Allah: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 89.64.40.138; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Runab.)
Znacznik: rewert
M (Zabezpieczył „Allah” ([edytowanie=Dozwolone tylko dla użytkowników automatycznie zatwierdzonych] (wygasa 15:02, 5 mar 2020 (UTC)) [przenoszenie=Dozwolone tylko dla użytkowników automatycznie zatwierdzonych] (wygasa 15:02, 5 mar 2020 (UTC))))
(Brak różnic)

Wersja z 16:02, 4 mar 2020

Allah – bo i czemu nie?
O, tam go trzymają
Co ma Allah zamiast rąk

AllahBóg, tyle że muzułmanów, a nie chrześcijan, eee… tzn. chrześcijan też, ale chrześcijanie mówią po prostu Bóg, a Arabowie nie nazywają rzeczy po imieniu, a dokładniej nazywają, ale po innym imieniu. No tak.

Zasięg występowania

Skoro Bóg jest wszędzie, to i Allah jest wszędzie, ale najwięcej jest go w Mekce, przynajmniej zdaniem muzułmanów[1]. W Mekce, Allah ma swój dom, mieszka w świątyni Kebabie Kaabie, gdzie pielgrzymi z całego świata przybywają by się pomodlić – bo bliżej. Powstała hipoteza, że Allah został zapieczętowany w tym czarnym czymś, by nie mógł doprowadzić do końca świata, a pielgrzymki są magicznymi wiecami, na których wtajemniczeni łączą swoją moc, by podtrzymać pieczęcie… Ale kto w to uwierzy.

Oczekiwania wobec wiernych

Bóg, wraz ze zmianą miejsca zamieszkania i imienia, zmienia także swoje wymagania wobec wiernych. Tym razem zależy mu na pięciu[2] przykazaniach[3]:

  1. Wyznanie wiary – wystarczy powiedzieć:لا إله إلاَّ الله و محمد رسول الله i po krzyku;
  2. Modlitwa – pięć razy dziennie (ew. raz z czterema przerwami) pomodlić się z twarzą skierowaną w stronę Mekki, bez uwzględnienia kulistości Ziemi i na klęczkach;
  3. Jałmużna – trzeba płacić wspólnocie[4];
  4. Post – w ciągu miesiąca ramadanu nie wolno jeść i pić za dnia, u wahhabitów nie przełykać śliny (poznasz ich po tym jak plują na ulicy);
  5. Pielgrzymka do Mekki – by zostać stratowanym, przez tłum. by wziąć udział w ceremonii pieczętowania i kamienowania Diabełka oraz giaurów
  6. Dżihad – święta wojna przeciwko wszystkiemu, co się rusza obrona i rozszerzanie wiary, niekoniecznie pokojowo.

Obietnice

Allah obiecuje Dżannah, czyli Niebo, a więc nic nowego. Jednak o ile chrześcijanie liczą na niespodziankę, o tyle muzułmanom z góry zapowiedziano, że na każdego mężczyznę czekają tam 72 Hurysy (tj. dziewice), które mają być pięknymi, inteligentnymi, młodymi, zawsze chętnymi, pojemnikami na spermę. Dodatkowo to zależnie od widzimisię mężczyzny, mogą rodzić, lub nie. Kobiety nie mają tak fajnie jak mężczyźni, ale Allah i im obiecuje zadowolenie. Zamężnym obiecane jest pozostać w Dżannah przy mężu, a niezamężnym Allah obiecuje znaleźć dobrą partię.

Dlaczego Bóg dopiero w trzeciej wersji religii monoteistycznej dokładnie wypunktował, co czeka zmarłych? Na zasadzie prób i błędów uznał, że w ten sposób zachęci jak najwięcej wiernych do siebie. W końcu lepiej wierzyć, kiedy po śmierci czekają na człowieka 72 dziewice, niż jakieś coś, ale nie wiadomo dokładnie co, a nuż chórek kościelny…

Mahomet

Najulubieńszym wyznawcą Allaha był Mahomet, którego tak pokochał, że kazał muzułmanom wymieniać go nawet przed własnym synem Jezusem Chrystusem! Wszystko zaczęło się, kiedy, podobnie jak w przypadku Maryi, Mahomet miał zwiastowanie. Do młodego Araba przyszedł archanioł Gabriel i zwiastował mu, że pocznie i porodzi Islam ku chwale Allaha, i tak Mahomet właśnie uczynił.

Zobacz też

Przypisy

  1. Na tej samej zasadzie, na której Chrześcijanie uważają, że Maryi jest najwięcej w Fatimie, mniej w Guadalupe, a jeszcze mniej w Częstochowie, ale i tak od cholery.
  2. Widocznie przeliczył się w nadziejach, że ludzie wypełnią 10 przykazań…
  3. Przykazaniach, ale muzułmanie mówią na nie filary, w dodatku robią to po arabsku
  4. No to jesteśmy w domu.