Dzieci Neostrady
Dzieci Neostrady – twój świat, cały świat.
- Hasło promujące
Dwie rzeczy są nieograniczone – wszechświat i ludzka głupota. Co do tego pierwszego nie mam jednak pewności.
- Albert Einstein o zachowaniu dzieci Neostrady
This is the neo…
- Green Day o neo
Czy zmieniając łącze z neostrady na net24 przestane być dzieckiem neo ??
- Dziecko Neostrady o dzieciach Neostrady
Nie! Dlaczego Bóg mnie nimi pokarał?
- Neo o swoich dzieciach
Dzieci neostrady (łamany ang. Neo-kids, znane również jako dzieci neo, pokemony lub dzieci buszu) – nieistniejąca już nieformalna organizacja mająca na celu uprzykrzanie życia wprawnym użytkownikom Internetu, którzy znają słowo netykieta i się tym za każdym możliwym razem chwalą. Dzieci neostrady wyginęły, a na ich miejsce wkroczyły gimbusy, którym znudziło się bezpośrednie granie i śledzą Youtuberów, zaś nieliczna ich ilość wydoroślała.
Nazwa
Nazwa to metafora (dla niektórych[1] może być to trudne słowo). Mogło mieć zarówno 10 (zdarzało się częściej), 20 (zdarzało się rzadziej), jak i 70 (zdarzało się?) lat, by być dzieckiem Neostrady. Jedyne, co było mu potrzebne, to stałe podłączenie do internetu, trochę chęci i spora dawka narkotyków cukierków. A głupim można być w każdym wieku. Nazwa „dzieci” świetnie jednak odzwierciedlała zachowanie grupy – zwykle zachowali się jak rozpieszczone bachory, którym zabrano lizaka i, na ich oczach, głośno schrupano. Uwielbiały spamować i przeklinać kiedy mama nie patrzyła w monitor.
„Neostrada” też jest metaforą. Choćbyś miał(a) Internet UPC lub Netii, to i tak, jeśli zamiast mózgu miałeś kisiel, to byłbyś nazwany dzieckiem Neostrady. Tak, choć brzmi to paradoksalnie (kolejne trudne słowo), dzieci Neostrady nie muszą być ani „dziećmi”, ani korzystać z „Neostrady”.
Dekalog dziecka Neostrady
- Człowiek rodzi się z kompem i żyje po to, by sobie pograć.
- Szanuj kompa swego jak siebie samego.
- Szukaj kodów w dzień, byś mógł grać w nocy.
- Nie szczędź klawiatury, dopóki ojciec z pracy nie wróci.
- Jeśli widzisz kogoś grającego, wyzwij do gry.
- Odchodzenie od komputera jest męczące, więc należy go unikać.
- Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze – będziesz miał dwa dni grania.
- Jeśli przejście planszy sprawia Ci trudność, wrzeszcz wniebogłosy.
- Nadmiar grania nigdy nikogo nie doprowadził do stanu ostatecznego.
- Kiedy ogarnia Cię ochota na odejście od kompa, zapauzuj grę i poczekaj, aż Ci przejdzie.
Gatunki
W ciągu ponad pięciu lat (czyli okresu 2005–2010) naukowcy opisali kilkanaście gatunków dzieci Neo:
- dzieci Tibii;
- dzieci Wyspy Gier;
- dzieci Okienek;
- Neo-Angin (cierpią na anginę);
- Neo–Nówka;
- dzieci RedTube;
- dzieci YouTube;
- dzieci naszej-klasy;
- dzieci UPC (bo mają 1 Gb/s);
- dzieci Muwistarplanet;
- dzieci Minecrafta[2];
- dzieci Margonema;
- dzieci LoL-a;
- dzieci CS-a;
Objawy
- Dzieci Tibii – rysowały na tablicy w szkole nazwy przedmiotów i potworów, a do kolegów mówiły po nicku;
- dzieci Wyspy Gier – właściwie to nie można było zaobserwować u nich objawów, najwyżej mówiły o grach;
- Dzieci ET – na widok rodzeństwa w pokoju wrzeszczały wypierdalaj z mojego serwera, a drażniąc się z nim wyzywali się od n00bów i botów, a potem godzili się twierdząc, iż są w jednym teamie;
- dzieci Fify – zamiast grać w piłkę i zdobywać osiągnięcia na jedynej słusznej lekcji wolały chwalić się w szatni swymi osiągnięciami w fifie. W teorii miażdżyły każdego w gałę, a w praktyce nie umiały nawet wycelować w stojącą piłkę. Denerwowały się na boisku.
