Wielka Brytania: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(opis nastepujący: fajne)
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 79.184.215.199.)
Linia 4: Linia 4:
[[Grafika:poles_privateeye.jpg|thumb|right|200px|Znaczący wpływ polskiej emigracji na Wielką Brytanię]]
[[Grafika:poles_privateeye.jpg|thumb|right|200px|Znaczący wpływ polskiej emigracji na Wielką Brytanię]]
{{źródła|tekst [[Nonźródła:Hymn Wielkiej Brytanii|hymnu Wielkiej Brytanii]].}}
{{źródła|tekst [[Nonźródła:Hymn Wielkiej Brytanii|hymnu Wielkiej Brytanii]].}}
'''Wielka Brytania''' lub inaczej '''[[Anglia]]''' bądź '''Angola''' – wbrew nazwie, nie jest wcale duża i nie ma tam brytanów. Mimo że mówi się o niej jako o państwie, składa się z kawałków skały powtykanej w [[ocean]].
'''Wielka Brytania''' lub inaczej '''[[Anglia]]''' – wbrew nazwie, nie jest wcale duża i nie ma tam brytanów. Mimo że mówi się o niej jako o państwie, składa się z kawałków skały powtykanej w [[ocean]].


==Ludność==
==Ludność==

Wersja z 15:14, 17 kwi 2008

Typowy Anglik na spacerze
Plik:Angielskie śniadanie.JPG
Niedojedzone angielskie śniadanie
Plik:Obraz 005.jpg
Typowy widok z okna w Londynie
Znaczący wpływ polskiej emigracji na Wielką Brytanię
Nonźródła
Zobacz w Nonźródłach:
tekst hymnu Wielkiej Brytanii.

Wielka Brytania lub inaczej Anglia – wbrew nazwie, nie jest wcale duża i nie ma tam brytanów. Mimo że mówi się o niej jako o państwie, składa się z kawałków skały powtykanej w ocean.

Ludność

Przypuszcza się, że Anglicy są podobni do człowieka. Przypuszcza się również, że jest ich więcej niż dwóch. Jednym z nich jest na pewno Stig, innych nie widuje się z powodu mgły. W ostatnich czasach dużo mówi się, że Anglicy zostali wyparci przez Polaków. Jest ich tam jednak tak dużo, że należy ich podzielić na dwie główne kategorie:

1. emigrantów – to ci, którym dobrze w kraju osiedlenia, nie zamierzają wracać na ojczyste łono, żyją normalnie, pracując 8 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Nie znane są im zachowania typu: oszczędzanie na spuszczaniu wody w ubikacji co trzeci raz, mycie zębów pastą kolegi z 8 osobowej sypialni, czesanie się grzebieniem tegoż kolegi, żeby we własnym zęby się za szybko nie zużywały. Nie lubią herbaty z siódmego parzenia tej samej torebki, nie mieszkają w beczce po śledziach, nie jedzą na kolacje konserw dla kotów.

2. gastarbeiterow, inaczej tułaczy-ciułaczy-ściskaczy – ci którzy robią wszystkie wymienione wyżej rzeczy oraz stosują wiele innych drastycznych technik oszczędnościowych (jak np. spanie kiedy się jest głodnym) w celu utuchlenia w sienniku jak największej ilości tzw. Funów, które następnie przytargają jakoś do kraju rodzinnego. Ogórki kiszone śnią im się po nocach, a kotlet schabowy z kartoflami to Nirwana. Czasem reprezentanci tej grupy osiedlają się jednak na stałe w gettach, gdzie zawiązują nawet związki małżeńskie z kobietami, które okazują się Polkami.

Geografia

Anglicy mają tyle fantazji, aby ocean po wschodniej stronie Anglii nazywać kanałem, a po zachodniej stronie nie zauważać go. Jedyne, co my zauważamy w Anglii to gęsta mgła, a także angielska flegma, pomagająca utrzymać równowagę stąpającym po oślizłych skałach Anglikom.

Ustrój polityczny

W Anglii panuje monarchia. Każdy Anglik wkraczający w wiek emerytalny składa przysięgę wierności Królowej, a także ofiarowuje jej swój najlepszy kapelusz (niestety ze względu na wilgoć w Anglii nie zapanowała moda na nakrycia głowy wykonane z Moheru, jedyny beret, który Królowa dostała w 1995 roku od pielgrzymów z Polski, już w 1997 roku stracił fason). Królowa angielska jest osobą szczupła i wysportowaną. Aby utrzymać taką formę musi nieprzerwanie trenować. Taki tryb życia nie zostawia jej czasu na rządzenie, dlatego też w 1660 roku królowa powołała do życia izbę lordów, która wyręczyła ją w tym.

Humor

Niestety tylko Anglicy uważają się za szczególnie dowcipnych. Mówi się o humorze angielskim, ale to tylko plotki - tak naprawdę należałoby mówić o angielskim smutku. Przykładem tego niech będzie najśmieszniejszy angielski dowcip (za: Monty Python) :

  • My dog smells very bad, he doesn't have a nose

co w wolnym tłumaczeniu brzmi :

  • Mój pies strasznie śmierdzi, nie ma nosa

(My dog stinks, he doesn't have a nose)

Co każdy kulturalny człowiek odbierze jako wulgarne i krzywdzące, a nawet obraźliwe dla psów.

Sport narodowy

Anglicy twierdzą, że ich sportem narodowym jest futbol. Jednak z pewnych źródeł wiemy, że mówią tak tylko po to, aby wyglądać atrakcyjnie w oczach swoich squaw. Tak naprawdę ulubionym sportem Anglików jest krykiet - gra bez zasad, która daje Anglikom złudne poczucie, że wiedzą więcej niż ich sąsiedzi.

Dla podróżnych

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Jeśli któryś z czytelników powyższego artykułu zechce mimo wszystko wybrać się do Anglii, powinien wykazać zrozumienie dla lewostronnego ruchu na drogach w tym ciekawym kraju. Badacze są skłonni twierdzić, że ruch lewostronny wziął się z ciasnoty panującej w Anglii (toż to tylko kilka kamyków na bezkresnym oceanie) i z faktu, że większość skał budulcowych Anglii znajduje się z lewej strony. Zawsze.

Zobacz też

Szablon:Unia Europejska