Barabasz
Karwasz-Twarz Barabasz
- Marian Paździoch o Barabaszu
Wypuścić Barabasza
- Krzysztof Gonciarz o Barabaszu
Barabasz – jeden z współwięźniów Jezusa, wpadł na genialny pomysł poinformowania Amnesty International o swojej sytuacji i sposobie traktowania skazańców przez Rzymian. Dzięki jej wpływom został uwolniony. Niestety Jezus miał mniej szczęścia i wykonano na nim wyrok śmierci. Przez to wszystko Barabasz jest jedną z najmniej lubianych postaci fikcyjnych biblijnych[1].
Szczegóły procesu
Proces przeciw niemu prowadziła debiutująca wówczas sędzina Anna Maria, która zasłynęła w niesamowicie szybkim zakończeniu sprawy. Udało się jej skazać Barabasza w godzinę, wliczając w to przerwy na rzymskie spoty wyborcze[2]. Podsumowując: Barabasz nie miał szans na obronę, ponieważ sąd dysponował niezbitymi dowodami świadczącymi przeciw niemu:
- liczne gwałty (co by tłumaczyło chęć jego uwolnienia u żeńskiej części społeczeństwa);
- wzniecanie buntów wobec Rzymian (agenci badający sprawę wykryli tajne kolaboracje Barabasza z Galami);
- zabójstwa, pobicia i inne (pomniejsze zbrodnie);
- badania DNA na ojcostwo wykazały, że 99,3% ofiar gwałtów nosi dziecko Barabasza;
- kontrakt z podpisem Barabasza na 10 000[3] beczek z magicznym napojem;
- nagrania kilku zabójstw na DVD[4] (to przedłużyło proces, bo dysponowano tylko odtwarzaczami CD, ale po przerwie udało się znaleźć odpowiedni odtwarzacz).
Wyrok brzmiał następująco: Barabasz miał zostać skazany na dożywotnie schylanie się po mydło w więzieniu jednej z rzymskich prowincji – Sparty.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Jednak mohery w walce o krzyż zapomniały już właściwie wszystko o Biblii
- ↑ Władza sądownicza była sponsorowana przez Rzym
- ↑ Słownie dziesięć tysięcy
- ↑ Potem przekazano je tajnej organizacji CBŚ oraz użyto w filmie CSI: Kryminalne Zagadki Izraela