Wiedza o społeczeństwie

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „07:24, 16 lut 2017” przez „DasBott (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Opcja polityczna nauczycieli WOSu

Wiedza o społeczeństwie (właśc. Wiedza o socjalizmie) – przedmiot o wszystkim i o niczym. Nauczyciele zapewniają, że jest łatwy, bo dotyczy nas samych, ale nie wiedzieć czemu na sprawdzianach same pały. Zawiera elementy socjologii, politologii, ekonomii, prawa i historii. Jako że większość przedmiotów jest niepotrzebna lub za trudna, wciśnięto wszystko w jedno i ani nikt się tego nie nauczy, ani korzyści z tego nie ma, bo jak jest, wiemy; historia zafałszowana, ekonomia sterowana, a zamiast socjologii – socjalizm. Jednak gdy trafi się nauczyciel prowadzący ciekawe dyskusje i zlecający łatwe prace grupowe, jest to przedmiot do zawyżania średnich ocen.

Omawiane problemy[edytuj • edytuj kod]

  • problemy na Bliskim Wschodzie – a żeby oprócz powiedzenia, że są, powiedzieli jeszcze o co poszło;
  • konflikty w Azji – też nie wyjaśnili;
  • dekolonizacja – a tu tylko jak to dobrze;
  • Zimna Wojna – przedstawienie wyłącznie racji bloku sowieckiego;
  • NATO – korzyści płynące z członkostwa w Sojuszu, a że sojusznicy mają nas w dupie nie wspomną
  • WTO – niby wolny rynek, a wszystko sterowane;
  • ONZ – wpierdolmy się wszędzie, pod przykrywką szerzenia demokracji;
  • OBWE – NKWD v1.2;
  • Unia Europejska – jakie to korzyści płyną z €urokołchozu i jak to dobrze, że wszystkie decyzje przepływają przez Brukselę;
  • UW – UE v0.1;
  • PRL – omówienie komunistycznych rządów w Polsce[1], przemilczenie faktów niewygodnych dla rządu;
  • zagrożenia terroryzmemsię doigrali;
  • prawa człowieka – świadczenia socjalne, sprawiedliwość społeczna, takie klimaty.
  • cyberprzemoc – bo przecież każdy człowiek w Internecie to 50-60 letni pedofil i psychopata, który zrobi wszystko, by cię porządnie zgwałcić i zamordować.

Na wolnych lekcjach[2], co uczciwsi nauczyciele próbują przemycić trochę historii najnowszej, ale agentura wśród uczniów zaczyna to utrudniać.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Tych do '89, późniejsze to niby czasy współczesne
  2. O które na WOSie nie trudno