- dzieci RedTube – były to dzieci, które zaraz po wyjściu mamy do sklepu włączały kompa i oglądały pornosy;
- dzieci LoLa – kiedy miały coś zrobić, szukały czas na „krótką” partyjkę, i nawijały o nowych postaciach z rotacji;
- dzieci CS-a – prowadziły straszne, zabójcze dialogi ze swoją mamą. Mówiły do siebie po nickach;
- dzieci Doty – nienawidziły LoLa i wszystkiego, co rosyjskie.
Rozmowy dzieci neo
- Mama: Dziecko, idź na świeże powietrze!
- Dziecko: Ale ja teraz gram!
- Mama: Nie pyskuj!
- Dziecko: Cicho, bo cię wysadzę moją nową magią.
- Mama: Synek, złaź na obiad!
- Dziecko: Teraz gram!!
- Mama: Złaź w tej chwili!
- Dziecko: Cicho, bo Ruskie Topole polecą w twoim kierunku.
- Mama: Synek, chodź do sklepu!
- Dziecko: Ale teraz gram!
- Mama: Masz zejść w tej chwili!
- Dziecko: Cicho, bo walnę cię z mojego miecza extreme sharpness 5.
- Ojciec: Chłopcze, siadaj do lekcji!
- Dziecko: Ja teraz gram, nie przeszkadzaj mi ka!!
- Ojciec: Siadaj do tych lekcji, KA!! KTO CIEBIE JY CHU NAUCZYŁ TAK MÓWIĆ?!
- Dziecko: Cicho, bo pocisk Hammer w ciebie je!
Gry
Gry to największe miejsce, w którym skupiały się dzieci neo. Mowa tutaj przede wszystkim o grach MMORPG, gdzie Neo-kidy występowały pod pseudonimem „noob”. W grach, po nieudanym dniu w szkole, żebrały o „golda” i „itemsy”, spamowały czaty i wyzywały game masterów. Tak zwani amerykańscy naukowcy udowodnili, że około 50% czynności wykonanych po wykrzyczeniu: „hura, mam Internet!” to instalacja Tibii[3].
Youtube
Minkraft to guwno.
- Popularny komentarz
Kiedy nowy filmik?.
- Również popularny komentarz.
Rezi też w to grał. Kto od Reziego łapka w gurę.
- Komentarz spotykany wszędzie, od serwisów z grami po sklep Google Play
kto oglonda w 2024 oraz f 733872727272377363633636363673732781818182992939392929282828 rokó lapka w gure.
- Komentarz spotykany wszędzie, od serwisów z grami po sklep Google Play, oraz na Youtube
kto oglonda w 1939? Spiepszam bo mie niemcy zabijo
- Inny popularny cytat
SPSZEDDDAAŁ SIĘĘĘĘ
- Popularny komentarz, gdy ktoś się sprzeda
Przed całkowitym wygięciem dzieci neo, siedzibą bachorów był YouTube. Od pewnego czasu jedno z największych siedlisk dzieci Neo. Wolny czas poświęcały reklamując swój kanał na kanałach innych youtuberów. Nie grzeszyły inteligencją. Ich lubionym zajęciem było spamowanie w internecie oraz nagrywanie filmików z syntezatorem mowy IVONA. Niecierpliwie czekały za nowymi filmami na danym kanale. To właśnie za sprawą YouTube (który sprawił, że zamiast grać młodzież zaczęła oglądać filmy), gimbusy skutecznie wyparło dzieci neo z polskiego internetu.
Nonsensopedia
Większość dzieci Neostrady nie korzystała z Nonsensopedii: tak przecież antyreligijnej, antypolskiej i żydomasońskiej (tak, blankujmy wszystkie strony kulturowe i religijne[4]!). Ale, w przypadku, gdy Zdzisiek z „trzeciej be” czy Anka z „drugiej ce” zaszły pod skórę, stali się potencjalnymi kandydatami do uzupełnienia encyklopedii o choćby jeden bluzg[5] (administratorzy nazywają to prywatą).
