MiG-21
MiG-21 (ozn. NATO: Fishbed, czyli Rybie łóżko) – ruski samolot myśliwski. Ucieleśnienie marzeń Stalina o posiadaniu przyrządu idealnie nadającego się do prowadzenia czystek w kadrach oficerskich. Pierwszy lot miał jednak miejsce w 1955 roku, więc z samolotu cieszył się dopiero Chruszczow.
Charakterystyka[edytuj • edytuj kod]
Poza standardowymi elementami takimi jak skrzydła, kadłub, usterzenie i silnik, samolot posiada także takie bajery jak kabina pilota, podwozie montowane na pantografach i tajemnicze dziury w kadłubie. Ta największa z przodu, zakryta dla niepoznaki zaostrzonym stożkiem, to wlot powietrza do silnika. Dwie po bokach czasem są, a czasem ich nie ma i odpowiadają za zabezpieczenie przeciwpompażowe, czyli żeby silnik nie rozrywał się przy starcie i lądowaniu. Pod nimi ktoś mądrze wymyślił wystające elementy żeby piachu z ziemi nie zasysały, ale Amerykanie oczywiście myśleli, że to antena jakaś jest. Ta duża dziura z tyłu to dysza i lepiej za nią nie stać, chyba że lubi się płonąć. Do kabiny wchodziło się w skafandrze parakosmicznym i od razu za darmo miało się saunę w trakcie lotu. Oczywiście Chińczycy zrobili swoją podróbę na nielegalu i - o zgrozo! - okazała się lepsza od oryginału, więc puśclili ją na masówkę. Dlaczego nas to nie dziwi?
Uzbrojenie[edytuj • edytuj kod]
A jakże - rakiety, bomby (nawet atomowe), zasobniki na komunizm oraz co tylko partia zapragnie. Ze względu na ówczesną modę samolot nie posiadał działka. Towarzysze byli zadowoleni, że to bardzo postępowe, piloci już trochę mniej. A atakowani mudżahedini to wręcz klaskali z radości.
Eksploatacja[edytuj • edytuj kod]
W służbie polskiego lotnictwa do 2004 roku, co jednak nie było rekordem, bo latają na nim ciągle piloci państw trzeciego świata, jak Mali, Jemen, Angola, Rumunia, czy też Mozambik. O ile nie rozbiją się przy starcie, co ma miejsce w 80% przypadków. Pozostała część w większości rozbija się w trakcie lotu, a nieliczna reszta – przy lądowaniu.