Temperówka
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Temperówka, strugaczka – dziwne narzędzie służące do ostrzenia tego czegoś oraz przechowywane zwykle w piórcośtam. Zwykle zabierany do szkoły, lecz czasami ludzie zostawiają je w domu aby ostrzyć… inne rzeczy.
Zastosowania[edytuj • edytuj kod]
- Ostrzenie takiego gówna, lub takiego.
- Wkurzanie kolegów śmieciami z temperowania.
- Wkurzanie sprzątaczek w szkole.
- Bawienie się jak emo w tortury.
- Rzucanie w gołębie lub inne tego typu niezidentyfikowane obiekty latające.
- Fagocytoza[1].
- Również używane do grania w piłkę na przerwach lekcyjnych.
Typy[edytuj • edytuj kod]
- Tradycyjna – zwykła nudna jak barszcz z olejem. Za to dobrze się rzuca, choć są małe szanse, że coś upolujesz.
- Automatyczna – sama ci temperuje więc możesz się bawić już bardziej w tortury… swojego ołówka[2]. Lepiej się nadaje do polowań, gdyż zwykle jest w kształcie kotka z dziurką zgadnij gdzie.
- Z zębów – bardziej awangardowa i ogólnie cool, trendi i dżezzi, bo można być jak Robinson Cruzoe.
- Z bobra – mniej dostępne wyjście, ale najskuteczniejsze, lecz nie nadaje się do polowań, bo źle się nią rzuca.
- Z sera – ma dużo dziurek ale nie ostrzą. Dobrze się rzuca, aczkolwiek prędzej ci ptak to zeżre niż go złapiesz, ale warto spróbować.
- Atomowa – rozpierdziela ołówek z prędkością światła i jak będziesz polować, to rozwali cały las razem z misiem, którego wcześniej głaskałeś.
- Niemiecka – to samo tylko ołówek znika z prędkością pierdyliard większą od poprzedniej i wybucha cały las, a ciebie wyrzuca do Nowej Zelandii.
- Ręczna – to dwa noże/scyzoryki używane do ostrzenia ołówków lub kredek ruchem prostym prawej (czasem lewej) ręki. Grozi odcięciem palców, porażeniem prądem lub rozcięciem podniebienia, jeśli nie jesteś mistrzem w celowaniu.
Zagrożenia związane z użytkowaniem[edytuj • edytuj kod]
- Nie wolno wkładać palców bądź penisa.
- Przy automatycznej nie fagocytuj, bo będziesz miał nowy brzęczący brzęczek w brzuszku.
- Nie jest wskazane mówić cokolwiek o Chucku Norrisie podczas używania urządzenia, gdyż może się ono znaleźć… tak, zgadłeś. Dokładnie tam.