Te „dzieci”, które nie piszą prywatek, lubiły pośmiać się z głupot, napisać coś o twojej starej lub politykach. Zwykle po około 2-3 edycjach dostają kilku(tygo)dniowy zapas bananów.
Przeciwnicy
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
- Trzy słowa do zagorzałych przeciwników
Dzieci Neostrady doczekały się bandy przeciwników, nie gorszej, niż same dzieci Neostrady. By zatrzymać naturalne zjawisko „uinformatycznienia” świata (tak, ty też kiedyś zaczynałeś przygodę z internetem, pamiętasz?) udzielały się na forach internetowych i czatach gdzie pisali wiadomości typu Spj jena ko. Na tej (i na innych) stronach starzy internetowi wyjadacze z brodą do kolan, czipsami na podbródku i wielką koszulką z pingwinem wyśmiewali to, że nowi użytkownicy Internetu nie mieli, między innymi: programu do rozmów na IRC (ej, dzieciaki, Gadu-Gadu jest dla debili), konta na wykopie (hej, tylko zy komentują na Onecie!) i czystej przeglądarki (hej ze, nawal sobie jeszcze 15 nowych toolbarów). Ale, powiedzmy sobie szczerze, zielona herbata, relaksacyjna muzyka, zimny okład i trochę świeżego powietrza (ej, dzieciak, świeże powietrze jest dla lamusów) dobrze robią znerwicowanym umysłom.
Produkty dla dzieci neo
Dla dzieci neo pojawiły się rzeczy do kupienia za golda z Tibii:
- Dodge Neon – samochód dla dzieci neo (do wyboru dwie generacje: od 1994 oraz 2005 oraz wersje: sedan, coupe i 2 wersje sportowe: R/T 150KM i SRT-4 230KM);
- Neobus (żeby można było dojechać po rzecz poniżej);
- papier toaletowy NEO (dostępny w Biedronce);
- zlewozmywak NEO Kanon;
- sklep z elektroniką Neo;
- jeżeli zabrakło paliwa w autobusie, zapraszamy do Neo. Sp. z o.o. Stacja paliw;
- jeżeli spalił nam się monitor (ze wstydu), zapraszamy do sklepu Neonet;
- Neostrada (OBOWIĄZKOWO!!!);
- narzędzia marki NEO;
- autobus marki Neoplan;
- bilety na Neo-Nówkę;
- neony;
- neodym (pierwiastek);
- Sony Ericsson Xperia Neo V;
- Samsung Galaxy Grand Neo;
- ciasteczka NEO z Lidla. Podróbki popularnej marki Oreo;
- rzeczy w styl neogotyckim;
- konsola Neo Geo;
- Minix Neo X7;
- buty Adidas NEO;
- jeśli mamy do czynienia z przedstawicielką płci żeńskiej (Córka Neo? Neonka???), obowiązkowy jest lakier do paznokci NeoNail;
- Samsung Galaxy S3 Neo;
- Samsung Gear 2 Neo;
- Samsung Galaxy Note 3 Neo;
- Samsung Galaxy Pocket Neo;
- Samsung Galaxy S5 Neo;
- Smartfon OpenMoko Neo 1973;
- a przy wyjątkowo denerwującej grze Neopersen Forte;
- dezodorant Garnier Neo;
- rybki Neonki;
- Neo-angin (jakby gardło zaczęło boleć od nadmiernego darcia ryja);
- ... i inne neogabaryty w przystępnych
neocenach.
Skille
Dzieci Neostrady wykształciły różne unikatowe (choć n00bskie) umiejętności. Oto kilka z nich:
- Odporność na pouczenia – przeciętne dziecko neo miało około 96% odporność na pouczenia i upomnienia. Nie miały 100% odporności tylko dlatego, że działały na nich pouczenia innych neo-kidów;
- Zakłamywanie rzeczywistości – dzieci Neostrady uważały, że jeśli potrafią wyjść z Dawnportu to w przyszłości będą dobrymi informatykami. Tak jest napisane nieco wyżej. O tam!;
- Pocisk głupoty – neo-kidy potrafiły tak stauncić słabo odpornego psychicznie gracza, że gracz tamten sam przeistaczał się w n00ba lub w dziecko Neo. Ten skill nie działał na osoby z odpornością psychiczną na poziomie co najmniej 40%;
- Zwołanie kumpli – większość dzieci Neo posiadała sporą grupę „kómpli” którzy pomagali im w dedaniu i/lub żebraniu o golda i ajtemy. Jeśli Dziecko Neostrady widziało, że nie radzi sobie z przeciwnikiem w postaci GM'a, zwoływało kumpli, którzy pomagali gadowi spamić. Szybko sypały się ban(an)y.
