Gimnazjum i Liceum Akademickie w Toruniu: Różnice pomiędzy wersjami
M (Wow, stub pod nawigacją. Nikt by nie zauważył...) |
|||
Linia 31: | Linia 31: | ||
* Na [[Wychowanie fizyczne|wuefie]] dostaje się piątki i szóstki za to, że przychodzi się na każde zajęcia i ma zawsze strój. |
* Na [[Wychowanie fizyczne|wuefie]] dostaje się piątki i szóstki za to, że przychodzi się na każde zajęcia i ma zawsze strój. |
||
* Szkoła dużą wagę przywiązuje do nauczania historii kraju poprzez rekonstrukcje. W stołówce na każdej przerwie obiadowej ustawiają się gigantyczne kolejki, a żywność wydaje się tylko na podstawie kartki. Ponadto w internacie obowiązują kontrole pokoi, internetu (który wyłącza się po 23), radiowęzeł przekazuje tylko jedynie słuszne komunikaty <s>partii</s> wychowawców, a każdy gość jest monitorowany i musi zostać spisany.<ref>Brakuje jedynie kalendarzy z [[1981]] roku, ale to szczególiczek.</ref> |
* Szkoła dużą wagę przywiązuje do nauczania historii kraju poprzez rekonstrukcje. W stołówce na każdej przerwie obiadowej ustawiają się gigantyczne kolejki, a żywność wydaje się tylko na podstawie kartki. Ponadto w internacie obowiązują kontrole pokoi, internetu (który wyłącza się po 23), radiowęzeł przekazuje tylko jedynie słuszne komunikaty <s>partii</s> wychowawców, a każdy gość jest monitorowany i musi zostać spisany.<ref>Brakuje jedynie kalendarzy z [[1981]] roku, ale to szczególiczek.</ref> |
||
* W GiLA istnieje spora i niezwykle agresywna grupa [[Brony|miłośników kucy]], manifestująca swoją obecność niemal wszędzie<ref>Nawet sabotując oficjalną stronę, umieszczając na niej dziwne obrazki! [http://www.gimakad.torun.pl/sites/all/themes/gila2/images/footer-image.jpg]</ref> |
|||
* Uczniowie GiLA po zakończeniu edukacji są tak znudzeni życiem, że zanika u nich umiejętność okazywania emocji. Świadczy o tym fakt, że absolwent tej szkoły (niejaki Dominik Pańka) wygrał zawody pokerowe na Karaibach. Jego [[Poker face|PokerFace]] obleciało już całe internety. |
* Uczniowie GiLA po zakończeniu edukacji są tak znudzeni życiem, że zanika u nich umiejętność okazywania emocji. Świadczy o tym fakt, że absolwent tej szkoły (niejaki Dominik Pańka) wygrał zawody pokerowe na Karaibach. Jego [[Poker face|PokerFace]] obleciało już całe internety. |
||
Wersja z 13:41, 30 paź 2014
Szablon:Tszkoła o ciężkiej do zapamiętania nazwie, przeznaczona dla kujonów, którzy w wieku 13 lat jeżdżą na wykłady i jako jedyni nie są tam wstawieni[1].
Historia placówki
Szkoła powstała przez pomyłkę w 1998 roku w wyniku eksperymentu, prawdopodobnie medycznego. W związku z tym od swojego zarania nowotwór Szkoła podlegała uzasadnionym i racjonalnym, ale niestety bezskutecznym próbom aborcji przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. MEN pozbył się tego uciążliwego balastu finansowego, zrzucając odpowiedzialność za prowadzenie GiLA na toruński uniwersytet.
W związku z bankructwem UMK, uniwersytet wycofuje się z wsparcia finansowego dla szkoły, począwszy od 2014 roku. Nieoficjalnym powodem podjęcia takiej decyzji było niewyjaśnione zjawisko, polegające na tym, że typowy absolwent GiLA woli studiować w Harvard University i tym podobnych, nie zaś na UMK. Zapytany o powody tego niepokojącego fenomenu nielosowy profesor UMK obraził się, nie udzielając przy tym odpowiedzi.
Początkowo planowano zamknięcie szkoły i utworzenie w jej miejsce prywatnej placówki dla bogatych kujonów, lecz z pomysłu zrezygnowano po protestach mas uczących się. Odpowiednie znajomości kierownictwa placówki zapewniły jej wsparcie finansowe ze strony naszego Wielkiego Brata.
