Super Mario Frustration
- Typowy gracz grający w Super Mario Frustation
Super Mario Frustration – odpowiedź na pytanie, które nurtuje graczy od wielu pokoleń – co by się stało, gdyby za produkcję Super Mario Bros odpowiadali Wielcy Przedwieczni.
Rozgrywka
Na pierwszy rzut oka, Super Mario Frustration jest prostsze od pierwowzoru – tylko cztery poziomy (zamiast 32), nieograniczone liczba żyć...
Jednak jeśli rzucić okiem po raz drugi widać, że twórcy gry przedawkowali grzybki zbierane w grze. Oczywiście nie uwzględniając faktu że nic nie widzimy, gdyż właśnie wyrzuciliśmy obie gałki oczne.
Może zacznijmy od tego, że już w pierwszych sekundach lądujemy nad przepaścią, w skokach ratujących życie przeszkadzają niewidoczne klocki, a WarpZony prowadzą do niechybnej śmierci...
OKROPIEŃSTWO !
Dodatkowy poziom
Po przejściu gry w 100% niektórzy mogą zagrać w ostatni poziom gdzie goniący ciebie łysy ork nazwany Stachem goni naszego głównego bohatera (w niektórych przypadkach Damiana) przez cztery minuty pusiobrody ork goni naszą postać krzycząc orczym okrzykiem przywołując demony sonika.exe oraz innych orków z jego obozu. Często też zadaje obrażenia bohaterom drugoplanowym takim jak Kamiś (Sally.exe) oraz Olafixa (Zbigniew Boniek). Uszkadza postacie poprzez wpisywanie kodu binarnego do swojego death note (notatnika śmierci) co wywołuje obrażenia krytyczne często wtedy postacie umierają. Gra kończy się napisem BAD END i pc lub konsola resetuje się
Skutki gry
Próba podejścia do gry najczęściej skutkuje:
- Wykrzykiwaniem przekleństw,
- Zniszczeniem monitora,
- Zniszczeniem klawiatury,
- Wyrzuceniem komputera przez okno,
- Zabiciem młodszego rodzeństwa,
- Wylądowaniem w szpitalu psychiatrycznym,
- Postrzałem w głowę,
- Samobójstwem,
- A sporadycznie nawet wyłączeniu gry.
