Modlitwa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Modlitwa – rodzaj zaklęcia skierowanego w jakimś celu do istniejącego lub nieistniejącego bóstwa, przywódcy partii, świętego, jednego z martwych księży lub administratora. Intonowana najczęściej w kościele, w plenerze, w sali wykładowej (podczas egzaminu), serwerowni lub też biurze. Odmawiana często po łacinie (patrz: przykłady). Najczęściej ma formę mniej lub bardziej nawiedzonego monologu, mającego charakter roszczeniowy, najczęściej o jakieś duperele w postaci cudów. Sporadycznie ma charakter prośby o zdarzenia lub przedmioty będące racjonalnym rozwiązaniem danego problemu. Odmianą modlitwy jest mantra – Aby odmówić mantrę wystarczy nawiedzonym głosem powtarzać w kółko jedno i to samo słowo, np. zozole.

Przykłady

Ojcze Nasz, któryś jest w niebie [domniemanie], święć się imię Twoje, przyjdź kórestwo twoje, bądź wola Twoja, jako w necie, tak i na ziemi, chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze wina, jako i my odpuszczamy naszym winodajcom (…).

Administratorus meus salve me fac Linuxus Debianus ad calculum machinae Luna nomine (tłum. Mój Administratorze, wybaw mnie przed [MS Windows] [instalacją] Linuxa Debiana na komputerze o nazwie „Luna”).

Gdy wieczorne zgasną zorze, Zanim głowę do snu złożę, Modlitwę moją zanoszę Bogu Ojcu i Synowi: "Dopierdolcie sąsiadowi! Dla siebie o nic nie wnoszę, Tylko mu dosrajcie proszę." Kto ja jestem? Polak mały Mały, zawistny i podły. Jaki znak mój? Krwawe gały. Oto wznoszę swoje modły Do Boga, Marii i Syna: "Zniszczcie tego skurwysyna Mego brata, sąsiada, Tego wroga, tego gada." "Żeby mu okradli garaż, Żeby go zdradzała stara, Żeby mu spalili sklep, Żeby dostał cegłą w łeb, Żeby mu się córka z czarnym I w ogóle żeby miał marnie, Żeby miał AIDS-a i raka." Oto modlitwa Polaka.

Modlitwa mieszkańców Kielc

Modlitwa stała się bardzo popularną formą spędzania wolnego czasu dla mieszkańców Kielc.

  • Co robi mieszkaniec Kielc, gdy widzi, że towar, który chce kupić jest dla niego za drogi? Staje przed nim i zaczyna się modlić, aby obniżyli jego cenę.
  • Dlaczego Kielczanie przestali mieszać herbatę? Bo po wsypaniu cukru modlą się, aby sama się zamieszała.
  • Dlaczego kierowcy w Kielcach w czasie jazdy nie rozmawiają? Modlą się, aby szczęśliwie dojechać na miejsce.

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews temat:


FSM Logo.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny religii. Jeśli sprawy transcendencji nie są Ci obce – rozbuduj go.