Nazwa
Podczas, gdy szkoła przechodziła z rąk do rąk, zmieniała swoją nazwę prawie tak często jak partia bolszewików w ZSRR. Na początku funkcjonowała po prostu jako Gimnazjum Akademickie. Później ktoś wymyślił zasadę, według której nazwa powinna mieć długość proporcjonalną do prestiżu szkoły. I tak powstawało (chronologicznie):
- Gimnazjum i Liceum Akademickie
- Zespół Szkół Gimnazjum i Liceum Akademickie
- Zespół Szkół Ogólnokształcących Gimnazjum i Liceum Akademickie
- Zespół Szkół Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Gimnazjum i Liceum Akademickie.
Dlaczego GiLA jest placówką wyjątkową?
- Jako jedyna szkoła średnia w Polsce ma swój własny artykuł na Nonsensopedii.
- Jako jedyna szkoła średnia w Polsce po zaledwie 15 latach funkcjonowania zajmuje pierwsze miejsca w kraju we wszystkich dziedzinach (z wyjątkiem tych związanych ze sportem).
- Na jej cześć, jako jedynej polskiej szkoły średniej, nazwano w USA jedną z rzek.[2]
- Do szkoły nie można się po prostu tak dostać. Trzeba przejść serię testów wstępnych sprawdzających kandydata. Stanowią one połowę wszystkich możliwych do uzyskania punktów przy rekrutacji.
- Dzięki temu jest tam bezpiecznie. Nie ma dresów, emo, skinów, pokemonów i innych elementów szkodliwych społecznie, co trzeba przyznać, jest plusem.
- Jeszcze do niedawna można było sobie skrócić naukę i uczyć się przez 5 lat w GiLA, a nie 6.
- Nauka składa się z normalnych zajęć lekcyjnych oraz dodatkowych (ale obowiązkowych) seminariów. No i można chodzić na wykłady na UMK ze studentami.
- Można legalnie urywać się z lekcji poprzez "przygotowywanie" się do konkursów i olimpiad. Szkoła daje po 5 dni wolnego na każdy etap olimpiady. Mistrzowie potrafili być nieobecni przez prawie 2 miesiące.
- Ocena dopuszczająca jest, w przeciwieństwie do innych szkół, oceną tak samo negatywną jak pała i trzeba ją poprawiać.
- Nie można kiblować. Takiego delikwenta releguje się z placówki.
- Szkoła nie ma własnej sali gimnastycznej. Ale ma za to siłownię, która służy do zbierania kurzu.
- Na wuefie dostaje się piątki i szóstki za to, że przychodzi się na każde zajęcia i ma zawsze strój.
- Szkoła dużą wagę przywiązuje do nauczania historii kraju poprzez rekonstrukcje. W stołówce na każdej przerwie obiadowej ustawiają się gigantyczne kolejki, a żywność wydaje się tylko na podstawie kartki. Ponadto w internacie obowiązują kontrole pokoi, internetu (który wyłącza się po 23), radiowęzeł przekazuje tylko jedynie słuszne komunikaty
partiiwychowawców, a każdy gość jest monitorowany i musi zostać spisany.[3] - Uczniowie GiLA po zakończeniu edukacji są tak znudzeni życiem, że zanika u nich umiejętność okazywania emocji. Świadczy o tym fakt, że absolwent tej szkoły (niejaki Dominik Pańka) wygrał zawody pokerowe na Karaibach. Jego PokerFace obleciało już całe internety.
Stosunki z innymi podmiotami
- Sztama – Harvard University, Cambridge University, Oxford University, Stanford University, Berkeley University, oraz, jako uprawniony członek ligi bluszczowej[4], Szkoła Główna Handlowa.
- Kosa – Ministerstwo Edukacji Narodowej, Urząd Miasta i Gminy Toruniewek, Uniwersytet Mikołaja Kopernika (Alma mater thoruniensis, nie mylić z ka mać).
Ze względu na skandaliczne zawyżanie poziomu edukacji uczniów panie z MEN oraz panie z Urzędu Miasta i Gminy nie zgadzają się na finansowanie tej jednostki ze środków publicznych, gdyż jest to niezgodne z polityką rządu oraz misją samorządu terytorialnego[5].
Przypisy
- ↑ Jednocześnie zaznaczyć trzeba, że świetność uniwersytetu minęła gdzieś pomiędzy pokoleniem obecnych 20-latków a ich rodziców.
- ↑ [1] ...nie ma tam słowa o GiLA, ale Wikipedia kłamie, zapamiętaj to sobie!
- ↑ Brakuje jedynie kalendarzy z 1981 roku, ale to szczególiczek.
- ↑ Mają bluszcz na ścianach?
- ↑ Ten ostatni reprezentowany przez wójta Miasta i Gminy Toruniewek.