Finlandia

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 20:17, 12 maj 2008 autorstwa ChixpyBot (dyskusja • edycje) (robot dodaje: fa, ja, ko, no, th poprawia: nl)
Flago Finlandii, co ty taka niewyraźna jesteś?
Jedno ze zliczonej ilości jezior, żadna atrakcja
Autostrada – nie ma czego zazsdrościć
Święty Mikołaj – zaprzeczenie Fina
Patrz, no patrz, jaka twarz!

Nigdy już tam więcej nie pojadę! Popatrzcie na ich twarze!

Nietypowy Polak po powrocie z Finlandii

Finlandia (fiń. Suomi) – państwo na północy Europy. Wysunięta na północ jak 75% Szwecji i na wschód jak Białoruś.

Charakterystyka

Finlandia jest krajem bardzo rzadko zaludnionym, można przejechać setki kilometrów nie natrafiając na ślad cywilizacji, ale brak cywilizacji znakomicie rekompensują nam jeziora i w ogóle przyroda. Mówi się, że to kraj tysiąca jezior, ale to nieprawda! Jezior w tym kraju jest co najmniej 55 tysięcy! Abstrahując od jezior Finlandia posiada również powietrze niezwykle czyste i niczym nieskażone.

Język

Fiński jest językiem ugrofińskim w żadnym stopniu niespokrewnionym z jakimikolwiek językami europejskimi.

Chyba.

Na oko wydaje się być spokrewniony z językiem mongolskim i te wrażenie wcale nie jest mylne. Podobnie jak on jest trudny w wymowie, zapisie itp., nie wspominając o jego nauce.

Lud, kultura i troszkę historii

Lud... głównie syberyjski, w sumie nieeuropejski (coś jak Węgrzy i Estończycy, którzy w Europie są przez pomyłkę). To Ugrofini. Najbliżej spokrewnieni z Estończykami. To prawie to samo. Węgrzy są inną sprawą. Poza pochodzeniem nie łączy ich prawie nic poza czterema słowami w swych językach, to zupełnie inny naród (pomoc do testu IQ: Węgier ma się do Fina jak Włoch do Szweda).

Ze względu na wysokie stężenie skandynawską kulturą na wybrzeżach tego kraju, który nota bene był kiedyś szwedzką (Szwed = Skandynaw) kolonią, Finowie, potomkowie Wikingów, są mylnie zaliczani do ludów skandynawskich. Na wybrzeżach Szweda spotkamy w co 20 domu.

Wyspy Alandzkie należące do Finlandii przed wojną były w prawie 100% szwedzkie. Dziś jest to perełka narodu, tzw. „mała Szwecja”.

Z drugiej strony (wschód. Zachód jest Szwedzki, pamiętaj!) w Finlandii występuje ogromny wpływ kultury rosyjskiej. W ogóle, Finlandia przecież kiedyś była rosyjska. Kiedy to było? Już ponad 90 lat temu (hm, 1917?). Ile to minęło, a ja wciąż pamiętam... Wcześniej nigdy nie istniała, ale finom nie było źle. Wręcz przeciwnie – uznają to za dobry okres. W Helsinkach, które stały się stolicą kraju na szkodę Turku dzięki interwencji rosyjskiego cara są całe w jego pomnikach. Jest tam również pomnik z rosyjskim godłem, a także wieeelka ulica imienia cara. Całe Helsinki to miasto na planach rosyjskich. Krótko mówiąc: Helsinki to Rosja. W ogóle: wschód Finlandii to Rosja. A żeby było ciekawiej: Lenin spotkał Stalina właśnie w tamtejszej kawiarni. Finlandia nie była jednak przestrzenią ZSRR, ponieważ Rosja im się już znudziłą i postanowili nakopać Ruskom podczas Wojny Zimowej. Oczywiście udało im się, ale Rosja się obraziła. Póżniej fińskim prezydentem został agent KGB, którego za życia umieszczono na banknotach i znów Rosja była chepi, a Finlandia najbliższym jej niekomunistycznym przyjacielem.

Wracając do geografii. Jeżeli z jakichś bliżej nieokreślonych względów zaliczymy Finlandię do Skandynawii, a nie zaliczymy do niej Estonii, która jest niemniej Skandynawska, to wyjdzie nam, że jest to najbiedniejszy jej kraj, ale oczywiście o wiele lepiej rozwinięty niż Polska i należący do europejskiej czołówki. Nie widać tam pieniędzy. Co więcej: wieje biedą bardziej niż u nas. Za równowartość naszych dwóch stów, przy odrobinie szczęścia, dostaniemy w hotelu pokój z zepsutym TV i poplamioną wykładziną.

Obywatele Finlandii. Jacy są? Ogólnie mówiąc to pragmatyczni, małomówni, zamknięci w sobie, nieśmiali (szczególnie do płci przeciwnej), lubiący dobrą wódę, uczciwi, pracowici, uwielbiający saunę, asertywni, skromni, smutni, z dużym poczuciem humoru, spięci, ponurzy, starający się myśleć zanim coś zrobią, wysocy, młodzi, gniewni, szerokobarczyści, niebiesko- lub zielonoocy, szerokonosi blondyni. Dobrym przykładem typowego Fina jest Janne Ahonen.

Obcokrajowcy uważają Finów za smutasów. Ale to część ich charakteru i oni będą o to walczyć!

Jeśli chodzi o sporty, to królują dwa (pijaństwo i skoki narciarskie), kościoły też są dwa (luterański i prawosławny, ale tego drugiego prawie nie ma), urzędowe języki – też dwa (fiński i szwedzki, którego używa się w co 20 domu) i w ogóle wszystko jest jakoś parami.

W fińskich szkołach (pozdro Romuś!) nie ma ocen i nie można nikogo zostawić na drugi rok w klasie, nie ma żadnych nakazów co do ubioru, matur i tego typu głupot, a wg badań PISA fińscy uczniowie to najlepiej wyedukowani uczniowie ze wszystkich przedmiotów na świecie. No, może nie ze wszystkich. Np. w matmie przegrywają z Hong Kongiem.

Mandaty drogowe wystawiane są procentowo od dochodu. I tak np. szef Nokii zapłacił najwyższy na świecie mandat, za przekroczenie prędkości w mieście o 20 km/h – 130 000 Euro.

Podział administracyjny

To się wytnie...

Finlandia dzieli się na:

  • Finlandię Połódniową
  • Wschodnią
  • Zachodnią
  • Oulu
  • Laponię (tę z Mikołajem)
  • i Małą Szwecję

Ale nic nam do tego.

Polacy w oczach Finów

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Polak pracuje żeby żyć. Fin żyje, żeby pracować. Ale jak jest się w obu tych krajach, to nie widać różnicy, bo te same wartości odgrywają najważniejszą rolę. Polacy to naród smutnych pragmatyków (jakbym czytał opis Finów...).


Szablon:Unia Europejska