- Infinity Fap – niektóre dzieci Neo, przez brak pomysłów do roboty lub brak znajomych do gry, biorą się za bicie rekordów świata w ilości fapania przed kompem, dopóki nikogo nie ma w domu.
Ciekawostki
- Dzieci Neostrady cechowało: chamstwo, głupota, prostactwo, wysoka odporność na pouczenia i upomnienia.
- Szanujące się dziecko Neostrady to poligołota: zna język pokemoniasty i podstawy lamerskiego (bo do hakerskiego daleka droga). Trudności sprawia język polski.
- Ulubioną postacią fantastyczną dzieci Neostrady był troll.
- Często rozmawiały o swoich ulubionych grach (np. Tibia) bez przerwy co doprowadzało rówieśników do szału. Potwierdzone naukowo.
- Wieczne Neo-dzieci po roku użytkowania Internetu potrafiły zapytać: a do czego służy ten cały Gugl?.
- Ulubionym windowsowym narzędziem neo-dzieci jest tablica znaków.
- Dzieci Neo zakochane były w syntezatorze mowy IVONA, za pomocą którego okupowały JuTube masą filmików otagowanych „śmieszne” i z tagiem tym, niestety, niezwiązanych.
- Ulubionym i bardzo popularnym określeniem używanym przez dzieci Neostrady było słowo żal pe-el, po jego użyciu czuły się spełnione i dowartościowane. Jeśli dane dziecko Neo używało go w wieku 13 (ponad) lat można było się domyślić, że będzie go używać przez baardzo długo. Dzieci Neo używały często również takich słów jak OMG, LOL, ROTFL, n00b itp.
- Żadne dziecko Neostrady nie wiedziało, czym jest forum żal.pl.
- Dzieci Neo są przekonane, że umiejętność gry w CS:GO jest równoznaczna z przyszłą karierą informatyka.
- Najbardziej niezawodny sposób na stwierdzenie, czy dany osobnik był w przeszłości dzieckiem Neo, to próba zalogowania się na jego nieużywane konto wpisując hasło identyczne, jak jego nick.
- Dzieci Neo często czuły się dumne z bycia dziećmi Neo, bo myślały wtedy, że Neo z Matriksa jest ich ojcem. Jednak zapewniamy wszystkich, że jest to nieprawdą, bo żaden człowiek na Ziemi nie byłby w stanie zapłodnić tak ogromnej liczby komórek jajowych (może prócz listonosza).
- „My KoFFaMy sFoI3 bLoGaSSkI <3 ^^” – (w tłumaczeniu na polski) dzieci neo uwielbiały swoje blogi.
- Najpopularniejszym dzieckiem neo był ojciec dzieci neo.
- Leopold, znany też jako niemieckie dziecko neo, nie był nim, gdyż komputer specjalnie go wkurzał.
- Najczęściej spotykanymi chorobami dzieci Neostrady były: analfabetyzm, dysleksja, głupota, debilizm, imbecylizm, dysortografia, superdebilizm, zarozumialstwo, oczopląs i hiperdebilizm, ADHD, rak klawiatury, rak neostrady, alergia na świeże powietrze, łuszczyca oczu.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Na przykład dla samych dzieci Neostrady
- ↑ Według naukowców podgatunek ten nie może zostać już zaliczony do dzieci neo, gdyż neokidy wymarły kilka lat po pojawieniu się Minecrafta)
- ↑ Pozostały czas to zakładanie konta na YouTube i spamowanie pod materiałami youtuberów
- ↑ I wszystkie inne zresztą też!
- ↑ Na czas zwykle około 5 minut, do czasu interwencji jednego z niezawodnych sysopów