pokoju na świecie. A guzik! Po dwóch latach ktoś otworzył skrzynkę ze względu na awarię światła w bloku, co Człowiek wykorzystał, rozstrzelał nieszczęśnika z kałacha, a następnie go zjadł i uciekł w nieznanym do tej pory kierunku. Cywilizowany świat drży w przerażeniu, że Człowiek Małpa może znowu się ujawnić i dokonywać swoich bestialskich czynów. Aktualnie przypuszcza się, że Człowiek Małpa uciekł na Bliski Wschód by wspierać bojowników Państwa Islamskiego.