Podstawa programowa
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 19:49, 8 cze 2020 autorstwa Matedaxium (dyskusja • edycje) (→Klasy V–VIII podstawówki)
Aaaleee tego nie ma w podstawie!
- Przeciętny uczeń o podstawie programowej
Nic nie poradzę, tak jest w podstawie.
- Przeciętny nauczyciel o podstawie programowej
Podstawa programowa – czysto teoretyczna lista wymagań stawianych uczniom po ukończeniu etapu edukacyjnego.
Nowa podstawa programowa
Podstawa programowa ma taką własność, że zmienia się z każdą reformą programową, średnio raz na zmianę partii rządzącej. Taką zmienioną podstawę nazywa się od tego momentu nową, a poprzednią starą.
Jeśli zostanie wprowadzona kolejna reforma, to nazywa się ona również nową, a dla ścisłości nową nową. Wtedy nowa staje się starą nową, a stara antyczną. Próbowano ustalić właściwą nomenklaturę dla nowej nowej nowej podstawy programowej, ale niestety naukowcy badający ten problem zawiesili się.
Fragmenty podstawy programowej
Klasy I–IV podstawówki
- Matematyka: Uczeń potrafi dodawać liczby całkowite od 1 do 10 pisemnie.
- Język polski: Uczeń zna i recytuje alfabet. Umiejętność czytania i pisania nie jest wymagana.
- Język angielski: I… Powtarzanie rok w rok alfabetu angielskiego i cyfr od 1 do
66610. - Fizyka: Uczeń czyni pierwsze kroki w kierunku zrozumienia fizyki newtonowskiej – potrafi odróżnić jabłko od gruszki, a śliwkę od arbuza itd.
- Historia: Uczeń wie, że kiedyś to dinozaury były.
- Wiedza o społeczeństwie: Uczeń rozumie podstawowe pojęcia dotyczące społeczeństwa – mama, tata, siostra, brat, ten skulwysyn Tusk z telewizola, Pan presyndent Andżej Duda.
- Wychowanie ficzyczne (w skrócie WF): Uczniowie kopią dziury pod ogrodzeniem i bawią się w policjantów i złodzei.
- Geografia: Uczeń wie, że Polska nie graniczy z Chinami i Kenią.
- Plastyka: Uczeń potrafi obsługiwać pędzel, ołówek i farby.
Klasy V–VIII podstawówki
- Matematyka: Uczeń potrafi dodawać liczby całkowite od 1 do 100 przy pomocy kalkulatora.
- Język polski: Uczeń umie czytać i pisać.
- Język angielski: …be? Dochodzą jakieś słówka i ∞ czasów, z czego dużo z nich znaczy to samo.
- Fizyka: Uczeń potrafi zjeść jabłko i się nie udławić.
- Historia: Uczeń potrafi odróżnić starożytność od średniowiecza.
- Wiedza o społeczeństwie: A po co to prowadzić w ogóle…
- Biologia Uczeń zaczyna poznawać budowę tkanki roślinnej i rozpoznawanie zwierząt według klucza. Tematów jest więcej niż lekcji…
- Geografia Uczeń zna strefy krajobrazowe Polski oraz wyprawę Marco Polo przez Nizinę Mezopotamską, Wyżynę Irańską, góry Pamir, pustynię Gobin, Nizinę Chińską oraz pierdyliard innych pustyń, wyżyn, nizin i biegunów. Tematów jest więcej niż lekcji…
- Plastyka: Uczeń umie rysować patyczaki.
- WF: Uczeń umie robić pajacyki i przysiady.
Gimnazjum
- Zlikwidowano, wystarczy że uczeń umie żłopać piwo na boisku szkolnym i kitrać się z papierosami w kiblu.
Liceum lub technikum
- Matematyka: Uczeń przeprowadza rachunki różniczkowe i całkowe do trzeciego stopnia włącznie na ciele liczb zespolonych w pamięci.
- Język polski: Uczeń potrafi przeprowadzić rozbiór zdania wielokrotnie złożonego, wymienia wszystkie typy deklinacji w języku polskim i płynnie posługuje się klasyfikacją Saloniego rodzajów gramatycznych.
- Język angielski: Ja cię stresuję, kurwa?! Uczysz się tego piąty rok w szkole i na kursach, i wszystko to jak krew w piach!
- Fizyka: Uczeń rozumie i posługuje się pojęciami ogólnej i szczególnej teorii względności. Opisuje układy kwantowe przy pomocy przestrzeni Hilberta.
- Historia: Uczeń prowadzi rzeczowy dyskurs na złożone tematy historyczne z uwzględnieniem kontekstu historyczno-gospodarczego, politycznego i technicznego. Przykładowe zadanie maturalne: Opisz wyczerpująco sytuację gospodarczą Łodzi w późnych latach 60. XIX. wieku z uwzględnieniem wpływu budowy kolei Fabryczno-Łódzkiej na rozwój miasta oraz kontekstu różnic kulturowych między ludnością żydowską, niemiecką, rosyjską i polską. Wypowiedź musi składać się z przynajmniej 1500 słów.
- Wiedza o społeczeństwie: Uczeń głosuje na kogo trzeba.
Wymagania dla uczniów szkół zawodowych pominęliśmy z litości.