Norwegia

Norwegia to jedna z największych wioch na świecie. Mieszka tam niespełna 5 milionów wieśniaków a ich największą wiochą jest niejakie Oslo. Zamieszkałe przez 500 tysięcy rolników i farmerów, którzy dzisiaj mają już swoje własne samochody i kasę, którą zdobyli dzięki swoim koncernom naftowym takim jak np. Statoil. Norwegia należy do Europy chociaż zupełnie nie przypomina Polski. Mają tam tak zwane fiordy, które sobie kiedyś wykuli w skałach, kiedy jeszcze nie mieli swojej ropy i za dużo wolnego czasu. Nie można ma pewności, ale prawdopodobnie pierwsze norki(rodowici, śmierdzący krowim moczem wieśniacy, zamieszkujacy tamtejsze regiony) postanowili sobie urozmaicić widok na morze. Dlatego też wykuli sobie kilka przyjemnych dla oka widoczków, a skały, między które wpuścili sobie wode zabarwioną mydłem do kompieli o zapachu leśnym nazwali fiordami. Nazwa ta jednak nie powstała bez powodu. Z ich wieśniackiego języka, którego dzisiaj śmiemy nazywać norweskim, Fjor oznacza poprzedni rok. A więc ich fiordy, są dzisiaj takie same jak były przed rokiem, i rok wcześniej, i jeszcze rok temu itd. aż w końcu dochodzimy do momentu ich wykucia.

W Norwegii zostaje rozdana tak zwana Pokojowa Nagroda Nobla. Odbywa się to oczywiście w największej wiosce, Oslo. Nasz kochany Pan Lech Wałęsa też tam był. Odebrał należącą mu się nagrodę i jak najszybciej pojechał spowrotem do Europy (naszej ojczystej, pachnącej świeżymi bułeczkami Polski). I wcale mu się nie dziwcie bo w tym północnym kraju naprawdę cuchnie. A najbardziej pod koniec lata, kiedy, niby nowe, ale już wystarczająco dobite kanalizacje, wyciekają na najbardziej znany chodnik tego kraju, który ma dokładnie 42 metry,68cm szerokości i ok. kilometr długości. Nie jest on ani piękny, ani brzydki. Wygląda jak każdy inny chodznik w Polsce, ale ma jedną cechę szczególną. Ma on bowiem nietypową nazwę, która nawet nie ma za dużo wspólnego z tym krajem. Nazywa się on> Karl Johans Gate, co oznacza po prostu ulica Karl Johana (o ile wogóle można to nazwać ulicą). Karl Johan nie był norkiem, lecz tuńczykiem (mieszkańcem niewiele lepszej wiochy w Skandynawii, chodż tak naprawde nie za bardzo chcacej być częscią rolną naszej Kuli Ziemskiej). Karl Johan został wybrany na króla wiochy norwegii i sobie tam mieszkał aż do śmierci. Ten jeden chodnik nazwał sobie od swojego imienia, bo lubił sobie nim spacerować codziennie rano, w piżamce i szlafroku, pomimo 40 stopni mrozu zimą i 10 stopniowego upału latem.

Norszki nie przepadają za ludżmi. Jedynym co w ostatnich latach im przypadło do gustu są pieniądze. Niby mają ich sporo, ale też sporo wydają. Nie lubią się dzielić. Nawet w szkołach ich dzieci nie mogą się dzielić z innymi dziećmi czipsami i słodyczami.

Norwegia to historyczna kraina w Szwecji. Posiada charakterystyczne lądowe cyple, kolokwialnie zwane fiordami. Obecnie kraina ta nie istnieje i prawdpodobnie nigdy nie istniała, a zmyślona została przez oddziały koncernu Nokia.

Norwegia to także stolica black metalu. W Norwegii:

• na Festiwalach Muzyki Ludowej leci black metal;
• kościoły służą za latarnie w nocy (ew. za rozpałkę);
• jak leci hymn, to wszyscy kładą się do trumn;
• aerobik w TV polega na puszczeniu Darkthrone i pogowaniu przez pół godziny;
• programy TV o urodzie pokazują, jak założyć makijaż, by był true&necro;
• od małego uczą dzieci grać banalnie proste riffy i napierniczaćw werble;
• językiem narodowym jest norweski growl;
• jak przyjeżdża papież, to gra Mayhem;
• na Eurowizję wypuszczaja Varga Vikernesa z więzienia;
• studia pantomimiczne uczą robić „;[”;
• flagą jest odwrócony krzyż;
• wszystko robią dla Szatana;
• wydobywa się ropę z Morza Północnego, bo jest czarna;
• trzymają śnieg w lodówce, żeby można było pokój udekorować, jak goście przyjdą;
• każdy ma klimatyzację o nazwie Północny Mróz, żeby mróz można było szybko mieć nawet latem;
• waluta jest „grim” (zapis: dwa grimy = 2 ;[);
• rosną tam tylko martwe drzewa (only dead trees are growing here);
• Biedronka (sieć sklepów) się nie uśmiecha, tylko ma makijaż „;[” i sprzedają tam tylko otwieracze do piwa i zapałki kościelne (a sama Biedronka ma 666 kropek);
• nikt się nie uśmiecha;
• w matematyce operują sześcset sieścdziesięcio szóstkowym systemem liczbowym;
• fiordy w sumie to ich narodowe zwierzęta i można je z ręki karmić;
• dzieci zasypiają przy black metalu;
• w doniczkach rosną zdechłe koty;
• cała rodzina, co tydzień, w niedzielę, wybiera się do piwnicy na czarną mszę;
• już w elementarzu dzieci znajdą poradę jak zabijać boleśnie, ale szybko i skutecznie.
• chłopacy tak się brzydzą dziewczyn że często w sklepie spożywczym można usłyszeć jak dziewczyny proszą ekspedientkę o miłość na patyku (po norwesku lizak to w dosłownym tłumaczenu "miłość na patyku")
• Stolicą jest Oslo, ale i tak najsłynniejsze jest miasto A!