Korea Północna

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Korea Północna lub częściej Uri nara (우리나라), oficjalna nazwa Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna – wspaniałe, najdemokratyczniejsze państwo świata, leżące gdzieś na końcu Azji z szeroko rozwiniętą kulturą. Często odbywają się tam opery. Do najbardziej znanych granych na nich utworów należą: Pieśń ku czci Wodza Wspaniałego oraz Z Wodzem i z Partią szczęśliwie przez życie.

rtdefxxxxl.tdtldld JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Kurtka

Najbardziej tajemniczą tajemnicą Korei Północnej jest tajemnicza szarawa Kurtka Wodza Wielkiego. Plotka mówi, że Kurtka ma właściwości nadnaturalne. Przechodzi z ojca na syna i pozwala dynastii Wodzów Wspaniałych utrzymać wiodącą rolę w państwie. Wódz Wspaniały pojawia się w niej na wszystkich ważnych wiecach, manifestacjach i spotkaniach z ambasadorami innych państw.

Święta

Mimo, iż Korea Północna jest jedną wielką wsią, posiada ona wiele pomników. Upamiętniają takie wydarzenia jak: Obiad Wodza Wspaniałego, Sen Wodza Wspaniałego oraz XVI zlot partii. Możemy tam również spotkać wieżowce. Należą one do: Wodza Wspaniałego oraz Partii Wspaniałej.

Wojska

  • 300 AK-74.
  • 10.000.000 bamboszków.
  • Jeden niszczyciel kutrów „Nihu ja Pu-Ywa” (zdjęcie poniżej).
  • 2 rakiety dalekiego zasięgu z komunistami.
  • Czołg z 1917 r. bez silnika.
  • Helikopter na bakterie.
  • Samolot z papieru.
  • Rozkręcony długopis z papierowymi kulkami

Zajęcia

Ulubionym zajęciem łnocnokoreańczyków (których dalej będę nazywał punkami, żeby było krócej) jest wystrzeliwywanie rakietek dalekiego zasięgu nad Japonię i detonowanie upchanych w nich ruskich bomb atomowych jakieś 500 km nad Tokio. Jak dotąd, zginęły 4 osoby – jedną przywaliła dwutonowa (!!!) resztka dyszy rakiety, jedna dostała w łeb śrubką, a jedna z rakiet zawierająca milion czerwonych ulotek w środku zamiast głowicy spadła z wysokości 20 km na chiński kuter rybacki z dwiema osobami na pokładzie, ale co tam, na stanowisko tych biedaków czaiło się 1 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 innych żółtasów! Punki lubią też kląć ile wlezie na Amerykanów i ich naukowców też oraz odgrażać się nim, że użyją swoich 20 bombeczek atomowych, podczas gdy tamci mają ich zaledwie 1000 razy więcej. Organizują też w swojej stolicy (Pier-dzianie czy jakoś tak) defilady z udziałem miliona uzbrojonych w ASG karzełków, 20 katiusz i 5 T-34.

Zobacz też

Galeria

Illuminati Seal.jpg FNORD! 
Ten artykuł jest zbyt bliski PRAWDY!
Zapomnij o tym co tu przeczytałeś lub przygotuj się na pranie mózgu bądź eliminację.